Chords for 🎵🎥 Syn marnotrawny - Piosenka z serii filmów "Domek na Skale"
Tempo:
82.95 bpm
Chords used:
Ab
Eb
Bb
Db
Dbm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret

Jam Along & Learn...
[Ab] Dwóch synów miał pewien człek, [Bbm] starszy mądry nadwiek.
Młodszy zaś był mało warty, [Ab] hulał, pił i stroił żarty.
Rzekł do ojca spadek mi daj, [Bbm] bo w to mi graj.
Nie chciał słuchać żadnych rad, wziął [Ab]
pieniądze, ruszył w świat.
[Abm] Żył bogato i podróżował, na [Ab] nic sobie nie żałował.
[Eb] Kości grał, więc szybko z kiesy, [Ab] całą schedę wzięły [Ab] biesy.
[Abm] Kiesa pokazała dno, [Ab] nawet jeść nie było co.
[Eb] Pasał świnie, wstyd mu było, [Ab] że na chleb mu nie starczyło.
[Eb]
[Bbm] [Ab]
[Db] Winny się na [Dbm] siebie zrzymał [Ab] i rodzinny dom wspominał.
[Bb] Ogród w nim altanka miła, [Eb] służba głodna nie chodziła.
[Db] Syn do domu [Dbm] gnał w te pędy, by [Ab] o ojca [F] błagać względy.
[Bb] Pragnę mnie jak niewolnika, [Ab] ale na karma mnie [Eb] dosyta.
[Db] Ojciec rzekł mu [Dbm] tymi słowy, chłopcze [Ab] drogi mój nawet [F] nie ma mowy.
[Bb] Ciepłym gestem go uraczył, [Eb] kazał odziać piękne szaty.
[Db] Dał mu pierścień [Dbm] i poprosił [Ab] by jak dawniej [F] syn go nosił.
[Bb] A na uczne upiekł ciele [Eb] i uciechy było wiele.
[Db] Do wiesiady [Dbm] lut nie grały, [Ab] stoły aż się [F] uginały.
[Bb] Starszy syn był zły i w rozterce, [Eb] ojciec ma zbyt miękkie serce.
[Ab] I dlatego tak się [Bb] cieszy z syna, który tyle zgrzeszył.
Tak się cieszy [Eb] Bóg i [Ab] niebo, kiedy ty [Bb] wrócisz do niego.
[Ab] W Bogu większą radość [Bb] budzi jeden, który się [Eb] nawrócił.
Niż stu takich, którzy [Ab] szczerze
Młodszy zaś był mało warty, [Ab] hulał, pił i stroił żarty.
Rzekł do ojca spadek mi daj, [Bbm] bo w to mi graj.
Nie chciał słuchać żadnych rad, wziął [Ab]
pieniądze, ruszył w świat.
[Abm] Żył bogato i podróżował, na [Ab] nic sobie nie żałował.
[Eb] Kości grał, więc szybko z kiesy, [Ab] całą schedę wzięły [Ab] biesy.
[Abm] Kiesa pokazała dno, [Ab] nawet jeść nie było co.
[Eb] Pasał świnie, wstyd mu było, [Ab] że na chleb mu nie starczyło.
[Eb]
[Bbm] [Ab]
[Db] Winny się na [Dbm] siebie zrzymał [Ab] i rodzinny dom wspominał.
[Bb] Ogród w nim altanka miła, [Eb] służba głodna nie chodziła.
[Db] Syn do domu [Dbm] gnał w te pędy, by [Ab] o ojca [F] błagać względy.
[Bb] Pragnę mnie jak niewolnika, [Ab] ale na karma mnie [Eb] dosyta.
[Db] Ojciec rzekł mu [Dbm] tymi słowy, chłopcze [Ab] drogi mój nawet [F] nie ma mowy.
[Bb] Ciepłym gestem go uraczył, [Eb] kazał odziać piękne szaty.
[Db] Dał mu pierścień [Dbm] i poprosił [Ab] by jak dawniej [F] syn go nosił.
[Bb] A na uczne upiekł ciele [Eb] i uciechy było wiele.
[Db] Do wiesiady [Dbm] lut nie grały, [Ab] stoły aż się [F] uginały.
[Bb] Starszy syn był zły i w rozterce, [Eb] ojciec ma zbyt miękkie serce.
[Ab] I dlatego tak się [Bb] cieszy z syna, który tyle zgrzeszył.
Tak się cieszy [Eb] Bóg i [Ab] niebo, kiedy ty [Bb] wrócisz do niego.
[Ab] W Bogu większą radość [Bb] budzi jeden, który się [Eb] nawrócił.
Niż stu takich, którzy [Ab] szczerze
100% ➙ 83BPM
Ab
Eb
Bb
Db
Dbm
Ab
Eb
Bb
_ _ [Ab] Dwóch synów miał pewien człek, [Bbm] starszy mądry nadwiek.
_ Młodszy zaś był mało warty, [Ab] hulał, pił i stroił żarty.
Rzekł do ojca spadek mi daj, [Bbm] bo w to mi graj.
Nie chciał słuchać żadnych rad, wziął [Ab]
pieniądze, ruszył w świat.
[Abm] Żył bogato i podróżował, na [Ab] nic sobie nie żałował.
[Eb] Kości grał, więc szybko z kiesy, [Ab] całą schedę wzięły [Ab] biesy.
[Abm] Kiesa pokazała dno, [Ab] nawet jeść nie było co.
[Eb] Pasał świnie, wstyd mu było, [Ab] że na chleb mu nie starczyło.
_ _ _ _ [Eb] _
_ _ _ _ [Bbm] _ _ _ [Ab] _
_ _ [Db] Winny się na [Dbm] siebie zrzymał [Ab] i rodzinny dom wspominał.
[Bb] Ogród w nim altanka miła, [Eb] służba głodna nie chodziła.
[Db] Syn do domu [Dbm] gnał w te pędy, by [Ab] o ojca [F] błagać względy.
[Bb] Pragnę mnie jak niewolnika, [Ab] ale na karma mnie [Eb] dosyta.
[Db] Ojciec rzekł mu [Dbm] tymi słowy, chłopcze [Ab] drogi mój nawet [F] nie ma mowy.
[Bb] Ciepłym gestem go uraczył, [Eb] kazał odziać piękne szaty.
[Db] Dał mu pierścień [Dbm] i poprosił [Ab] by jak dawniej [F] syn go nosił.
[Bb] A na uczne upiekł ciele [Eb] i uciechy było wiele.
[Db] Do wiesiady [Dbm] lut nie grały, [Ab] stoły aż się [F] uginały.
[Bb] Starszy syn był zły i w rozterce, [Eb] ojciec ma zbyt miękkie serce.
[Ab] I dlatego tak się [Bb] cieszy z syna, który tyle zgrzeszył.
Tak się cieszy [Eb] Bóg i [Ab] niebo, kiedy ty [Bb] wrócisz do niego.
[Ab] W Bogu większą radość [Bb] budzi jeden, który się [Eb] nawrócił.
Niż stu takich, którzy [Ab] szczerze
_ Młodszy zaś był mało warty, [Ab] hulał, pił i stroił żarty.
Rzekł do ojca spadek mi daj, [Bbm] bo w to mi graj.
Nie chciał słuchać żadnych rad, wziął [Ab]
pieniądze, ruszył w świat.
[Abm] Żył bogato i podróżował, na [Ab] nic sobie nie żałował.
[Eb] Kości grał, więc szybko z kiesy, [Ab] całą schedę wzięły [Ab] biesy.
[Abm] Kiesa pokazała dno, [Ab] nawet jeść nie było co.
[Eb] Pasał świnie, wstyd mu było, [Ab] że na chleb mu nie starczyło.
_ _ _ _ [Eb] _
_ _ _ _ [Bbm] _ _ _ [Ab] _
_ _ [Db] Winny się na [Dbm] siebie zrzymał [Ab] i rodzinny dom wspominał.
[Bb] Ogród w nim altanka miła, [Eb] służba głodna nie chodziła.
[Db] Syn do domu [Dbm] gnał w te pędy, by [Ab] o ojca [F] błagać względy.
[Bb] Pragnę mnie jak niewolnika, [Ab] ale na karma mnie [Eb] dosyta.
[Db] Ojciec rzekł mu [Dbm] tymi słowy, chłopcze [Ab] drogi mój nawet [F] nie ma mowy.
[Bb] Ciepłym gestem go uraczył, [Eb] kazał odziać piękne szaty.
[Db] Dał mu pierścień [Dbm] i poprosił [Ab] by jak dawniej [F] syn go nosił.
[Bb] A na uczne upiekł ciele [Eb] i uciechy było wiele.
[Db] Do wiesiady [Dbm] lut nie grały, [Ab] stoły aż się [F] uginały.
[Bb] Starszy syn był zły i w rozterce, [Eb] ojciec ma zbyt miękkie serce.
[Ab] I dlatego tak się [Bb] cieszy z syna, który tyle zgrzeszył.
Tak się cieszy [Eb] Bóg i [Ab] niebo, kiedy ty [Bb] wrócisz do niego.
[Ab] W Bogu większą radość [Bb] budzi jeden, który się [Eb] nawrócił.
Niż stu takich, którzy [Ab] szczerze