Chords for Janusz Radek - Pierwsza kadrowa (Raduje się serce) // pieśni legionowe
Tempo:
109.95 bpm
Chords used:
F
Bb
C
D
Db
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret

Jam Along & Learn...
a nieraz lotki szrapnelowe dudniły wkoło człowieka.
granat sypał prawie w oczy ziemią i żelazem.
[Dm] Komendant ze szpicrutą w ręku z żelaznym spokojem [D] wszedł ostatnio.
Podano mu konia, by wcześniej wyszedł spod ognia.
Chciał iść ze swoimi chłopakami.
Chciał dać sobą przykład nam wszystkim.
Jak tu nie kochać takiego wodza?
iść za nim w ogień?
granat sypał prawie w oczy ziemią i żelazem.
[Dm] Komendant ze szpicrutą w ręku z żelaznym spokojem [D] wszedł ostatnio.
Podano mu konia, by wcześniej wyszedł spod ognia.
Chciał iść ze swoimi chłopakami.
Chciał dać sobą przykład nam wszystkim.
Jak tu nie kochać takiego wodza?
iść za nim w ogień?
100% ➙ 110BPM
F
Bb
C
D
Db
F
Bb
C
_ a nieraz _ lotki _ szrapnelowe dudniły wkoło człowieka.
_ _ Nieraz granat sypał prawie w oczy _ ziemią i żelazem.
_ _ [Dm] Komendant ze szpicrutą w ręku z żelaznym spokojem [D] wszedł ostatnio.
_ Podano mu konia, by wcześniej wyszedł spod ognia.
_ _ _ Odmówił. _
Chciał iść ze swoimi chłopakami. _ _
Chciał dać sobą przykład nam wszystkim. _
Jak tu nie kochać takiego wodza?
Jak nie iść za nim w ogień?
_ Osmolony, obłocony zlatuję ze stoku
i wchodzę, wprowadzony przez nieznanych mi oficerów, do pancerki.
Słowa mi grzęzną w gardle, gdy przepisowo melduję się,
bo oto stoję twarzą w twarz z komendantem.
_ Piłsudski lustruje mnie ciekawie,
z wyrazem twarzy trochę na serio, trochę z uśmieszkiem.
Aż uśmiech opanowuje całą jego twarz, gdy zaczyna mówić,
ale to groźnie wyglądacie, poruczniku. _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [N] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ Słowa mi grzeszą w gardle, gdy przepisowo melduję _ _ _ _ _ _ _ _ _
[Db] się, _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [N] _ _ _ Aż uśmiech [F] opanowuje całą jego twarz, gdy zaczyna mówić,
Aż uśmiech opanowuje całą jego _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [N] _
twarz, gdy zaczyna mówić,
ale to groźnie wyglądasz, poruczniku. _ _ _ _
[F] _ _ _ [C] _ _ _ _ _
[Bbm] _ _ _ _ _ _ _ [C] _
_ _ _ [G] _ _ _ _ _
[C] _ Aż _ _ _ uśmiech opanowuje całą jego twarz, _ _ _ _ _ _ [F] gdy zaczyna mówić,
[G] Na, _ _ na, [F] na, na, _ _ _ _ _ _ i na, _ _ _ na, nana,
_ _ [C] _ _ _ [D] _ _
W głowie się srcera,
w głowie się [Db] dusza, gdy pierwsza [C] kadrowana
_ [B] Wojenkę [F] rusza ojda, ojda
[Bbm] Dana kampania _
[F] _ aż jak [Fm] pierwsza,
_ _ [C] _
_ Chociaż do Warszawy
Długo mamy drogę,
Przecież jednak dojdziem tylko, [A] tylko w nogę
Ojda, ojda, [Bb] dana kompanio, [F] kochana nie ma _ kiepsza, nie
Nie, nie, na, _ _ [Bb] _ na, na, [F] na, _ _ _ [Bb] _ _ _ _
[F] na, na
_ _ [Bb] _ _ _ _
[F] _ _ _ _ [Bb] _ _ _ _
[F] _ _ _ [Bb] Wybijemy po drodze [F] Moskalit piękne, [Bb] warszawianki będziemy [Ab] _
[F] trałowali
Ojda, ojda, [Bb] dana kompanio, [F] kochana nie ma, aż to jak piec, [Bb] a nie
_ [Gm] _ _
[F] _ _ Piękna, z piersi nam [Bb] wspo_,
wniesiona [F]
głowa, woźny przecież [Bb] piepsza
Kampanio! [F] Brawa!
Ojda, ojda, dana [Bb] _ kompanio, [F] kochana nie ma, aż to jak piec, [Bb] a nie
Dzień dobry! _
[F] Na, na, na, [Bb] na, na, na, na, [F] na, na, na, [Bb] na, na, _ [F] na, na, na, _ [Bb] _ _ na, [F] _ _ na
[Bb] _ _ _ _
[F] Nie masz to jak [Bb] Biersonieасс, _ _ [F] nie masz to jak [Bb] _ Biersonieасс, [F] nie masz to jak [Bb] _ Biersonieass _
[F] _ _ _ _ [Bb] _ _ _ _
[F] _ _ _ [Bb] _ _ _ _ _
[F] _ _ _ _ [Bb] _ _ _ _
_ [N] _ _ _ _ _ _ _
_ _ Nieraz granat sypał prawie w oczy _ ziemią i żelazem.
_ _ [Dm] Komendant ze szpicrutą w ręku z żelaznym spokojem [D] wszedł ostatnio.
_ Podano mu konia, by wcześniej wyszedł spod ognia.
_ _ _ Odmówił. _
Chciał iść ze swoimi chłopakami. _ _
Chciał dać sobą przykład nam wszystkim. _
Jak tu nie kochać takiego wodza?
Jak nie iść za nim w ogień?
_ Osmolony, obłocony zlatuję ze stoku
i wchodzę, wprowadzony przez nieznanych mi oficerów, do pancerki.
Słowa mi grzęzną w gardle, gdy przepisowo melduję się,
bo oto stoję twarzą w twarz z komendantem.
_ Piłsudski lustruje mnie ciekawie,
z wyrazem twarzy trochę na serio, trochę z uśmieszkiem.
Aż uśmiech opanowuje całą jego twarz, gdy zaczyna mówić,
ale to groźnie wyglądacie, poruczniku. _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [N] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ Słowa mi grzeszą w gardle, gdy przepisowo melduję _ _ _ _ _ _ _ _ _
[Db] się, _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [N] _ _ _ Aż uśmiech [F] opanowuje całą jego twarz, gdy zaczyna mówić,
Aż uśmiech opanowuje całą jego _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [N] _
twarz, gdy zaczyna mówić,
ale to groźnie wyglądasz, poruczniku. _ _ _ _
[F] _ _ _ [C] _ _ _ _ _
[Bbm] _ _ _ _ _ _ _ [C] _
_ _ _ [G] _ _ _ _ _
[C] _ Aż _ _ _ uśmiech opanowuje całą jego twarz, _ _ _ _ _ _ [F] gdy zaczyna mówić,
[G] Na, _ _ na, [F] na, na, _ _ _ _ _ _ i na, _ _ _ na, nana,
_ _ [C] _ _ _ [D] _ _
W głowie się srcera,
w głowie się [Db] dusza, gdy pierwsza [C] kadrowana
_ [B] Wojenkę [F] rusza ojda, ojda
[Bbm] Dana kampania _
[F] _ aż jak [Fm] pierwsza,
_ _ [C] _
_ Chociaż do Warszawy
Długo mamy drogę,
Przecież jednak dojdziem tylko, [A] tylko w nogę
Ojda, ojda, [Bb] dana kompanio, [F] kochana nie ma _ kiepsza, nie
Nie, nie, na, _ _ [Bb] _ na, na, [F] na, _ _ _ [Bb] _ _ _ _
[F] na, na
_ _ [Bb] _ _ _ _
[F] _ _ _ _ [Bb] _ _ _ _
[F] _ _ _ [Bb] Wybijemy po drodze [F] Moskalit piękne, [Bb] warszawianki będziemy [Ab] _
[F] trałowali
Ojda, ojda, [Bb] dana kompanio, [F] kochana nie ma, aż to jak piec, [Bb] a nie
_ [Gm] _ _
[F] _ _ Piękna, z piersi nam [Bb] wspo_,
wniesiona [F]
głowa, woźny przecież [Bb] piepsza
Kampanio! [F] Brawa!
Ojda, ojda, dana [Bb] _ kompanio, [F] kochana nie ma, aż to jak piec, [Bb] a nie
Dzień dobry! _
[F] Na, na, na, [Bb] na, na, na, na, [F] na, na, na, [Bb] na, na, _ [F] na, na, na, _ [Bb] _ _ na, [F] _ _ na
[Bb] _ _ _ _
[F] Nie masz to jak [Bb] Biersonieасс, _ _ [F] nie masz to jak [Bb] _ Biersonieасс, [F] nie masz to jak [Bb] _ Biersonieass _
[F] _ _ _ _ [Bb] _ _ _ _
[F] _ _ _ [Bb] _ _ _ _ _
[F] _ _ _ _ [Bb] _ _ _ _
_ [N] _ _ _ _ _ _ _