Chords for Hemp Gru - Mały Wielki Człowiek ft. O.S.T.R. (prod. Szwed SWD, ref. Patrycja Markowska) [DIIL.TV]
Tempo:
71.95 bpm
Chords used:
Abm
Gb
E
Ebm
Gbm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Abm] [E] [Gb]
[Abm] [E] [Gb]
[Abm] Z milionów jeden tylko [E] dociera do [Gb] sedna, [Gbm] furtka otwiera się, zaczyna nowy rytm.
[Abm] W zarodku kody [E] od rodziców zdąży [Gb] zebrać, aby otwierać po kolei [Abm] wszystkie drzwi.
Układ nerwowy, pokarmowy, kolejny nur [Gb] głową przebić, dwóch komórek stać się jedną,
potem [Abm] przyżycie przelecieć, dwie dziedziny, pewnie przecież, którą wybrać [Ebm] drogę.
[Gb] Dziś mogę sobie wszystko wyrzeźbić, [Abm] bo rzeczywistość sam robię.
Urodzony, aby żyć i życie [Gb] przekazać Tobie, wszystko moje dalej zaniesie.
[Gbm] Pokolenie [Abm] nowe, z małego ziarna wielki mały [Gb] człowiek.
Ziomek niesamowite to jest, że tak powiem, ja [Abm] pierdolę.
Ogień rozpala, w sercu płonie, słońce moje, [Gb] miłość bez granic.
Liczy każda chwila [Abm] człowiek, kluchy taki, ale [E] ile mocy w sobie,
ile [Gb] znaczy jaki ważny i że [Abm] zawsze dobry moment jest na nowe życie.
Wielki mały [E] człowiek, człowiek, [Gb] człowiek, człowiek.
[Abm] Wielki mały [E] człowiek, człowiek, [Gb] człowiek, człowiek.
[Abm] Mały [E] wielki człowiek [Gb] wsiąstka mnie, wsiąstka mnie.
[Abm] Nie ma [E] słów, co [Abm] mogą [Gb] zmieścić się, nie ma takich słów.
[Abm] [E] Twoim uśmiechem otwieram [Gb] kosmos.
[Abm] Jak bosko [E] jest patrzeć, [Gb] jak jesteś tu.
[Abm] Czekałem na [E] Ciebie dziewięć miesięcy, jeden [Gb] z siedmiu miliardów.
Oczy masz po mnie, uśmiech po matce, serce z genem [Abm] zwycięzcy.
Mały a [E] wielki, dajesz nam siłę do życia.
[Gb] Mamy to we krwi, miłość, szczęście, niewyczerpane pokłady [Abm] energii.
Patrząc na [E] Ciebie, niemożliwe nie [Gb] istnieje.
Jak trzeba będzie, poruszę słońce.
Jak trzeba będzie, zatrzymam [Abm] ziemię.
Pokażę Ci Eden, magię [E] rodziny, moją część nieba i tajemną [Gb] wiedzę jak honor.
Doma ambicje przychodzą z pokolenia na [Abm] pokolenie.
Życie nie miałoby [E] sensu, gdybym nie wierzył, że mogę Cię [Gb] ostrzec przed tym, co złe, a co dobre.
Byś nie popełnił nigdy żadnego z tych [Abm] błędów.
Poświęcę Ci [E] drogę, byś nie szedł po ciemku.
Czuj moje [Gb] wsparcie w każdej decyzji, we wszystkim, co pragniesz.
Unikam problemów, niepotrzebnych [Abm] przeszkód.
[E] Widzę w Tobie swe [Gb] odbicie, jak dwa te same zdjęcia.
[Abm] Znajdź różnicę.
Jesteś w moim alfabecie, każdą z lite.
[Gb] Taki mały łaz zmieniłeś [Abm] moje życie.
Dziś jesteś przy mnie, [E] u mego boku na świat patrzysz [Gb] ufnie.
Przeżyłem głód, [Abm] chód, ubóstwo i te nocne kłótnie.
Też jestem [E] synem, matka jest jedna.
Wybaczam [Gb] wszystko, nie winię siebie.
Za tym, kim jestem, czuję Twą [Abm] bliskość.
Upadasz nisko dola, drogi są kręte, by wyjść na [Gb] prostą.
Podnieś się z pola, prawdy są święte, próbuj po [Abm] stokroć.
Młody oswoje walcz i nie ustępuj pola na [Ebm] metr.
[Gb] Na mnie patrz, woda [Abm] sodowa nie wali na łeb.
Pokaż ludziom wartości, chociaż do celu i tak jest [Gb] daleko.
Zrób to dla siebie, by kościół aniewski spokój powstąpł [Abm] wieką.
Czysty jak tlen, [E] to pewne, że wzniesiesz się [Ebm] bliżej.
Wiem, że spełni się sen, każdy dzień jesteś coraz [Abm] bliżej.
Czas Twoim sprzyjmie, [E] rzęce mi Ci czerp, pełną [Gb] garstrzą, jeśli masz cel.
Możesz więcej, nie trkę się dwa, bo wczuń ich się [Abm] bagno.
Niech mówią, że jesteś odmieńcem za kilka lat.
Dopiero [Gb] ogarną, walacz ze sercem i daj się tym, co siłą chcą, ściągnąć Cię [Abm] na dno.
Wielki mały [E] człowiek, człowiek, [Gb] człowiek,
[Abm] [E] [Gb]
człowiek.
[Db] [Abm] Cały [E] wielki człowiek cząstka [Gb] mnie.
[Abm] Nie ma [E] słów, co do [Abm] Bożymieści [Gb] Cię.
Twoim [Abm] [E] uśmiechem otwieram [Gb] kosmos.
[Abm] Jak bosko [E] jest patrzeć, [Gb] jak [B] jesteś [Gb] tu.
[Abm] [A] [B]
[Abm] [E] [Gb]
[Abm] Z milionów jeden tylko [E] dociera do [Gb] sedna, [Gbm] furtka otwiera się, zaczyna nowy rytm.
[Abm] W zarodku kody [E] od rodziców zdąży [Gb] zebrać, aby otwierać po kolei [Abm] wszystkie drzwi.
Układ nerwowy, pokarmowy, kolejny nur [Gb] głową przebić, dwóch komórek stać się jedną,
potem [Abm] przyżycie przelecieć, dwie dziedziny, pewnie przecież, którą wybrać [Ebm] drogę.
[Gb] Dziś mogę sobie wszystko wyrzeźbić, [Abm] bo rzeczywistość sam robię.
Urodzony, aby żyć i życie [Gb] przekazać Tobie, wszystko moje dalej zaniesie.
[Gbm] Pokolenie [Abm] nowe, z małego ziarna wielki mały [Gb] człowiek.
Ziomek niesamowite to jest, że tak powiem, ja [Abm] pierdolę.
Ogień rozpala, w sercu płonie, słońce moje, [Gb] miłość bez granic.
Liczy każda chwila [Abm] człowiek, kluchy taki, ale [E] ile mocy w sobie,
ile [Gb] znaczy jaki ważny i że [Abm] zawsze dobry moment jest na nowe życie.
Wielki mały [E] człowiek, człowiek, [Gb] człowiek, człowiek.
[Abm] Wielki mały [E] człowiek, człowiek, [Gb] człowiek, człowiek.
[Abm] Mały [E] wielki człowiek [Gb] wsiąstka mnie, wsiąstka mnie.
[Abm] Nie ma [E] słów, co [Abm] mogą [Gb] zmieścić się, nie ma takich słów.
[Abm] [E] Twoim uśmiechem otwieram [Gb] kosmos.
[Abm] Jak bosko [E] jest patrzeć, [Gb] jak jesteś tu.
[Abm] Czekałem na [E] Ciebie dziewięć miesięcy, jeden [Gb] z siedmiu miliardów.
Oczy masz po mnie, uśmiech po matce, serce z genem [Abm] zwycięzcy.
Mały a [E] wielki, dajesz nam siłę do życia.
[Gb] Mamy to we krwi, miłość, szczęście, niewyczerpane pokłady [Abm] energii.
Patrząc na [E] Ciebie, niemożliwe nie [Gb] istnieje.
Jak trzeba będzie, poruszę słońce.
Jak trzeba będzie, zatrzymam [Abm] ziemię.
Pokażę Ci Eden, magię [E] rodziny, moją część nieba i tajemną [Gb] wiedzę jak honor.
Doma ambicje przychodzą z pokolenia na [Abm] pokolenie.
Życie nie miałoby [E] sensu, gdybym nie wierzył, że mogę Cię [Gb] ostrzec przed tym, co złe, a co dobre.
Byś nie popełnił nigdy żadnego z tych [Abm] błędów.
Poświęcę Ci [E] drogę, byś nie szedł po ciemku.
Czuj moje [Gb] wsparcie w każdej decyzji, we wszystkim, co pragniesz.
Unikam problemów, niepotrzebnych [Abm] przeszkód.
[E] Widzę w Tobie swe [Gb] odbicie, jak dwa te same zdjęcia.
[Abm] Znajdź różnicę.
Jesteś w moim alfabecie, każdą z lite.
[Gb] Taki mały łaz zmieniłeś [Abm] moje życie.
Dziś jesteś przy mnie, [E] u mego boku na świat patrzysz [Gb] ufnie.
Przeżyłem głód, [Abm] chód, ubóstwo i te nocne kłótnie.
Też jestem [E] synem, matka jest jedna.
Wybaczam [Gb] wszystko, nie winię siebie.
Za tym, kim jestem, czuję Twą [Abm] bliskość.
Upadasz nisko dola, drogi są kręte, by wyjść na [Gb] prostą.
Podnieś się z pola, prawdy są święte, próbuj po [Abm] stokroć.
Młody oswoje walcz i nie ustępuj pola na [Ebm] metr.
[Gb] Na mnie patrz, woda [Abm] sodowa nie wali na łeb.
Pokaż ludziom wartości, chociaż do celu i tak jest [Gb] daleko.
Zrób to dla siebie, by kościół aniewski spokój powstąpł [Abm] wieką.
Czysty jak tlen, [E] to pewne, że wzniesiesz się [Ebm] bliżej.
Wiem, że spełni się sen, każdy dzień jesteś coraz [Abm] bliżej.
Czas Twoim sprzyjmie, [E] rzęce mi Ci czerp, pełną [Gb] garstrzą, jeśli masz cel.
Możesz więcej, nie trkę się dwa, bo wczuń ich się [Abm] bagno.
Niech mówią, że jesteś odmieńcem za kilka lat.
Dopiero [Gb] ogarną, walacz ze sercem i daj się tym, co siłą chcą, ściągnąć Cię [Abm] na dno.
Wielki mały [E] człowiek, człowiek, [Gb] człowiek,
[Abm] [E] [Gb]
człowiek.
[Db] [Abm] Cały [E] wielki człowiek cząstka [Gb] mnie.
[Abm] Nie ma [E] słów, co do [Abm] Bożymieści [Gb] Cię.
Twoim [Abm] [E] uśmiechem otwieram [Gb] kosmos.
[Abm] Jak bosko [E] jest patrzeć, [Gb] jak [B] jesteś [Gb] tu.
[Abm] [A] [B]
Key:
Abm
Gb
E
Ebm
Gbm
Abm
Gb
E
[Abm] _ _ [E] _ _ [Gb] _ _ _ _
[Abm] _ _ [E] _ _ [Gb] _ _ _
[Abm] Z milionów jeden tylko [E] dociera do [Gb] sedna, [Gbm] furtka otwiera się, zaczyna nowy rytm.
[Abm] W zarodku kody [E] od rodziców zdąży [Gb] zebrać, aby otwierać po kolei [Abm] wszystkie drzwi.
Układ nerwowy, pokarmowy, kolejny nur [Gb] głową przebić, dwóch komórek stać się jedną,
potem [Abm] przyżycie przelecieć, dwie dziedziny, pewnie przecież, którą wybrać [Ebm] drogę.
[Gb] Dziś mogę sobie wszystko wyrzeźbić, [Abm] bo rzeczywistość sam robię.
Urodzony, aby żyć i życie [Gb] przekazać Tobie, wszystko moje dalej zaniesie.
[Gbm] Pokolenie [Abm] nowe, z małego ziarna wielki mały [Gb] człowiek.
Ziomek niesamowite to jest, że tak powiem, ja [Abm] pierdolę.
Ogień rozpala, w sercu płonie, słońce moje, [Gb] miłość bez granic.
Liczy każda chwila [Abm] człowiek, kluchy taki, ale [E] ile mocy w sobie,
ile [Gb] znaczy jaki ważny i że [Abm] zawsze dobry moment jest na nowe życie.
Wielki mały [E] człowiek, człowiek, [Gb] człowiek, człowiek.
_ [Abm] Wielki mały [E] człowiek, człowiek, [Gb] człowiek, człowiek.
_ [Abm] Mały [E] wielki człowiek [Gb] wsiąstka mnie, wsiąstka mnie.
_ [Abm] Nie ma [E] słów, co [Abm] mogą [Gb] zmieścić się, nie ma takich słów.
_ [Abm] _ [E] Twoim uśmiechem otwieram [Gb] kosmos. _
_ [Abm] Jak bosko [E] jest patrzeć, [Gb] jak jesteś tu.
_ [Abm] Czekałem na [E] Ciebie dziewięć miesięcy, jeden [Gb] z siedmiu miliardów.
Oczy masz po mnie, uśmiech po matce, serce z genem [Abm] zwycięzcy.
Mały a [E] wielki, dajesz nam siłę do życia.
[Gb] Mamy to we krwi, miłość, szczęście, niewyczerpane pokłady [Abm] energii.
Patrząc na [E] Ciebie, niemożliwe nie [Gb] istnieje.
Jak trzeba będzie, poruszę słońce.
Jak trzeba będzie, zatrzymam [Abm] ziemię.
Pokażę Ci Eden, magię [E] rodziny, moją część nieba i tajemną [Gb] wiedzę jak honor.
Doma ambicje przychodzą z pokolenia na [Abm] pokolenie.
Życie nie miałoby [E] sensu, gdybym nie wierzył, że mogę Cię [Gb] ostrzec przed tym, co złe, a co dobre.
Byś nie popełnił nigdy żadnego z tych [Abm] błędów.
Poświęcę Ci [E] drogę, byś nie szedł po ciemku.
Czuj moje [Gb] wsparcie w każdej decyzji, we wszystkim, co pragniesz.
Unikam problemów, niepotrzebnych [Abm] przeszkód.
[E] Widzę w Tobie swe [Gb] odbicie, jak dwa te same zdjęcia.
[Abm] Znajdź różnicę.
Jesteś w moim alfabecie, każdą z lite.
[Gb] Taki mały łaz zmieniłeś [Abm] moje życie.
Dziś jesteś przy mnie, [E] u mego boku na świat patrzysz [Gb] ufnie.
Przeżyłem głód, [Abm] chód, ubóstwo i te nocne kłótnie.
Też jestem [E] synem, matka jest jedna.
Wybaczam [Gb] wszystko, nie winię siebie.
Za tym, kim jestem, czuję Twą [Abm] bliskość.
Upadasz nisko dola, drogi są kręte, by wyjść na [Gb] prostą.
Podnieś się z pola, prawdy są święte, próbuj po [Abm] stokroć.
Młody oswoje walcz i nie ustępuj pola na [Ebm] metr.
[Gb] Na mnie patrz, woda [Abm] sodowa nie wali na łeb.
Pokaż ludziom wartości, chociaż do celu i tak jest [Gb] daleko.
Zrób to dla siebie, by kościół aniewski spokój powstąpł [Abm] wieką.
Czysty jak tlen, [E] to pewne, że wzniesiesz się [Ebm] bliżej.
Wiem, że spełni się sen, każdy dzień jesteś coraz [Abm] bliżej.
Czas Twoim sprzyjmie, [E] rzęce mi Ci czerp, pełną [Gb] garstrzą, jeśli masz cel.
Możesz więcej, nie trkę się dwa, bo wczuń ich się [Abm] bagno.
Niech mówią, że jesteś odmieńcem za kilka lat.
Dopiero [Gb] ogarną, walacz ze sercem i daj się tym, co siłą chcą, ściągnąć Cię [Abm] na dno.
Wielki mały [E] człowiek, człowiek, [Gb] człowiek, _
_ _ [Abm] _ _ [E] _ _ [Gb] _
człowiek.
[Db] _ [Abm] Cały [E] wielki człowiek cząstka [Gb] mnie. _
_ _ [Abm] Nie ma [E] słów, co do [Abm] Bożymieści [Gb] Cię. _
Twoim [Abm] _ [E] uśmiechem otwieram [Gb] kosmos. _
_ [Abm] Jak bosko [E] jest patrzeć, [Gb] jak [B] jesteś [Gb] tu.
_ [Abm] _ _ [A] _ _ [B] _ _
[Abm] _ _ [E] _ _ [Gb] _ _ _
[Abm] Z milionów jeden tylko [E] dociera do [Gb] sedna, [Gbm] furtka otwiera się, zaczyna nowy rytm.
[Abm] W zarodku kody [E] od rodziców zdąży [Gb] zebrać, aby otwierać po kolei [Abm] wszystkie drzwi.
Układ nerwowy, pokarmowy, kolejny nur [Gb] głową przebić, dwóch komórek stać się jedną,
potem [Abm] przyżycie przelecieć, dwie dziedziny, pewnie przecież, którą wybrać [Ebm] drogę.
[Gb] Dziś mogę sobie wszystko wyrzeźbić, [Abm] bo rzeczywistość sam robię.
Urodzony, aby żyć i życie [Gb] przekazać Tobie, wszystko moje dalej zaniesie.
[Gbm] Pokolenie [Abm] nowe, z małego ziarna wielki mały [Gb] człowiek.
Ziomek niesamowite to jest, że tak powiem, ja [Abm] pierdolę.
Ogień rozpala, w sercu płonie, słońce moje, [Gb] miłość bez granic.
Liczy każda chwila [Abm] człowiek, kluchy taki, ale [E] ile mocy w sobie,
ile [Gb] znaczy jaki ważny i że [Abm] zawsze dobry moment jest na nowe życie.
Wielki mały [E] człowiek, człowiek, [Gb] człowiek, człowiek.
_ [Abm] Wielki mały [E] człowiek, człowiek, [Gb] człowiek, człowiek.
_ [Abm] Mały [E] wielki człowiek [Gb] wsiąstka mnie, wsiąstka mnie.
_ [Abm] Nie ma [E] słów, co [Abm] mogą [Gb] zmieścić się, nie ma takich słów.
_ [Abm] _ [E] Twoim uśmiechem otwieram [Gb] kosmos. _
_ [Abm] Jak bosko [E] jest patrzeć, [Gb] jak jesteś tu.
_ [Abm] Czekałem na [E] Ciebie dziewięć miesięcy, jeden [Gb] z siedmiu miliardów.
Oczy masz po mnie, uśmiech po matce, serce z genem [Abm] zwycięzcy.
Mały a [E] wielki, dajesz nam siłę do życia.
[Gb] Mamy to we krwi, miłość, szczęście, niewyczerpane pokłady [Abm] energii.
Patrząc na [E] Ciebie, niemożliwe nie [Gb] istnieje.
Jak trzeba będzie, poruszę słońce.
Jak trzeba będzie, zatrzymam [Abm] ziemię.
Pokażę Ci Eden, magię [E] rodziny, moją część nieba i tajemną [Gb] wiedzę jak honor.
Doma ambicje przychodzą z pokolenia na [Abm] pokolenie.
Życie nie miałoby [E] sensu, gdybym nie wierzył, że mogę Cię [Gb] ostrzec przed tym, co złe, a co dobre.
Byś nie popełnił nigdy żadnego z tych [Abm] błędów.
Poświęcę Ci [E] drogę, byś nie szedł po ciemku.
Czuj moje [Gb] wsparcie w każdej decyzji, we wszystkim, co pragniesz.
Unikam problemów, niepotrzebnych [Abm] przeszkód.
[E] Widzę w Tobie swe [Gb] odbicie, jak dwa te same zdjęcia.
[Abm] Znajdź różnicę.
Jesteś w moim alfabecie, każdą z lite.
[Gb] Taki mały łaz zmieniłeś [Abm] moje życie.
Dziś jesteś przy mnie, [E] u mego boku na świat patrzysz [Gb] ufnie.
Przeżyłem głód, [Abm] chód, ubóstwo i te nocne kłótnie.
Też jestem [E] synem, matka jest jedna.
Wybaczam [Gb] wszystko, nie winię siebie.
Za tym, kim jestem, czuję Twą [Abm] bliskość.
Upadasz nisko dola, drogi są kręte, by wyjść na [Gb] prostą.
Podnieś się z pola, prawdy są święte, próbuj po [Abm] stokroć.
Młody oswoje walcz i nie ustępuj pola na [Ebm] metr.
[Gb] Na mnie patrz, woda [Abm] sodowa nie wali na łeb.
Pokaż ludziom wartości, chociaż do celu i tak jest [Gb] daleko.
Zrób to dla siebie, by kościół aniewski spokój powstąpł [Abm] wieką.
Czysty jak tlen, [E] to pewne, że wzniesiesz się [Ebm] bliżej.
Wiem, że spełni się sen, każdy dzień jesteś coraz [Abm] bliżej.
Czas Twoim sprzyjmie, [E] rzęce mi Ci czerp, pełną [Gb] garstrzą, jeśli masz cel.
Możesz więcej, nie trkę się dwa, bo wczuń ich się [Abm] bagno.
Niech mówią, że jesteś odmieńcem za kilka lat.
Dopiero [Gb] ogarną, walacz ze sercem i daj się tym, co siłą chcą, ściągnąć Cię [Abm] na dno.
Wielki mały [E] człowiek, człowiek, [Gb] człowiek, _
_ _ [Abm] _ _ [E] _ _ [Gb] _
człowiek.
[Db] _ [Abm] Cały [E] wielki człowiek cząstka [Gb] mnie. _
_ _ [Abm] Nie ma [E] słów, co do [Abm] Bożymieści [Gb] Cię. _
Twoim [Abm] _ [E] uśmiechem otwieram [Gb] kosmos. _
_ [Abm] Jak bosko [E] jest patrzeć, [Gb] jak [B] jesteś [Gb] tu.
_ [Abm] _ _ [A] _ _ [B] _ _