Chords for Dawid Kwiatkowski JESTEŚ występ i wywiad PNŚ

Witaj serdecznie.
Dobrze, że jesteś.
Nowy singiel po polsku.
To chyba też duża odmiana dla Ciebie.
Jest chyba trudniej też śpiewać po polsku.
Ten nasz język jest taki trochę szeleszczący.
Jest.
Polski [Gm] język jest _ [Abm] niebezpieczny, jeśli chodzi o piosenki. [G] Jest przepiękny.
Jeśli [A] chodzi o piosenki, tak.
Trzeba [Gm] to dobrze [N] zrobić.
W studiu jest problem, jeśli wszystkie sici życzy.
Ale tak, wróciłem do śpiewania po polsku po roku i zamierzam zostać przy tym sposobie.
A to się stało, że wracasz do ojczystego języka?
Odczułem potrzebę moich [Ab] fanów.
Taką, że jednak [N] polski przekaz, to co chcę im przekazać, trafia do nich bardziej, mocniej po polsku.
To będziemy mogli dzisiaj usłyszeć.
Oprócz tego cudowny teledysk.
Chyba też będziemy mogli dzisiaj pierwszy raz w telewizji zobaczyć.
W telewizji na premiera specjalnie dla Polski.
Ja bym chciała jeszcze o tego Bojsa podpytać.
O te kulisy, o których rozmawialiśmy jeszcze tu, przed anteną.
Edi szaleje.
A dogadujecie się?
O Jezus, i to jak?
Cały czas dziękujemy produkcji, że wybrała taki skład jurorski, bo po prostu jest bomba.
Ja się stresowałem, nie powiem, bo słuchając ich chłopaków.
Chłopaków znałem wcześniej, ale słuchając ich kiedyś.
No i Edytę Górniak, wiadomo.
Zaraz jesteś z nimi w tej sytuacji na tym samym szczeblu.
Musisz się wypowiadać, nikomu nie skrzywdzić.
No i jeszcze muszę z nią walczyć.
Ale co to dla Ciebie?
Ale kilka razy mi się udało wygrać, więc super.
Nie, naprawdę kochamy się wszyscy na tych fotelach.
Wróćmy na chwilę jeszcze do Twojego singla.
O czym jest?
_ Teledysk opowiada o tym, że samotność może dotknąć każdego.
Nieważne, masz pieniędzy, jest pokazany piękny dom, w którym ja jestem.
Wszystko luksusowe.
I za chwilę z drugiej strony dziewczyna z normalnego domu, która też jest samotna.
Ja też jestem samotny, kładę się spać sam.
Pokazuje takie wartości, których nie da się kupić.
Można kupić, wiadomo, na kilka godzin, na całą noc, jakąś tam niesamotność.
Ale na dłuższy czas jest to niemożliwe.
To jest chyba rzecz, której najbardziej się boję.
Samotności.
Ale myślę, że nie tylko Ty, bo ja też.
A słuchaj, też rozmawialiśmy chwilę przed anteną.
Jak Ty sobie radzisz z tym wszystkim, co się dzieje na około?
Bo z jednej strony to oczywiście jest bardzo miłe, to jest ładujące.
Jak my wchodziliśmy do pracy dzisiaj, to tak jak mówiłem, dziewczyny po prostu w polu telewizji polskiej.
I chłopaki.
I chłopaki leżeli.
Gdzie Ty ładujesz swoje [Ab] baterie?
Kiedy mogę, to wyjeżdżam albo do Gorzowa Wielkopolskiego, do mojego rodzinnego miasta.
[C] Więc mama, [N] tata, babcia, dziadek, wszyscy.
Albo biorę przyjaciół i jedziemy na Mazury.
Mamy taki ulubiony dom.
Nie mów tylko miejscowości.
Ja myślę, że i tam tak trudno jest dotrzeć, że nikt by nie dostarczył.
Słuchaj, nie sposób nie skorzystać z [E] tej możliwości, żeby Cię na scenę zaprosić.
[N] Tak, poprosić.
No to bardzo Tobie pięknie dziękujemy.
A my, na czym razie?
Ty tak jak nie singiel jesteś, nie możemy się doczekać.
A my zapraszamy na jutro, bo znowu jesteśmy z Państwem.
Już od godziny 8 w niedzielę, 14 stycznia.
Tomasz Wolny i Marcejna Zawadzka.
Mocny spodzianek.
Bardzo miła, bardzo przyjemna i zwariowana atmosfera.
Co więcej, nie będziemy z Państwem tylko w niedzielę, ale będziemy z Państwem także w poniedziałek i we wtorek.
I jeszcze we wtorek.
Jakoś muszą Państwo to przeżyć.
Spróbujemy.
Spróbujemy zrobić to dla Państwa najmniej boleśnie.
Michał Molenda, bardzo Tobie dziękujemy za te czerni dzisiaj w kuchni.
Dziękuję bardzo.
I oddajemy głos już teraz maestrom. Dawid Piotrowski.
[D] _ _ [Dm] _ _
_ _ _ _ [Am] _ _ _ _
[Gm] _ _ _ [Am] _ [Dm] _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] _ _ _
[Gm] _ _ [Am] _ _ [Dm] _ _ _
[Am] Z tego też nie z tego Ty.
[Bb] Wiedziałaś od błądku dlaczego my.
[Dm] Zobaczyliśmy Cię tu i dlatego Ci. _
Sam już nie wiem czy to prawda, [Am] że to moja wyobraźnia.
[Gm] Że jestem sobą ulecę w górę, [Am] lecę w dół.
[Dm] Jesteś tego warta.
Sam już nie wiem czy to prawda, [Am] że to moja wyobraźnia.
[Gm] Może to jest tylko sen, ale czuję [Am] jak dotykasz [Dm] mnie.
Jesteś tego warta. _
_ [N] Pokazył mi już więcej swoich zdjęć.
Widziałem je, a gdy nie było Cię.
I widziałem dużo więcej w głowie.
[Dm] Nakreśliłem sobie film o Tobie.
Wiesz, że skąd nie zginie po wszystkim znów Ty znikasz.
Chodzę [Am] do Twoich miejsc, może ktoś wie.
[Gm] Pytam.
I nie [Am] będzie z tego nic dobrego i nie [Dm] będzie z tego też nic złego.
Wiedziałaś od początku dlaczego my.
Sam już nie wiem czy to prawda,
[Am] że to moja wyobraźnia.
[Gm] Że jestem sobą ulecę w górę, [Am] lecę w dół.
[Dm] Jesteś tego warta.
Sam już nie wiem czy to prawda,
[Am] że to moja wyobraźnia.
[Gm] Może to jest tylko sen, ale czuję [Am] jak dotykasz [Dm] mnie.
Jesteś tego warta. _
_ Nie, nie, to nie [Am] był sen.
Nie, nie, [D] to nie [Gm] był sen.
[Am] Nie, nie, [Dm] nie, nie, nie, to nie był sen
Nie, nie, to nie był sen
[Am] Nie, nie, to nie [Gm] był sen
[Am] Nie, nie, [Dm] nie, nie, nie, to nie [Dm] sen
Już nie wiem czy to prawda
[Am] Czy to moja wyobraźnia
[Gm] Czy jestem z tobą tu
Lecę w górę, [Am] lecę w dół
[Dm] Jesteś tego warta
Sam już nie wiem czy to prawda
Czy [Am] to moja wyobraźnia
[Gm] Może to jest tylko sen
Ale czuję [Am] jak dotykasz [Dm] mnie
Jesteś tego warta
Sam już nie wiem
Nie, nie, to nie [Am] był sen
Nie, nie, to nie [Gm] był sen
Nie, [Am] nie, [Dm] nie, nie, to nie był sen
Czy [Am] to moja wyobraźnia
[Gm] Może to jest tylko sen
[Am] Ale czuję jak dotykasz [Dm] mnie
Jesteś tego warta _