Chords for Bitamina "Dom" | Koncert w Czwórce
Tempo:
130.4 bpm
Chords used:
B
Gb
Ebm
C
Abm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
Ja nie wiem.
Poszło!
Ej Marysia, to jest wiadomość dla Ciebie, ja Ciebie kocham, dług [Gb] Mono!
Rap mi słów człowieku, ja Ci powiem!
[C]
[B] Buduję [Gb] [C]
[B] [Ebm] Ci dom, tak gdyż miałam schron,
tak w [Cm] szałas na [B] hałas.
I [Ebm] zasadzę, wczoraj tuż zarobię,
[C] żebyś latem [Gb] miała [B] cień.
[Ebm] Zawiodę do szkoły,
[Gb] każde z naszych 25-cie [C] dni mowy,
[Gb] nie ma [B] żebyś musiała [Ebm] stać.
Nie będę palił [Gb] i nie będę pił,
i nie będę oglądał zakazanych [B] rzeczy nocą na TV.
[Ebm]
Kolacja u Twojego taty,
i bardziej, bardziej [C] nic,
jeśli chcesz, [B] a Ciebie mogę taczyć.
[Gb] Tylko pęknię [Abm] czerwony w kwiatówku,
[Dbm] u kiedy już.
[A] [Gb] Dla niej pęknię [B] czerwony w kwiatówku,
[A] u kiedy już.
[D] [Gb]
[Bbm] Błagam, pęknię [B] czerwony w kwiatówku,
u [Gbm] kiedy już.
[D]
[Bb] Dla niej pęknię [E] czerwony w [Db] kwiatówku,
[A] u kiedy już.
[E]
[Abm] Mówią mnie na mieście, że ponoć to spoko ty,
dużo pali, ale spoko [Bb] ty.
[Ebm] Kocha pyta, kiedy [Gb] coś wyskrobie,
cóż ja jej odpowiem,
nie ma co [B] skrobać, że nie poskrobię.
[Ebm] O, jedna głupia, druga głupia,
trzecia o mnie mówi, że głupi jestem,
jak wód i se, to [B] wciąż w ogóle [Ebm] ktoś mi opa.
Daj mi [Gb] jakąkolwiek, choć najchętniej to ze Śląska [Ebm] wiołka,
niech [B] pierogi lepiej bli.
[Eb]
[Ebm] Spuduję ci dom, będziesz [Db] miała z [Ebm] front,
takiż [Abm] całłas na [Bbm] hałas.
[B] [Gb] Zasadzę brzosę, [Db] [Ebm] tuż za rogiem,
[Abm] żebyś latem [B] miała dzień.
[Ebm] [Gb] Zawiozę do skokły,
każde z naszych dwudziestu pięciu dzieci [Abm] mowy,
nie ma żebyś musiała [Gb] wstać.
Nie będę [Db] palił i [Gb] nie będę pił,
i nie [Abm] będę oglądał [Ebm] zakazanych rzeczy nocą na dziś.
Kolacja u twojego taty i pati, pati, nic,
jeśli chcesz, dla ciebie mogę także.
[Gb]
[C]
[B] Spuduję [Ebm] ci dom, będziesz miała z front,
takiż [Ab] całłas na [Ebm] hałas.
[B] [Ebm] Zasadzę brzosę, tuż [Gb] za rogiem,
[C] żebyś latem [Gb] miała [B] dzień.
[Ebm] Zawiozę do skokły,
każde [Gb] z naszych dwudziestu pięciu [C] dzieci mowy,
nie ma [B] żebyś musiała [Ebm] wstać.
Nie będę palił i nie będę pił,
i nie [C] będę oglądał zakazanych [B] rzeczy nocą na dziś.
[Ebm]
Kolacja u [Gb] twojego taty i pati, pati, nic,
jeśli chcesz, dla [B] ciebie mogę także.
[Bbm] Tylko pęk [B] czerwonych kwiatów ku [A] długie dusz,
[G] [Bbm] błagam pęk [B] czerwonych kwiatów ku [A] długie dusz,
[Bm] [Gb]
a ty pęk [Ebm] czerwonych [B] kwiatów ku [Dbm] długie [G] dusz,
[Bbm] albo pęk [B] zielonych kwiatów ku [Dbm] bliskręcz do już.
[G] [Gb] [Ab]
[N]
Poszło!
Ej Marysia, to jest wiadomość dla Ciebie, ja Ciebie kocham, dług [Gb] Mono!
Rap mi słów człowieku, ja Ci powiem!
[C]
[B] Buduję [Gb] [C]
[B] [Ebm] Ci dom, tak gdyż miałam schron,
tak w [Cm] szałas na [B] hałas.
I [Ebm] zasadzę, wczoraj tuż zarobię,
[C] żebyś latem [Gb] miała [B] cień.
[Ebm] Zawiodę do szkoły,
[Gb] każde z naszych 25-cie [C] dni mowy,
[Gb] nie ma [B] żebyś musiała [Ebm] stać.
Nie będę palił [Gb] i nie będę pił,
i nie będę oglądał zakazanych [B] rzeczy nocą na TV.
[Ebm]
Kolacja u Twojego taty,
i bardziej, bardziej [C] nic,
jeśli chcesz, [B] a Ciebie mogę taczyć.
[Gb] Tylko pęknię [Abm] czerwony w kwiatówku,
[Dbm] u kiedy już.
[A] [Gb] Dla niej pęknię [B] czerwony w kwiatówku,
[A] u kiedy już.
[D] [Gb]
[Bbm] Błagam, pęknię [B] czerwony w kwiatówku,
u [Gbm] kiedy już.
[D]
[Bb] Dla niej pęknię [E] czerwony w [Db] kwiatówku,
[A] u kiedy już.
[E]
[Abm] Mówią mnie na mieście, że ponoć to spoko ty,
dużo pali, ale spoko [Bb] ty.
[Ebm] Kocha pyta, kiedy [Gb] coś wyskrobie,
cóż ja jej odpowiem,
nie ma co [B] skrobać, że nie poskrobię.
[Ebm] O, jedna głupia, druga głupia,
trzecia o mnie mówi, że głupi jestem,
jak wód i se, to [B] wciąż w ogóle [Ebm] ktoś mi opa.
Daj mi [Gb] jakąkolwiek, choć najchętniej to ze Śląska [Ebm] wiołka,
niech [B] pierogi lepiej bli.
[Eb]
[Ebm] Spuduję ci dom, będziesz [Db] miała z [Ebm] front,
takiż [Abm] całłas na [Bbm] hałas.
[B] [Gb] Zasadzę brzosę, [Db] [Ebm] tuż za rogiem,
[Abm] żebyś latem [B] miała dzień.
[Ebm] [Gb] Zawiozę do skokły,
każde z naszych dwudziestu pięciu dzieci [Abm] mowy,
nie ma żebyś musiała [Gb] wstać.
Nie będę [Db] palił i [Gb] nie będę pił,
i nie [Abm] będę oglądał [Ebm] zakazanych rzeczy nocą na dziś.
Kolacja u twojego taty i pati, pati, nic,
jeśli chcesz, dla ciebie mogę także.
[Gb]
[C]
[B] Spuduję [Ebm] ci dom, będziesz miała z front,
takiż [Ab] całłas na [Ebm] hałas.
[B] [Ebm] Zasadzę brzosę, tuż [Gb] za rogiem,
[C] żebyś latem [Gb] miała [B] dzień.
[Ebm] Zawiozę do skokły,
każde [Gb] z naszych dwudziestu pięciu [C] dzieci mowy,
nie ma [B] żebyś musiała [Ebm] wstać.
Nie będę palił i nie będę pił,
i nie [C] będę oglądał zakazanych [B] rzeczy nocą na dziś.
[Ebm]
Kolacja u [Gb] twojego taty i pati, pati, nic,
jeśli chcesz, dla [B] ciebie mogę także.
[Bbm] Tylko pęk [B] czerwonych kwiatów ku [A] długie dusz,
[G] [Bbm] błagam pęk [B] czerwonych kwiatów ku [A] długie dusz,
[Bm] [Gb]
a ty pęk [Ebm] czerwonych [B] kwiatów ku [Dbm] długie [G] dusz,
[Bbm] albo pęk [B] zielonych kwiatów ku [Dbm] bliskręcz do już.
[G] [Gb] [Ab]
[N]
Key:
B
Gb
Ebm
C
Abm
B
Gb
Ebm
Ja nie wiem.
_ Poszło!
Ej Marysia, to jest wiadomość dla Ciebie, ja Ciebie kocham, dług [Gb] Mono! _
Rap mi słów człowieku, ja Ci powiem!
[C] _ _
_ _ [B] _ _ _ _ Buduję _ [Gb] _ _ _ _ _ [C] _ _
_ _ [B] _ _ _ _ [Ebm] Ci dom, tak gdyż miałam schron,
tak w [Cm] szałas na [B] hałas.
_ _ I [Ebm] zasadzę, wczoraj tuż zarobię,
[C] żebyś latem [Gb] miała [B] cień.
_ [Ebm] Zawiodę do szkoły,
[Gb] każde z naszych 25-cie [C] dni mowy,
[Gb] nie ma [B] żebyś musiała _ [Ebm] stać.
Nie będę palił [Gb] i nie będę pił,
i nie będę oglądał zakazanych [B] rzeczy nocą na TV.
[Ebm] _ _
Kolacja u Twojego taty,
i bardziej, bardziej [C] nic,
jeśli chcesz, [B] a Ciebie mogę taczyć.
[Gb] Tylko pęknię [Abm] czerwony w _ kwiatówku,
[Dbm] u kiedy już.
[A] _ _ _ [Gb] Dla niej pęknię [B] czerwony w _ kwiatówku,
[A] u kiedy już.
_ [D] _ _ [Gb] _ _
[Bbm] Błagam, pęknię [B] czerwony w _ kwiatówku,
u [Gbm] kiedy już.
_ [D] _ _
_ [Bb] Dla niej pęknię [E] czerwony w [Db] kwiatówku,
[A] u kiedy _ już.
[E] _
_ _ _ _ [Abm] Mówią mnie na mieście, że ponoć to spoko ty,
dużo pali, ale spoko [Bb] ty.
_ [Ebm] _ Kocha pyta, kiedy [Gb] coś wyskrobie,
cóż ja jej odpowiem,
nie ma co [B] skrobać, że nie poskrobię.
[Ebm] O, jedna głupia, druga głupia,
trzecia o mnie mówi, że głupi jestem,
jak wód i se, to [B] wciąż w ogóle [Ebm] ktoś mi opa.
Daj mi [Gb] jakąkolwiek, choć najchętniej to ze Śląska [Ebm] wiołka,
niech [B] pierogi lepiej bli.
[Eb] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [Ebm] Spuduję ci dom, będziesz [Db] miała z [Ebm] front,
takiż [Abm] całłas na _ [Bbm] hałas.
[B] _ _ _ [Gb] Zasadzę brzosę, [Db] [Ebm] tuż za rogiem,
[Abm] żebyś latem [B] miała dzień.
[Ebm] _ [Gb] Zawiozę do skokły,
każde z naszych dwudziestu pięciu dzieci [Abm] mowy,
nie ma żebyś musiała [Gb] wstać.
Nie będę [Db] palił i [Gb] nie będę pił,
i nie [Abm] będę oglądał [Ebm] zakazanych rzeczy nocą na dziś. _
Kolacja u twojego taty i pati, pati, nic,
jeśli chcesz, dla ciebie mogę także.
_ [Gb] _ _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
_ _ [B] _ _ Spuduję [Ebm] ci dom, będziesz miała z front,
takiż [Ab] całłas na _ [Ebm] hałas.
[B] _ _ _ [Ebm] Zasadzę brzosę, tuż [Gb] za rogiem,
[C] żebyś latem [Gb] miała [B] dzień.
_ [Ebm] Zawiozę do skokły,
każde [Gb] z naszych dwudziestu pięciu [C] dzieci mowy,
nie ma [B] żebyś musiała [Ebm] wstać.
Nie będę palił i nie będę pił,
i nie [C] będę oglądał zakazanych [B] rzeczy nocą na dziś.
[Ebm] _
Kolacja u [Gb] twojego taty i pati, pati, nic,
jeśli chcesz, dla [B] ciebie mogę także.
_ [Bbm] Tylko pęk [B] czerwonych kwiatów ku [A] długie _ dusz,
[G] _ _ _ [Bbm] błagam pęk _ [B] czerwonych kwiatów ku [A] długie _ dusz,
[Bm] _ _ [Gb] _
a ty pęk _ [Ebm] czerwonych [B] kwiatów ku [Dbm] długie _ _ [G] dusz, _ _
[Bbm] albo pęk _ [B] zielonych kwiatów ku [Dbm] bliskręcz do już.
_ [G] _ _ _ _ _ [Gb] _ _ _ _ [Ab] _ _
_ _ _ _ _ _ [N] _ _
_ Poszło!
Ej Marysia, to jest wiadomość dla Ciebie, ja Ciebie kocham, dług [Gb] Mono! _
Rap mi słów człowieku, ja Ci powiem!
[C] _ _
_ _ [B] _ _ _ _ Buduję _ [Gb] _ _ _ _ _ [C] _ _
_ _ [B] _ _ _ _ [Ebm] Ci dom, tak gdyż miałam schron,
tak w [Cm] szałas na [B] hałas.
_ _ I [Ebm] zasadzę, wczoraj tuż zarobię,
[C] żebyś latem [Gb] miała [B] cień.
_ [Ebm] Zawiodę do szkoły,
[Gb] każde z naszych 25-cie [C] dni mowy,
[Gb] nie ma [B] żebyś musiała _ [Ebm] stać.
Nie będę palił [Gb] i nie będę pił,
i nie będę oglądał zakazanych [B] rzeczy nocą na TV.
[Ebm] _ _
Kolacja u Twojego taty,
i bardziej, bardziej [C] nic,
jeśli chcesz, [B] a Ciebie mogę taczyć.
[Gb] Tylko pęknię [Abm] czerwony w _ kwiatówku,
[Dbm] u kiedy już.
[A] _ _ _ [Gb] Dla niej pęknię [B] czerwony w _ kwiatówku,
[A] u kiedy już.
_ [D] _ _ [Gb] _ _
[Bbm] Błagam, pęknię [B] czerwony w _ kwiatówku,
u [Gbm] kiedy już.
_ [D] _ _
_ [Bb] Dla niej pęknię [E] czerwony w [Db] kwiatówku,
[A] u kiedy _ już.
[E] _
_ _ _ _ [Abm] Mówią mnie na mieście, że ponoć to spoko ty,
dużo pali, ale spoko [Bb] ty.
_ [Ebm] _ Kocha pyta, kiedy [Gb] coś wyskrobie,
cóż ja jej odpowiem,
nie ma co [B] skrobać, że nie poskrobię.
[Ebm] O, jedna głupia, druga głupia,
trzecia o mnie mówi, że głupi jestem,
jak wód i se, to [B] wciąż w ogóle [Ebm] ktoś mi opa.
Daj mi [Gb] jakąkolwiek, choć najchętniej to ze Śląska [Ebm] wiołka,
niech [B] pierogi lepiej bli.
[Eb] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [Ebm] Spuduję ci dom, będziesz [Db] miała z [Ebm] front,
takiż [Abm] całłas na _ [Bbm] hałas.
[B] _ _ _ [Gb] Zasadzę brzosę, [Db] [Ebm] tuż za rogiem,
[Abm] żebyś latem [B] miała dzień.
[Ebm] _ [Gb] Zawiozę do skokły,
każde z naszych dwudziestu pięciu dzieci [Abm] mowy,
nie ma żebyś musiała [Gb] wstać.
Nie będę [Db] palił i [Gb] nie będę pił,
i nie [Abm] będę oglądał [Ebm] zakazanych rzeczy nocą na dziś. _
Kolacja u twojego taty i pati, pati, nic,
jeśli chcesz, dla ciebie mogę także.
_ [Gb] _ _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
_ _ [B] _ _ Spuduję [Ebm] ci dom, będziesz miała z front,
takiż [Ab] całłas na _ [Ebm] hałas.
[B] _ _ _ [Ebm] Zasadzę brzosę, tuż [Gb] za rogiem,
[C] żebyś latem [Gb] miała [B] dzień.
_ [Ebm] Zawiozę do skokły,
każde [Gb] z naszych dwudziestu pięciu [C] dzieci mowy,
nie ma [B] żebyś musiała [Ebm] wstać.
Nie będę palił i nie będę pił,
i nie [C] będę oglądał zakazanych [B] rzeczy nocą na dziś.
[Ebm] _
Kolacja u [Gb] twojego taty i pati, pati, nic,
jeśli chcesz, dla [B] ciebie mogę także.
_ [Bbm] Tylko pęk [B] czerwonych kwiatów ku [A] długie _ dusz,
[G] _ _ _ [Bbm] błagam pęk _ [B] czerwonych kwiatów ku [A] długie _ dusz,
[Bm] _ _ [Gb] _
a ty pęk _ [Ebm] czerwonych [B] kwiatów ku [Dbm] długie _ _ [G] dusz, _ _
[Bbm] albo pęk _ [B] zielonych kwiatów ku [Dbm] bliskręcz do już.
_ [G] _ _ _ _ _ [Gb] _ _ _ _ [Ab] _ _
_ _ _ _ _ _ [N] _ _