Chords for KAZIK NA ŻYWO - Makabra [OFFICIAL AUDIO]
Tempo:
109.65 bpm
Chords used:
C#
E
C#m
F#
C
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[C#]
Kłaną, kłaną, ludzie kłaną, he he.
Chodzą po ludziach przypadki, a ja jestem przypadkiem rzadki.
Czy ja mówię rzeczy niemożliwe?
Dla mnie [E] to rzeczy są prawdziwe.
Czegartyka jedna to dla każdego, otwarte bramy w wieku [C#] średniego,
a on szuka młodej dupy, co uleczy jego ból i zatruty.
Dąsor wiedzieł tu, ba, bra, bra.
On szuka młodej dupy, ra, ra, ra,
co odrodzi jego umysł i zatruty.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
On szuka [C#m] dla siebie drogi nowej i on zaraz o tym opowie.
[F#] Świat [C#] tyszy, czyści go z drzwi, a sztuka przywalna do muru.
Nie ma wejścia do tej samej wody, ekstremalne zachowania wchodzą do mody.
Obraz przedstawia się dosyć z ponury, każdy zaplątanie swojej własnej sznury.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
On szuka młodej dupy, ra, ra, ra,
co odrodzi jego umysł i zatruty.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
[G#]
Rozglądam się, jak i którzy są pokozy i zarazem do niewielu rzeczy stoi.
Jedem z czterech współczesnego widza niewiele już nastyca.
Kołam chłopców, co palą ślub i są wieszący rytuał jest główni.
Na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, [C#] na, na.
[G] [C#m] [C] [B] [F#]
[C#] Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
On szuka młodej dupy, ra, ra, ra,
co uleczy jego umysł i zatruty.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
Przyłączy się do wojny, na, na, na.
Co uleczy jego umysł spokojny.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
Ba, bra, bra.
Dąsor wiezieł tu, ba, [E] bra, bra.
[C#] [Cm] [E] Dąsor [C#] wiezieł tu, ba, [C] bra, [C#] bra.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
[F] [E]
Kłaną, kłaną, ludzie kłaną, he he.
Chodzą po ludziach przypadki, a ja jestem przypadkiem rzadki.
Czy ja mówię rzeczy niemożliwe?
Dla mnie [E] to rzeczy są prawdziwe.
Czegartyka jedna to dla każdego, otwarte bramy w wieku [C#] średniego,
a on szuka młodej dupy, co uleczy jego ból i zatruty.
Dąsor wiedzieł tu, ba, bra, bra.
On szuka młodej dupy, ra, ra, ra,
co odrodzi jego umysł i zatruty.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
On szuka [C#m] dla siebie drogi nowej i on zaraz o tym opowie.
[F#] Świat [C#] tyszy, czyści go z drzwi, a sztuka przywalna do muru.
Nie ma wejścia do tej samej wody, ekstremalne zachowania wchodzą do mody.
Obraz przedstawia się dosyć z ponury, każdy zaplątanie swojej własnej sznury.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
On szuka młodej dupy, ra, ra, ra,
co odrodzi jego umysł i zatruty.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
[G#]
Rozglądam się, jak i którzy są pokozy i zarazem do niewielu rzeczy stoi.
Jedem z czterech współczesnego widza niewiele już nastyca.
Kołam chłopców, co palą ślub i są wieszący rytuał jest główni.
Na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, [C#] na, na.
[G] [C#m] [C] [B] [F#]
[C#] Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
On szuka młodej dupy, ra, ra, ra,
co uleczy jego umysł i zatruty.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
Przyłączy się do wojny, na, na, na.
Co uleczy jego umysł spokojny.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
Ba, bra, bra.
Dąsor wiezieł tu, ba, [E] bra, bra.
[C#] [Cm] [E] Dąsor [C#] wiezieł tu, ba, [C] bra, [C#] bra.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
[F] [E]
Key:
C#
E
C#m
F#
C
C#
E
C#m
[C#] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ Kłaną, _ _ _ _ kłaną, _ _ _ _ _ _ _ _ _ ludzie kłaną, he he. _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ Chodzą po ludziach przypadki, a ja jestem przypadkiem rzadki.
Czy ja mówię rzeczy niemożliwe?
Dla mnie [E] to rzeczy są prawdziwe.
Czegartyka jedna to dla każdego, otwarte bramy w wieku [C#] średniego,
a on szuka młodej dupy, co uleczy jego ból i zatruty.
_ _ Dąsor wiedzieł tu, ba, bra, bra.
On szuka młodej dupy, ra, ra, ra,
co odrodzi jego umysł i zatruty.
_ Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
On szuka [C#m] dla siebie drogi nowej i on zaraz o tym opowie.
[F#] Świat [C#] tyszy, czyści go z drzwi, a sztuka przywalna do muru.
Nie ma wejścia do tej samej wody, ekstremalne zachowania wchodzą do mody.
Obraz przedstawia się dosyć z ponury, każdy zaplątanie swojej własnej sznury.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
On szuka młodej dupy, ra, ra, ra,
co odrodzi jego umysł i zatruty.
_ Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
[G#] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
Rozglądam się, jak i którzy są pokozy i zarazem do niewielu rzeczy stoi. _
Jedem z czterech współczesnego widza niewiele już nastyca.
Kołam chłopców, co palą ślub i są wieszący rytuał jest główni.
Na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, [C#] na, na.
_ [G] _ [C#m] _ _ [C] _ [B] _ [F#] _
[C#] _ Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
On szuka młodej dupy, ra, ra, ra,
co uleczy jego umysł i zatruty.
_ _ Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
_ Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
_ Przyłączy się do wojny, na, na, na.
Co uleczy jego umysł spokojny.
_ Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
Ba, bra, bra.
_ Dąsor wiezieł tu, ba, [E] bra, bra.
[C#] _ _ _ _ _ _ [Cm] [E] Dąsor [C#] _ wiezieł tu, ba, _ [C] bra, [C#] bra.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
[F] _ [E] _ _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ Kłaną, _ _ _ _ kłaną, _ _ _ _ _ _ _ _ _ ludzie kłaną, he he. _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ Chodzą po ludziach przypadki, a ja jestem przypadkiem rzadki.
Czy ja mówię rzeczy niemożliwe?
Dla mnie [E] to rzeczy są prawdziwe.
Czegartyka jedna to dla każdego, otwarte bramy w wieku [C#] średniego,
a on szuka młodej dupy, co uleczy jego ból i zatruty.
_ _ Dąsor wiedzieł tu, ba, bra, bra.
On szuka młodej dupy, ra, ra, ra,
co odrodzi jego umysł i zatruty.
_ Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
On szuka [C#m] dla siebie drogi nowej i on zaraz o tym opowie.
[F#] Świat [C#] tyszy, czyści go z drzwi, a sztuka przywalna do muru.
Nie ma wejścia do tej samej wody, ekstremalne zachowania wchodzą do mody.
Obraz przedstawia się dosyć z ponury, każdy zaplątanie swojej własnej sznury.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
On szuka młodej dupy, ra, ra, ra,
co odrodzi jego umysł i zatruty.
_ Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
[G#] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
Rozglądam się, jak i którzy są pokozy i zarazem do niewielu rzeczy stoi. _
Jedem z czterech współczesnego widza niewiele już nastyca.
Kołam chłopców, co palą ślub i są wieszący rytuał jest główni.
Na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, [C#] na, na.
_ [G] _ [C#m] _ _ [C] _ [B] _ [F#] _
[C#] _ Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
On szuka młodej dupy, ra, ra, ra,
co uleczy jego umysł i zatruty.
_ _ Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
_ Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
_ Przyłączy się do wojny, na, na, na.
Co uleczy jego umysł spokojny.
_ Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
Ba, bra, bra.
_ Dąsor wiezieł tu, ba, [E] bra, bra.
[C#] _ _ _ _ _ _ [Cm] [E] Dąsor [C#] _ wiezieł tu, ba, _ [C] bra, [C#] bra.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
Dąsor wiezieł tu, ba, bra, bra.
[F] _ [E] _ _ _ _ _ _ _ _ _