Chords for Hinol Polska Wersja - Sobie Wbrew Feat. Jano PW, Kafar, Rest prod.Małach Scratch DJ Lem

Tempo:
87.85 bpm
Chords used:

Abm

E

Ebm

Eb

B

Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Show Tuner
Hinol Polska Wersja - Sobie Wbrew Feat. Jano PW, Kafar, Rest prod.Małach Scratch DJ Lem chords
Start Jamming...
[E] [Eb]
[Abm] [Eb] [Abm] [E]
Nie słuchaj ich, ich słowa to pit, [Ebm] słuchaj siebie [Abm] synu
[Eb] Musisz wciąż iść, [Abm] ból w sobie zabić, nie patrzeć [E] do tyłu
Tyle razy już mówiłem, że to koniec sobie, tyle razy też powtórzę to [Db] o tobie [Abm] ziomie
Obie dłonie masz, działaj póki [Eb] czas, ciężko się [Abm] sterować, nie dać
Przez pokusy dzień, dzień [E] bliżej piekła, a nie nieba
Wdychasz tlen, by móc żyć, razem z nim [Ebm] wdychasz ten [Abm] cały syf i przysiąkasz nim
Styl zgubił tu niejeden, dziś padł na pysko i padł
[E] A z ty, jak szyzy wznów kamień na drodze, ile razy już słyszałem, bym odpuścił to [Abm] sobie
Zawsze do przodu będę szedł, człowiek trzymam ster w wyślach cel
Choć sam [E] nieraz sobie wrogiem odekładłem mu pod nogę
Wasze zdrowie teraz nie [B] zakołnię z [Abm] wogiem
Po upadku odradzię w stach, list czy 7 PW, ile to już lat?
[E] W oczy pachle dziś własnych krąg, wysła dnina z której chciałem [B] pobudować [Abm] dom
Pod stopami szkło, szukam światła w krainie gdzie mrok, mrok, [E] mrok, mrok
Nie słuchaj ich, ich słowa to bit, [Abm] słuchaj się bez rynu
Musisz ciąglić ból sobie, zabić, nie patrzeć [E] do tyłu
Sam sobie brek, nie znajdziesz pokoju, tam [Abm] gdzie słychać dnie
W tym właśnie kręg i dla twojej duszy [E] lek
Już zmienia zdanie jak chorą giełdką na wietrze
Rozwiała wszelkie plany przez [Ebm] twoje podstępy [Abm] chrzeczne
Co jest sprzeczne z twoim sumieniem?
Ulotniło ci się jak dym, ze [E] spojrzeniem jeśli złym
Chcesz być nadal, możesz stać się swoim ceniem
Ty pal wroty jak [Ebm] kłopoty za [Abm] ramieniem
Trudno ustać w miejscu jak nie widać sensu
Ale strani pomyśl, mówię tobie [E] ziomuś
Jesteś w stanie zrobić więcej, pomóc komuś
Ponosz potężna moc w [Bb] każdym sercu [Abm] drzemie
Podobno zjadana na [Eb] lepsze zrzutka złe drzemie
O nie nie nie nie, o nie nie nie [E] nie
Dla mnie to coś więcej jak tylko marzenie
I inne spostrzeżenie [Bb] mam od razu
[Abm] Co ten rym wiedzie w tym
Nigdy [Eb] ten bez przekazu, ten co złem
Garmi mózgi, zmienia wnet jakość [E] obrazu
Nie słuchaj ich, ich słowa to bit
[Abm] Słuchaj się bez prydu
Musisz wciągnąć w ból sobie zabić
Nie patrzeć do [E] tyłu
Sam w sobie brek
Nie znajdziesz w pokoju tam [Abm] gdzie słychać piek
W tym właśnie sens i dla twojej duszy lek
[E]
Całe życie szedłeś by się znaleźć w tym punktzie
Bracie całe życie miałeś, nie [Ebm] myślałeś, że [Abm] ujdzie ci
Jak w powietrze dym i co prąd złudzeń dziś ciebie
Szybsze bardzo niszczą fałszywi [E] ludzie
Marzenia zniszczą się, lecz nic w postrucie
Życie nie składa się tylko z [Ebm] trywialnych [Abm] uciech
Skup się, bo w rzeczy gruncie tu gdzie to tylko wizja
Możesz być w tym punkcie, a to myl i zna
[E] Jeśli przyznasz nam przed sobą kiedykolwiek
Robię źle i tobie, nie [Ab] pierdolić o mnie
[Abm] Życie odpłacisz, się w tym za na dobę
Nie wiem czy istnieje karma, lecz istnieją [E] pobieg
Czy nie rozdrobnie i w zgodzie z sercem ma obozu
W postaci leczy chwil, [Bb] znajdziesz tu swe [Abm] sobą
Wierzysz mi, nie wierz mi, chociaż stoję obok
Ludzie są myli, nie umrą za [E] kogo
Nie słuchaj i dziś słowa to pić
[Abm] Słuchaj siebie z wynu
Musisz wciąć iść, mórz sobie zabić
Nie patrzeć do [E] tyłu
Sam sobie breć
Nie znajdziesz spokoju tam gdzie [Abm] słychać dniem
W tym właśnie cęk i dla twojej duszy [E] lecz
Zjebałem to nieraz, już już sam tego nie wiem
Ale wciąż cały czas staram się [Ebm] patrzeć przed [Abm] siebie
Ciebie w niebie widzę, u mnie raczej czyściec
Jeśli Bóg zobaczy iskrę, kiedy po mnie [E] przyjdzie
Jeśli nie, diabeł spali mnie na popiół
Nie ma dróg bez odwrotu, życia [Ebm] bez [Abm] kłopotów
Czasem jak ze sobą gadam, to kłócę się mocno
Serce mówi, krzyczy, mózg jakby się [E] odciął
Słów idę, gdzie idę i dla kogo
Ilu już przede mną szło [B] kiedyś tą [Abm] drogą
Ilu zawróciło, wystarcząc na nowo
Ilu biło głową, mórz to stoi [E] obok
Masz życie, raz życie, tylko twoje
Masz życie, daj życie, [B] po to [Abm] człowiek żyje
Po to tu wszyscy jesteśmy, żeby być żyćmi
I stawać się [E] lepsi
Nie słuchaj [Ab] ich, ich słowa to pić
Słuchaj [Abm] siebie z chrynu
Musisz wciąż [Ab] iść, ból sobie zabić
Nie patrzeć do [E] tyłu
Sam sobie wbrew, nie znajdziesz spokoju
Tam gdzie [Abm] słychać dźwięk
W tym właśnie chęt i dla twojej duszy [E] lek
Nie słuchaj ich, ich słowa to pić
Słuchaj [Abm] siebie z chrynu
Musisz wciąż iść, ból sobie zabić
Nie patrzeć do [E] tyłu
Sam sobie wbrew, nie znajdziesz spokoju
Tam gdzie [Abm] słychać dźwięk
W tym właśnie chęt i dla twojej duszy lek
[E] [Ab]
Key:  
Abm
123111114
E
2311
Ebm
13421116
Eb
12341116
B
12341112
Abm
123111114
E
2311
Ebm
13421116
Show All Diagrams
Chords
NotesBeta
Download PDF
Download Midi
Edit This Version
Hide Lyrics Hint
_ _ _ [E] _ _ _ [Eb] _ _
[Abm] _ _ [Eb] _ _ _ [Abm] _ _ [E] _
_ Nie słuchaj ich, ich słowa to pit, [Ebm] słuchaj siebie [Abm] synu
[Eb] Musisz wciąż iść, [Abm] ból w sobie zabić, nie patrzeć [E] do tyłu
Tyle razy już mówiłem, że to koniec sobie, tyle razy też powtórzę to [Db] o tobie [Abm] ziomie
Obie dłonie masz, działaj póki [Eb] czas, ciężko się [Abm] sterować, nie dać
Przez pokusy dzień, dzień [E] bliżej piekła, a nie nieba
Wdychasz tlen, by móc żyć, razem z nim [Ebm] wdychasz ten [Abm] cały syf i przysiąkasz nim
Styl zgubił tu niejeden, dziś padł na pysko i padł
[E] A z ty, jak szyzy wznów kamień na drodze, ile razy już słyszałem, bym odpuścił to [Abm] sobie
Zawsze do przodu będę szedł, człowiek trzymam ster w wyślach cel
Choć sam [E] nieraz sobie wrogiem odekładłem mu pod nogę
Wasze zdrowie teraz nie [B] zakołnię z [Abm] wogiem
Po upadku odradzię w stach, list czy 7 PW, ile to już lat?
[E] W oczy pachle dziś własnych krąg, wysła dnina z której chciałem [B] pobudować [Abm] dom
Pod stopami szkło, szukam światła w krainie gdzie mrok, mrok, [E] mrok, mrok
Nie słuchaj ich, ich słowa to bit, [Abm] słuchaj się bez rynu
Musisz ciąglić ból sobie, zabić, nie patrzeć [E] do tyłu
Sam sobie brek, nie znajdziesz pokoju, tam [Abm] gdzie słychać dnie
W tym właśnie kręg i dla twojej duszy [E] lek
Już zmienia zdanie jak chorą giełdką na wietrze
Rozwiała wszelkie plany przez [Ebm] twoje podstępy [Abm] chrzeczne
Co jest sprzeczne z twoim sumieniem?
Ulotniło ci się jak dym, ze [E] spojrzeniem jeśli złym
Chcesz być nadal, możesz stać się swoim ceniem
Ty pal wroty jak [Ebm] kłopoty za [Abm] ramieniem
Trudno ustać w miejscu jak nie widać sensu
Ale strani pomyśl, mówię tobie [E] ziomuś
Jesteś w stanie zrobić więcej, pomóc komuś
Ponosz potężna moc w [Bb] każdym sercu [Abm] drzemie
Podobno zjadana na [Eb] lepsze zrzutka złe drzemie
O nie nie nie nie, o nie nie nie [E] nie
Dla mnie to coś więcej jak tylko marzenie
I inne spostrzeżenie [Bb] mam od razu
[Abm] Co ten rym wiedzie w tym
Nigdy [Eb] ten bez przekazu, ten co złem
Garmi mózgi, zmienia wnet jakość [E] obrazu
_ Nie słuchaj ich, ich słowa to bit
[Abm] Słuchaj się bez prydu
Musisz wciągnąć w ból sobie zabić
Nie patrzeć do [E] tyłu
_ Sam w sobie brek
Nie znajdziesz w pokoju tam [Abm] gdzie słychać piek
W tym właśnie sens i dla twojej duszy lek
[E]
Całe życie szedłeś by się znaleźć w tym punktzie
Bracie całe życie miałeś, nie [Ebm] myślałeś, że [Abm] ujdzie ci
Jak w powietrze dym i co prąd złudzeń dziś ciebie
Szybsze bardzo niszczą fałszywi [E] ludzie
Marzenia zniszczą się, lecz nic w postrucie
Życie nie składa się tylko z [Ebm] trywialnych [Abm] uciech
Skup się, bo w rzeczy gruncie tu gdzie to tylko wizja
Możesz być w tym punkcie, a to myl i zna
[E] Jeśli przyznasz nam przed sobą kiedykolwiek
Robię źle i tobie, nie [Ab] pierdolić o mnie
[Abm] Życie odpłacisz, się w tym za na dobę
Nie wiem czy istnieje karma, lecz istnieją [E] pobieg
Czy nie rozdrobnie i w zgodzie z sercem ma obozu
W postaci leczy chwil, [Bb] znajdziesz tu swe [Abm] sobą
Wierzysz mi, nie wierz mi, chociaż stoję obok
Ludzie są myli, nie umrą za [E] kogo
Nie słuchaj i dziś słowa to pić
[Abm] Słuchaj siebie z wynu
_ Musisz wciąć iść, mórz sobie zabić
Nie patrzeć do [E] tyłu
Sam sobie breć
Nie znajdziesz spokoju tam gdzie [Abm] słychać dniem
W tym właśnie cęk i dla twojej duszy [E] lecz
Zjebałem to nieraz, już już sam tego nie wiem
Ale wciąż cały czas staram się [Ebm] patrzeć przed [Abm] siebie
Ciebie w niebie widzę, u mnie raczej czyściec
Jeśli Bóg zobaczy iskrę, kiedy po mnie [E] przyjdzie
Jeśli nie, diabeł spali mnie na popiół
Nie ma dróg bez odwrotu, życia [Ebm] bez [Abm] kłopotów
Czasem jak ze sobą gadam, to kłócę się mocno
Serce mówi, krzyczy, mózg jakby się [E] odciął
Słów idę, gdzie idę i dla kogo
Ilu już przede mną szło [B] kiedyś tą [Abm] drogą
Ilu zawróciło, wystarcząc na nowo
Ilu biło głową, mórz to stoi [E] obok
Masz życie, raz życie, tylko twoje
Masz życie, daj życie, [B] po to [Abm] człowiek żyje
Po to tu wszyscy jesteśmy, żeby być żyćmi
I stawać się [E] lepsi
Nie słuchaj [Ab] ich, ich słowa to pić
Słuchaj [Abm] siebie z chrynu
_ Musisz wciąż [Ab] iść, ból sobie zabić
Nie patrzeć do [E] tyłu
Sam sobie wbrew, nie znajdziesz spokoju
Tam gdzie [Abm] słychać dźwięk
W tym właśnie chęt i dla twojej duszy [E] lek _
Nie słuchaj ich, ich słowa to pić
Słuchaj [Abm] siebie z chrynu
_ Musisz wciąż iść, ból sobie zabić
Nie patrzeć do [E] tyłu
Sam sobie wbrew, nie znajdziesz spokoju
Tam gdzie [Abm] słychać dźwięk
W tym właśnie chęt i dla twojej duszy lek
[E] _ _ _ _ _ _ _ [Ab] _ _