Chords for Gedz feat. Paluch - Niebo Nie Jest Limitem (prod. SherlOck) [Official Video]
Tempo:
99.95 bpm
Chords used:
D
F#m
C
Bm
F#
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[D]
[F#m]
[D]
[F#m] [D] [F#m]
[D]
[F#m]
[D] Mówią niebo jest limitem, dosięgam chmur, składam słowa z liter, [C] zdania ze słów, [F#m] słuch wytnę w serce nastaw jestem tu, przemierzam ulicę tego [D] miasta czuję ból, mijam się z zachwytem, kumple w walce o lepsze życie muszą latać w zagranicę, [F#m] brak mi ich w chuj dni już nie liczę,
każdy z nas lata po innej [D] orbicie już, bracie nie możesz stracić kontroli, kolce róż będą krótsze długo jakim na to pozwolisz, [F#m] sam podejmiesz decyzję, czy płyniesz w [D] ławczy, siadasz na mieliźnie,
[F#m]
[D]
[F#m] nie [D] mów mi że to jest niemożliwe,
Tom Cruise dzień za dniem płynie i [F#m] chyba czas już, odstawić męż i szlugi, pospłacać raty i długi, uwolnić umysł, przygotować się do [D] marszu, świat stoi otworem, sam stój z tym wyborem, wiele dróg, wiele myśli, poe, [Bm] przed tobą kolejny [F#m] kilometr, nawierz [F#] sił, unieś w górę [F#m] głowę, nie ufaj wątpliwościom, też niekiedy myślę że życie jest [D] chore,
przyjdzie dzień i nie obudzisz się nad ranem, przyjdzie czas, rozsypiona słoń pod [F#m] rzuconym, musisz podejmć decyzję, czy stawiasz [D] na siebie, czy idziesz [B] na łatwiznę, co?
[D]
[F#m]
[D] Codziennie wygrywam życie, pewnie wspinam się na szczyt, czasem tęsknię za beztroską, tak jak 9-3, wrócić tam, zrobić wdech, wstrzymać powietrze, tak by za 20 lat, choć w 1% być dzieckiem, bez nałogów, uzależnień, kochać świat na czysto, wcześniej spać, dużo mniej chlać, ogarniać [F#m] rzeczywistość, tak, gdzie widzisz podobieństwo, ciszej, wszystko jest inaczej, chuj z tym że jesteś sam, już nawet nie ma [D] naszych ławek,
życie ma wagę, kiedyś było lekkie, z nasz naszną jego w sadę, to obłuda, fałszy, [F#m] pekiel, nie wiem co jest lekiem, nie piję od tygodnia, jestem bliżej gwiazd niż niebo, z góry na nie w dół [D] spoglądam,
[F#m]
[D]
[F#m]
[D]
[F#m]
[D]
[F#m]
[E] [D]
[C#m]
[F#m]
[D]
[F#m] [D] [F#m]
[D]
[F#m]
[D] Mówią niebo jest limitem, dosięgam chmur, składam słowa z liter, [C] zdania ze słów, [F#m] słuch wytnę w serce nastaw jestem tu, przemierzam ulicę tego [D] miasta czuję ból, mijam się z zachwytem, kumple w walce o lepsze życie muszą latać w zagranicę, [F#m] brak mi ich w chuj dni już nie liczę,
każdy z nas lata po innej [D] orbicie już, bracie nie możesz stracić kontroli, kolce róż będą krótsze długo jakim na to pozwolisz, [F#m] sam podejmiesz decyzję, czy płyniesz w [D] ławczy, siadasz na mieliźnie,
[F#m]
[D]
[F#m] nie [D] mów mi że to jest niemożliwe,
Tom Cruise dzień za dniem płynie i [F#m] chyba czas już, odstawić męż i szlugi, pospłacać raty i długi, uwolnić umysł, przygotować się do [D] marszu, świat stoi otworem, sam stój z tym wyborem, wiele dróg, wiele myśli, poe, [Bm] przed tobą kolejny [F#m] kilometr, nawierz [F#] sił, unieś w górę [F#m] głowę, nie ufaj wątpliwościom, też niekiedy myślę że życie jest [D] chore,
przyjdzie dzień i nie obudzisz się nad ranem, przyjdzie czas, rozsypiona słoń pod [F#m] rzuconym, musisz podejmć decyzję, czy stawiasz [D] na siebie, czy idziesz [B] na łatwiznę, co?
[D]
[F#m]
[D] Codziennie wygrywam życie, pewnie wspinam się na szczyt, czasem tęsknię za beztroską, tak jak 9-3, wrócić tam, zrobić wdech, wstrzymać powietrze, tak by za 20 lat, choć w 1% być dzieckiem, bez nałogów, uzależnień, kochać świat na czysto, wcześniej spać, dużo mniej chlać, ogarniać [F#m] rzeczywistość, tak, gdzie widzisz podobieństwo, ciszej, wszystko jest inaczej, chuj z tym że jesteś sam, już nawet nie ma [D] naszych ławek,
życie ma wagę, kiedyś było lekkie, z nasz naszną jego w sadę, to obłuda, fałszy, [F#m] pekiel, nie wiem co jest lekiem, nie piję od tygodnia, jestem bliżej gwiazd niż niebo, z góry na nie w dół [D] spoglądam,
[F#m]
[D]
[F#m]
[D]
[F#m]
[D]
[F#m]
[E] [D]
[C#m]
Key:
D
F#m
C
Bm
F#
D
F#m
C
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [D] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [F#m] _ _ _ _
_ _ [D] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[F#m] _ _ _ _ [D] _ _ [F#m] _ _
[D] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [F#m] _ _ _
_ _ _ _ _ [D] Mówią niebo jest limitem, dosięgam chmur, składam słowa z liter, [C] zdania ze słów, _ [F#m] słuch wytnę w serce nastaw jestem tu, przemierzam ulicę tego [D] miasta czuję ból, mijam się z zachwytem, kumple w walce o lepsze życie muszą latać w zagranicę, [F#m] brak mi ich w chuj dni już nie liczę,
każdy z nas lata po innej [D] orbicie już, bracie nie możesz stracić kontroli, kolce róż będą krótsze długo jakim na to pozwolisz, _ [F#m] sam podejmiesz decyzję, czy płyniesz w [D] ławczy, siadasz na mieliźnie, _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [F#m] _ _ _ _ _
_ _ [D] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[F#m] _ _ _ _ _ _ nie [D] mów mi że to jest niemożliwe,
Tom Cruise dzień za dniem płynie i [F#m] chyba czas już, odstawić męż i szlugi, pospłacać raty i długi, uwolnić umysł, przygotować się do [D] marszu, świat stoi otworem, sam stój z tym wyborem, wiele dróg, wiele myśli, poe, [Bm] przed tobą kolejny [F#m] kilometr, nawierz [F#] sił, unieś w górę [F#m] głowę, nie ufaj wątpliwościom, też niekiedy myślę że życie jest [D] chore,
przyjdzie dzień i nie obudzisz się nad ranem, przyjdzie czas, rozsypiona słoń pod [F#m] rzuconym, _ musisz podejmć decyzję, czy stawiasz [D] na siebie, czy idziesz [B] na łatwiznę, co?
[D] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [F#m] _ _ _
_ _ _ _ [D] Codziennie wygrywam życie, pewnie wspinam się na szczyt, czasem tęsknię za beztroską, tak jak 9-3, wrócić tam, zrobić wdech, wstrzymać powietrze, tak by za 20 lat, choć w 1% być dzieckiem, bez nałogów, uzależnień, kochać świat na czysto, wcześniej spać, dużo mniej chlać, ogarniać [F#m] rzeczywistość, tak, gdzie widzisz podobieństwo, ciszej, wszystko jest inaczej, chuj z tym że jesteś sam, już nawet nie ma [D] naszych ławek,
życie ma wagę, kiedyś było lekkie, z nasz naszną jego w sadę, to obłuda, fałszy, [F#m] pekiel, nie wiem co jest lekiem, nie piję od tygodnia, jestem bliżej gwiazd niż niebo, z góry na nie w dół [D] spoglądam, _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [F#m] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [D] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [F#m] _ _ _
_ _ _ _ _ [D] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [F#m] _ _ _ _ _
_ _ [D] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [F#m] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [E] _ _ [D] _ _ _ _
[C#m] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [D] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [F#m] _ _ _ _
_ _ [D] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[F#m] _ _ _ _ [D] _ _ [F#m] _ _
[D] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [F#m] _ _ _
_ _ _ _ _ [D] Mówią niebo jest limitem, dosięgam chmur, składam słowa z liter, [C] zdania ze słów, _ [F#m] słuch wytnę w serce nastaw jestem tu, przemierzam ulicę tego [D] miasta czuję ból, mijam się z zachwytem, kumple w walce o lepsze życie muszą latać w zagranicę, [F#m] brak mi ich w chuj dni już nie liczę,
każdy z nas lata po innej [D] orbicie już, bracie nie możesz stracić kontroli, kolce róż będą krótsze długo jakim na to pozwolisz, _ [F#m] sam podejmiesz decyzję, czy płyniesz w [D] ławczy, siadasz na mieliźnie, _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [F#m] _ _ _ _ _
_ _ [D] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[F#m] _ _ _ _ _ _ nie [D] mów mi że to jest niemożliwe,
Tom Cruise dzień za dniem płynie i [F#m] chyba czas już, odstawić męż i szlugi, pospłacać raty i długi, uwolnić umysł, przygotować się do [D] marszu, świat stoi otworem, sam stój z tym wyborem, wiele dróg, wiele myśli, poe, [Bm] przed tobą kolejny [F#m] kilometr, nawierz [F#] sił, unieś w górę [F#m] głowę, nie ufaj wątpliwościom, też niekiedy myślę że życie jest [D] chore,
przyjdzie dzień i nie obudzisz się nad ranem, przyjdzie czas, rozsypiona słoń pod [F#m] rzuconym, _ musisz podejmć decyzję, czy stawiasz [D] na siebie, czy idziesz [B] na łatwiznę, co?
[D] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [F#m] _ _ _
_ _ _ _ [D] Codziennie wygrywam życie, pewnie wspinam się na szczyt, czasem tęsknię za beztroską, tak jak 9-3, wrócić tam, zrobić wdech, wstrzymać powietrze, tak by za 20 lat, choć w 1% być dzieckiem, bez nałogów, uzależnień, kochać świat na czysto, wcześniej spać, dużo mniej chlać, ogarniać [F#m] rzeczywistość, tak, gdzie widzisz podobieństwo, ciszej, wszystko jest inaczej, chuj z tym że jesteś sam, już nawet nie ma [D] naszych ławek,
życie ma wagę, kiedyś było lekkie, z nasz naszną jego w sadę, to obłuda, fałszy, [F#m] pekiel, nie wiem co jest lekiem, nie piję od tygodnia, jestem bliżej gwiazd niż niebo, z góry na nie w dół [D] spoglądam, _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [F#m] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [D] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [F#m] _ _ _
_ _ _ _ _ [D] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [F#m] _ _ _ _ _
_ _ [D] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [F#m] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [E] _ _ [D] _ _ _ _
[C#m] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _