Chords for kartky - depresja (acoustic)

Tempo:
90.675 bpm
Chords used:

Gm

Bb

Dm

Am

A

Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Show Tuner
kartky - depresja (acoustic) chords
Jam Along & Learn...
[Am]
[Bb] [Gm]
Daj mi [Dm] drugą szansę, bo tak bardzo się staram, nie chcę być tylko duchem, co przychodzi w koszmarach.
ale was spotka kara, jak odejdę w lesiu, tak jak misia Elbala.
pokonam ich wszystkich i przeskoczę każdego, tak jak chłopaki z Wisły.
ślepego daltonisty, nieraz poznaje uczuć, [Dm]
gdy na przeciągnie czasu pleciemy złote nitki.
wrożnych myśli, a z mordy obok tańczą do złotych liści.
100%  ➙  91BPM
Gm
123111113
Bb
12341111
Dm
2311
Am
2311
A
1231
Gm
123111113
Bb
12341111
Dm
2311
Show All Diagrams
Chords
NotesBeta
Download PDF
Download Midi
Edit This Version
Hide Lyrics Hint
_ _ _ _ _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _
[Bb] _ _ _ _ _ _ _ [Gm] _
_ _ _ _ _ Daj mi [Dm] drugą szansę, bo tak bardzo się staram, nie chcę być tylko duchem, co przychodzi w koszmarach.
[Am] Nie wiem kim jesteście, ale was spotka kara, jak odejdę w lesiu, tak jak misia Elbala.
Daj mi drugą [Bb] szansę, ja pokonam ich wszystkich i przeskoczę każdego, tak jak chłopaki z Wisły.
[Gm] Ponad biediste niebo, ślepego daltonisty, nieraz poznaje uczuć, _ [Dm] _ _ _
gdy na przeciągnie czasu pleciemy złote nitki.
Na szarej [Am] ścianie tańczą, cienimy wrożnych myśli, a z mordy obok tańczą do złotych liści.
[Bb] Dla wszystkich, którzy grają, twarde nudy zawiści, na fortepianie, którym wygrywają męż, w mysły.
[Gm] A kiedy się obudzę, nagle udzichną gwizdy, spalimy wszystkie płyty, spalimy wszystkie listy.
Jak [Dm] jesteś taki mądry, zacznij wybaczać bliskim.
Dzisiaj do zimnej kodry przytulasz tylko miśki,
ale masz [Am] swoje zdanie w ręku bilet i misti.
Chodzisz na terapię, bo dzisiaj muszą wszyscy.
Jesteś [Bb] taki ładny, a w środku taki brzydki.
Ona zrobiła nitki, ona zrobiła cycki.
[Gm] Pachniesz drogim kęzołem, pachnę tanią whisky.
Dzisiaj nie wszystko jedno, jemy z tej samej miski.
Nie [Dm] jestem taki klamourny, by zabrać wasze zyski.
Lata były mordporne, lecz wkurwia mnie ten wejści,
w którym [A] nikt nie zapyta, czy wiosy to już zyski.
Ty jesteś sam ze wszystkim, opakujesz walizki.
Jesteście [Bb] tacy fajni, jebiecie mnie tak fajnie.
I przechodzę przez piekło, i przechodzę przez [Gm] traumy,
ale wyszedłem z biedy, mając ostatnią trzatwę.
Pamiętam ułój, to nie było łatwe.
[Dm] Nie pracowałem nocą, noc.
Ale nie daje ci odetchnąć, nie daje ci [E] zapomnieć, nie [Am] daje żyć jak w święto.
Nie daje oprzytomnieć, nie daje mi niczego, tylko [A] ich minę podłe.
[Bb] _ Zaśpiewajmy jak [F] zapomnieć do dna i ucieknijmy zanim spali [Ab] się dach.
[Gm] Znowu ostatni, wybiegamy z ich balu.
Może nie chciałem tej krainy koszmaru.
Każdy, kto [Dm] słucha tego, rozumie tę historię.
Jakbym powiedział prawdę, to zamknąłbym ich projekt.
[A] Ale nie chcę już walki, już nie chcę małych wojen, nie chcę starej wersalki i dwa puste pokoje.
[Bb] Nie miałem nawet pralki, a miałem dwa naboje i strzał.
I się nie bałem, kiedy każdy się [Gm] bał. _ _ _ _ _
_ _ [Dm] _ _ _ Czmuje cienie, widziałeś jak się boję.
Skrzydła [Am] spalone słońcem, jakbym leciał na troja.
A i strzały prosto w niebo, co nawet nie są moje.
[Bb] Mówiłem do ciebie, gdy nie było nic.
Kiedy nie chciałeś marzyć, nie chciałeś żyć.
[Gm] To zawsze działa w dwie strony.
Nie da mi im wygrać znowu, jestem szalony.
_ _ _ _ [Dm] _ _
Iiii, podłuż mi.
_ Chcę [Am] dziś choć na chwilę usłyszeć wiatr.
_ _ [Bb] _ _ _
Wszyscy źli, _ [Gm] a ty byłeś dobry choć raz.
_ _ [Dm] _ Diii, powiedz im, _ _ [Am] żeby więcej nie straszyli mnie w snach.
_ _ [Bb] _ Iiii, ile miejsc [Gm] muszę zwiedzić, żeby przestać się bać.
_ _ [Dm] _ Oooo, otwórz drzwi.
_ [A] Chcę dziś choć na chwilę [Am] usłyszeć wiatr.
_ _ [Bb] _ _ _ Wszyscy źli, [Gm] a ty byłeś dobry choć raz.
_ _ [Dm] _ _ Diii, powiedz im, _ [Am] żeby więcej nie straszyli mnie w snach.
_ _ [F] _ _ Iiii, ile miejsc _ [Gm] muszę zwiedzić, żeby przestać się bać. _
_ _ _ [Gb] _ _ _ _ _
_ [Gm] _ _ _ [Dm] Ja czułem się wolny, chociaż nie miałem szans i [Am] byłem spokojny.
W ręce trzymałem nas, [Bb] krajobraz jak z wojny.
Czułem [F] się wolny, tak przez [Gm] chwilę spokojny. _
Bez ciebie nie mam jak, i trzymałeś [Dm] mi w oczy.
Wtedy nie istniał świat, szalony [Am] jak moje. _
Kiedy dotykam dna, to [Bb] wszystko jest twoje. _
Senne koszmary, mgła, [Gm] zjawa przyjdzie w nocy. _
Ochronię cię od zła.
Ja [Dm] czułem się wolny, chociaż mi uciekł świat i byłem [Am] spokojny.
W ręce trzymałem nas, [Bb] krajobraz jak z wojny.
_ Czułem się wolny, tak przez [Gm] chwilę spokojny.
Bez ciebie nie mam jak, [Dm] patrzyłaś mi w oczy.
Wtedy nie istniał świat, [Am] szalony jak moje.
Kiedy dotykam dna, [Bb] to wszystko jest twoje.
Senne koszmary, mgła, [Gm] zjawa przyjdzie w nocy.
_ Ochronię cię od zła.
Ja czułem się wolny.
_ _ [Gb] _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _