Chords for BALLADA O PŁOCKU | AKORDEON | BOSSMusicLomza
Tempo:
138.75 bpm
Chords used:
G
C
D
Am
E
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Bm] Witam, [Am] nazywam się Michał Sawicki i jestem [C] śpiewającym [F] [E] akordeonistą z Łomży.
[A]
[C] [G]
[Am] [G]
[C] [G]
[Am] [G]
[D]
[C] [G]
[F#] [D] [G]
[C] [G]
[Am] [D] [G]
Mam przed nami wilki i duchowie.
Całuję z dziewczynkami
Się [D] świetnie zabawiam [C] Dzieciarka
A żoneczka [Em] wkurzona
Jak nie wróci To [F#] skona I powiada
Jak świetnie się [G] składa Rok 145
A [C] żoneczka wkurzona
[G] Jak nie wróci To skona I [Am] powiada
[D] Jak świetnie się [G] składa
Rok
[D] [C]
[G]
[Am] [G]
[C] [G]
[Am] [G] 146
A żoneczka w mieszkanku
Śpi spokojnie w ubranku
Wtem się sąsiad
Do okna [D] zakrada
[C] Choć już skrada i się w praniu, [G] sama jestem w mieszkaniu i [Am] powiada, [D] jak świetnie [G] się składa.
[C]
[G]
[Am] [D] [G]
Była ciemna już nocka, no i mąż wraca z kłocka i zastaje w swym łóżku [D] sąsiada.
[C]
Wziął scyzorek, rozłożył [G] i z powrotem go złożył [Am] i powiada, [D] jak [G] świetnie się składa.
[C] [G]
[Am] [D] [G] [Am]
[C] [G]
[Am] [G]
[C] [G]
[Am] [G] Śpij, żoneczko kochana, śpij z miśsiadem do rana, bo ja muszę powracać [D] do kłocka.
[C] Tam dziewczyny czekają i [G] wódeczkę stawiają [Am] i powiada, [D] jak świetnie się [G] składa.
[Am]
[Em] [G]
[Am] [D] [G]
Była ciemna już nocka, gdy pojechał do kłocka na budowę, by nosić [D] pustaki.
[C] Wziął je wszystkie, ułożył, [G] ładny wzór z nich utworzył i [E] powiada, [D] jak świetnie [G] się składa.
[C]
[G]
[Am] [D] [G]
Takie to podrywy w Płocku.
[Cm] [C]
Aby śledzić [G] moje działania na [D] bieżąco, [G] zapraszam na moją stronę na Facebooku.
[A]
[C] [G]
[Am] [G]
[C] [G]
[Am] [G]
[D]
[C] [G]
[F#] [D] [G]
[C] [G]
[Am] [D] [G]
Mam przed nami wilki i duchowie.
Całuję z dziewczynkami
Się [D] świetnie zabawiam [C] Dzieciarka
A żoneczka [Em] wkurzona
Jak nie wróci To [F#] skona I powiada
Jak świetnie się [G] składa Rok 145
A [C] żoneczka wkurzona
[G] Jak nie wróci To skona I [Am] powiada
[D] Jak świetnie się [G] składa
Rok
[D] [C]
[G]
[Am] [G]
[C] [G]
[Am] [G] 146
A żoneczka w mieszkanku
Śpi spokojnie w ubranku
Wtem się sąsiad
Do okna [D] zakrada
[C] Choć już skrada i się w praniu, [G] sama jestem w mieszkaniu i [Am] powiada, [D] jak świetnie [G] się składa.
[C]
[G]
[Am] [D] [G]
Była ciemna już nocka, no i mąż wraca z kłocka i zastaje w swym łóżku [D] sąsiada.
[C]
Wziął scyzorek, rozłożył [G] i z powrotem go złożył [Am] i powiada, [D] jak [G] świetnie się składa.
[C] [G]
[Am] [D] [G] [Am]
[C] [G]
[Am] [G]
[C] [G]
[Am] [G] Śpij, żoneczko kochana, śpij z miśsiadem do rana, bo ja muszę powracać [D] do kłocka.
[C] Tam dziewczyny czekają i [G] wódeczkę stawiają [Am] i powiada, [D] jak świetnie się [G] składa.
[Am]
[Em] [G]
[Am] [D] [G]
Była ciemna już nocka, gdy pojechał do kłocka na budowę, by nosić [D] pustaki.
[C] Wziął je wszystkie, ułożył, [G] ładny wzór z nich utworzył i [E] powiada, [D] jak świetnie [G] się składa.
[C]
[G]
[Am] [D] [G]
Takie to podrywy w Płocku.
[Cm] [C]
Aby śledzić [G] moje działania na [D] bieżąco, [G] zapraszam na moją stronę na Facebooku.
Key:
G
C
D
Am
E
G
C
D
_ [Bm] Witam, [Am] nazywam się Michał Sawicki i jestem [C] śpiewającym [F] [E] akordeonistą z _ Łomży. _
_ _ _ _ _ _ _ [A] _
[C] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ _ [G] _ _ _ _ _
[C] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [G] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [D] _ _ _
[C] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[F#] _ _ _ [D] _ _ [G] _ _ _
[C] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [D] _ _ _ [G] _ _ _
_ _ _ _ _ _ Mam przed nami wilki i duchowie.
Całuję z dziewczynkami
Się [D] świetnie zabawiam [C] Dzieciarka
A żoneczka [Em] wkurzona
Jak nie wróci To [F#] skona I powiada
Jak świetnie się [G] składa Rok 145
A [C] żoneczka wkurzona
[G] Jak nie wróci To skona I [Am] powiada
[D] Jak świetnie się [G] składa
Rok _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [D] _ _ [C] _
_ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [G] _ _ _ _ _ _
[C] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [G] _ _ _ _ 146
A żoneczka w mieszkanku
Śpi spokojnie w ubranku
Wtem się sąsiad
Do okna [D] zakrada
[C] Choć już skrada i się w praniu, [G] sama jestem w mieszkaniu i [Am] powiada, [D] jak świetnie [G] się składa.
_ [C] _
_ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [D] _ _ [G] _ _ _
Była ciemna już nocka, no i mąż wraca z kłocka i zastaje w swym łóżku [D] _ sąsiada.
[C]
Wziął scyzorek, rozłożył [G] i z powrotem go złożył [Am] i powiada, [D] jak [G] świetnie się składa. _ _
[C] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [D] _ _ _ [G] _ _ [Am] _
[C] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [G] _ _ _ _ _ _
[C] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [G] _ _ _ _ Śpij, żoneczko kochana, śpij z miśsiadem do rana, bo ja muszę powracać [D] do kłocka.
[C] Tam dziewczyny czekają i [G] wódeczkę stawiają [Am] i powiada, [D] jak świetnie się [G] składa.
_ [Am] _
_ _ _ [Em] _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [D] _ _ [G] _ _ _
Była ciemna już nocka, gdy pojechał do kłocka na budowę, by nosić [D] pustaki. _
[C] Wziął je wszystkie, ułożył, [G] ładny wzór z nich utworzył i [E] powiada, [D] jak świetnie [G] się składa.
_ [C] _
_ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [D] _ _ _ _ [G] _
Takie to podrywy w Płocku. _ _
_ [Cm] _ _ _ _ _ _ [C] _
_ Aby śledzić [G] moje działania na [D] bieżąco, [G] zapraszam na moją stronę na Facebooku. _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [A] _
[C] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ _ [G] _ _ _ _ _
[C] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [G] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [D] _ _ _
[C] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[F#] _ _ _ [D] _ _ [G] _ _ _
[C] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [D] _ _ _ [G] _ _ _
_ _ _ _ _ _ Mam przed nami wilki i duchowie.
Całuję z dziewczynkami
Się [D] świetnie zabawiam [C] Dzieciarka
A żoneczka [Em] wkurzona
Jak nie wróci To [F#] skona I powiada
Jak świetnie się [G] składa Rok 145
A [C] żoneczka wkurzona
[G] Jak nie wróci To skona I [Am] powiada
[D] Jak świetnie się [G] składa
Rok _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [D] _ _ [C] _
_ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [G] _ _ _ _ _ _
[C] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [G] _ _ _ _ 146
A żoneczka w mieszkanku
Śpi spokojnie w ubranku
Wtem się sąsiad
Do okna [D] zakrada
[C] Choć już skrada i się w praniu, [G] sama jestem w mieszkaniu i [Am] powiada, [D] jak świetnie [G] się składa.
_ [C] _
_ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [D] _ _ [G] _ _ _
Była ciemna już nocka, no i mąż wraca z kłocka i zastaje w swym łóżku [D] _ sąsiada.
[C]
Wziął scyzorek, rozłożył [G] i z powrotem go złożył [Am] i powiada, [D] jak [G] świetnie się składa. _ _
[C] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [D] _ _ _ [G] _ _ [Am] _
[C] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [G] _ _ _ _ _ _
[C] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [G] _ _ _ _ Śpij, żoneczko kochana, śpij z miśsiadem do rana, bo ja muszę powracać [D] do kłocka.
[C] Tam dziewczyny czekają i [G] wódeczkę stawiają [Am] i powiada, [D] jak świetnie się [G] składa.
_ [Am] _
_ _ _ [Em] _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [D] _ _ [G] _ _ _
Była ciemna już nocka, gdy pojechał do kłocka na budowę, by nosić [D] pustaki. _
[C] Wziął je wszystkie, ułożył, [G] ładny wzór z nich utworzył i [E] powiada, [D] jak świetnie [G] się składa.
_ [C] _
_ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Am] _ _ [D] _ _ _ _ [G] _
Takie to podrywy w Płocku. _ _
_ [Cm] _ _ _ _ _ _ [C] _
_ Aby śledzić [G] moje działania na [D] bieżąco, [G] zapraszam na moją stronę na Facebooku. _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _