Chords for Grzegorz Kupczyk & Kruk - Jest Taki Samotny Dom (Budka Suflera cover)
Tempo:
67.3 bpm
Chords used:
G
Am
D
E
A
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[G] [Dm] [E]
[Am] [Dm]
[E]
[Am] [G] [D]
[Am] [G]
[D] [E]
[Am]
Uderzył deszcz, wypuchła [Dm] noc, przy drodze pusty [E] dwór.
W [Am] katedrach drzew, [G] przy ulicach gór, [Dm] Wagnerowski to
[A]
[E] [Am] Zawitraża [G] dziwnym szkłem, [Dm]
pustych koł nad [E] chód,
Szary [Am] pył, rozbity [G] czas, martwy [E] pusty dwór.
[A] [G]
[Dm] [E]
[A] [G] [D] [E]
[G] [D]
[A] Oszucam gref, [G] ogień zgasł, [D] ciągle burza prwa,
[Am] Nagle syria barw, [G] mnóstwo świec, [D] ktoś na skrzypcach gra.
Kopnickie [G] odnia chylą się [D] i skrzywią suną boki,
[A] I piało pali płynie z nich, [D]
brylantowej mgle.
[A] [Dm]
[E] [A] Zawirował za mnie twór, [D]
ludy z włosów płomień,
[Am] Nad górami lecę z gniot, [D]
róże trzymam w [E] dłoni.
W nocy
[A] przychodzi dzień, a po burzy spokój,
Nagle ptaki [Am] budzą mnie, tłukąc się [Em] do okien,
A po nocy przychodzi [N] dzień, gdzie stroniłem się,
I najmilsza z wszystkich chwil, nawietraża szkle,
Znowu w drogę, drogę trzeba iść, życie się zanurzyć,
Chociaż w ręce jeszcze tkwi, lekko [A] zwiędła róża.
A [Am] po nocy przychodzi [G] dzień, a po burzy spokój,
[Am] Nagle ptaki budzą [G] mnie, tłukąc się [D] do okien,
A [Am] po nocy przychodzi dzień, [G] a po burzy [Am] spokój,
Nagle ptaki budzą mnie, [G] tłukąc się [D] do okien.
[C] [G]
[D]
[A] [Am]
[N]
[Am] [Dm]
[E]
[Am] [G] [D]
[Am] [G]
[D] [E]
[Am]
Uderzył deszcz, wypuchła [Dm] noc, przy drodze pusty [E] dwór.
W [Am] katedrach drzew, [G] przy ulicach gór, [Dm] Wagnerowski to
[A]
[E] [Am] Zawitraża [G] dziwnym szkłem, [Dm]
pustych koł nad [E] chód,
Szary [Am] pył, rozbity [G] czas, martwy [E] pusty dwór.
[A] [G]
[Dm] [E]
[A] [G] [D] [E]
[G] [D]
[A] Oszucam gref, [G] ogień zgasł, [D] ciągle burza prwa,
[Am] Nagle syria barw, [G] mnóstwo świec, [D] ktoś na skrzypcach gra.
Kopnickie [G] odnia chylą się [D] i skrzywią suną boki,
[A] I piało pali płynie z nich, [D]
brylantowej mgle.
[A] [Dm]
[E] [A] Zawirował za mnie twór, [D]
ludy z włosów płomień,
[Am] Nad górami lecę z gniot, [D]
róże trzymam w [E] dłoni.
W nocy
[A] przychodzi dzień, a po burzy spokój,
Nagle ptaki [Am] budzą mnie, tłukąc się [Em] do okien,
A po nocy przychodzi [N] dzień, gdzie stroniłem się,
I najmilsza z wszystkich chwil, nawietraża szkle,
Znowu w drogę, drogę trzeba iść, życie się zanurzyć,
Chociaż w ręce jeszcze tkwi, lekko [A] zwiędła róża.
A [Am] po nocy przychodzi [G] dzień, a po burzy spokój,
[Am] Nagle ptaki budzą [G] mnie, tłukąc się [D] do okien,
A [Am] po nocy przychodzi dzień, [G] a po burzy [Am] spokój,
Nagle ptaki budzą mnie, [G] tłukąc się [D] do okien.
[C] [G]
[D]
[A] [Am]
[N]
Key:
G
Am
D
E
A
G
Am
D
_ _ _ [G] _ _ [Dm] _ _ [E] _
_ [Am] _ _ _ _ _ [Dm] _ _
_ _ _ [E] _ _ _ _ _
_ _ _ [Am] _ _ [G] _ _ [D] _
_ _ _ [Am] _ _ [G] _ _ _
[D] _ _ [E] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Am]
Uderzył deszcz, wypuchła [Dm] noc, przy drodze pusty [E] dwór.
W [Am] katedrach drzew, [G] przy ulicach gór, [Dm] Wagnerowski to_
_ [A] _ _ _ _ _ _
_ [E] _ _ [Am] Zawitraża [G] dziwnym szkłem, [Dm]
pustych koł nad [E] chód,
Szary [Am] pył, rozbity [G] czas, martwy [E] pusty dwór.
_ [A] _ _ [G] _
_ [Dm] _ _ _ [E] _ _ _ _
[A] _ _ _ [G] _ [D] _ _ _ [E] _
_ _ [G] _ _ _ [D] _ _ _
[A] Oszucam gref, [G] ogień zgasł, [D] ciągle burza prwa,
[Am] Nagle syria barw, [G] mnóstwo świec, [D] ktoś na skrzypcach gra.
Kopnickie [G] odnia chylą się [D] i skrzywią suną boki,
[A] I piało pali płynie z nich, [D] _
brylantowej mgle.
_ [A] _ _ _ _ _ [Dm] _
_ [E] _ _ [A] Zawirował za mnie twór, [D]
ludy z włosów płomień,
[Am] Nad górami lecę z gniot, [D]
róże trzymam w [E] dłoni.
_ _ W nocy _
_ _ _ [A] _ _ przychodzi dzień, a po burzy spokój,
Nagle ptaki [Am] budzą mnie, tłukąc się [Em] do okien,
A po nocy przychodzi [N] dzień, gdzie stroniłem się,
I najmilsza z wszystkich chwil, nawietraża szkle,
Znowu w drogę, drogę trzeba iść, życie się zanurzyć,
Chociaż w ręce jeszcze tkwi, _ lekko [A] zwiędła róża.
A [Am] po nocy przychodzi [G] dzień, a po burzy spokój,
[Am] Nagle ptaki budzą [G] mnie, tłukąc się [D] do okien,
A [Am] po nocy przychodzi dzień, [G] a po burzy [Am] spokój,
Nagle ptaki budzą mnie, [G] tłukąc się [D] do okien. _
_ [C] _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ _ [D] _ _ _
[A] _ _ _ _ [Am] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [N] _
_ [Am] _ _ _ _ _ [Dm] _ _
_ _ _ [E] _ _ _ _ _
_ _ _ [Am] _ _ [G] _ _ [D] _
_ _ _ [Am] _ _ [G] _ _ _
[D] _ _ [E] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Am]
Uderzył deszcz, wypuchła [Dm] noc, przy drodze pusty [E] dwór.
W [Am] katedrach drzew, [G] przy ulicach gór, [Dm] Wagnerowski to_
_ [A] _ _ _ _ _ _
_ [E] _ _ [Am] Zawitraża [G] dziwnym szkłem, [Dm]
pustych koł nad [E] chód,
Szary [Am] pył, rozbity [G] czas, martwy [E] pusty dwór.
_ [A] _ _ [G] _
_ [Dm] _ _ _ [E] _ _ _ _
[A] _ _ _ [G] _ [D] _ _ _ [E] _
_ _ [G] _ _ _ [D] _ _ _
[A] Oszucam gref, [G] ogień zgasł, [D] ciągle burza prwa,
[Am] Nagle syria barw, [G] mnóstwo świec, [D] ktoś na skrzypcach gra.
Kopnickie [G] odnia chylą się [D] i skrzywią suną boki,
[A] I piało pali płynie z nich, [D] _
brylantowej mgle.
_ [A] _ _ _ _ _ [Dm] _
_ [E] _ _ [A] Zawirował za mnie twór, [D]
ludy z włosów płomień,
[Am] Nad górami lecę z gniot, [D]
róże trzymam w [E] dłoni.
_ _ W nocy _
_ _ _ [A] _ _ przychodzi dzień, a po burzy spokój,
Nagle ptaki [Am] budzą mnie, tłukąc się [Em] do okien,
A po nocy przychodzi [N] dzień, gdzie stroniłem się,
I najmilsza z wszystkich chwil, nawietraża szkle,
Znowu w drogę, drogę trzeba iść, życie się zanurzyć,
Chociaż w ręce jeszcze tkwi, _ lekko [A] zwiędła róża.
A [Am] po nocy przychodzi [G] dzień, a po burzy spokój,
[Am] Nagle ptaki budzą [G] mnie, tłukąc się [D] do okien,
A [Am] po nocy przychodzi dzień, [G] a po burzy [Am] spokój,
Nagle ptaki budzą mnie, [G] tłukąc się [D] do okien. _
_ [C] _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ _ [D] _ _ _
[A] _ _ _ _ [Am] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [N] _