Chords for KAENŻET - Krzesło łaski [OFFICIAL AUDIO]
Tempo:
109.25 bpm
Chords used:
Eb
E
B
Db
Ab
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
Tekst Polski w tłumaczeniu Rumka [Gb] Łatowskiego
WSZESŁO LASKI
[Ab] [D]
[Eb] Teraz [D]
[Gb] [Ebm]
[Eb]
[Eb] siadam
[Ab]
[Ebm] [Ab]
[Ebm]
Zabrało się wszystko, by z domu mnie wzięli
Wtedy śmierć zamknęli
Więc powtórzyć wam chcę
Jestem prawie niewinny Nie
Śmierć nie przeraża mnie
Przegnioty dźwięki stały
Bez kształtem zdabijały
Podejmę ten wysiłek
[Eb] Ostatni zjem posiłek Przyprawiam [Ebm] nieomdłości
Więc to z dodatki kości
I twarz je rzuca w zupie
[Eb] Wyprzestrzał o tym grupie
A przez słowo kiszenia
Kisuję jak głowa mi pęcza
I tęsknię za tą chwilą
[Db] Gdy też naprawdę skończę się
Za oką, oką, znowu, znowu
[E] I gdy nie zajdzę w duszy [B] głową
Śmierć nie przeraża [Eb] mnie
Chcę zapamiętać każdy znak
Choć jej szczególnych znaków brak
Bo pustka nie ma blizn i rak
Składa się z innych całych ścian
Czyli przenika dreszczem kart
Do czmiencia nierealnych fark
Do czmiencia notowanych, wspierałych wach
Już słyszę różne historie
O tym jak się Chrystus zarobił
Zdaje się potem składał rak [Db] przeżu
By zmalić wiedaków i cały świat
Niech to skawodł zjeść tą mył
[E] A opowiadają mi [B] jak żył
Ja z głowoty pach
Tę prawą ręką wkuwałem
W słowo statua się i siostry lewej
Żaden z palców nie protestował
A przynajmniej ja nic o tym nie wiem
Przyszłam na niebie wysoko
I świtło na drążkę rozłożył
Sznur ma markę przywieźć
A losem [Db] świata może kierować sam
Na mojej stronie sprąty grób
[E] Szaniej jak ziało w popieł [B] krów
Dziś poruszałem [Eb] te dawne
Krzyższe łaki na siano
Druga głowę obrata
Wietrze jak zma która [Db] słucha
Szczęścia mogły to sprzątnić
I obrykało się na żelatyn
[E] To śmieć z krwi nie może [B] być
Wersję inną z pulem [Eb] trą
Odsłoń brudewce z podła
Ta druga mogła być dobra
A obrończkę na niej nosiłem
Narzędziem tortur w górę kłamiłem
A swe słowa pił strzega
I żyję jak głowa w igłonie
I tęsknię za tą chwilą
I [Db] wiem, że nieprawdy skończy się
Za oko, oko sąd za ząb
I czuję [E] jak w czaku płynie wbrąc
[B] Święcie w sera dla [Eb] mnie
A swe słowa pił w głowie
I czuję jak głowa się jarzy
I czekam wciąż na dziejące rożenie
Prawdy skończy się
Za oko, oko sąd za ząb
[E] I piję w krwi bo płynie [B] wbrąc
Święcie w sera [Eb] dla mnie
A swe słowa pił się jarzy
I czuję jak głowa ich tyli
I czekam niecierpliwie
[Ab] Bez ośrania w głowie
A w rękach brudzą się
Za oko, oko sąd za ząb
[E] I w śnie nie urodził [B] sąd
A jednak [Eb] skończył się
Za oko, oko sąd za ząb
I czuję jak głowa w odmienie
Przestań się prosto [Ab] urządzować
Wiesz, że relacje zgodnią się
Jak łap po łap
Po pach za [E] pach
Święcie w sera dla [B] mnie
[Eb] A swe słowa pił w głowie
A weź tę pijkę zawsze
A ja nie rozkwarowałem
[Db] Wysłanie mi rozkwaruje się
A to prawda, to prawda
Bo [E] wyznałem całą prawdę No!
[B] Święcie w sera [Eb] dla mnie
A swe słowa pił w strzeka
I czuję jak głowa i w głowie
I ten święta z odmienią
[Ab] W tym ryszcie prawie przestało mnie
Za życie, życie, [Db] fakt, [E] samotność
Nie zauważyłem jak
[B] W sytuacji wciąż [Eb] w szynie
A swe słowa pił w strzeka
I czuję jak głowa mi pęka
I to jest niezadowolony
[Db] Skoczy się naturalny dech
Za oto, oto, oto
[E] Zmęczony, popełniony błąd
[B] To własną [Eb] prawdą jest!
[Ebm]
[Eb]
[Ab]
[Eb]
[Eb] [N]
WSZESŁO LASKI
[Ab] [D]
[Eb] Teraz [D]
[Gb] [Ebm]
[Eb]
[Eb] siadam
[Ab]
[Ebm] [Ab]
[Ebm]
Zabrało się wszystko, by z domu mnie wzięli
Wtedy śmierć zamknęli
Więc powtórzyć wam chcę
Jestem prawie niewinny Nie
Śmierć nie przeraża mnie
Przegnioty dźwięki stały
Bez kształtem zdabijały
Podejmę ten wysiłek
[Eb] Ostatni zjem posiłek Przyprawiam [Ebm] nieomdłości
Więc to z dodatki kości
I twarz je rzuca w zupie
[Eb] Wyprzestrzał o tym grupie
A przez słowo kiszenia
Kisuję jak głowa mi pęcza
I tęsknię za tą chwilą
[Db] Gdy też naprawdę skończę się
Za oką, oką, znowu, znowu
[E] I gdy nie zajdzę w duszy [B] głową
Śmierć nie przeraża [Eb] mnie
Chcę zapamiętać każdy znak
Choć jej szczególnych znaków brak
Bo pustka nie ma blizn i rak
Składa się z innych całych ścian
Czyli przenika dreszczem kart
Do czmiencia nierealnych fark
Do czmiencia notowanych, wspierałych wach
Już słyszę różne historie
O tym jak się Chrystus zarobił
Zdaje się potem składał rak [Db] przeżu
By zmalić wiedaków i cały świat
Niech to skawodł zjeść tą mył
[E] A opowiadają mi [B] jak żył
Ja z głowoty pach
Tę prawą ręką wkuwałem
W słowo statua się i siostry lewej
Żaden z palców nie protestował
A przynajmniej ja nic o tym nie wiem
Przyszłam na niebie wysoko
I świtło na drążkę rozłożył
Sznur ma markę przywieźć
A losem [Db] świata może kierować sam
Na mojej stronie sprąty grób
[E] Szaniej jak ziało w popieł [B] krów
Dziś poruszałem [Eb] te dawne
Krzyższe łaki na siano
Druga głowę obrata
Wietrze jak zma która [Db] słucha
Szczęścia mogły to sprzątnić
I obrykało się na żelatyn
[E] To śmieć z krwi nie może [B] być
Wersję inną z pulem [Eb] trą
Odsłoń brudewce z podła
Ta druga mogła być dobra
A obrończkę na niej nosiłem
Narzędziem tortur w górę kłamiłem
A swe słowa pił strzega
I żyję jak głowa w igłonie
I tęsknię za tą chwilą
I [Db] wiem, że nieprawdy skończy się
Za oko, oko sąd za ząb
I czuję [E] jak w czaku płynie wbrąc
[B] Święcie w sera dla [Eb] mnie
A swe słowa pił w głowie
I czuję jak głowa się jarzy
I czekam wciąż na dziejące rożenie
Prawdy skończy się
Za oko, oko sąd za ząb
[E] I piję w krwi bo płynie [B] wbrąc
Święcie w sera [Eb] dla mnie
A swe słowa pił się jarzy
I czuję jak głowa ich tyli
I czekam niecierpliwie
[Ab] Bez ośrania w głowie
A w rękach brudzą się
Za oko, oko sąd za ząb
[E] I w śnie nie urodził [B] sąd
A jednak [Eb] skończył się
Za oko, oko sąd za ząb
I czuję jak głowa w odmienie
Przestań się prosto [Ab] urządzować
Wiesz, że relacje zgodnią się
Jak łap po łap
Po pach za [E] pach
Święcie w sera dla [B] mnie
[Eb] A swe słowa pił w głowie
A weź tę pijkę zawsze
A ja nie rozkwarowałem
[Db] Wysłanie mi rozkwaruje się
A to prawda, to prawda
Bo [E] wyznałem całą prawdę No!
[B] Święcie w sera [Eb] dla mnie
A swe słowa pił w strzeka
I czuję jak głowa i w głowie
I ten święta z odmienią
[Ab] W tym ryszcie prawie przestało mnie
Za życie, życie, [Db] fakt, [E] samotność
Nie zauważyłem jak
[B] W sytuacji wciąż [Eb] w szynie
A swe słowa pił w strzeka
I czuję jak głowa mi pęka
I to jest niezadowolony
[Db] Skoczy się naturalny dech
Za oto, oto, oto
[E] Zmęczony, popełniony błąd
[B] To własną [Eb] prawdą jest!
[Ebm]
[Eb]
[Ab]
[Eb]
[Eb] [N]
Key:
Eb
E
B
Db
Ab
Eb
E
B
Tekst Polski w tłumaczeniu Rumka [Gb] _ Łatowskiego
WSZESŁO LASKI _ _ _ _ _
_ [Ab] _ _ _ _ [D] _ _ _
[Eb] Teraz _ _ _ [D] _ _ _
_ [Gb] _ _ _ _ [Ebm] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[Eb] _ _ _ _ _ _ _ _
_ [Eb] siadam _ _ _ _ _
_ [Ab] _ _ _ _ _ _ _
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ [Ab] _
_ [Ebm] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ Zabrało się wszystko, by z domu mnie wzięli
Wtedy śmierć zamknęli
Więc powtórzyć wam chcę
Jestem prawie niewinny Nie
_ Śmierć nie przeraża mnie _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
Przegnioty dźwięki stały
Bez kształtem zdabijały
_ Podejmę ten wysiłek
[Eb] Ostatni zjem posiłek Przyprawiam [Ebm] nieomdłości
Więc to z dodatki kości
I twarz je rzuca w zupie
[Eb] Wyprzestrzał o tym grupie
A przez słowo kiszenia
Kisuję jak głowa mi pęcza
I tęsknię za tą chwilą
[Db] Gdy też naprawdę skończę się
Za oką, oką, znowu, znowu
[E] I gdy nie zajdzę w duszy [B] głową _
Śmierć nie przeraża [Eb] mnie
Chcę zapamiętać każdy znak
Choć jej szczególnych znaków brak
Bo pustka nie ma blizn i rak
Składa się z innych całych ścian
Czyli przenika dreszczem kart
Do czmiencia nierealnych fark
Do czmiencia notowanych, wspierałych wach
_ _ Już słyszę różne historie
O tym jak się Chrystus zarobił
Zdaje się potem składał rak [Db] przeżu
By zmalić wiedaków i cały świat
Niech to skawodł zjeść tą mył
[E] A opowiadają mi [B] jak żył
Ja z głowoty pach
Tę prawą ręką wkuwałem
W słowo statua się i siostry lewej
Żaden z palców nie protestował
A przynajmniej ja nic o tym nie wiem
Przyszłam na niebie wysoko
I świtło na drążkę rozłożył
Sznur ma markę przywieźć
A losem [Db] świata może kierować sam
Na mojej stronie sprąty grób
[E] Szaniej jak ziało w popieł _ [B] krów
Dziś poruszałem [Eb] te dawne
Krzyższe łaki na siano
Druga głowę obrata
Wietrze jak zma która [Db] słucha
Szczęścia mogły to sprzątnić
I obrykało się na żelatyn
[E] To śmieć z krwi nie może [B] być
Wersję inną z pulem [Eb] trą
Odsłoń brudewce z podła
Ta druga mogła być dobra
A obrończkę na niej nosiłem
_ Narzędziem tortur w górę kłamiłem
A swe słowa pił strzega
I żyję jak głowa w igłonie
I tęsknię za tą chwilą
I [Db] wiem, że nieprawdy skończy się
Za oko, oko sąd za ząb
I czuję [E] jak w czaku płynie wbrąc
_ [B] _ Święcie w sera dla [Eb] mnie
A swe słowa pił w głowie
I czuję jak głowa się jarzy
I czekam wciąż na dziejące rożenie
Prawdy skończy się
Za oko, oko sąd za ząb
[E] I piję w krwi bo płynie [B] wbrąc
Święcie w sera [Eb] dla mnie
A swe słowa pił się jarzy
I czuję jak głowa ich tyli
I czekam niecierpliwie
[Ab] Bez ośrania w głowie
A w rękach brudzą się
Za oko, oko sąd za ząb
[E] I w śnie nie urodził [B] sąd
A jednak [Eb] skończył się
Za oko, oko sąd za ząb
I czuję jak głowa w odmienie
Przestań się prosto [Ab] urządzować
Wiesz, że relacje zgodnią się
Jak łap po łap
Po pach za [E] pach
Święcie w sera dla _ _ [B] _ mnie
_ [Eb] A swe słowa pił w głowie
A weź tę pijkę zawsze
A ja nie rozkwarowałem
[Db] Wysłanie mi rozkwaruje się
A to prawda, to prawda
Bo [E] wyznałem całą prawdę No!
[B] _ Święcie w sera [Eb] dla mnie
A swe słowa pił w strzeka
I czuję jak głowa i w głowie
I ten święta z odmienią
[Ab] W tym ryszcie prawie przestało mnie
Za życie, życie, [Db] fakt, [E] samotność
Nie zauważyłem jak
[B] W sytuacji wciąż [Eb] w szynie
A swe słowa pił w strzeka
I czuję jak głowa mi pęka
I to jest niezadowolony
[Db] Skoczy się naturalny dech
Za oto, oto, oto
[E] Zmęczony, popełniony błąd
[B] _ To własną [Eb] prawdą jest!
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Ebm] _ _ _
_ [Eb] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Ab] _ _ _
_ _ _ _ [Eb] _ _ _ _
_ _ [Eb] _ _ _ [N] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
WSZESŁO LASKI _ _ _ _ _
_ [Ab] _ _ _ _ [D] _ _ _
[Eb] Teraz _ _ _ [D] _ _ _
_ [Gb] _ _ _ _ [Ebm] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[Eb] _ _ _ _ _ _ _ _
_ [Eb] siadam _ _ _ _ _
_ [Ab] _ _ _ _ _ _ _
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ [Ab] _
_ [Ebm] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ Zabrało się wszystko, by z domu mnie wzięli
Wtedy śmierć zamknęli
Więc powtórzyć wam chcę
Jestem prawie niewinny Nie
_ Śmierć nie przeraża mnie _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
Przegnioty dźwięki stały
Bez kształtem zdabijały
_ Podejmę ten wysiłek
[Eb] Ostatni zjem posiłek Przyprawiam [Ebm] nieomdłości
Więc to z dodatki kości
I twarz je rzuca w zupie
[Eb] Wyprzestrzał o tym grupie
A przez słowo kiszenia
Kisuję jak głowa mi pęcza
I tęsknię za tą chwilą
[Db] Gdy też naprawdę skończę się
Za oką, oką, znowu, znowu
[E] I gdy nie zajdzę w duszy [B] głową _
Śmierć nie przeraża [Eb] mnie
Chcę zapamiętać każdy znak
Choć jej szczególnych znaków brak
Bo pustka nie ma blizn i rak
Składa się z innych całych ścian
Czyli przenika dreszczem kart
Do czmiencia nierealnych fark
Do czmiencia notowanych, wspierałych wach
_ _ Już słyszę różne historie
O tym jak się Chrystus zarobił
Zdaje się potem składał rak [Db] przeżu
By zmalić wiedaków i cały świat
Niech to skawodł zjeść tą mył
[E] A opowiadają mi [B] jak żył
Ja z głowoty pach
Tę prawą ręką wkuwałem
W słowo statua się i siostry lewej
Żaden z palców nie protestował
A przynajmniej ja nic o tym nie wiem
Przyszłam na niebie wysoko
I świtło na drążkę rozłożył
Sznur ma markę przywieźć
A losem [Db] świata może kierować sam
Na mojej stronie sprąty grób
[E] Szaniej jak ziało w popieł _ [B] krów
Dziś poruszałem [Eb] te dawne
Krzyższe łaki na siano
Druga głowę obrata
Wietrze jak zma która [Db] słucha
Szczęścia mogły to sprzątnić
I obrykało się na żelatyn
[E] To śmieć z krwi nie może [B] być
Wersję inną z pulem [Eb] trą
Odsłoń brudewce z podła
Ta druga mogła być dobra
A obrończkę na niej nosiłem
_ Narzędziem tortur w górę kłamiłem
A swe słowa pił strzega
I żyję jak głowa w igłonie
I tęsknię za tą chwilą
I [Db] wiem, że nieprawdy skończy się
Za oko, oko sąd za ząb
I czuję [E] jak w czaku płynie wbrąc
_ [B] _ Święcie w sera dla [Eb] mnie
A swe słowa pił w głowie
I czuję jak głowa się jarzy
I czekam wciąż na dziejące rożenie
Prawdy skończy się
Za oko, oko sąd za ząb
[E] I piję w krwi bo płynie [B] wbrąc
Święcie w sera [Eb] dla mnie
A swe słowa pił się jarzy
I czuję jak głowa ich tyli
I czekam niecierpliwie
[Ab] Bez ośrania w głowie
A w rękach brudzą się
Za oko, oko sąd za ząb
[E] I w śnie nie urodził [B] sąd
A jednak [Eb] skończył się
Za oko, oko sąd za ząb
I czuję jak głowa w odmienie
Przestań się prosto [Ab] urządzować
Wiesz, że relacje zgodnią się
Jak łap po łap
Po pach za [E] pach
Święcie w sera dla _ _ [B] _ mnie
_ [Eb] A swe słowa pił w głowie
A weź tę pijkę zawsze
A ja nie rozkwarowałem
[Db] Wysłanie mi rozkwaruje się
A to prawda, to prawda
Bo [E] wyznałem całą prawdę No!
[B] _ Święcie w sera [Eb] dla mnie
A swe słowa pił w strzeka
I czuję jak głowa i w głowie
I ten święta z odmienią
[Ab] W tym ryszcie prawie przestało mnie
Za życie, życie, [Db] fakt, [E] samotność
Nie zauważyłem jak
[B] W sytuacji wciąż [Eb] w szynie
A swe słowa pił w strzeka
I czuję jak głowa mi pęka
I to jest niezadowolony
[Db] Skoczy się naturalny dech
Za oto, oto, oto
[E] Zmęczony, popełniony błąd
[B] _ To własną [Eb] prawdą jest!
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Ebm] _ _ _
_ [Eb] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Ab] _ _ _
_ _ _ _ [Eb] _ _ _ _
_ _ [Eb] _ _ _ [N] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _