Chords for Chór Dana - Chodź kolego na jednego (Tango)

_ _ [C] _ _ [G] _ _ _ _
_ _ _ Przepraszam, [Eb] kto mówi?
[C] To ja!
Ja nie znam żadnych ja!
Poproszę pana Mietka.
Ale [Eb] kto prosi?
Kolega.
Halo!
Kolega?
Ale kto?
Kolega [Cm] z baru setka.
W tym [Am] właśnie rzecz byliśmy razem.
[Ab] Cztery dni wstecz.
Cipkiem pod [G] gazem.
U Mietka jest bitka, [C] masz iść.
Kolego, [Gb] musisz iść.
Do niego [G] ze mną dziś.
Koniecznie mu.
Chodź [Eb] kolego na [G] jednego tam,
masz tego dusza chcę.
Prawa krótka, [C] będzie wódka,
dziki wódka i t.d.
Będą plety i kobity,
[G] karty, żarty, żarcie, szał
i w [Em] ogóle rariule,
raj tam [Eb] będziesz miał.
Śni księżyc na [Cm] niebie,
sto gwiazd,
przyjemnie [G] płynie czas. Przymiłuj [Cm] pogawędze,
że [G] kryzys, że wojna,
[C] że źle,
no i pójdź nie [G] ma w sieb,
kolego w twoje [C] ręce.
[Ab] Zepsuty świat,
zepsuta [Cm] rybka,
[Eb] pijmy stola,
za zdrowie [G] hipka.
I z baru, do baru,
[E] to raz, niech żyje, [G] żyje nam,
dobrego, zajej nam.
_ [E] Chodź, pojadź go na jednego,
na piątego licece,
bo [C] bez wódki żył od [Ab] krótki świat,
to ludzki [Cm] o tym wie.
Moje [Eb] zdrowie.
Bowiem zdrowie [F] trzeba mieć.
Żywać [D] hipek, znowu hipek,
hipek wódka.
[Eb] Leć.
_ [C] _ _
_ [Cm] _ _ _ _ [G] _ _ [Ab]
[E] Lecz śniężyc na niebie,
już gwiazd,
do domu wracać czas,
bo w domu żona wiada.
[C] I znowu problemat, bo jak?
Do domu [B] wrócić tak,
to [C] przecież nie wypada.
Mimo to mkną,
koledzy pędem,
[Ab] pod swoim tyską,
no drzew [G] piędem.
Wśród krzyków i gromów,
gdzieś [Eb] był,
_ [Bm] _ wylucza [G] żonka z domu.
[C] I kolego,
do jaknego [G] czarta,
czwarta pieniu,
świta rany,
który [C] _
_ _ _ _ _ [Eb] _ [Ebm] jest znowu.
_ _ _ [Em] I od [Gb] rana,
do [B] szans pana,
wódki, [G] wódki [Am]