Chords for Budka Suflera Jest taki samotny dom Jelenia Góra 85
Tempo:
118.5 bpm
Chords used:
F
G
D
C
Gm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Gm] W mężu deszcz [Dm]
wypuchła [Cm] noc, przy drodze [D] pusty był,
[Gm] na biedrach drzew, [Dm] w silnicach gór, [Cm]
wagnerowski [D] tom.
[F] [G]
[F] [Cm]
[D] [Gm] Za litraża [Dm] dziwnym szkłem, [Cm]
pustych [D] komnat chłód,
[Gm] szary był rozbity [Dm] czas, [Cm]
martwy [D] pusty mór.
[G]
[F] [Cm]
[D]
[G] [F]
[C] [D]
[G] [A] [F]
[C] [D]
[G] Rozruszam grę, [A] bo ogień [F]
zgasł, [C] ciągle burza trwa,
[Dm]
nagle [G] fenia barw [A] i gruz po [F]
[C] śniegu, bo świat szybce gra.
[Dm]
[G] Dotycja oślechał [A] się [F]
i [C] skrzypiąc suną [D] wogń,
[G] i biały [A] nie [F]
znik, [C] a krylatowe mgle.
[D]
[G] [F]
[Cm] [D]
[G] Zawierował z nami w [A] gór [F]
[C] ludnych włosów [D] płomień,
a [G] górę lecę, [A] lecę z [F]
nią, [C] róże trzymam w [D] dłoni.
[A] [G]
Nocy [Gm] przychodzi dzień, a [F] po burzę spokój,
[G] nagle zabudzą mnie tłukąc się do okien.
Znowu starusz czy to, [N] gdzie stroniłem się
i najmilsze z wszystkich, z wszystkich dni,
na litraża szkłę z nową drogę drogą.
Trzeba iść, życie się zanurzyć,
chociaż w ręce jeszcze tkwi.
Lęk patrzy do [Gm] luża, a po nocy [F] szybko [Gm] widzę,
a [F] po [C] burzę spokój, [Bb] nagle ptaki
[Gm] budzą mnie [F] tłukąc się do [C]
okien.
[G] Dla porocy [F] przychodzi [Gm] dzień, [F] a po [C] burzę [Gm] spokój,
nagle ptaki budzą mnie [F] tłukąc się [C] do okien.
[Bb]
[F] [Bb]
[F]
[Bb] [F] [C]
[G]
wypuchła [Cm] noc, przy drodze [D] pusty był,
[Gm] na biedrach drzew, [Dm] w silnicach gór, [Cm]
wagnerowski [D] tom.
[F] [G]
[F] [Cm]
[D] [Gm] Za litraża [Dm] dziwnym szkłem, [Cm]
pustych [D] komnat chłód,
[Gm] szary był rozbity [Dm] czas, [Cm]
martwy [D] pusty mór.
[G]
[F] [Cm]
[D]
[G] [F]
[C] [D]
[G] [A] [F]
[C] [D]
[G] Rozruszam grę, [A] bo ogień [F]
zgasł, [C] ciągle burza trwa,
[Dm]
nagle [G] fenia barw [A] i gruz po [F]
[C] śniegu, bo świat szybce gra.
[Dm]
[G] Dotycja oślechał [A] się [F]
i [C] skrzypiąc suną [D] wogń,
[G] i biały [A] nie [F]
znik, [C] a krylatowe mgle.
[D]
[G] [F]
[Cm] [D]
[G] Zawierował z nami w [A] gór [F]
[C] ludnych włosów [D] płomień,
a [G] górę lecę, [A] lecę z [F]
nią, [C] róże trzymam w [D] dłoni.
[A] [G]
Nocy [Gm] przychodzi dzień, a [F] po burzę spokój,
[G] nagle zabudzą mnie tłukąc się do okien.
Znowu starusz czy to, [N] gdzie stroniłem się
i najmilsze z wszystkich, z wszystkich dni,
na litraża szkłę z nową drogę drogą.
Trzeba iść, życie się zanurzyć,
chociaż w ręce jeszcze tkwi.
Lęk patrzy do [Gm] luża, a po nocy [F] szybko [Gm] widzę,
a [F] po [C] burzę spokój, [Bb] nagle ptaki
[Gm] budzą mnie [F] tłukąc się do [C]
okien.
[G] Dla porocy [F] przychodzi [Gm] dzień, [F] a po [C] burzę [Gm] spokój,
nagle ptaki budzą mnie [F] tłukąc się [C] do okien.
[Bb]
[F] [Bb]
[F]
[Bb] [F] [C]
[G]
Key:
F
G
D
C
Gm
F
G
D
[Gm] W mężu deszcz [Dm] _
wypuchła _ [Cm] noc, przy drodze [D] pusty był,
_ _ [Gm] na biedrach drzew, [Dm] w silnicach gór, [Cm] _ _
_ wagnerowski [D] tom.
_ [F] _ [G] _
_ _ _ [F] _ _ _ [Cm] _ _
_ _ [D] _ _ _ [Gm] Za _ litraża [Dm] dziwnym szkłem, [Cm] _
pustych [D] komnat chłód,
[Gm] szary był rozbity [Dm] _ czas, _ [Cm] _
martwy [D] pusty _ mór.
[G] _ _
_ _ [F] _ _ _ [Cm] _ _ _
_ [D] _ _ _ _ _ _ _
_ _ [G] _ _ _ _ _ [F] _
_ [C] _ _ _ _ _ [D] _ _
_ [G] _ _ _ _ [A] _ _ [F] _
_ [C] _ _ _ _ _ [D] _ _
_ [G] Rozruszam grę, [A] bo ogień [F]
zgasł, [C] _ ciągle burza trwa,
[Dm] _
nagle [G] fenia barw [A] i gruz po [F] _
[C] śniegu, bo świat szybce gra.
[Dm] _ _
_ [G] Dotycja oślechał [A] się _ [F]
i [C] skrzypiąc suną _ [D] wogń,
[G] i biały _ [A] nie [F]
znik, [C] a krylatowe mgle.
[D] _ _
[G] _ _ _ _ _ [F] _ _ _
_ [Cm] _ _ _ [D] _ _ _ _
[G] _ Zawierował z nami w [A] gór _ [F] _
_ [C] ludnych włosów [D] płomień,
a [G] górę lecę, [A] lecę z [F]
nią, [C] róże trzymam w _ [D] dłoni.
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [A] _ [G] _
Nocy _ [Gm] przychodzi dzień, a [F] po burzę spokój,
[G] nagle _ _ _ _ zabudzą mnie _ tłukąc się do okien. _ _
Znowu starusz czy to, [N] gdzie _ stroniłem się
i _ najmilsze z wszystkich, z wszystkich dni,
na _ litraża szkłę z nową drogę drogą.
_ Trzeba iść, życie się zanurzyć,
_ chociaż w ręce jeszcze tkwi.
_ _ Lęk patrzy do [Gm] luża, a po _ nocy [F] szybko [Gm] widzę,
a [F] po [C] burzę spokój, [Bb] nagle _ ptaki _
[Gm] budzą mnie [F] tłukąc się do [C]
okien.
[G] Dla _ porocy _ [F] przychodzi [Gm] dzień, [F] a po [C] burzę [Gm] spokój,
nagle _ ptaki budzą mnie [F] tłukąc się [C] do okien. _
_ _ _ _ _ _ [Bb] _ _
_ _ _ _ [F] _ _ [Bb] _ _
_ _ [F] _ _ _ _ _ _
[Bb] _ _ [F] _ _ _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ _ _
wypuchła _ [Cm] noc, przy drodze [D] pusty był,
_ _ [Gm] na biedrach drzew, [Dm] w silnicach gór, [Cm] _ _
_ wagnerowski [D] tom.
_ [F] _ [G] _
_ _ _ [F] _ _ _ [Cm] _ _
_ _ [D] _ _ _ [Gm] Za _ litraża [Dm] dziwnym szkłem, [Cm] _
pustych [D] komnat chłód,
[Gm] szary był rozbity [Dm] _ czas, _ [Cm] _
martwy [D] pusty _ mór.
[G] _ _
_ _ [F] _ _ _ [Cm] _ _ _
_ [D] _ _ _ _ _ _ _
_ _ [G] _ _ _ _ _ [F] _
_ [C] _ _ _ _ _ [D] _ _
_ [G] _ _ _ _ [A] _ _ [F] _
_ [C] _ _ _ _ _ [D] _ _
_ [G] Rozruszam grę, [A] bo ogień [F]
zgasł, [C] _ ciągle burza trwa,
[Dm] _
nagle [G] fenia barw [A] i gruz po [F] _
[C] śniegu, bo świat szybce gra.
[Dm] _ _
_ [G] Dotycja oślechał [A] się _ [F]
i [C] skrzypiąc suną _ [D] wogń,
[G] i biały _ [A] nie [F]
znik, [C] a krylatowe mgle.
[D] _ _
[G] _ _ _ _ _ [F] _ _ _
_ [Cm] _ _ _ [D] _ _ _ _
[G] _ Zawierował z nami w [A] gór _ [F] _
_ [C] ludnych włosów [D] płomień,
a [G] górę lecę, [A] lecę z [F]
nią, [C] róże trzymam w _ [D] dłoni.
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [A] _ [G] _
Nocy _ [Gm] przychodzi dzień, a [F] po burzę spokój,
[G] nagle _ _ _ _ zabudzą mnie _ tłukąc się do okien. _ _
Znowu starusz czy to, [N] gdzie _ stroniłem się
i _ najmilsze z wszystkich, z wszystkich dni,
na _ litraża szkłę z nową drogę drogą.
_ Trzeba iść, życie się zanurzyć,
_ chociaż w ręce jeszcze tkwi.
_ _ Lęk patrzy do [Gm] luża, a po _ nocy [F] szybko [Gm] widzę,
a [F] po [C] burzę spokój, [Bb] nagle _ ptaki _
[Gm] budzą mnie [F] tłukąc się do [C]
okien.
[G] Dla _ porocy _ [F] przychodzi [Gm] dzień, [F] a po [C] burzę [Gm] spokój,
nagle _ ptaki budzą mnie [F] tłukąc się [C] do okien. _
_ _ _ _ _ _ [Bb] _ _
_ _ _ _ [F] _ _ [Bb] _ _
_ _ [F] _ _ _ _ _ _
[Bb] _ _ [F] _ _ _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ _ _