Chords for Jerzy Porębski "Nie wiem skąd się wziął"
Tempo:
85.775 bpm
Chords used:
E
F
A
G
Em
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
W serdecznie żywej [A] superii.
[E] [E] [A] Nie wiem skąd się [G] wziął,
bo nawet ojca z sobą nie [F] wiem skąd się [Em] wziął.
Tak niepozorny był ojca, nie [A] wiem skąd się wziął,
[Em] gdy go wyżają w górnej koi.
[F] Co się [E] własnego się wydało,
po [A] tym przyszły dzień,
[G] zwyczajne dni zajmana o [F] spanko.
A my [Em] czasem się znowu zdalamy.
[A] I ładunek był [G] zrobiony równo w satwo w satie
[F] i wreszcie przyszły takie dni,
[E] że klar był na podłodzie.
[A] I zapytałem go, jak [G] to się zwykle dzieje.
[F] Ma jakiś dom,
[E] czy szybciej ktoś na terenie.
[A] Powstała dla mnie taka,
[G] że do dziś to w sercu mam.
[F] Ja chłopie, na tym świecie [E] jestem sam.
On [F] tak powiedział, że [E] no życie ono jest samo.
[A] I głupio się robi.
[G] Oni wiedzą, że tak będą wieć.
[F] [E] To jak to wie.
[A] Jedliśmy jeden z [G] mecz,
jemy w dzielni lniową łóżko.
Teraz, [F] jeśli kończy rejs, [E] powiem o pustko.
[E] Ja zapytałem go jeszcze raz,
[G] czy schodzisz z tego braka,
[F] czy jeszcze ze mną w jeden rejs,
[E] bo mnie jeszcze nie zadaje maka.
[A] Popatrzy na mnie tak,
[G] jak gdybym raz pierwszy mnie zobaczył.
I [F] coś tam pod [E] nohanem zasuwać.
[A] Z ucinek do odsłona,
[G] na różne krajace świata,
minęło [F] szeroko.
[E] Nienijacz do rozmiarów i dwa spary.
[A] Sam ustrowałem rejs,
[G] bo gdzie on był kapitanem.
[F] Myślałem sobie, co też [E] będzie,
kiedy znowu w przednim stanu.
[A] Pamiętam, czy widzieć miejsc.
[G] I [F] trzymałem w ręku książę,
[E] by pustrować zapoznań.
[A] [E] Zpytałem go, czy wie, [G] że ja go dobrze znam.
[F] Teraz już nie będę [E] zapomógł.
Nie będę już [F] z [E] tobą.
Nie [A] wiem, skąd się [Em] wziął.
Bola mecz, [G] twórka nie wiem, co.
[F] Nie wiem, skąd się wziął.
[E] Tak niepożarłbym osobom.
Nie wiem, skąd się wziął.
Gdy [G] w kapitańskim [F] salonie.
Nie wiem, co ruszono ja i on.
I [E] wciskaliśmy sobie w duchy.
Nie wiem, skąd się wziął.
[Am] [D] [E]
[E] [E] [A] Nie wiem skąd się [G] wziął,
bo nawet ojca z sobą nie [F] wiem skąd się [Em] wziął.
Tak niepozorny był ojca, nie [A] wiem skąd się wziął,
[Em] gdy go wyżają w górnej koi.
[F] Co się [E] własnego się wydało,
po [A] tym przyszły dzień,
[G] zwyczajne dni zajmana o [F] spanko.
A my [Em] czasem się znowu zdalamy.
[A] I ładunek był [G] zrobiony równo w satwo w satie
[F] i wreszcie przyszły takie dni,
[E] że klar był na podłodzie.
[A] I zapytałem go, jak [G] to się zwykle dzieje.
[F] Ma jakiś dom,
[E] czy szybciej ktoś na terenie.
[A] Powstała dla mnie taka,
[G] że do dziś to w sercu mam.
[F] Ja chłopie, na tym świecie [E] jestem sam.
On [F] tak powiedział, że [E] no życie ono jest samo.
[A] I głupio się robi.
[G] Oni wiedzą, że tak będą wieć.
[F] [E] To jak to wie.
[A] Jedliśmy jeden z [G] mecz,
jemy w dzielni lniową łóżko.
Teraz, [F] jeśli kończy rejs, [E] powiem o pustko.
[E] Ja zapytałem go jeszcze raz,
[G] czy schodzisz z tego braka,
[F] czy jeszcze ze mną w jeden rejs,
[E] bo mnie jeszcze nie zadaje maka.
[A] Popatrzy na mnie tak,
[G] jak gdybym raz pierwszy mnie zobaczył.
I [F] coś tam pod [E] nohanem zasuwać.
[A] Z ucinek do odsłona,
[G] na różne krajace świata,
minęło [F] szeroko.
[E] Nienijacz do rozmiarów i dwa spary.
[A] Sam ustrowałem rejs,
[G] bo gdzie on był kapitanem.
[F] Myślałem sobie, co też [E] będzie,
kiedy znowu w przednim stanu.
[A] Pamiętam, czy widzieć miejsc.
[G] I [F] trzymałem w ręku książę,
[E] by pustrować zapoznań.
[A] [E] Zpytałem go, czy wie, [G] że ja go dobrze znam.
[F] Teraz już nie będę [E] zapomógł.
Nie będę już [F] z [E] tobą.
Nie [A] wiem, skąd się [Em] wziął.
Bola mecz, [G] twórka nie wiem, co.
[F] Nie wiem, skąd się wziął.
[E] Tak niepożarłbym osobom.
Nie wiem, skąd się wziął.
Gdy [G] w kapitańskim [F] salonie.
Nie wiem, co ruszono ja i on.
I [E] wciskaliśmy sobie w duchy.
Nie wiem, skąd się wziął.
[Am] [D] [E]
Key:
E
F
A
G
Em
E
F
A
W serdecznie żywej [A] superii. _ _ _
[E] _ _ _ [E] _ _ [A] _ Nie wiem skąd się [G] wziął,
bo nawet ojca z sobą nie [F] wiem skąd się [Em] wziął.
Tak niepozorny był ojca, nie [A] wiem skąd się wziął,
[Em] gdy go wyżają w górnej koi.
[F] _ _ Co się [E] własnego się wydało,
po [A] tym przyszły dzień,
[G] zwyczajne dni zajmana o [F] spanko.
A my _ [Em] czasem się znowu zdalamy.
[A] I ładunek był [G] zrobiony równo w satwo w satie
[F] i wreszcie przyszły takie dni,
[E] że klar był na podłodzie. _ _
[A] I zapytałem go, jak [G] to się zwykle dzieje.
[F] Ma jakiś dom,
[E] czy szybciej ktoś na terenie.
[A] Powstała dla mnie taka,
[G] że do dziś to w sercu mam.
[F] Ja chłopie, na tym świecie [E] jestem sam.
_ On [F] tak powiedział, że [E] no życie ono jest samo. _ _
[A] I głupio się robi.
[G] Oni wiedzą, że tak będą wieć.
[F] _ _ _ _ [E] To jak to wie. _
[A] Jedliśmy jeden z [G] mecz,
jemy w dzielni lniową łóżko.
Teraz, [F] jeśli kończy rejs, [E] powiem o pustko. _ _
[E] Ja zapytałem go jeszcze raz,
[G] czy schodzisz z tego braka,
[F] czy jeszcze ze mną w jeden rejs,
[E] bo mnie jeszcze nie zadaje maka. _
[A] Popatrzy na mnie tak,
[G] jak gdybym raz pierwszy mnie zobaczył.
I [F] coś tam pod [E] nohanem zasuwać. _ _
[A] Z ucinek do odsłona,
[G] na różne krajace świata,
minęło [F] szeroko.
[E] Nienijacz do rozmiarów i dwa spary.
[A] Sam ustrowałem rejs,
[G] bo gdzie on był kapitanem.
[F] Myślałem sobie, co też [E] będzie,
kiedy znowu w przednim stanu.
[A] Pamiętam, czy widzieć miejsc.
[G] _ _ I [F] trzymałem w ręku książę,
[E] by pustrować zapoznań.
[A] _ [E] Zpytałem go, czy wie, [G] że ja go dobrze znam. _ _
[F] _ Teraz już nie będę [E] zapomógł.
Nie będę już [F] z [E] tobą.
_ _ Nie [A] wiem, skąd się [Em] wziął.
Bola mecz, [G] twórka nie wiem, co.
[F] Nie wiem, skąd się wziął.
[E] Tak niepożarłbym osobom.
Nie wiem, skąd się wziął.
Gdy [G] w kapitańskim [F] salonie.
Nie wiem, co ruszono ja i on.
I [E] wciskaliśmy sobie w duchy.
Nie wiem, _ skąd się wziął. _
[Am] _ _ _ [D] _ _ [E] _ _ _
[E] _ _ _ [E] _ _ [A] _ Nie wiem skąd się [G] wziął,
bo nawet ojca z sobą nie [F] wiem skąd się [Em] wziął.
Tak niepozorny był ojca, nie [A] wiem skąd się wziął,
[Em] gdy go wyżają w górnej koi.
[F] _ _ Co się [E] własnego się wydało,
po [A] tym przyszły dzień,
[G] zwyczajne dni zajmana o [F] spanko.
A my _ [Em] czasem się znowu zdalamy.
[A] I ładunek był [G] zrobiony równo w satwo w satie
[F] i wreszcie przyszły takie dni,
[E] że klar był na podłodzie. _ _
[A] I zapytałem go, jak [G] to się zwykle dzieje.
[F] Ma jakiś dom,
[E] czy szybciej ktoś na terenie.
[A] Powstała dla mnie taka,
[G] że do dziś to w sercu mam.
[F] Ja chłopie, na tym świecie [E] jestem sam.
_ On [F] tak powiedział, że [E] no życie ono jest samo. _ _
[A] I głupio się robi.
[G] Oni wiedzą, że tak będą wieć.
[F] _ _ _ _ [E] To jak to wie. _
[A] Jedliśmy jeden z [G] mecz,
jemy w dzielni lniową łóżko.
Teraz, [F] jeśli kończy rejs, [E] powiem o pustko. _ _
[E] Ja zapytałem go jeszcze raz,
[G] czy schodzisz z tego braka,
[F] czy jeszcze ze mną w jeden rejs,
[E] bo mnie jeszcze nie zadaje maka. _
[A] Popatrzy na mnie tak,
[G] jak gdybym raz pierwszy mnie zobaczył.
I [F] coś tam pod [E] nohanem zasuwać. _ _
[A] Z ucinek do odsłona,
[G] na różne krajace świata,
minęło [F] szeroko.
[E] Nienijacz do rozmiarów i dwa spary.
[A] Sam ustrowałem rejs,
[G] bo gdzie on był kapitanem.
[F] Myślałem sobie, co też [E] będzie,
kiedy znowu w przednim stanu.
[A] Pamiętam, czy widzieć miejsc.
[G] _ _ I [F] trzymałem w ręku książę,
[E] by pustrować zapoznań.
[A] _ [E] Zpytałem go, czy wie, [G] że ja go dobrze znam. _ _
[F] _ Teraz już nie będę [E] zapomógł.
Nie będę już [F] z [E] tobą.
_ _ Nie [A] wiem, skąd się [Em] wziął.
Bola mecz, [G] twórka nie wiem, co.
[F] Nie wiem, skąd się wziął.
[E] Tak niepożarłbym osobom.
Nie wiem, skąd się wziął.
Gdy [G] w kapitańskim [F] salonie.
Nie wiem, co ruszono ja i on.
I [E] wciskaliśmy sobie w duchy.
Nie wiem, _ skąd się wziął. _
[Am] _ _ _ [D] _ _ [E] _ _ _