Blues O Robotniczej Krwi Chords by Koniec Świata
Tempo:
79.85 bpm
Chords used:
Em
G
D
F#m
C
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[D] [Em] [G] [Em]
[G] [D] [Em]
[C] Gdy prawym [D] świtem [Em] tramwaj dzwoni, wstaje zmęczony i myje farz.
Dwie krągi [D] z [Em] masłem i kiełbasa, aby w fabryce być na czas.
Jest [D] tego [Em] księżyc, co odprowadza, [G] nim słońce [Em] zdąży się odbudzić.
[G] Mija [E] [Em] znajomemu ulicę, mija pomniki wielkich dróg.
I tak [D] płynie [Em] robotnik za krew, [G] strumieniem po [Em] pospolitej ziemi.
[G] I [F#m] zachrypnięty [Em] śpiewa chór, o tym co szablą odbierzemy.
Drąg [D] na porcu [Am] i perony, [D] fermentacja [Em] społecznych klas.
[G] Ten pociąg wozi [Em] go do pracy, a innych zaś daleko w świat.
Lecz nie [D] dla niego [Em] wielkie kraje, [G] sam też najdalej [Em] był w Warszawie.
[G] Tam gdzie [D] poselskie [Em] przestrzegają, [G] a karabana [Em] jedzie dalej.
I tak [D] płynie [Em] robotnik za krew, [G] strumieniem po [Em] pospolitej ziemi.
[G] I [D] zachrypnięty [Em] śpiewa chór, o tym co szablą odbierzemy.
W [D] [Em] [G] [Em]
[G] [D] [Em]
[D] skrzynce [Em] niezapłacone listy, te co przychodzą wciąż od nowa.
[D] W kieszeni w kurtce [Em] magnetyczna, karta do pracy zegarowa.
[G] Jest [D] cyklomajster [Em] gdzieś w ogoni, [G] zaskrzyta pod [Em] butami żwir.
[G] Moc [D] płynie po [Em] zmęczonej skroni, [G] dnimi drugiej zmiany [Em] zacznie rytm.
I tak [D] płynie [Em] robotnik za krew, [G] strumieniem po [Em] pospolitej ziemi.
[G] I [D] zachrypnięty [Em] śpiewa chór, o tym co szablą odbierzemy.
Wspomina [D] marsze, [Em] biece, strajki, [G] ideówy ku [Em] ojczyzny chwale.
[G] Jak [D] robotniku [Em] podzi i krew, biało-czerwoną siąkały flagę.
Jedno po [D] latach, [Em] co zostało, [G] szach wspólny cel [Em] odkryła marność.
[G] Na oknie [D] [Em] zawodowo w związkach, starta nalewka, solidarność.
I tak płynie [D] [Em] robotnik za krew, [G] strumieniem po [Em] pospolitej ziemi.
[G] I [F#m] zachrypnięty [Em] śpiewa chór, o tym co szablą odbierzemy.
[D] [Em] [G] [Em] [G] [D] [Em]
[D] [Em] [G] [Em]
[G] [D] [Em] [G] [Em]
[G] [D] [Em]
[C] Gdy prawym [D] świtem [Em] tramwaj dzwoni, wstaje zmęczony i myje farz.
Dwie krągi [D] z [Em] masłem i kiełbasa, aby w fabryce być na czas.
Jest [D] tego [Em] księżyc, co odprowadza, [G] nim słońce [Em] zdąży się odbudzić.
[G] Mija [E] [Em] znajomemu ulicę, mija pomniki wielkich dróg.
I tak [D] płynie [Em] robotnik za krew, [G] strumieniem po [Em] pospolitej ziemi.
[G] I [F#m] zachrypnięty [Em] śpiewa chór, o tym co szablą odbierzemy.
Drąg [D] na porcu [Am] i perony, [D] fermentacja [Em] społecznych klas.
[G] Ten pociąg wozi [Em] go do pracy, a innych zaś daleko w świat.
Lecz nie [D] dla niego [Em] wielkie kraje, [G] sam też najdalej [Em] był w Warszawie.
[G] Tam gdzie [D] poselskie [Em] przestrzegają, [G] a karabana [Em] jedzie dalej.
I tak [D] płynie [Em] robotnik za krew, [G] strumieniem po [Em] pospolitej ziemi.
[G] I [D] zachrypnięty [Em] śpiewa chór, o tym co szablą odbierzemy.
W [D] [Em] [G] [Em]
[G] [D] [Em]
[D] skrzynce [Em] niezapłacone listy, te co przychodzą wciąż od nowa.
[D] W kieszeni w kurtce [Em] magnetyczna, karta do pracy zegarowa.
[G] Jest [D] cyklomajster [Em] gdzieś w ogoni, [G] zaskrzyta pod [Em] butami żwir.
[G] Moc [D] płynie po [Em] zmęczonej skroni, [G] dnimi drugiej zmiany [Em] zacznie rytm.
I tak [D] płynie [Em] robotnik za krew, [G] strumieniem po [Em] pospolitej ziemi.
[G] I [D] zachrypnięty [Em] śpiewa chór, o tym co szablą odbierzemy.
Wspomina [D] marsze, [Em] biece, strajki, [G] ideówy ku [Em] ojczyzny chwale.
[G] Jak [D] robotniku [Em] podzi i krew, biało-czerwoną siąkały flagę.
Jedno po [D] latach, [Em] co zostało, [G] szach wspólny cel [Em] odkryła marność.
[G] Na oknie [D] [Em] zawodowo w związkach, starta nalewka, solidarność.
I tak płynie [D] [Em] robotnik za krew, [G] strumieniem po [Em] pospolitej ziemi.
[G] I [F#m] zachrypnięty [Em] śpiewa chór, o tym co szablą odbierzemy.
[D] [Em] [G] [Em] [G] [D] [Em]
[D] [Em] [G] [Em]
[G] [D] [Em] [G] [Em]
Key:
Em
G
D
F#m
C
Em
G
D
_ _ [D] _ [Em] _ _ [G] _ _ [Em] _
_ [G] _ [D] _ [Em] _ _ _ _ _
[C] Gdy prawym [D] świtem [Em] tramwaj dzwoni, wstaje zmęczony i myje farz.
Dwie krągi [D] z [Em] masłem i kiełbasa, aby w fabryce być na czas.
Jest [D] tego [Em] księżyc, co odprowadza, [G] nim słońce [Em] zdąży się odbudzić.
[G] Mija [E] [Em] znajomemu ulicę, mija pomniki wielkich dróg.
I tak [D] płynie [Em] robotnik za krew, [G] strumieniem po [Em] pospolitej ziemi.
[G] I [F#m] zachrypnięty [Em] śpiewa chór, o tym co szablą odbierzemy.
Drąg [D] na porcu [Am] i perony, [D] fermentacja [Em] społecznych klas.
[G] Ten pociąg wozi [Em] go do pracy, a innych zaś daleko w świat.
Lecz nie [D] dla niego [Em] wielkie kraje, [G] sam też najdalej [Em] był w Warszawie.
[G] Tam gdzie [D] poselskie [Em] przestrzegają, [G] a karabana [Em] jedzie dalej.
I tak [D] płynie [Em] robotnik za krew, [G] strumieniem po [Em] pospolitej ziemi.
[G] I [D] zachrypnięty [Em] śpiewa chór, o tym co szablą odbierzemy.
W [D] _ [Em] _ _ [G] _ _ [Em] _
_ [G] _ [D] _ [Em] _ _ _ _ _
[D] skrzynce [Em] niezapłacone listy, te co przychodzą wciąż od nowa.
[D] W kieszeni w kurtce [Em] magnetyczna, karta do pracy zegarowa.
[G] Jest [D] cyklomajster [Em] gdzieś w ogoni, [G] zaskrzyta pod [Em] butami żwir.
[G] Moc [D] płynie po [Em] zmęczonej skroni, [G] dnimi drugiej zmiany [Em] zacznie rytm.
I tak [D] płynie [Em] robotnik za krew, [G] strumieniem po [Em] pospolitej ziemi.
[G] I [D] zachrypnięty [Em] śpiewa chór, o tym co szablą odbierzemy.
Wspomina [D] marsze, [Em] biece, strajki, [G] ideówy ku [Em] ojczyzny chwale.
[G] Jak [D] robotniku [Em] podzi i krew, biało-czerwoną siąkały flagę.
Jedno po [D] latach, [Em] co zostało, [G] szach wspólny cel [Em] odkryła marność.
[G] Na oknie [D] [Em] zawodowo w związkach, starta nalewka, solidarność.
I tak płynie [D] [Em] robotnik za krew, [G] strumieniem po [Em] pospolitej ziemi.
[G] I [F#m] zachrypnięty [Em] śpiewa chór, o tym co szablą odbierzemy.
_ [D] _ [Em] _ _ [G] _ _ [Em] _ _ [G] _ [D] _ [Em] _ _ _ _ _
_ _ [D] _ [Em] _ _ [G] _ _ [Em] _
_ [G] _ [D] _ [Em] _ _ [G] _ _ [Em] _
_ [G] _ [D] _ [Em] _ _ _ _ _
[C] Gdy prawym [D] świtem [Em] tramwaj dzwoni, wstaje zmęczony i myje farz.
Dwie krągi [D] z [Em] masłem i kiełbasa, aby w fabryce być na czas.
Jest [D] tego [Em] księżyc, co odprowadza, [G] nim słońce [Em] zdąży się odbudzić.
[G] Mija [E] [Em] znajomemu ulicę, mija pomniki wielkich dróg.
I tak [D] płynie [Em] robotnik za krew, [G] strumieniem po [Em] pospolitej ziemi.
[G] I [F#m] zachrypnięty [Em] śpiewa chór, o tym co szablą odbierzemy.
Drąg [D] na porcu [Am] i perony, [D] fermentacja [Em] społecznych klas.
[G] Ten pociąg wozi [Em] go do pracy, a innych zaś daleko w świat.
Lecz nie [D] dla niego [Em] wielkie kraje, [G] sam też najdalej [Em] był w Warszawie.
[G] Tam gdzie [D] poselskie [Em] przestrzegają, [G] a karabana [Em] jedzie dalej.
I tak [D] płynie [Em] robotnik za krew, [G] strumieniem po [Em] pospolitej ziemi.
[G] I [D] zachrypnięty [Em] śpiewa chór, o tym co szablą odbierzemy.
W [D] _ [Em] _ _ [G] _ _ [Em] _
_ [G] _ [D] _ [Em] _ _ _ _ _
[D] skrzynce [Em] niezapłacone listy, te co przychodzą wciąż od nowa.
[D] W kieszeni w kurtce [Em] magnetyczna, karta do pracy zegarowa.
[G] Jest [D] cyklomajster [Em] gdzieś w ogoni, [G] zaskrzyta pod [Em] butami żwir.
[G] Moc [D] płynie po [Em] zmęczonej skroni, [G] dnimi drugiej zmiany [Em] zacznie rytm.
I tak [D] płynie [Em] robotnik za krew, [G] strumieniem po [Em] pospolitej ziemi.
[G] I [D] zachrypnięty [Em] śpiewa chór, o tym co szablą odbierzemy.
Wspomina [D] marsze, [Em] biece, strajki, [G] ideówy ku [Em] ojczyzny chwale.
[G] Jak [D] robotniku [Em] podzi i krew, biało-czerwoną siąkały flagę.
Jedno po [D] latach, [Em] co zostało, [G] szach wspólny cel [Em] odkryła marność.
[G] Na oknie [D] [Em] zawodowo w związkach, starta nalewka, solidarność.
I tak płynie [D] [Em] robotnik za krew, [G] strumieniem po [Em] pospolitej ziemi.
[G] I [F#m] zachrypnięty [Em] śpiewa chór, o tym co szablą odbierzemy.
_ [D] _ [Em] _ _ [G] _ _ [Em] _ _ [G] _ [D] _ [Em] _ _ _ _ _
_ _ [D] _ [Em] _ _ [G] _ _ [Em] _
_ [G] _ [D] _ [Em] _ _ [G] _ _ [Em] _