Chords for AK47 - Ostrożności nigdy dosyć (Muz. MSB Prod.)
Tempo:
83.95 bpm
Chords used:
E
Em
F#
B
Am
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret

Start Jamming...
[F#] [Em]
[B] [E] Nie jeden [Em] dobry chłopak szeje [F#] puchę, za głupią dychę, bo stracił [E] puchę, za kolegów, co się [Em] rozpróje, nie za [F#] kapuchę, nie jeden dobry chłopak przez to okazuje smuchę, [E] na wadze, bądź [Em] ostrożny, dobrze ci radzę, [F#] matoliurzy nie napawają radością, [E] jedno ci zdradzę, [G] byście nie pożegnali z [B] wolnością, czyń dobro, nie zło, bo zło czyni się [E] z łatwością, rozumiesz to, [Em] szybciej wynańcz od [F#] nowa, ostrożny, bo nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma
ostrożny, bąć ci uważaj na słowa, [E] powiesz słowo za dużo [Em] to podwinięcia [F#] noga, w celu i tym razem za błąd a nie za towar, [E] ostrożny bądź [Em] i uważaj
co [F#] bierzesz, ostrożny [A#] bądź i nie ustawaj w [E] bierze, snifuj wartości [G] one w twoim epiku stynku, [B] stosunku do rodziny, nie basz się [E] stracić szacunku, ostrożności [Em] Nigdy [F] dosyć
I jej [B] nigdy nie będziesz miał [E] dość
Otwórz, brat, się [Em] szerzej oczy
[Am] Na chwilę jej przymkniesz
[B] I się potnie w [E] szokość
Kogoś takiego [Em] jak ty
[Am] Który się potknął
[B] I konał na [E] ziemi
Brak ostrożności [G] każdego u ziemi
[B] Bez wyjątku już wychodzą po was
Diabłów pod ziemi
Nie jeden [Em] tak ma, że sajba [F#] odpierdala
Jak tu trzymać masą, jak temat na głowę siada [E] Biada
Kiedy [Em] narkotyk, banie, oflata
[F#] Za popełniony dym kara
Niemała sprata, [E] raz finansowo
[Em] Drugi raz papuga rada
[F#] Za ciebie odpowiada, broni i propozycje składa
[E] Gdybyś miał łeb na karku
I dużo nie [B] gadał
Nie siedział w parku, nie ćpał i nie podawał
[Em] Gazem u ręki
Tym bardziej [F#] kryminalnym
Uwierz, że można ufać liniom papilarnym
[E] Za spróganie kozaka
Siedzisz w zakładzie karnym
[F#] Nie lepiej być na wolce i być w miarę [E] normalnym
Pod żadnym pozorem, niech wzorem nie będzie [F#] dla ciebie
Ten co żyje o wodzie i chlebie
[E] Lecz śpi na złocie, a [G] złoto schowane po lewej
[B] W wypchanym kocie złoto kradzione może zbyt [E] pewie
Ostrożność ci [Em] nigdy [Am] dosyć
I jej [B] nigdy nie będzie [E] zmiadomość
Otwórz, brat, się szerzej oczy
[Am] Na chwilę je przymkniesz
[B] I się potniej z [E] okość
Kogoś takiego [Em] jak ty
[Am] Który się [B] potknął
I kona na [E] ziemi
Brak ostrożności [G] każdy
Każdego u ziemi bez [B] wyjątku już wychodzą
Po was zjawisk podziemi
[E] Nie ma nic wstydliwego w tym, że kogoś zraniłeś [F#] Każdy rani
Lecz w jaki sposób to zrobiłeś?
[E] Jeśli [Em] zdradziłeś, to jesteś bez wartości
[F#] Nie można ci ufać, bo [A#] do kurestwa masz spółności
[E] Pomyśl, że niejeden łzy połyka ze złości
[F#] Bo w mamrze pości
A skóra, mówi się, [E] wystają kości
[G] Nie zmurzy na mi się kisi
[B] W jednej celi wszyscy łysi
Każdy myśli, [Em] kiedy będą wojny
Tak ty pomyśl, [F#] co ty robisz
A czy za pięćdziesiąt mysi
Warto stracić wszystko, [E] pośrodku leży wina
[Em] A konsensus jest nisko, [F#] lecz się nie zapomina
I zostaje nazwisko
[E] Ludziom trzeba [Em] wybaczać
Trzeba się [F#] starać, by błędy naprawiać
A nie się smawiać
[E] I w zły [Em] sposób rozmawiać
Szczególnie z niskimi, [B] choć z nimi
Się najczyściej kłócimy, tylko nas nie [E] opuścimy
Aż [Em] do tej gni
[Am] Bo nigdy [B] nie będziesz
Miał ich [E] dość
Otwórz, bracie, [Em] szerzej oczy
[Am] Na chwilę je przymkniesz
[B] I się potniesz o [E] kość
Kogoś takiego [Em] jak ty
[Am] Który się [B] potknął
I kona na ziemi
[E] Brak ostrożności [Em] każdego u ziemi
Bez [Am] wyjątku już wychodzą po [B] was
Diabły spod ziemi
[F] [F]
[D#]
[G]
[B] [E] Nie jeden [Em] dobry chłopak szeje [F#] puchę, za głupią dychę, bo stracił [E] puchę, za kolegów, co się [Em] rozpróje, nie za [F#] kapuchę, nie jeden dobry chłopak przez to okazuje smuchę, [E] na wadze, bądź [Em] ostrożny, dobrze ci radzę, [F#] matoliurzy nie napawają radością, [E] jedno ci zdradzę, [G] byście nie pożegnali z [B] wolnością, czyń dobro, nie zło, bo zło czyni się [E] z łatwością, rozumiesz to, [Em] szybciej wynańcz od [F#] nowa, ostrożny, bo nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma
ostrożny, bąć ci uważaj na słowa, [E] powiesz słowo za dużo [Em] to podwinięcia [F#] noga, w celu i tym razem za błąd a nie za towar, [E] ostrożny bądź [Em] i uważaj
co [F#] bierzesz, ostrożny [A#] bądź i nie ustawaj w [E] bierze, snifuj wartości [G] one w twoim epiku stynku, [B] stosunku do rodziny, nie basz się [E] stracić szacunku, ostrożności [Em] Nigdy [F] dosyć
I jej [B] nigdy nie będziesz miał [E] dość
Otwórz, brat, się [Em] szerzej oczy
[Am] Na chwilę jej przymkniesz
[B] I się potnie w [E] szokość
Kogoś takiego [Em] jak ty
[Am] Który się potknął
[B] I konał na [E] ziemi
Brak ostrożności [G] każdego u ziemi
[B] Bez wyjątku już wychodzą po was
Diabłów pod ziemi
Nie jeden [Em] tak ma, że sajba [F#] odpierdala
Jak tu trzymać masą, jak temat na głowę siada [E] Biada
Kiedy [Em] narkotyk, banie, oflata
[F#] Za popełniony dym kara
Niemała sprata, [E] raz finansowo
[Em] Drugi raz papuga rada
[F#] Za ciebie odpowiada, broni i propozycje składa
[E] Gdybyś miał łeb na karku
I dużo nie [B] gadał
Nie siedział w parku, nie ćpał i nie podawał
[Em] Gazem u ręki
Tym bardziej [F#] kryminalnym
Uwierz, że można ufać liniom papilarnym
[E] Za spróganie kozaka
Siedzisz w zakładzie karnym
[F#] Nie lepiej być na wolce i być w miarę [E] normalnym
Pod żadnym pozorem, niech wzorem nie będzie [F#] dla ciebie
Ten co żyje o wodzie i chlebie
[E] Lecz śpi na złocie, a [G] złoto schowane po lewej
[B] W wypchanym kocie złoto kradzione może zbyt [E] pewie
Ostrożność ci [Em] nigdy [Am] dosyć
I jej [B] nigdy nie będzie [E] zmiadomość
Otwórz, brat, się szerzej oczy
[Am] Na chwilę je przymkniesz
[B] I się potniej z [E] okość
Kogoś takiego [Em] jak ty
[Am] Który się [B] potknął
I kona na [E] ziemi
Brak ostrożności [G] każdy
Każdego u ziemi bez [B] wyjątku już wychodzą
Po was zjawisk podziemi
[E] Nie ma nic wstydliwego w tym, że kogoś zraniłeś [F#] Każdy rani
Lecz w jaki sposób to zrobiłeś?
[E] Jeśli [Em] zdradziłeś, to jesteś bez wartości
[F#] Nie można ci ufać, bo [A#] do kurestwa masz spółności
[E] Pomyśl, że niejeden łzy połyka ze złości
[F#] Bo w mamrze pości
A skóra, mówi się, [E] wystają kości
[G] Nie zmurzy na mi się kisi
[B] W jednej celi wszyscy łysi
Każdy myśli, [Em] kiedy będą wojny
Tak ty pomyśl, [F#] co ty robisz
A czy za pięćdziesiąt mysi
Warto stracić wszystko, [E] pośrodku leży wina
[Em] A konsensus jest nisko, [F#] lecz się nie zapomina
I zostaje nazwisko
[E] Ludziom trzeba [Em] wybaczać
Trzeba się [F#] starać, by błędy naprawiać
A nie się smawiać
[E] I w zły [Em] sposób rozmawiać
Szczególnie z niskimi, [B] choć z nimi
Się najczyściej kłócimy, tylko nas nie [E] opuścimy
Aż [Em] do tej gni
[Am] Bo nigdy [B] nie będziesz
Miał ich [E] dość
Otwórz, bracie, [Em] szerzej oczy
[Am] Na chwilę je przymkniesz
[B] I się potniesz o [E] kość
Kogoś takiego [Em] jak ty
[Am] Który się [B] potknął
I kona na ziemi
[E] Brak ostrożności [Em] każdego u ziemi
Bez [Am] wyjątku już wychodzą po [B] was
Diabły spod ziemi
[F] [F]
[D#]
[G]
Key:
E
Em
F#
B
Am
E
Em
F#
[F#] _ _ _ _ [Em] _ _ _ _
[B] _ _ _ [E] Nie jeden [Em] dobry chłopak szeje [F#] puchę, za głupią dychę, bo stracił [E] puchę, za kolegów, co się [Em] rozpróje, nie za [F#] kapuchę, nie jeden dobry chłopak przez to okazuje smuchę, [E] na wadze, bądź [Em] ostrożny, dobrze ci radzę, [F#] matoliurzy nie napawają radością, [E] jedno ci zdradzę, [G] byście nie pożegnali z [B] wolnością, czyń dobro, nie zło, bo zło czyni się [E] z łatwością, rozumiesz to, [Em] szybciej wynańcz od [F#] nowa, ostrożny, bo nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma
ostrożny, bąć ci uważaj na słowa, [E] powiesz słowo za dużo [Em] to podwinięcia [F#] noga, w celu i tym razem za błąd a nie za towar, [E] ostrożny bądź [Em] i uważaj
co [F#] bierzesz, ostrożny [A#] bądź i nie ustawaj w [E] bierze, snifuj wartości [G] one w twoim epiku stynku, [B] stosunku do rodziny, nie basz się [E] stracić szacunku, ostrożności [Em] Nigdy [F] dosyć
I jej [B] nigdy nie będziesz miał [E] dość
Otwórz, brat, się [Em] szerzej oczy
[Am] Na chwilę jej przymkniesz
[B] I się potnie w [E] szokość
Kogoś takiego [Em] jak ty
[Am] Który się potknął
[B] I konał na [E] ziemi
Brak ostrożności [G] każdego u ziemi
[B] Bez wyjątku już wychodzą po was
Diabłów pod ziemi
Nie jeden [Em] tak ma, że sajba [F#] odpierdala
Jak tu trzymać masą, jak temat na głowę siada [E] Biada
Kiedy [Em] narkotyk, banie, oflata
[F#] Za popełniony dym kara
Niemała sprata, [E] raz finansowo
[Em] Drugi raz papuga rada
[F#] Za ciebie odpowiada, broni i propozycje składa
[E] Gdybyś miał łeb na karku
I dużo nie [B] gadał
Nie siedział w parku, nie ćpał i nie podawał
[Em] Gazem u ręki
Tym bardziej [F#] kryminalnym
Uwierz, że można ufać liniom papilarnym
[E] Za spróganie kozaka
Siedzisz w zakładzie karnym
[F#] Nie lepiej być na wolce i być w miarę [E] normalnym
Pod żadnym pozorem, niech wzorem nie będzie [F#] dla ciebie
Ten co żyje o wodzie i chlebie
[E] Lecz śpi na złocie, a [G] złoto schowane po lewej
[B] W wypchanym kocie złoto kradzione może zbyt [E] pewie
Ostrożność ci [Em] nigdy [Am] dosyć
I jej [B] nigdy nie będzie [E] zmiadomość
Otwórz, brat, się szerzej oczy
[Am] Na chwilę je przymkniesz
[B] I się potniej z [E] okość
Kogoś takiego [Em] jak ty
[Am] Który się [B] potknął
I kona na [E] ziemi
Brak ostrożności [G] każdy
Każdego u ziemi bez [B] wyjątku już wychodzą
Po was zjawisk podziemi
[E] Nie ma nic wstydliwego w tym, że kogoś zraniłeś [F#] Każdy rani
Lecz w jaki sposób to zrobiłeś?
[E] Jeśli [Em] zdradziłeś, to jesteś bez wartości
[F#] Nie można ci ufać, bo [A#] do kurestwa masz spółności
[E] Pomyśl, że niejeden łzy połyka ze złości
[F#] Bo w mamrze pości
A skóra, mówi się, [E] wystają kości
[G] Nie zmurzy na mi się kisi
[B] W jednej celi wszyscy łysi
Każdy myśli, [Em] kiedy będą wojny
Tak ty pomyśl, [F#] co ty robisz
A czy za pięćdziesiąt mysi
Warto stracić wszystko, [E] pośrodku leży wina
[Em] A konsensus jest nisko, [F#] lecz się nie zapomina
I zostaje nazwisko
[E] Ludziom trzeba [Em] wybaczać
Trzeba się [F#] starać, by błędy naprawiać
A nie się smawiać
[E] I w zły [Em] sposób rozmawiać
Szczególnie z niskimi, [B] choć z nimi
Się najczyściej kłócimy, tylko nas nie [E] opuścimy
Aż [Em] do tej gni _
[Am] Bo nigdy [B] nie będziesz
Miał ich [E] dość
Otwórz, bracie, [Em] szerzej oczy
[Am] Na chwilę je przymkniesz
[B] I się potniesz o [E] kość
Kogoś takiego [Em] jak ty
[Am] Który się [B] potknął
I kona na ziemi
[E] Brak ostrożności [Em] każdego u ziemi
Bez [Am] wyjątku już wychodzą po [B] was
Diabły spod ziemi
[F] _ _ _ _ _ _ [F] _ _ _ _ _ _
_ _ [D#] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
[B] _ _ _ [E] Nie jeden [Em] dobry chłopak szeje [F#] puchę, za głupią dychę, bo stracił [E] puchę, za kolegów, co się [Em] rozpróje, nie za [F#] kapuchę, nie jeden dobry chłopak przez to okazuje smuchę, [E] na wadze, bądź [Em] ostrożny, dobrze ci radzę, [F#] matoliurzy nie napawają radością, [E] jedno ci zdradzę, [G] byście nie pożegnali z [B] wolnością, czyń dobro, nie zło, bo zło czyni się [E] z łatwością, rozumiesz to, [Em] szybciej wynańcz od [F#] nowa, ostrożny, bo nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma złej, nie ma
ostrożny, bąć ci uważaj na słowa, [E] powiesz słowo za dużo [Em] to podwinięcia [F#] noga, w celu i tym razem za błąd a nie za towar, [E] ostrożny bądź [Em] i uważaj
co [F#] bierzesz, ostrożny [A#] bądź i nie ustawaj w [E] bierze, snifuj wartości [G] one w twoim epiku stynku, [B] stosunku do rodziny, nie basz się [E] stracić szacunku, ostrożności [Em] Nigdy [F] dosyć
I jej [B] nigdy nie będziesz miał [E] dość
Otwórz, brat, się [Em] szerzej oczy
[Am] Na chwilę jej przymkniesz
[B] I się potnie w [E] szokość
Kogoś takiego [Em] jak ty
[Am] Który się potknął
[B] I konał na [E] ziemi
Brak ostrożności [G] każdego u ziemi
[B] Bez wyjątku już wychodzą po was
Diabłów pod ziemi
Nie jeden [Em] tak ma, że sajba [F#] odpierdala
Jak tu trzymać masą, jak temat na głowę siada [E] Biada
Kiedy [Em] narkotyk, banie, oflata
[F#] Za popełniony dym kara
Niemała sprata, [E] raz finansowo
[Em] Drugi raz papuga rada
[F#] Za ciebie odpowiada, broni i propozycje składa
[E] Gdybyś miał łeb na karku
I dużo nie [B] gadał
Nie siedział w parku, nie ćpał i nie podawał
[Em] Gazem u ręki
Tym bardziej [F#] kryminalnym
Uwierz, że można ufać liniom papilarnym
[E] Za spróganie kozaka
Siedzisz w zakładzie karnym
[F#] Nie lepiej być na wolce i być w miarę [E] normalnym
Pod żadnym pozorem, niech wzorem nie będzie [F#] dla ciebie
Ten co żyje o wodzie i chlebie
[E] Lecz śpi na złocie, a [G] złoto schowane po lewej
[B] W wypchanym kocie złoto kradzione może zbyt [E] pewie
Ostrożność ci [Em] nigdy [Am] dosyć
I jej [B] nigdy nie będzie [E] zmiadomość
Otwórz, brat, się szerzej oczy
[Am] Na chwilę je przymkniesz
[B] I się potniej z [E] okość
Kogoś takiego [Em] jak ty
[Am] Który się [B] potknął
I kona na [E] ziemi
Brak ostrożności [G] każdy
Każdego u ziemi bez [B] wyjątku już wychodzą
Po was zjawisk podziemi
[E] Nie ma nic wstydliwego w tym, że kogoś zraniłeś [F#] Każdy rani
Lecz w jaki sposób to zrobiłeś?
[E] Jeśli [Em] zdradziłeś, to jesteś bez wartości
[F#] Nie można ci ufać, bo [A#] do kurestwa masz spółności
[E] Pomyśl, że niejeden łzy połyka ze złości
[F#] Bo w mamrze pości
A skóra, mówi się, [E] wystają kości
[G] Nie zmurzy na mi się kisi
[B] W jednej celi wszyscy łysi
Każdy myśli, [Em] kiedy będą wojny
Tak ty pomyśl, [F#] co ty robisz
A czy za pięćdziesiąt mysi
Warto stracić wszystko, [E] pośrodku leży wina
[Em] A konsensus jest nisko, [F#] lecz się nie zapomina
I zostaje nazwisko
[E] Ludziom trzeba [Em] wybaczać
Trzeba się [F#] starać, by błędy naprawiać
A nie się smawiać
[E] I w zły [Em] sposób rozmawiać
Szczególnie z niskimi, [B] choć z nimi
Się najczyściej kłócimy, tylko nas nie [E] opuścimy
Aż [Em] do tej gni _
[Am] Bo nigdy [B] nie będziesz
Miał ich [E] dość
Otwórz, bracie, [Em] szerzej oczy
[Am] Na chwilę je przymkniesz
[B] I się potniesz o [E] kość
Kogoś takiego [Em] jak ty
[Am] Który się [B] potknął
I kona na ziemi
[E] Brak ostrożności [Em] każdego u ziemi
Bez [Am] wyjątku już wychodzą po [B] was
Diabły spod ziemi
[F] _ _ _ _ _ _ [F] _ _ _ _ _ _
_ _ [D#] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _