Chords for Halina Kunicka - Niech no tylko zakwitną jabłonie. Świat nie jest taki zły
Tempo:
118.65 bpm
Chords used:
Gm
Cm
D
G
Gb
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Gm] [D]
Świat [Gm] nie jest taki zły, świat nie jest wcale mdły, niech tylko [Cm] zechwitną jabłonie.
Stoi milion z nieba, tak niej dziewczyna kochała się, [G] jabłonie, chwitnące [Gm] jabłonie.
Wszystkim umanna pada z nieba, ludzie mają co trzeba, darmość [G] światło gaz [Cm] w lokaje.
[D] Śpią od [Eb] rana do [D] wieczora, czasem [Eb] dręczą do [D] kościoła i nocą zmęknięcie [Gm] śpiewają.
Świat nie jest taki zły, świat nie jest wcale mdły, niech tylko [Cm] zechwitną jabłonie.
[Gb]
Babcie, [G] wnuczkom bajki klecą, [Ab] złote zęby z nieba lecą, [D] jabłonie, chwitnące [Bb] jabłonie.
[C] [Gm]
Oto chmurka na niebie się zgadujemy, co na mnie się biały śnieg czy srebrne [Cm] złotówki.
[Gb] Wszyscy [Eb] chmujemy, toż to [Gb] skandal, dzisiaj z [Cm] nieba wstyd i [G] granda, lecą gorące [Gm] parówki.
Świat nie jest taki zły, świat nie jest wcale mdły, tak kończymy tę [Cm] naszą melodię.
Wiosną ludzie umierają, wiosną ludzie się kochają i [Dm] dziewczyna z ulicy [Gm] złodziej.
Policjanci i poeci, chujgani, złotek, dzieci, wszyscy tańczą do świtu, [Cm] kankana.
Śpią od rana do wieczora, czasem dręczą do kościoła [Gm] i w nocy zmęczenie śpiewają.
Świat nie jest taki zły, świat nie jest wcale mdły, niech noc tylko zakwitną [Cm] jabłonie.
Stoi milion z nieba w kanie i dziewczyna kochała tej [Gb] [C] jabłonie [Cm]
[D] [Dm] kwitnącej.
[A] [Gm] [Dm] [Gm]
[G]
Świat [Gm] nie jest taki zły, świat nie jest wcale mdły, niech tylko [Cm] zechwitną jabłonie.
Stoi milion z nieba, tak niej dziewczyna kochała się, [G] jabłonie, chwitnące [Gm] jabłonie.
Wszystkim umanna pada z nieba, ludzie mają co trzeba, darmość [G] światło gaz [Cm] w lokaje.
[D] Śpią od [Eb] rana do [D] wieczora, czasem [Eb] dręczą do [D] kościoła i nocą zmęknięcie [Gm] śpiewają.
Świat nie jest taki zły, świat nie jest wcale mdły, niech tylko [Cm] zechwitną jabłonie.
[Gb]
Babcie, [G] wnuczkom bajki klecą, [Ab] złote zęby z nieba lecą, [D] jabłonie, chwitnące [Bb] jabłonie.
[C] [Gm]
Oto chmurka na niebie się zgadujemy, co na mnie się biały śnieg czy srebrne [Cm] złotówki.
[Gb] Wszyscy [Eb] chmujemy, toż to [Gb] skandal, dzisiaj z [Cm] nieba wstyd i [G] granda, lecą gorące [Gm] parówki.
Świat nie jest taki zły, świat nie jest wcale mdły, tak kończymy tę [Cm] naszą melodię.
Wiosną ludzie umierają, wiosną ludzie się kochają i [Dm] dziewczyna z ulicy [Gm] złodziej.
Policjanci i poeci, chujgani, złotek, dzieci, wszyscy tańczą do świtu, [Cm] kankana.
Śpią od rana do wieczora, czasem dręczą do kościoła [Gm] i w nocy zmęczenie śpiewają.
Świat nie jest taki zły, świat nie jest wcale mdły, niech noc tylko zakwitną [Cm] jabłonie.
Stoi milion z nieba w kanie i dziewczyna kochała tej [Gb] [C] jabłonie [Cm]
[D] [Dm] kwitnącej.
[A] [Gm] [Dm] [Gm]
[G]
Key:
Gm
Cm
D
G
Gb
Gm
Cm
D
[Gm] _ _ _ _ [D] _ _ _
Świat [Gm] nie jest taki zły, świat nie jest wcale mdły, niech tylko _ [Cm] zechwitną jabłonie. _
Stoi milion z nieba, tak niej dziewczyna kochała się, [G] jabłonie, chwitnące [Gm] jabłonie. _ _
Wszystkim umanna pada z nieba, ludzie mają co trzeba, darmość [G] światło gaz [Cm] w lokaje. _ _
[D] Śpią od [Eb] rana do [D] wieczora, czasem [Eb] dręczą do [D] kościoła i nocą zmęknięcie [Gm] śpiewają. _
Świat nie jest taki zły, świat nie jest wcale mdły, niech tylko _ [Cm] zechwitną jabłonie.
[Gb]
Babcie, [G] wnuczkom bajki klecą, [Ab] złote zęby z nieba lecą, [D] jabłonie, _ chwitnące [Bb] jabłonie.
[C] _ [Gm] _
Oto chmurka na niebie się zgadujemy, co na mnie się biały śnieg czy srebrne [Cm] _ złotówki. _
[Gb] Wszyscy [Eb] chmujemy, toż to [Gb] skandal, dzisiaj z [Cm] nieba wstyd i [G] granda, lecą gorące _ [Gm] parówki.
Świat nie jest taki zły, świat nie jest wcale mdły, tak kończymy tę [Cm] naszą melodię.
Wiosną ludzie umierają, wiosną ludzie się kochają i [Dm] dziewczyna z ulicy [Gm] _ złodziej. _
Policjanci i poeci, chujgani, złotek, dzieci, wszyscy tańczą do świtu, [Cm] kankana. _
Śpią od rana do wieczora, czasem dręczą do kościoła [Gm] i w nocy zmęczenie _ śpiewają.
Świat nie jest taki zły, _ świat nie jest wcale mdły, niech noc tylko _ _ zakwitną _ [Cm] _ jabłonie. _ _ _
_ _ Stoi milion z nieba w kanie i _ dziewczyna _ kochała tej _ [Gb] _ [C] jabłonie [Cm] _
[D] _ _ [Dm] kwitnącej.
[A] _ [Gm] _ _ _ [Dm] _ _ _ _ [Gm] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ _ _
Świat [Gm] nie jest taki zły, świat nie jest wcale mdły, niech tylko _ [Cm] zechwitną jabłonie. _
Stoi milion z nieba, tak niej dziewczyna kochała się, [G] jabłonie, chwitnące [Gm] jabłonie. _ _
Wszystkim umanna pada z nieba, ludzie mają co trzeba, darmość [G] światło gaz [Cm] w lokaje. _ _
[D] Śpią od [Eb] rana do [D] wieczora, czasem [Eb] dręczą do [D] kościoła i nocą zmęknięcie [Gm] śpiewają. _
Świat nie jest taki zły, świat nie jest wcale mdły, niech tylko _ [Cm] zechwitną jabłonie.
[Gb]
Babcie, [G] wnuczkom bajki klecą, [Ab] złote zęby z nieba lecą, [D] jabłonie, _ chwitnące [Bb] jabłonie.
[C] _ [Gm] _
Oto chmurka na niebie się zgadujemy, co na mnie się biały śnieg czy srebrne [Cm] _ złotówki. _
[Gb] Wszyscy [Eb] chmujemy, toż to [Gb] skandal, dzisiaj z [Cm] nieba wstyd i [G] granda, lecą gorące _ [Gm] parówki.
Świat nie jest taki zły, świat nie jest wcale mdły, tak kończymy tę [Cm] naszą melodię.
Wiosną ludzie umierają, wiosną ludzie się kochają i [Dm] dziewczyna z ulicy [Gm] _ złodziej. _
Policjanci i poeci, chujgani, złotek, dzieci, wszyscy tańczą do świtu, [Cm] kankana. _
Śpią od rana do wieczora, czasem dręczą do kościoła [Gm] i w nocy zmęczenie _ śpiewają.
Świat nie jest taki zły, _ świat nie jest wcale mdły, niech noc tylko _ _ zakwitną _ [Cm] _ jabłonie. _ _ _
_ _ Stoi milion z nieba w kanie i _ dziewczyna _ kochała tej _ [Gb] _ [C] jabłonie [Cm] _
[D] _ _ [Dm] kwitnącej.
[A] _ [Gm] _ _ _ [Dm] _ _ _ _ [Gm] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ _ _