Chords for Guzowianki - SMAGŁY (OFFICIAL VIDEO)
Tempo:
131.2 bpm
Chords used:
Cm
G
Bb
Ab
Eb
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret

Jam Along & Learn...
[Cm] [G] [Cm]
[G] [Cm]
Chłopaczy z Kazanusią wyślepiali oczy, Oj niejeden miał ochotę rozprzeć [Eb] jej barkoczy.
Lecz [Bb] Anusi do [Ab] Jędrusia oczka się [Cm]
świeciły, Choć majątku nie miał [G] wiele, sercu [Cm] jej był [Eb] miły.
Lecz [Bb] Anusi do [Ab] Jędrusia oczka się [Cm]
świeciły, Choć majątku nie miał [G] wiele, sercu [Eb] jej był miły.
[F] [G] [Cm]
[G] [Cm]
Chłopaczy z Kazanusią wyślepiali oczy, Oj niejeden miał ochotę rozprzeć [Eb] jej barkoczy.
Lecz [Bb] Anusi do [Ab] Jędrusia oczka się [Cm]
świeciły, Choć majątku nie miał [G] wiele, sercu [Cm] jej był [Eb] miły.
Lecz [Bb] Anusi do [Ab] Jędrusia oczka się [Cm]
świeciły, Choć majątku nie miał [G] wiele, sercu [Eb] jej był miły.
[F] [G] [Cm]
100% ➙ 131BPM
Cm
G
Bb
Ab
Eb
Cm
G
Bb
[Cm] _ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
Chłopaczy z Kazanusią wyślepiali oczy, Oj niejeden miał ochotę rozprzeć [Eb] jej barkoczy.
Lecz [Bb] Anusi do [Ab] Jędrusia oczka się [Cm] _
świeciły, Choć majątku nie miał [G] wiele, sercu [Cm] jej był [Eb] miły.
Lecz [Bb] Anusi do [Ab] Jędrusia oczka się [Cm] _
świeciły, Choć majątku nie miał [G] wiele, sercu [Eb] jej był miły.
_ [Bb] _ _ [Ab] _ _ [Cm] _ _
_ _ [F] _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
_ _ [Bb] _ _ [Ab] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ _ [G] _ [C] _ _
Jechał Jędruś do [Eb] miasteczka [Cm] poszukać roboty, By mu skupić swe Janusi [Eb] piersioneczek złoty.
A tu kupcy gdzieś ze [Ab] świata do wsi [Cm] _
zajechali, Za morskimi [G] cudenkami kramy [Cm] _
[Bb] postawiali.
_ _ _ [Ab] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ [G] _ [Cm] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
Był tam między nimi jeden urodny i smakły, Wrosły w barach cienkich pasie oczy jako [Eb] gwiazdy.
_ [Bb] Chciał Zanusią [Ab] zatańcować, gdy [Cm] muzyka grała, Choć do ziemi jej się [G] złonił, [Cm] uciekła, nie [Eb] chciała.
_ [Bb] _ _ [Ab] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
Choć urodny jesteś, [G] chłopcze i [Cm] pewnie bogaty, [C] Wiem, że kocham Jędrka [G] swego, choć on [Eb] z biednej chaty.
[Bb] Kochamy się i [Ab] niedługo będę [Cm] żoną jego, Zostaw, że mnie kupczę, [Eb] smakły, nic nie będzie z tego.
[Bb] Kochamy się i [Ab] niedługo będę żoną [Cm]
jego, Zostaw, że mnie kupczę, smakły, nic nie będzie z tego.
_ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ [G] _ _ [C] _ _
Gdyby kupiec na Anusierze go nie zechciała, I jeszcze mu powiedziała, że Jędrka [Eb]
kochała,
Nigdy dotąd nie [Ab] umknęła mu żadna dziewczyna, Jędrka to [F] rozstrzygnąć musi, innej rady [Eb] nie ma.
Nigdy dotąd nie [Ab] umknęła mu [Cm] żadna dziewczyna, Jędrka to rozstrzygnąć musi, innej rady nie ma.
_ _ _ [G] _ _ [Fm] _ _
[Cm] _ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ [G] _ _ [Fm] _ _
[Cm] _ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
_ Rangiem do wsi [G] Jędrek wraca [Cm] Anusi stęskniony, A tam kupiec na nią szczeka i broń trzyma [Eb] w dłoni.
[Bb] Pistolety już [Ab] nabite, a kto wyjdzie [Cm]
cało?
To Anusia jego [G] będzie, no [Cm] i tak się stało.
[Bb] _ _ _ [Ab] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ [G] _ _ _ [Cm] _
[C] _ _ [Ab] _ [G] Kupnął _ [Cm] _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ [C] _ strzał, we wzach Anusia wybiega na ganek, I widzi to, jak z [Eb] tą zbroczą pada jej kochanek.
[Bb] Kupiec widząc [Ab] taki koniec, to [Cm] Anusię zboru, Zmyka _
[G] _ _ [Cm] _ _ _ [Bb] _ _ _
[Ab] _ _ [Cm] _ _ _ jak tłuszcz, gdzie pieprz [Eb] rośnie z kompanią po zwołu.
_ [F] _ _
[G] _ _ _ _ _ [A] _ _ _
_ [G] _ _ [Cm] _ _ _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [A] _ _ _
_ [B] _ _ [Cm] _ _ Szczęściem kula lekko tylko rani Jędrka w ramie, I po chwili [Eb] młodzia żywy sam na nogi staje.
W netanu siajętka, [Ab] który [Cm] opatruje ranę, [Gm] Widać mocniejsze [N] niż kula to ich _ _ _ [Bbm] _ _
_ [Ab] _ [Cm] _ _ _ _ _ _
_ _ _ miłowanie. _ _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [Cm] _ _ [G] _ _
[Bb] _ _ _ _ [D] _ _ _ [Gm] _
[Bb] _ _ _ _ _ [D] _ _ _
[G] _ No, słuchajcie ludzie [Cm] naszej _ [D] [Bb] obowiązki, I w stolicę [D] w głowach wcale się [Gm] nie [Bb] mieści. _ _ _ _
_ _ _ _ A _ [D] _
_ _ _ [Bb] choćby _ _ _
[D] _ _ [G] _ _ _ _ _ _
_ [Cm] i [Gm] do rana, [Bb] Od dnia do [D] białego cóż [Gm] komu do tego? _ _
_ [Eb] _ _ _ _ [Bb] _ _ _
_ [D] _ _ _ [Gm] _ _ [Bb] _ _
_ _ [D] _ _ [G] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
Chłopaczy z Kazanusią wyślepiali oczy, Oj niejeden miał ochotę rozprzeć [Eb] jej barkoczy.
Lecz [Bb] Anusi do [Ab] Jędrusia oczka się [Cm] _
świeciły, Choć majątku nie miał [G] wiele, sercu [Cm] jej był [Eb] miły.
Lecz [Bb] Anusi do [Ab] Jędrusia oczka się [Cm] _
świeciły, Choć majątku nie miał [G] wiele, sercu [Eb] jej był miły.
_ [Bb] _ _ [Ab] _ _ [Cm] _ _
_ _ [F] _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
_ _ [Bb] _ _ [Ab] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ _ [G] _ [C] _ _
Jechał Jędruś do [Eb] miasteczka [Cm] poszukać roboty, By mu skupić swe Janusi [Eb] piersioneczek złoty.
A tu kupcy gdzieś ze [Ab] świata do wsi [Cm] _
zajechali, Za morskimi [G] cudenkami kramy [Cm] _
[Bb] postawiali.
_ _ _ [Ab] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ [G] _ [Cm] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
Był tam między nimi jeden urodny i smakły, Wrosły w barach cienkich pasie oczy jako [Eb] gwiazdy.
_ [Bb] Chciał Zanusią [Ab] zatańcować, gdy [Cm] muzyka grała, Choć do ziemi jej się [G] złonił, [Cm] uciekła, nie [Eb] chciała.
_ [Bb] _ _ [Ab] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
Choć urodny jesteś, [G] chłopcze i [Cm] pewnie bogaty, [C] Wiem, że kocham Jędrka [G] swego, choć on [Eb] z biednej chaty.
[Bb] Kochamy się i [Ab] niedługo będę [Cm] żoną jego, Zostaw, że mnie kupczę, [Eb] smakły, nic nie będzie z tego.
[Bb] Kochamy się i [Ab] niedługo będę żoną [Cm]
jego, Zostaw, że mnie kupczę, smakły, nic nie będzie z tego.
_ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ [G] _ _ [C] _ _
Gdyby kupiec na Anusierze go nie zechciała, I jeszcze mu powiedziała, że Jędrka [Eb]
kochała,
Nigdy dotąd nie [Ab] umknęła mu żadna dziewczyna, Jędrka to [F] rozstrzygnąć musi, innej rady [Eb] nie ma.
Nigdy dotąd nie [Ab] umknęła mu [Cm] żadna dziewczyna, Jędrka to rozstrzygnąć musi, innej rady nie ma.
_ _ _ [G] _ _ [Fm] _ _
[Cm] _ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ [G] _ _ [Fm] _ _
[Cm] _ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _ _
_ Rangiem do wsi [G] Jędrek wraca [Cm] Anusi stęskniony, A tam kupiec na nią szczeka i broń trzyma [Eb] w dłoni.
[Bb] Pistolety już [Ab] nabite, a kto wyjdzie [Cm]
cało?
To Anusia jego [G] będzie, no [Cm] i tak się stało.
[Bb] _ _ _ [Ab] _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ [G] _ _ _ [Cm] _
[C] _ _ [Ab] _ [G] Kupnął _ [Cm] _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ [C] _ strzał, we wzach Anusia wybiega na ganek, I widzi to, jak z [Eb] tą zbroczą pada jej kochanek.
[Bb] Kupiec widząc [Ab] taki koniec, to [Cm] Anusię zboru, Zmyka _
[G] _ _ [Cm] _ _ _ [Bb] _ _ _
[Ab] _ _ [Cm] _ _ _ jak tłuszcz, gdzie pieprz [Eb] rośnie z kompanią po zwołu.
_ [F] _ _
[G] _ _ _ _ _ [A] _ _ _
_ [G] _ _ [Cm] _ _ _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [A] _ _ _
_ [B] _ _ [Cm] _ _ Szczęściem kula lekko tylko rani Jędrka w ramie, I po chwili [Eb] młodzia żywy sam na nogi staje.
W netanu siajętka, [Ab] który [Cm] opatruje ranę, [Gm] Widać mocniejsze [N] niż kula to ich _ _ _ [Bbm] _ _
_ [Ab] _ [Cm] _ _ _ _ _ _
_ _ _ miłowanie. _ _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [Cm] _ _ [G] _ _
[Bb] _ _ _ _ [D] _ _ _ [Gm] _
[Bb] _ _ _ _ _ [D] _ _ _
[G] _ No, słuchajcie ludzie [Cm] naszej _ [D] [Bb] obowiązki, I w stolicę [D] w głowach wcale się [Gm] nie [Bb] mieści. _ _ _ _
_ _ _ _ A _ [D] _
_ _ _ [Bb] choćby _ _ _
[D] _ _ [G] _ _ _ _ _ _
_ [Cm] i [Gm] do rana, [Bb] Od dnia do [D] białego cóż [Gm] komu do tego? _ _
_ [Eb] _ _ _ _ [Bb] _ _ _
_ [D] _ _ _ [Gm] _ _ [Bb] _ _
_ _ [D] _ _ [G] _ _ _ _