Chords for 15. Eripe - Ujebało mózg mi [HD]
Tempo:
81 bpm
Chords used:
Bm
F#m
F#
E
D
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
![15. Eripe - Ujebało mózg mi [HD] chords](https://i.ytimg.com/vi/a-rPXOBHOVo/mqdefault.jpg)
Start Jamming...
[D] [F#m]
[D] [E]
[F#] Co jest kurwa?
Znów kieliszki idą w ruch i choćbym nie pił [E] wódki i tak dawno ujebało mózg [F#m] mi
Zapomniałem [F#] już jak to jest być normalnym, z politowaniem spoglądają na mnie nawet zauny
[Bm] Pójdę na terapię jak się w rapie nie [F#] odnajdę, mili panowie w bieli mają dla mnie izolatkę
Pokój bez [Bm] klameka, pomysły [F#] postrzelone dalej, chcę tabletek, [F#m] całą tęczę, jeszcze więcej w głupce raczej
Jestem jak [Bm] zombie, głupi i głodny, to chamskie rzeczy [F#m] dbywkie, coś jak zupy do mordy na zakątnice
[Bm] Idź i łap je chory, wetysz znów, mój [F#] ulubiony porno, sto tu pod małych stóp
Daj mi [Bm] bronia jak WoW, wol zabije ludzi w kurwe, jestem [F#] nieoficjalny, jakbyś miał детkalkulię
[Bm] Nawet nie wiesz jak fajnie się tu żyję, bez mózgu jestem jak Tomasz Kolob, [F#m] bo też nie mam hamulców
[Bm]
[F#m] [E] [Bm] [D]
[F#m] [Bm]
[F#m] [E] [Bm] [D]
[C#] Chuj z [Bm] psychiatrą tutaj, nawet egzorcysta nie da [F#] wiele na moją przypadłość, pomógłby tylko doktor Mendiele
Jadę bez [Bm] kompromisów, muszą głupo szerzać [F#] bandy, twoja niunia przy tym [F#m] składa rękę w gacie jak Alvandri
Mój aksamitny [Bm] głos na ludzi działa ciężko zawsze, [E] gdy nawijam gdzieś na [F#m] świecie ginie dziecko
Nie mów mi o Cispaniu, [Bm] zbów się raczej platynowym [D] strzałem, baliłem [F#m] herezeusem, swoim szeszem paliłem trawę
Po kreskach ze mną jazmy lat [F#] radości skakał w górę, gotowałem crack na ustę, którą [G] patrzę sama [F#m] o żurek
Możesz podbić [Bm] na melanż te mury, wiele widziały więcej zgonów niż stali, [F#m] nokautów niż dmuchamy w hali
[G#] Mózg ujebany, wszystkie zwoje popalone, w [F#] głowie chyba orchideę, bo mi coś wyżarło chmurę
I tak to [G#] pierdolę, żyję bez problemów na bani, a jak mi się znudzi, wsadzę [F#m] sobie łeb do mikrofali
[Bm] [F#m] [E] [Bm]
[F#m] [Bm]
[F#m] [E] [Bm]
[D] [E]
[F#] Co jest kurwa?
Znów kieliszki idą w ruch i choćbym nie pił [E] wódki i tak dawno ujebało mózg [F#m] mi
Zapomniałem [F#] już jak to jest być normalnym, z politowaniem spoglądają na mnie nawet zauny
[Bm] Pójdę na terapię jak się w rapie nie [F#] odnajdę, mili panowie w bieli mają dla mnie izolatkę
Pokój bez [Bm] klameka, pomysły [F#] postrzelone dalej, chcę tabletek, [F#m] całą tęczę, jeszcze więcej w głupce raczej
Jestem jak [Bm] zombie, głupi i głodny, to chamskie rzeczy [F#m] dbywkie, coś jak zupy do mordy na zakątnice
[Bm] Idź i łap je chory, wetysz znów, mój [F#] ulubiony porno, sto tu pod małych stóp
Daj mi [Bm] bronia jak WoW, wol zabije ludzi w kurwe, jestem [F#] nieoficjalny, jakbyś miał детkalkulię
[Bm] Nawet nie wiesz jak fajnie się tu żyję, bez mózgu jestem jak Tomasz Kolob, [F#m] bo też nie mam hamulców
[Bm]
[F#m] [E] [Bm] [D]
[F#m] [Bm]
[F#m] [E] [Bm] [D]
[C#] Chuj z [Bm] psychiatrą tutaj, nawet egzorcysta nie da [F#] wiele na moją przypadłość, pomógłby tylko doktor Mendiele
Jadę bez [Bm] kompromisów, muszą głupo szerzać [F#] bandy, twoja niunia przy tym [F#m] składa rękę w gacie jak Alvandri
Mój aksamitny [Bm] głos na ludzi działa ciężko zawsze, [E] gdy nawijam gdzieś na [F#m] świecie ginie dziecko
Nie mów mi o Cispaniu, [Bm] zbów się raczej platynowym [D] strzałem, baliłem [F#m] herezeusem, swoim szeszem paliłem trawę
Po kreskach ze mną jazmy lat [F#] radości skakał w górę, gotowałem crack na ustę, którą [G] patrzę sama [F#m] o żurek
Możesz podbić [Bm] na melanż te mury, wiele widziały więcej zgonów niż stali, [F#m] nokautów niż dmuchamy w hali
[G#] Mózg ujebany, wszystkie zwoje popalone, w [F#] głowie chyba orchideę, bo mi coś wyżarło chmurę
I tak to [G#] pierdolę, żyję bez problemów na bani, a jak mi się znudzi, wsadzę [F#m] sobie łeb do mikrofali
[Bm] [F#m] [E] [Bm]
[F#m] [Bm]
[F#m] [E] [Bm]
Key:
Bm
F#m
F#
E
D
Bm
F#m
F#
_ _ _ [D] _ _ _ _ [F#m] _
_ _ _ [D] _ _ _ [E] _ _
[F#] Co jest kurwa?
Znów kieliszki idą w ruch i choćbym nie pił [E] wódki i tak dawno ujebało mózg [F#m] mi
Zapomniałem [F#] już jak to jest być normalnym, z politowaniem spoglądają na mnie nawet zauny
[Bm] Pójdę na terapię jak się w rapie nie [F#] odnajdę, mili panowie w bieli mają dla mnie izolatkę
Pokój bez [Bm] klameka, pomysły [F#] postrzelone dalej, chcę tabletek, [F#m] całą tęczę, jeszcze więcej w głupce raczej
Jestem jak [Bm] zombie, głupi i głodny, to chamskie rzeczy [F#m] dbywkie, coś jak zupy do mordy na zakątnice
[Bm] Idź i łap je chory, wetysz znów, mój [F#] ulubiony porno, sto tu pod małych stóp
Daj mi [Bm] bronia jak WoW, wol zabije ludzi w kurwe, jestem [F#] nieoficjalny, jakbyś miał детkalkulię
[Bm] Nawet nie wiesz jak fajnie się tu żyję, bez mózgu jestem jak Tomasz Kolob, [F#m] bo też nie mam hamulców
_ _ [Bm] _ _ _ _
[F#m] _ _ _ [E] _ [Bm] _ _ [D] _ _
[F#m] _ _ _ _ [Bm] _ _ _ _
[F#m] _ _ _ [E] _ [Bm] _ _ [D] _ _
_ [C#] _ _ Chuj z [Bm] psychiatrą tutaj, nawet egzorcysta nie da [F#] wiele na moją przypadłość, pomógłby tylko doktor Mendiele
Jadę bez [Bm] kompromisów, muszą głupo szerzać [F#] bandy, twoja niunia przy tym [F#m] składa rękę w gacie jak Alvandri
Mój aksamitny [Bm] głos na ludzi działa ciężko zawsze, [E] gdy nawijam gdzieś na [F#m] świecie ginie dziecko
Nie mów mi o Cispaniu, [Bm] zbów się raczej platynowym [D] strzałem, baliłem [F#m] herezeusem, swoim szeszem paliłem trawę
Po kreskach ze mną jazmy lat [F#] radości skakał w górę, gotowałem crack na ustę, którą [G] patrzę sama [F#m] o żurek
Możesz podbić [Bm] na melanż te mury, wiele widziały więcej zgonów niż stali, [F#m] nokautów niż dmuchamy w hali
[G#] Mózg ujebany, wszystkie zwoje popalone, w [F#] głowie chyba orchideę, bo mi coś wyżarło chmurę
I tak to [G#] pierdolę, żyję bez problemów na bani, a jak mi się znudzi, wsadzę [F#m] sobie łeb do mikrofali
_ [Bm] _ _ _ _ [F#m] _ _ _ [E] _ [Bm] _
_ _ _ [F#m] _ _ _ _ [Bm] _
_ _ _ [F#m] _ _ _ [E] _ [Bm] _
_ _ _ [D] _ _ _ [E] _ _
[F#] Co jest kurwa?
Znów kieliszki idą w ruch i choćbym nie pił [E] wódki i tak dawno ujebało mózg [F#m] mi
Zapomniałem [F#] już jak to jest być normalnym, z politowaniem spoglądają na mnie nawet zauny
[Bm] Pójdę na terapię jak się w rapie nie [F#] odnajdę, mili panowie w bieli mają dla mnie izolatkę
Pokój bez [Bm] klameka, pomysły [F#] postrzelone dalej, chcę tabletek, [F#m] całą tęczę, jeszcze więcej w głupce raczej
Jestem jak [Bm] zombie, głupi i głodny, to chamskie rzeczy [F#m] dbywkie, coś jak zupy do mordy na zakątnice
[Bm] Idź i łap je chory, wetysz znów, mój [F#] ulubiony porno, sto tu pod małych stóp
Daj mi [Bm] bronia jak WoW, wol zabije ludzi w kurwe, jestem [F#] nieoficjalny, jakbyś miał детkalkulię
[Bm] Nawet nie wiesz jak fajnie się tu żyję, bez mózgu jestem jak Tomasz Kolob, [F#m] bo też nie mam hamulców
_ _ [Bm] _ _ _ _
[F#m] _ _ _ [E] _ [Bm] _ _ [D] _ _
[F#m] _ _ _ _ [Bm] _ _ _ _
[F#m] _ _ _ [E] _ [Bm] _ _ [D] _ _
_ [C#] _ _ Chuj z [Bm] psychiatrą tutaj, nawet egzorcysta nie da [F#] wiele na moją przypadłość, pomógłby tylko doktor Mendiele
Jadę bez [Bm] kompromisów, muszą głupo szerzać [F#] bandy, twoja niunia przy tym [F#m] składa rękę w gacie jak Alvandri
Mój aksamitny [Bm] głos na ludzi działa ciężko zawsze, [E] gdy nawijam gdzieś na [F#m] świecie ginie dziecko
Nie mów mi o Cispaniu, [Bm] zbów się raczej platynowym [D] strzałem, baliłem [F#m] herezeusem, swoim szeszem paliłem trawę
Po kreskach ze mną jazmy lat [F#] radości skakał w górę, gotowałem crack na ustę, którą [G] patrzę sama [F#m] o żurek
Możesz podbić [Bm] na melanż te mury, wiele widziały więcej zgonów niż stali, [F#m] nokautów niż dmuchamy w hali
[G#] Mózg ujebany, wszystkie zwoje popalone, w [F#] głowie chyba orchideę, bo mi coś wyżarło chmurę
I tak to [G#] pierdolę, żyję bez problemów na bani, a jak mi się znudzi, wsadzę [F#m] sobie łeb do mikrofali
_ [Bm] _ _ _ _ [F#m] _ _ _ [E] _ [Bm] _
_ _ _ [F#m] _ _ _ _ [Bm] _
_ _ _ [F#m] _ _ _ [E] _ [Bm] _