Chords for HIFI feat. Marysia Starosta - Ostatni moment
Tempo:
119.8 bpm
Chords used:
Bb
Cm
C
Gm
G
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Bb] [G]
[Cm]
[Bb] [G]
[Cm] Mogłeś mieć to [Bb] szczęście, [Gm] mogłeś mnie dla siebie [C] mieć, [Cm] tak bardzo chciałam ciebie [Bb] więcej, tak [Gm] bardzo chciałam żebyś [C] kochał.
[Cm] Mogłeś mieć to [Bb] szczęście, mogłeś mnie dla siebie [C] mieć, tak bardzo chciałam [Eb] ciebie więcej, [Bb] tak [Gm] bardzo chciałam żebyś [Cm] kochał mnie.
Poznaliśmy się zupełnie przypadkiem i później wpadałem do ciebie pod [Bb] klatkę, schodziłaś do mnie na buzi i [G] gadkę, nieskażona miękkim bagnem i [Cm] kłamstwem.
Nie mam karmię, ni słońce, ni studzeń, ni wiatrem, pośród płomieni co spalają [Bb] żagle, dotykam ziemi stopami i to ważne gdy sięgam tak lekko tu po swoją [Cm] gwiazdę.
Nowy początek jak płyta hurtu, nasze dłonie nadobili czas, [Bb] ruch, który wspólna orbita nam pozwala [G] oddychać.
Byliśmy wesołe jak piese w Kuala [Cm] Lumpur, byłaś niewinna jak twoje spojrzenie, każdy mój ból duchowiłaś [Bb] uśmiechem, ja wtopiony w tno jak kręgle z butelek.
Wylewam przez palce jak krew się na [C] ziemię, przy tobie wszystko stało się łatwe, chciałem [Eb] odstawić alko na [Bb] zawsze, trzymałem twardo zwartą [G] gardę i czułem, że jesteś tą szansą [C] naprawdę.
Moment tylawa zmienia się w magma jak filmowa taśma się przewija [Bb] życie, niby wszystko się kręci jak [G] zawsze a mimo to świat się [C] zatrzymał na chwilę.
[Cm] Mogłeś mieć to [Bb] szczęście, [Gm] mogłeś mnie dla siebie [C] mieć, tak bardzo chciałam [Eb] ciebie [Bb] więcej, tak [Gm] bardzo chciałam żebyś [C] kochał.
Ty mogłeś mieć to [Bb] szczęście, [Gm] mogłeś mnie dla siebie [Cm] mieć, tak bardzo chciałam ciebie [Bb] więcej, tak [Gm] bardzo chciałam żebyś kochał [Cm] mnie.
Ten ostatni raz mi powiedz co [Bb] czułeś, [G] kiedy dotykałeś mnie, [Cm] ten ostatni raz ci powiem jak [Bb] bardzo [Gm] teraz mi [C] brakuje.
To ostatni [Eb] moment zwiedzę nam [Bb] zawsze, [G] będę czuła zapach [C] twój, chcę ostatni raz [Eb] cię kotknąć i [Bb] zasnę, [Gm] więcej już nie będziesz.
[C] Scenariusz prawie jak bubło sen, przerywa [Eb] wiarę, że jeszcze coś [Bb] znaczę, alkool w żyłach zabija mi tlen, ty błądzę tu w sobie i tylko [C] majacze.
Moja świadomość jest zupełnie pusta, próbuję zgadnąć czy to sen [Gm] czy jawa, obca kobieta całuje mnie w usta i widząc to pęka ci serce jak [Cm] skała.
Zaufanie nie do posklejania, moment smutny nie do opisania, [Bb] potrzebny serca rozluźnik, [G] peacemaker, chirurg na parkiet jak pejser z Indiana.
[C] Twoja dusza jest przycięta w pół, twoje serce już nawet nie krwawi, [Bb] wczoraj pod klatką prosiłem, [G] przysięgnij, że nigdy, przenigdy mnie nie zostawisz.
[C] Wszystko to ściąga jak klątwa lawinę, tyle jesteś wart [Eb] ile twoje obietnice [Bb] i przypominam sobie ile razy [G] to mówiłem, to chyba najlepszy moment by zatrzymać się na [C] chwilę.
Nie pytam już co dla kogo jest lepiej, nie pytasz o nic, [Eb] ja nie chcę znać siebie, [Bb] nie pytasz o nic i złychać [G] milczenie i kroki odchodzisz nie patrząc za [Cm] siebie.
Ostatni dzień, ostatnia
[Gm] chwila, to [Cm] jeszcze my, ostatni dzień, ostatni moment, ostatnia chwila, [Gm] to jeszcze my, to jeszcze [C] my.
[Cm] Mogłeś mieć to [Bb] szczęście, [Gm] mogłeś mnie dla siebie [Cm] mieć, tak bardzo chciałam ciebie [Bb] więcej, [Gm] tak bardzo chciałam żebyś [C] kochał.
Mogłeś mieć to [Eb]
[Bb] szczęście, [Gm] mogłeś mnie dla siebie [C] mieć, [Cm] tak bardzo chciałam ciebie [Bb] więcej, [Gm] tak bardzo chciałam żebyś kochał.
[Cm]
[Bb] [G]
[Cm] Mogłeś mieć to [Bb] szczęście, [Gm] mogłeś mnie dla siebie [C] mieć, [Cm] tak bardzo chciałam ciebie [Bb] więcej, tak [Gm] bardzo chciałam żebyś [C] kochał.
[Cm] Mogłeś mieć to [Bb] szczęście, mogłeś mnie dla siebie [C] mieć, tak bardzo chciałam [Eb] ciebie więcej, [Bb] tak [Gm] bardzo chciałam żebyś [Cm] kochał mnie.
Poznaliśmy się zupełnie przypadkiem i później wpadałem do ciebie pod [Bb] klatkę, schodziłaś do mnie na buzi i [G] gadkę, nieskażona miękkim bagnem i [Cm] kłamstwem.
Nie mam karmię, ni słońce, ni studzeń, ni wiatrem, pośród płomieni co spalają [Bb] żagle, dotykam ziemi stopami i to ważne gdy sięgam tak lekko tu po swoją [Cm] gwiazdę.
Nowy początek jak płyta hurtu, nasze dłonie nadobili czas, [Bb] ruch, który wspólna orbita nam pozwala [G] oddychać.
Byliśmy wesołe jak piese w Kuala [Cm] Lumpur, byłaś niewinna jak twoje spojrzenie, każdy mój ból duchowiłaś [Bb] uśmiechem, ja wtopiony w tno jak kręgle z butelek.
Wylewam przez palce jak krew się na [C] ziemię, przy tobie wszystko stało się łatwe, chciałem [Eb] odstawić alko na [Bb] zawsze, trzymałem twardo zwartą [G] gardę i czułem, że jesteś tą szansą [C] naprawdę.
Moment tylawa zmienia się w magma jak filmowa taśma się przewija [Bb] życie, niby wszystko się kręci jak [G] zawsze a mimo to świat się [C] zatrzymał na chwilę.
[Cm] Mogłeś mieć to [Bb] szczęście, [Gm] mogłeś mnie dla siebie [C] mieć, tak bardzo chciałam [Eb] ciebie [Bb] więcej, tak [Gm] bardzo chciałam żebyś [C] kochał.
Ty mogłeś mieć to [Bb] szczęście, [Gm] mogłeś mnie dla siebie [Cm] mieć, tak bardzo chciałam ciebie [Bb] więcej, tak [Gm] bardzo chciałam żebyś kochał [Cm] mnie.
Ten ostatni raz mi powiedz co [Bb] czułeś, [G] kiedy dotykałeś mnie, [Cm] ten ostatni raz ci powiem jak [Bb] bardzo [Gm] teraz mi [C] brakuje.
To ostatni [Eb] moment zwiedzę nam [Bb] zawsze, [G] będę czuła zapach [C] twój, chcę ostatni raz [Eb] cię kotknąć i [Bb] zasnę, [Gm] więcej już nie będziesz.
[C] Scenariusz prawie jak bubło sen, przerywa [Eb] wiarę, że jeszcze coś [Bb] znaczę, alkool w żyłach zabija mi tlen, ty błądzę tu w sobie i tylko [C] majacze.
Moja świadomość jest zupełnie pusta, próbuję zgadnąć czy to sen [Gm] czy jawa, obca kobieta całuje mnie w usta i widząc to pęka ci serce jak [Cm] skała.
Zaufanie nie do posklejania, moment smutny nie do opisania, [Bb] potrzebny serca rozluźnik, [G] peacemaker, chirurg na parkiet jak pejser z Indiana.
[C] Twoja dusza jest przycięta w pół, twoje serce już nawet nie krwawi, [Bb] wczoraj pod klatką prosiłem, [G] przysięgnij, że nigdy, przenigdy mnie nie zostawisz.
[C] Wszystko to ściąga jak klątwa lawinę, tyle jesteś wart [Eb] ile twoje obietnice [Bb] i przypominam sobie ile razy [G] to mówiłem, to chyba najlepszy moment by zatrzymać się na [C] chwilę.
Nie pytam już co dla kogo jest lepiej, nie pytasz o nic, [Eb] ja nie chcę znać siebie, [Bb] nie pytasz o nic i złychać [G] milczenie i kroki odchodzisz nie patrząc za [Cm] siebie.
Ostatni dzień, ostatnia
[Gm] chwila, to [Cm] jeszcze my, ostatni dzień, ostatni moment, ostatnia chwila, [Gm] to jeszcze my, to jeszcze [C] my.
[Cm] Mogłeś mieć to [Bb] szczęście, [Gm] mogłeś mnie dla siebie [Cm] mieć, tak bardzo chciałam ciebie [Bb] więcej, [Gm] tak bardzo chciałam żebyś [C] kochał.
Mogłeś mieć to [Eb]
[Bb] szczęście, [Gm] mogłeś mnie dla siebie [C] mieć, [Cm] tak bardzo chciałam ciebie [Bb] więcej, [Gm] tak bardzo chciałam żebyś kochał.
Key:
Bb
Cm
C
Gm
G
Bb
Cm
C
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [Bb] _ _ _ _ [G] _ _
_ [Cm] _ _ _ _ _ _ _
_ [Bb] _ _ _ _ [G] _ _ _
_ [Cm] _ _ _ _ Mogłeś mieć to _ [Bb] szczęście, _ _ [Gm] mogłeś mnie dla siebie [C] mieć, [Cm] tak bardzo chciałam ciebie [Bb] więcej, _ tak [Gm] bardzo chciałam żebyś [C] kochał.
_ [Cm] _ _ Mogłeś mieć to [Bb] szczęście, _ _ _ mogłeś mnie dla siebie [C] mieć, tak bardzo chciałam [Eb] ciebie więcej, [Bb] _ tak [Gm] bardzo chciałam żebyś [Cm] kochał mnie.
Poznaliśmy się zupełnie przypadkiem i później wpadałem do ciebie pod [Bb] klatkę, schodziłaś do mnie na buzi i [G] gadkę, nieskażona miękkim bagnem i [Cm] kłamstwem.
Nie mam karmię, ni słońce, ni studzeń, ni wiatrem, pośród płomieni co spalają [Bb] żagle, dotykam ziemi stopami i to ważne gdy sięgam tak lekko tu po swoją [Cm] gwiazdę.
Nowy początek jak płyta hurtu, nasze dłonie nadobili czas, [Bb] ruch, który wspólna orbita nam pozwala [G] oddychać.
Byliśmy wesołe jak piese w Kuala [Cm] Lumpur, byłaś niewinna jak twoje spojrzenie, każdy mój ból duchowiłaś [Bb] uśmiechem, ja wtopiony w tno jak kręgle z butelek.
Wylewam przez palce jak krew się na [C] ziemię, przy tobie wszystko stało się łatwe, chciałem [Eb] odstawić alko na [Bb] zawsze, trzymałem twardo zwartą [G] gardę i czułem, że jesteś tą szansą [C] naprawdę.
Moment tylawa zmienia się w magma jak filmowa taśma się przewija [Bb] życie, niby wszystko się kręci jak [G] zawsze a mimo to świat się [C] zatrzymał na chwilę.
_ [Cm] _ _ Mogłeś mieć to [Bb] szczęście, _ _ [Gm] _ mogłeś mnie dla siebie [C] mieć, tak bardzo chciałam [Eb] ciebie [Bb] więcej, _ tak [Gm] bardzo chciałam żebyś [C] kochał.
_ _ Ty mogłeś mieć to [Bb] szczęście, _ _ [Gm] _ mogłeś mnie dla siebie [Cm] mieć, _ tak bardzo chciałam ciebie [Bb] więcej, _ tak [Gm] bardzo chciałam żebyś kochał [Cm] mnie.
_ _ Ten ostatni raz mi powiedz co [Bb] czułeś, _ [G] _ kiedy dotykałeś mnie, [Cm] _ _ _ ten ostatni raz ci powiem jak [Bb] bardzo _ _ [Gm] teraz mi _ [C] brakuje.
_ _ To ostatni [Eb] moment zwiedzę nam [Bb] zawsze, _ _ [G] _ będę czuła zapach [C] twój, _ _ chcę ostatni raz [Eb] cię kotknąć i [Bb] zasnę, _ [Gm] _ więcej już nie będziesz.
[C] Scenariusz prawie jak bubło sen, przerywa [Eb] wiarę, że jeszcze coś [Bb] znaczę, alkool w żyłach zabija mi tlen, ty błądzę tu w sobie i tylko [C] majacze.
Moja świadomość jest zupełnie pusta, próbuję zgadnąć czy to sen [Gm] czy jawa, obca kobieta całuje mnie w usta i widząc to pęka ci serce jak [Cm] skała.
Zaufanie nie do posklejania, moment smutny nie do opisania, [Bb] potrzebny serca rozluźnik, [G] peacemaker, chirurg na parkiet jak pejser z Indiana.
[C] Twoja dusza jest przycięta w pół, twoje serce już nawet nie krwawi, [Bb] wczoraj pod klatką prosiłem, [G] przysięgnij, że nigdy, przenigdy mnie nie zostawisz.
[C] Wszystko to ściąga jak klątwa lawinę, tyle jesteś wart [Eb] ile twoje obietnice [Bb] i przypominam sobie ile razy [G] to mówiłem, to chyba najlepszy moment by zatrzymać się na [C] chwilę.
Nie pytam już co dla kogo jest lepiej, nie pytasz o nic, [Eb] ja nie chcę znać siebie, [Bb] nie pytasz o nic i złychać [G] milczenie i kroki odchodzisz nie patrząc za [Cm] siebie.
Ostatni dzień, ostatnia _ _ _
_ [Gm] chwila, to [Cm] jeszcze my, ostatni dzień, _ ostatni moment, _ ostatnia chwila, _ [Gm] to jeszcze my, to jeszcze [C] my.
_ [Cm] _ _ _ Mogłeś mieć to [Bb] szczęście, _ _ [Gm] _ mogłeś mnie dla siebie [Cm] mieć, _ tak bardzo chciałam ciebie [Bb] więcej, _ [Gm] tak bardzo chciałam żebyś [C] kochał.
_ _ _ Mogłeś mieć to [Eb] _
[Bb] szczęście, _ _ [Gm] _ mogłeś mnie dla siebie [C] mieć, _ [Cm] tak bardzo chciałam ciebie [Bb] więcej, _ [Gm] tak bardzo chciałam żebyś kochał. _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [Bb] _ _ _ _ [G] _ _
_ [Cm] _ _ _ _ _ _ _
_ [Bb] _ _ _ _ [G] _ _ _
_ [Cm] _ _ _ _ Mogłeś mieć to _ [Bb] szczęście, _ _ [Gm] mogłeś mnie dla siebie [C] mieć, [Cm] tak bardzo chciałam ciebie [Bb] więcej, _ tak [Gm] bardzo chciałam żebyś [C] kochał.
_ [Cm] _ _ Mogłeś mieć to [Bb] szczęście, _ _ _ mogłeś mnie dla siebie [C] mieć, tak bardzo chciałam [Eb] ciebie więcej, [Bb] _ tak [Gm] bardzo chciałam żebyś [Cm] kochał mnie.
Poznaliśmy się zupełnie przypadkiem i później wpadałem do ciebie pod [Bb] klatkę, schodziłaś do mnie na buzi i [G] gadkę, nieskażona miękkim bagnem i [Cm] kłamstwem.
Nie mam karmię, ni słońce, ni studzeń, ni wiatrem, pośród płomieni co spalają [Bb] żagle, dotykam ziemi stopami i to ważne gdy sięgam tak lekko tu po swoją [Cm] gwiazdę.
Nowy początek jak płyta hurtu, nasze dłonie nadobili czas, [Bb] ruch, który wspólna orbita nam pozwala [G] oddychać.
Byliśmy wesołe jak piese w Kuala [Cm] Lumpur, byłaś niewinna jak twoje spojrzenie, każdy mój ból duchowiłaś [Bb] uśmiechem, ja wtopiony w tno jak kręgle z butelek.
Wylewam przez palce jak krew się na [C] ziemię, przy tobie wszystko stało się łatwe, chciałem [Eb] odstawić alko na [Bb] zawsze, trzymałem twardo zwartą [G] gardę i czułem, że jesteś tą szansą [C] naprawdę.
Moment tylawa zmienia się w magma jak filmowa taśma się przewija [Bb] życie, niby wszystko się kręci jak [G] zawsze a mimo to świat się [C] zatrzymał na chwilę.
_ [Cm] _ _ Mogłeś mieć to [Bb] szczęście, _ _ [Gm] _ mogłeś mnie dla siebie [C] mieć, tak bardzo chciałam [Eb] ciebie [Bb] więcej, _ tak [Gm] bardzo chciałam żebyś [C] kochał.
_ _ Ty mogłeś mieć to [Bb] szczęście, _ _ [Gm] _ mogłeś mnie dla siebie [Cm] mieć, _ tak bardzo chciałam ciebie [Bb] więcej, _ tak [Gm] bardzo chciałam żebyś kochał [Cm] mnie.
_ _ Ten ostatni raz mi powiedz co [Bb] czułeś, _ [G] _ kiedy dotykałeś mnie, [Cm] _ _ _ ten ostatni raz ci powiem jak [Bb] bardzo _ _ [Gm] teraz mi _ [C] brakuje.
_ _ To ostatni [Eb] moment zwiedzę nam [Bb] zawsze, _ _ [G] _ będę czuła zapach [C] twój, _ _ chcę ostatni raz [Eb] cię kotknąć i [Bb] zasnę, _ [Gm] _ więcej już nie będziesz.
[C] Scenariusz prawie jak bubło sen, przerywa [Eb] wiarę, że jeszcze coś [Bb] znaczę, alkool w żyłach zabija mi tlen, ty błądzę tu w sobie i tylko [C] majacze.
Moja świadomość jest zupełnie pusta, próbuję zgadnąć czy to sen [Gm] czy jawa, obca kobieta całuje mnie w usta i widząc to pęka ci serce jak [Cm] skała.
Zaufanie nie do posklejania, moment smutny nie do opisania, [Bb] potrzebny serca rozluźnik, [G] peacemaker, chirurg na parkiet jak pejser z Indiana.
[C] Twoja dusza jest przycięta w pół, twoje serce już nawet nie krwawi, [Bb] wczoraj pod klatką prosiłem, [G] przysięgnij, że nigdy, przenigdy mnie nie zostawisz.
[C] Wszystko to ściąga jak klątwa lawinę, tyle jesteś wart [Eb] ile twoje obietnice [Bb] i przypominam sobie ile razy [G] to mówiłem, to chyba najlepszy moment by zatrzymać się na [C] chwilę.
Nie pytam już co dla kogo jest lepiej, nie pytasz o nic, [Eb] ja nie chcę znać siebie, [Bb] nie pytasz o nic i złychać [G] milczenie i kroki odchodzisz nie patrząc za [Cm] siebie.
Ostatni dzień, ostatnia _ _ _
_ [Gm] chwila, to [Cm] jeszcze my, ostatni dzień, _ ostatni moment, _ ostatnia chwila, _ [Gm] to jeszcze my, to jeszcze [C] my.
_ [Cm] _ _ _ Mogłeś mieć to [Bb] szczęście, _ _ [Gm] _ mogłeś mnie dla siebie [Cm] mieć, _ tak bardzo chciałam ciebie [Bb] więcej, _ [Gm] tak bardzo chciałam żebyś [C] kochał.
_ _ _ Mogłeś mieć to [Eb] _
[Bb] szczęście, _ _ [Gm] _ mogłeś mnie dla siebie [C] mieć, _ [Cm] tak bardzo chciałam ciebie [Bb] więcej, _ [Gm] tak bardzo chciałam żebyś kochał. _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _