Chords for Białas - NEWCOMER
Tempo:
74.6 bpm
Chords used:
C
Cm
Ab
A
Eb
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Cm] [C] [Cm]
[C] [Ab] [C]
Moja rodzina i moje piosenki, oddzielą od siebie to dwie różne sprawy
Myślę, że stanę się family friendly, choć o pewności przychodzę pozbawić
Dlaczego mam się wyrzykać konwentach?
Dlaczego mam się wyrzykać zabawy?
Zarabiam [Ab] na tym od kół i [C] pieniędzy, przyznaję, że czasem idiotyzmam
Rap nie zdemoralizuje ci dzieci, tylko że to ty musisz im wytłumaczyć
Że to nie zawsze są łożyciuteksty, a w zasadzie bardziej, że nie ma już takich
Gdyby raperzy trwali tyle ile gadają, to byłby smutny film
Mają [Ab] rodziny, dużo ogarniają, a w kawałkach [C] patą jak skurwysyn
Niektórzy z [Cm] nas tu przeżyli tyle, że będę [C] jeszcze nawet piosenek
Wszyscy mieszkają prawdy z fikcją, żeby coś fajniej opowiedzieć
A ci co biorą to na poważnie, jeden do jeden
Muszę was zmartwić, sami się w chuja robicie, jak nie wiem
Dla raperów to [Cm] oznacza koniec marzeń
[C] Z tego co chcą ukryć, ja robię wystawę
Suka przyszła i mi rozjebała chatę, ale ma takie dupę, że się do [Cm] niej przeprowadzę
[C] By tyle zdrowie było, [Cm] zresztą se poradzę
[C] Jebać waszą ceł, do prawdy fajnie kłamie
Ważne co czujesz słuchając i co czuję ja to pisząc
Tylko miłość do muzyki [Ab] definiuje jej [C] prawdziwość
Nie musisz zaglądać mi do kieszeni, żeby zobaczyć co jest wewnątrz
Ciata wypchana na chema, tak że mi cała porwała się na pewno
Ale mam na to wyjebane, bo sobie zrobię styk do cola
Jestem artystą [Ab] i malarzem [C] i na pianinie zagram z tobą
Kiedy nagrywam [Cm] te kawałki, to bawię się jak [C] małe dziecko
Potem układam styków domki, to takie moje klocki lego
Jeżeli czujesz się zazdrosny, to dobry sygnał jest do tego
Żeby wyciągnąć [Cm] jakieś wnioski zamiast pretensji [C] do młodego
Dla mnie największym luksusem jest to, że co dzień mogę robić muzykę
[A] Budzę się i szybko idę na górę, tam jest moje studio ukryte
[Cm] Tam nagrałem sto numerów w [C] pięć miesięcy
Brzmi jak od chuja pieniędzy
Dla raperów to oznacza koniec marzeń
Z tego co chcą ukryć, ja robię wystawę
Suka przyszła i mi rozjebała chatę
Ale ma dupę, że się do niej [Cm] przeprowadzę
Tyle [C] zdrowia było, zresztą se poradzę
Nie piebać waszą ceł, do prawdy fajnie i kłamię
Ważne co czuję słuchając i co czuję ja to pisząc
Tylko miłość do muzyki [Ab] definiuje jej prawdziwość
[Eb] [N]
[C] [Ab] [C]
Moja rodzina i moje piosenki, oddzielą od siebie to dwie różne sprawy
Myślę, że stanę się family friendly, choć o pewności przychodzę pozbawić
Dlaczego mam się wyrzykać konwentach?
Dlaczego mam się wyrzykać zabawy?
Zarabiam [Ab] na tym od kół i [C] pieniędzy, przyznaję, że czasem idiotyzmam
Rap nie zdemoralizuje ci dzieci, tylko że to ty musisz im wytłumaczyć
Że to nie zawsze są łożyciuteksty, a w zasadzie bardziej, że nie ma już takich
Gdyby raperzy trwali tyle ile gadają, to byłby smutny film
Mają [Ab] rodziny, dużo ogarniają, a w kawałkach [C] patą jak skurwysyn
Niektórzy z [Cm] nas tu przeżyli tyle, że będę [C] jeszcze nawet piosenek
Wszyscy mieszkają prawdy z fikcją, żeby coś fajniej opowiedzieć
A ci co biorą to na poważnie, jeden do jeden
Muszę was zmartwić, sami się w chuja robicie, jak nie wiem
Dla raperów to [Cm] oznacza koniec marzeń
[C] Z tego co chcą ukryć, ja robię wystawę
Suka przyszła i mi rozjebała chatę, ale ma takie dupę, że się do [Cm] niej przeprowadzę
[C] By tyle zdrowie było, [Cm] zresztą se poradzę
[C] Jebać waszą ceł, do prawdy fajnie kłamie
Ważne co czujesz słuchając i co czuję ja to pisząc
Tylko miłość do muzyki [Ab] definiuje jej [C] prawdziwość
Nie musisz zaglądać mi do kieszeni, żeby zobaczyć co jest wewnątrz
Ciata wypchana na chema, tak że mi cała porwała się na pewno
Ale mam na to wyjebane, bo sobie zrobię styk do cola
Jestem artystą [Ab] i malarzem [C] i na pianinie zagram z tobą
Kiedy nagrywam [Cm] te kawałki, to bawię się jak [C] małe dziecko
Potem układam styków domki, to takie moje klocki lego
Jeżeli czujesz się zazdrosny, to dobry sygnał jest do tego
Żeby wyciągnąć [Cm] jakieś wnioski zamiast pretensji [C] do młodego
Dla mnie największym luksusem jest to, że co dzień mogę robić muzykę
[A] Budzę się i szybko idę na górę, tam jest moje studio ukryte
[Cm] Tam nagrałem sto numerów w [C] pięć miesięcy
Brzmi jak od chuja pieniędzy
Dla raperów to oznacza koniec marzeń
Z tego co chcą ukryć, ja robię wystawę
Suka przyszła i mi rozjebała chatę
Ale ma dupę, że się do niej [Cm] przeprowadzę
Tyle [C] zdrowia było, zresztą se poradzę
Nie piebać waszą ceł, do prawdy fajnie i kłamię
Ważne co czuję słuchając i co czuję ja to pisząc
Tylko miłość do muzyki [Ab] definiuje jej prawdziwość
[Eb] [N]
Key:
C
Cm
Ab
A
Eb
C
Cm
Ab
_ [Cm] _ _ _ [C] _ _ [Cm] _ _
[C] _ _ _ _ _ [Ab] _ _ [C]
Moja rodzina i moje piosenki, oddzielą od siebie to dwie różne sprawy
Myślę, że stanę się family friendly, choć o pewności przychodzę pozbawić
Dlaczego mam się wyrzykać konwentach?
Dlaczego mam się wyrzykać zabawy?
Zarabiam [Ab] na tym od kół i [C] pieniędzy, przyznaję, że czasem idiotyzmam
Rap nie zdemoralizuje ci dzieci, tylko że to ty musisz im wytłumaczyć
Że to nie zawsze są łożyciuteksty, a w zasadzie bardziej, że nie ma już takich
Gdyby raperzy trwali tyle ile gadają, to byłby smutny film
Mają [Ab] rodziny, dużo ogarniają, a w kawałkach [C] patą jak skurwysyn
Niektórzy z [Cm] nas tu przeżyli tyle, że będę [C] jeszcze nawet piosenek
Wszyscy mieszkają prawdy z fikcją, żeby coś fajniej opowiedzieć
A ci co biorą to na poważnie, jeden do jeden
Muszę was zmartwić, sami się w chuja robicie, jak nie wiem
Dla raperów to [Cm] oznacza koniec marzeń
[C] Z tego co chcą ukryć, ja robię wystawę
Suka przyszła i mi rozjebała chatę, ale ma takie dupę, że się do [Cm] niej przeprowadzę
[C] By tyle zdrowie było, [Cm] zresztą se poradzę
[C] Jebać waszą ceł, do prawdy fajnie kłamie
Ważne co czujesz słuchając i co czuję ja to pisząc
Tylko miłość do muzyki [Ab] definiuje jej [C] prawdziwość
Nie musisz zaglądać mi do kieszeni, żeby zobaczyć co jest wewnątrz
Ciata wypchana na chema, tak że mi cała porwała się na pewno
Ale mam na to wyjebane, bo sobie zrobię styk do cola
Jestem artystą [Ab] i malarzem [C] i na pianinie zagram z tobą
Kiedy nagrywam [Cm] te kawałki, to bawię się jak [C] małe dziecko
Potem układam styków domki, to takie moje klocki lego
Jeżeli czujesz się zazdrosny, to dobry sygnał jest do tego
Żeby wyciągnąć [Cm] jakieś wnioski zamiast pretensji [C] do młodego
Dla mnie największym luksusem jest to, że co dzień mogę robić muzykę
[A] Budzę się i szybko idę na górę, tam jest moje studio ukryte
[Cm] Tam nagrałem sto numerów w [C] pięć miesięcy
Brzmi jak od chuja pieniędzy
Dla raperów to oznacza koniec marzeń
Z tego co chcą ukryć, ja robię wystawę
Suka przyszła i mi rozjebała chatę
Ale ma dupę, że się do niej [Cm] przeprowadzę
Tyle [C] zdrowia było, zresztą se poradzę
Nie piebać waszą ceł, do prawdy fajnie i kłamię
Ważne co czuję słuchając i co czuję ja to pisząc
Tylko miłość do muzyki [Ab] definiuje jej prawdziwość
[Eb] _ _ _ _ [N] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[C] _ _ _ _ _ [Ab] _ _ [C]
Moja rodzina i moje piosenki, oddzielą od siebie to dwie różne sprawy
Myślę, że stanę się family friendly, choć o pewności przychodzę pozbawić
Dlaczego mam się wyrzykać konwentach?
Dlaczego mam się wyrzykać zabawy?
Zarabiam [Ab] na tym od kół i [C] pieniędzy, przyznaję, że czasem idiotyzmam
Rap nie zdemoralizuje ci dzieci, tylko że to ty musisz im wytłumaczyć
Że to nie zawsze są łożyciuteksty, a w zasadzie bardziej, że nie ma już takich
Gdyby raperzy trwali tyle ile gadają, to byłby smutny film
Mają [Ab] rodziny, dużo ogarniają, a w kawałkach [C] patą jak skurwysyn
Niektórzy z [Cm] nas tu przeżyli tyle, że będę [C] jeszcze nawet piosenek
Wszyscy mieszkają prawdy z fikcją, żeby coś fajniej opowiedzieć
A ci co biorą to na poważnie, jeden do jeden
Muszę was zmartwić, sami się w chuja robicie, jak nie wiem
Dla raperów to [Cm] oznacza koniec marzeń
[C] Z tego co chcą ukryć, ja robię wystawę
Suka przyszła i mi rozjebała chatę, ale ma takie dupę, że się do [Cm] niej przeprowadzę
[C] By tyle zdrowie było, [Cm] zresztą se poradzę
[C] Jebać waszą ceł, do prawdy fajnie kłamie
Ważne co czujesz słuchając i co czuję ja to pisząc
Tylko miłość do muzyki [Ab] definiuje jej [C] prawdziwość
Nie musisz zaglądać mi do kieszeni, żeby zobaczyć co jest wewnątrz
Ciata wypchana na chema, tak że mi cała porwała się na pewno
Ale mam na to wyjebane, bo sobie zrobię styk do cola
Jestem artystą [Ab] i malarzem [C] i na pianinie zagram z tobą
Kiedy nagrywam [Cm] te kawałki, to bawię się jak [C] małe dziecko
Potem układam styków domki, to takie moje klocki lego
Jeżeli czujesz się zazdrosny, to dobry sygnał jest do tego
Żeby wyciągnąć [Cm] jakieś wnioski zamiast pretensji [C] do młodego
Dla mnie największym luksusem jest to, że co dzień mogę robić muzykę
[A] Budzę się i szybko idę na górę, tam jest moje studio ukryte
[Cm] Tam nagrałem sto numerów w [C] pięć miesięcy
Brzmi jak od chuja pieniędzy
Dla raperów to oznacza koniec marzeń
Z tego co chcą ukryć, ja robię wystawę
Suka przyszła i mi rozjebała chatę
Ale ma dupę, że się do niej [Cm] przeprowadzę
Tyle [C] zdrowia było, zresztą se poradzę
Nie piebać waszą ceł, do prawdy fajnie i kłamię
Ważne co czuję słuchając i co czuję ja to pisząc
Tylko miłość do muzyki [Ab] definiuje jej prawdziwość
[Eb] _ _ _ _ [N] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _