Chords for Anna Maria Jopek - Na dłoni.
Tempo:
83.3 bpm
Chords used:
Bm
Em
G
F#
B
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
Jak [Em]
[D] [Bm]
łatwo wzrok [Em] [Bm] wypycha się, [G] [F#m] ucieka wciąż, [G] znika [F#] węgla, [Bm] a ty je chcesz [Em] na [D]
własność mieć.
[A] Chcesz zamknąć na klucz [B] przed światem, schować, skryć [Em] jak skarb [F#] swój, prywatny skarb.
Nie możesz [Bm] nic, bo [Em] szczęście to [G] przylotny [Bm] gość, szczęście to piórko na dłoń.
[Bm] Co [Em] zjadę się, [G] gdy samo chcę, [Bm] nigdy się [Em] za nim nie [F#] głomi.
[Em] [Bm]
Im więcej [Em] chcesz, im więcej masz, [G] wymyślasz proch, chcesz sięgnąć w gras, [Bm] lecz to nie to, [Em] nie to, [D] nie tak.
[A] I ciągle czegoś [B] nam brak, do [Em] szczęścia wciąż nam brak, [F#] [G] tak zachłannie [F#] brak.
Otwórz [Bm] oczy, szczęście to ta [G] chwila, co trwa, [Bm] niepewna [Em] swojej urody.
[Bm] Do ziemi drzwi, [G] do dzieci śmi, [Bm] słońce [Em] zachłonie i wschodzi.
[B] [G]
[Bm] [G]
[Bm] [G]
[Bm] [Em]
[G] Więc nie patrz w dal, bo szczęście jest [Bm] tuż obok nas.
[G]
[Em] W zwyczajnym dniu, w zapachu [G] domu, wśród chmur, w [F#m] ciszy traw, jest [Em] blisko nas.
[F#] Blisko tak, [Bm] blisko tak.
Bo szczęście [G] najgorsze, [Bm] przylotny gość, przebysk słoneczny po gór.
[Bm] I dużo [Em] wieś, i dużo rzut, [Bm] szczęście [Em] to gaść na [B]
dłoń.
Szczęście to [G] nie ta chwila, [Bm] co trwa, szczęście [G] to piórko na dłoń.
[Bm] Zimne [Em] jesień, gdy samochód [Bm] zbija, i nie czuć [G] za nim [Bm] niepokoju.
[E] [G] [C#] [B]
[D] [Bm]
łatwo wzrok [Em] [Bm] wypycha się, [G] [F#m] ucieka wciąż, [G] znika [F#] węgla, [Bm] a ty je chcesz [Em] na [D]
własność mieć.
[A] Chcesz zamknąć na klucz [B] przed światem, schować, skryć [Em] jak skarb [F#] swój, prywatny skarb.
Nie możesz [Bm] nic, bo [Em] szczęście to [G] przylotny [Bm] gość, szczęście to piórko na dłoń.
[Bm] Co [Em] zjadę się, [G] gdy samo chcę, [Bm] nigdy się [Em] za nim nie [F#] głomi.
[Em] [Bm]
Im więcej [Em] chcesz, im więcej masz, [G] wymyślasz proch, chcesz sięgnąć w gras, [Bm] lecz to nie to, [Em] nie to, [D] nie tak.
[A] I ciągle czegoś [B] nam brak, do [Em] szczęścia wciąż nam brak, [F#] [G] tak zachłannie [F#] brak.
Otwórz [Bm] oczy, szczęście to ta [G] chwila, co trwa, [Bm] niepewna [Em] swojej urody.
[Bm] Do ziemi drzwi, [G] do dzieci śmi, [Bm] słońce [Em] zachłonie i wschodzi.
[B] [G]
[Bm] [G]
[Bm] [G]
[Bm] [Em]
[G] Więc nie patrz w dal, bo szczęście jest [Bm] tuż obok nas.
[G]
[Em] W zwyczajnym dniu, w zapachu [G] domu, wśród chmur, w [F#m] ciszy traw, jest [Em] blisko nas.
[F#] Blisko tak, [Bm] blisko tak.
Bo szczęście [G] najgorsze, [Bm] przylotny gość, przebysk słoneczny po gór.
[Bm] I dużo [Em] wieś, i dużo rzut, [Bm] szczęście [Em] to gaść na [B]
dłoń.
Szczęście to [G] nie ta chwila, [Bm] co trwa, szczęście [G] to piórko na dłoń.
[Bm] Zimne [Em] jesień, gdy samochód [Bm] zbija, i nie czuć [G] za nim [Bm] niepokoju.
[E] [G] [C#] [B]
Key:
Bm
Em
G
F#
B
Bm
Em
G
_ _ Jak [Em] _ _
_ [D] _ _ _ [Bm] _ _
_ łatwo wzrok [Em] [Bm] wypycha się, [G] [F#m] ucieka wciąż, [G] znika [F#] węgla, [Bm] a ty je chcesz [Em] na [D]
własność mieć.
[A] Chcesz zamknąć na klucz [B] przed światem, schować, skryć [Em] jak skarb [F#] swój, prywatny skarb.
_ Nie możesz [Bm] nic, bo [Em] szczęście to [G] przylotny [Bm] gość, szczęście to piórko na dłoń.
[Bm] Co [Em] zjadę się, [G] gdy samo chcę, [Bm] nigdy się [Em] za nim nie [F#] głomi.
[Em] _ [Bm] _
_ _ _ Im więcej [Em] chcesz, im więcej masz, [G] wymyślasz proch, chcesz sięgnąć w gras, [Bm] lecz to nie to, [Em] nie to, [D] nie tak. _
[A] I ciągle czegoś [B] nam brak, do [Em] szczęścia wciąż nam brak, [F#] [G] tak zachłannie [F#] _ _ brak.
Otwórz [Bm] oczy, szczęście to ta [G] chwila, co trwa, [Bm] niepewna [Em] swojej urody.
[Bm] Do ziemi drzwi, [G] do dzieci śmi, [Bm] słońce [Em] zachłonie i wschodzi.
[B] _ _ _ _ [G] _ _
_ [Bm] _ _ [G] _ _ _
_ [Bm] _ _ [G] _ _ _
_ [Bm] _ _ [Em] _ _ _
_ [G] Więc nie patrz w dal, bo szczęście jest [Bm] tuż obok nas.
_ [G] _ _
[Em] W zwyczajnym dniu, w zapachu [G] domu, wśród chmur, w [F#m] ciszy traw, jest [Em] blisko nas.
[F#] Blisko tak, [Bm] blisko tak.
Bo szczęście [G] najgorsze, [Bm] przylotny gość, przebysk słoneczny po gór.
_ [Bm] I dużo [Em] wieś, i dużo rzut, [Bm] szczęście [Em] to gaść na [B]
dłoń.
Szczęście to [G] nie ta chwila, [Bm] co trwa, szczęście [G] to piórko na dłoń.
[Bm] Zimne [Em] jesień, gdy samochód [Bm] zbija, i nie czuć [G] za nim [Bm] niepokoju.
_ _ [E] _ _ _ [G] _ [C#] _ _ _ [B] _ _
_ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _
_ [D] _ _ _ [Bm] _ _
_ łatwo wzrok [Em] [Bm] wypycha się, [G] [F#m] ucieka wciąż, [G] znika [F#] węgla, [Bm] a ty je chcesz [Em] na [D]
własność mieć.
[A] Chcesz zamknąć na klucz [B] przed światem, schować, skryć [Em] jak skarb [F#] swój, prywatny skarb.
_ Nie możesz [Bm] nic, bo [Em] szczęście to [G] przylotny [Bm] gość, szczęście to piórko na dłoń.
[Bm] Co [Em] zjadę się, [G] gdy samo chcę, [Bm] nigdy się [Em] za nim nie [F#] głomi.
[Em] _ [Bm] _
_ _ _ Im więcej [Em] chcesz, im więcej masz, [G] wymyślasz proch, chcesz sięgnąć w gras, [Bm] lecz to nie to, [Em] nie to, [D] nie tak. _
[A] I ciągle czegoś [B] nam brak, do [Em] szczęścia wciąż nam brak, [F#] [G] tak zachłannie [F#] _ _ brak.
Otwórz [Bm] oczy, szczęście to ta [G] chwila, co trwa, [Bm] niepewna [Em] swojej urody.
[Bm] Do ziemi drzwi, [G] do dzieci śmi, [Bm] słońce [Em] zachłonie i wschodzi.
[B] _ _ _ _ [G] _ _
_ [Bm] _ _ [G] _ _ _
_ [Bm] _ _ [G] _ _ _
_ [Bm] _ _ [Em] _ _ _
_ [G] Więc nie patrz w dal, bo szczęście jest [Bm] tuż obok nas.
_ [G] _ _
[Em] W zwyczajnym dniu, w zapachu [G] domu, wśród chmur, w [F#m] ciszy traw, jest [Em] blisko nas.
[F#] Blisko tak, [Bm] blisko tak.
Bo szczęście [G] najgorsze, [Bm] przylotny gość, przebysk słoneczny po gór.
_ [Bm] I dużo [Em] wieś, i dużo rzut, [Bm] szczęście [Em] to gaść na [B]
dłoń.
Szczęście to [G] nie ta chwila, [Bm] co trwa, szczęście [G] to piórko na dłoń.
[Bm] Zimne [Em] jesień, gdy samochód [Bm] zbija, i nie czuć [G] za nim [Bm] niepokoju.
_ _ [E] _ _ _ [G] _ [C#] _ _ _ [B] _ _
_ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _