Chords for Jacek Gutry - Między piętrami
Tempo:
69.65 bpm
Chords used:
Eb
Bb
Gm
Ab
Cm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[N] [Eb]
[Gm] [Cm] [Eb]
[C] [Bb] [F]
[Gm] Wstałem na schodowy klas, na [Eb] parterze, bliskała winda, [Gm] niosłem gazetę w siatce, na [Bb] okładce Bogusław Lida.
[Eb]
Do windy [Gm] wsiadłem z kobietą żółw, szamów, [Eb] nagle wina staje, dzięki Boguś [Gm] za szczęścia łup.
[Ab] Ubiedowił, coś mnie [Bb] się zdaje,
[Eb] [C] stojąc między piętrami, jesteśmy [Ab] sami, ci co [Eb] są od spodu, [Bb] odwracają się i z klatki, ci chcę [Eb] po dół, [C] dla tych którzy są ponad, jesteśmy [Eb] jak [Ab] eksponant.
Może [Eb] lepiej na półpiętrze, [Bb] odkrywać [Eb] swoje wnętrze.
[Gm]
[Eb] [Gm] [Bb]
[Eb] [Bb] Otworzyłem przed nią duszę, mówiłem [Eb] o mrówce na torze, wyznałem, [Gm] że się [Ab] duszę, w szczęście [Bb] w symulatorze, [Eb] jej oczy płonęły [Gm] spodniecenia.
Gdy wspomniałem, [Eb] że młody adeptem, poczułem, [Gm] że się zarumienia, po chwili, [Bb] przegubiła, szedłem.
[Eb] [Bb] Stojąc między [Cm] piętrami, [Eb] jesteśmy [Fm] sami, ci co są od spodu, [Bb] odwracają się i z klatki, ci chcę [Eb] po dół, [Bb] dla tych którzy są ponad, jesteśmy [Eb] jak eksponant.
Może lepiej na półpiętrze, [Bb] odkrywać [Eb] swoje wnętrze.
[Gm] [Eb] [Gm]
[Bb] [Eb] Gdy dotarłem do [Gm] mieszkania, włączyłem TVN, [Eb] 24, podobno Polak się [Gm] wskaźnikom nie kłania, [Cm] ale w zdrowcu.
[Bb] Nic kolene, [Eb] ja średniak [Gm] na mieliźnie, nie bogaty, [Eb] nie całkiem pnęty, śpiewam w [Gm] swej ojczyźnie, [Ab] [Bb] żyjąc pomiędzy.
[Eb] [Bb] Stojąc między [Cm] piętrami, [Eb] jesteśmy [Ab] sami, ci co [Eb] są od spodu, [Bb] odwracają się i z klatki, ci chcę [Eb] po dół, [Bb] dla tych którzy są [Cm] ponad, jesteśmy [Eb] jak [Ab] eksponant.
Może lepiej [Eb] na półpiętrze, [Bb] spojrzeć
[Eb] wnętrze.
[Gm] [Ab] [Eb] [Gm] [Bb]
[Eb]
[D] [G]
[N]
[Gm] [Cm] [Eb]
[C] [Bb] [F]
[Gm] Wstałem na schodowy klas, na [Eb] parterze, bliskała winda, [Gm] niosłem gazetę w siatce, na [Bb] okładce Bogusław Lida.
[Eb]
Do windy [Gm] wsiadłem z kobietą żółw, szamów, [Eb] nagle wina staje, dzięki Boguś [Gm] za szczęścia łup.
[Ab] Ubiedowił, coś mnie [Bb] się zdaje,
[Eb] [C] stojąc między piętrami, jesteśmy [Ab] sami, ci co [Eb] są od spodu, [Bb] odwracają się i z klatki, ci chcę [Eb] po dół, [C] dla tych którzy są ponad, jesteśmy [Eb] jak [Ab] eksponant.
Może [Eb] lepiej na półpiętrze, [Bb] odkrywać [Eb] swoje wnętrze.
[Gm]
[Eb] [Gm] [Bb]
[Eb] [Bb] Otworzyłem przed nią duszę, mówiłem [Eb] o mrówce na torze, wyznałem, [Gm] że się [Ab] duszę, w szczęście [Bb] w symulatorze, [Eb] jej oczy płonęły [Gm] spodniecenia.
Gdy wspomniałem, [Eb] że młody adeptem, poczułem, [Gm] że się zarumienia, po chwili, [Bb] przegubiła, szedłem.
[Eb] [Bb] Stojąc między [Cm] piętrami, [Eb] jesteśmy [Fm] sami, ci co są od spodu, [Bb] odwracają się i z klatki, ci chcę [Eb] po dół, [Bb] dla tych którzy są ponad, jesteśmy [Eb] jak eksponant.
Może lepiej na półpiętrze, [Bb] odkrywać [Eb] swoje wnętrze.
[Gm] [Eb] [Gm]
[Bb] [Eb] Gdy dotarłem do [Gm] mieszkania, włączyłem TVN, [Eb] 24, podobno Polak się [Gm] wskaźnikom nie kłania, [Cm] ale w zdrowcu.
[Bb] Nic kolene, [Eb] ja średniak [Gm] na mieliźnie, nie bogaty, [Eb] nie całkiem pnęty, śpiewam w [Gm] swej ojczyźnie, [Ab] [Bb] żyjąc pomiędzy.
[Eb] [Bb] Stojąc między [Cm] piętrami, [Eb] jesteśmy [Ab] sami, ci co [Eb] są od spodu, [Bb] odwracają się i z klatki, ci chcę [Eb] po dół, [Bb] dla tych którzy są [Cm] ponad, jesteśmy [Eb] jak [Ab] eksponant.
Może lepiej [Eb] na półpiętrze, [Bb] spojrzeć
[Eb] wnętrze.
[Gm] [Ab] [Eb] [Gm] [Bb]
[Eb]
[D] [G]
[N]
Key:
Eb
Bb
Gm
Ab
Cm
Eb
Bb
Gm
_ _ _ _ [N] _ _ [Eb] _ _
[Gm] _ _ [Cm] _ _ _ [Eb] _ _ _
[C] _ _ [Bb] _ _ [F] _ _ _
[Gm] Wstałem na schodowy klas, na [Eb] parterze, bliskała winda, [Gm] niosłem gazetę w siatce, na [Bb] okładce Bogusław Lida.
_ [Eb]
Do windy [Gm] wsiadłem z kobietą żółw, szamów, [Eb] nagle wina staje, dzięki Boguś [Gm] za szczęścia łup.
[Ab] Ubiedowił, coś mnie [Bb] się zdaje, _
_ [Eb] _ _ [C] stojąc między piętrami, jesteśmy [Ab] sami, ci co [Eb] są od spodu, [Bb] odwracają się i z klatki, ci chcę [Eb] po dół, [C] dla tych którzy są ponad, jesteśmy [Eb] jak [Ab] eksponant.
Może [Eb] lepiej na półpiętrze, [Bb] odkrywać _ [Eb] swoje wnętrze.
[Gm] _ _ _ _
[Eb] _ _ _ _ [Gm] _ _ [Bb] _ _
_ _ [Eb] _ [Bb] Otworzyłem przed nią duszę, mówiłem [Eb] o mrówce na torze, wyznałem, [Gm] że się [Ab] duszę, w szczęście [Bb] w symulatorze, [Eb] jej oczy płonęły [Gm] spodniecenia.
Gdy wspomniałem, [Eb] że młody adeptem, poczułem, [Gm] że się zarumienia, po chwili, [Bb] przegubiła, szedłem.
_ _ _ [Eb] _ [Bb] Stojąc między [Cm] piętrami, [Eb] jesteśmy [Fm] sami, ci co są od spodu, [Bb] odwracają się i z klatki, ci chcę [Eb] po dół, [Bb] dla tych którzy są ponad, jesteśmy [Eb] jak eksponant.
Może lepiej na półpiętrze, [Bb] odkrywać _ [Eb] swoje wnętrze. _
[Gm] _ _ _ _ [Eb] _ _ _ [Gm] _
_ [Bb] _ _ _ _ [Eb] Gdy dotarłem do [Gm] mieszkania, włączyłem TVN, [Eb] 24, podobno Polak się [Gm] wskaźnikom nie kłania, [Cm] ale w zdrowcu.
[Bb] Nic kolene, _ [Eb] ja średniak [Gm] na mieliźnie, nie bogaty, [Eb] nie całkiem pnęty, śpiewam w [Gm] swej ojczyźnie, [Ab] _ [Bb] żyjąc pomiędzy. _ _
[Eb] _ [Bb] Stojąc między [Cm] piętrami, [Eb] jesteśmy [Ab] sami, ci co [Eb] są od spodu, [Bb] odwracają się i z klatki, ci chcę [Eb] po dół, [Bb] dla tych którzy są [Cm] ponad, jesteśmy [Eb] jak [Ab] eksponant.
Może lepiej [Eb] na półpiętrze, [Bb] _ spojrzeć _
[Eb] wnętrze.
[Gm] _ _ [Ab] _ _ [Eb] _ _ _ _ [Gm] _ _ [Bb] _ _ _ _
[Eb] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [D] _ _ [G] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [N] _ _
[Gm] _ _ [Cm] _ _ _ [Eb] _ _ _
[C] _ _ [Bb] _ _ [F] _ _ _
[Gm] Wstałem na schodowy klas, na [Eb] parterze, bliskała winda, [Gm] niosłem gazetę w siatce, na [Bb] okładce Bogusław Lida.
_ [Eb]
Do windy [Gm] wsiadłem z kobietą żółw, szamów, [Eb] nagle wina staje, dzięki Boguś [Gm] za szczęścia łup.
[Ab] Ubiedowił, coś mnie [Bb] się zdaje, _
_ [Eb] _ _ [C] stojąc między piętrami, jesteśmy [Ab] sami, ci co [Eb] są od spodu, [Bb] odwracają się i z klatki, ci chcę [Eb] po dół, [C] dla tych którzy są ponad, jesteśmy [Eb] jak [Ab] eksponant.
Może [Eb] lepiej na półpiętrze, [Bb] odkrywać _ [Eb] swoje wnętrze.
[Gm] _ _ _ _
[Eb] _ _ _ _ [Gm] _ _ [Bb] _ _
_ _ [Eb] _ [Bb] Otworzyłem przed nią duszę, mówiłem [Eb] o mrówce na torze, wyznałem, [Gm] że się [Ab] duszę, w szczęście [Bb] w symulatorze, [Eb] jej oczy płonęły [Gm] spodniecenia.
Gdy wspomniałem, [Eb] że młody adeptem, poczułem, [Gm] że się zarumienia, po chwili, [Bb] przegubiła, szedłem.
_ _ _ [Eb] _ [Bb] Stojąc między [Cm] piętrami, [Eb] jesteśmy [Fm] sami, ci co są od spodu, [Bb] odwracają się i z klatki, ci chcę [Eb] po dół, [Bb] dla tych którzy są ponad, jesteśmy [Eb] jak eksponant.
Może lepiej na półpiętrze, [Bb] odkrywać _ [Eb] swoje wnętrze. _
[Gm] _ _ _ _ [Eb] _ _ _ [Gm] _
_ [Bb] _ _ _ _ [Eb] Gdy dotarłem do [Gm] mieszkania, włączyłem TVN, [Eb] 24, podobno Polak się [Gm] wskaźnikom nie kłania, [Cm] ale w zdrowcu.
[Bb] Nic kolene, _ [Eb] ja średniak [Gm] na mieliźnie, nie bogaty, [Eb] nie całkiem pnęty, śpiewam w [Gm] swej ojczyźnie, [Ab] _ [Bb] żyjąc pomiędzy. _ _
[Eb] _ [Bb] Stojąc między [Cm] piętrami, [Eb] jesteśmy [Ab] sami, ci co [Eb] są od spodu, [Bb] odwracają się i z klatki, ci chcę [Eb] po dół, [Bb] dla tych którzy są [Cm] ponad, jesteśmy [Eb] jak [Ab] eksponant.
Może lepiej [Eb] na półpiętrze, [Bb] _ spojrzeć _
[Eb] wnętrze.
[Gm] _ _ [Ab] _ _ [Eb] _ _ _ _ [Gm] _ _ [Bb] _ _ _ _
[Eb] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [D] _ _ [G] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [N] _ _