Chords for Korwin - Przywrócimy Normalność
Tempo:
104.85 bpm
Chords used:
G
F
Am
Dm
Em
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Dm] [Am]
Jak chcę [G] zmienić ustroj?
Ustrój jest [F] zły.
Jak chcę zmienić Polskę?
A pracę tylko [Am] żre i żyć.
[G] Celem życia nie jest [F] przeżycie.
Zmieniła się banda przy korycie [Am] i tyle.
Trzeba zmniejszyć [G] biurokrację, zlikwidować [F] dochodowy.
Gospodarka leży.
Na to nie [Am] ma zbody.
Trzeba zmienić [G] podatki.
Mają rządzić [F] konsumenci.
No niech pan nie [Am] kręci na prawo.
[Dm] [Em] [Am] Za pięknymi [G] hasłami kryje się [F] wobroga.
Wreszcie socjalist, proszę pana.
Socjalizmu mam [Am] gdzieś.
Jestem konserwatywnym [G] liberałem.
Socjalista wróg [F] ludzkiego.
Oczywiście mamy nieprawdopodobne [Am] możliwości.
To jest absurd.
[G] Mamy problem z [F] ubójstwem.
Ludzie wbrew pozorom nie są aż takimi [Am] idiotami.
Odbierają nam [G] pieniądze.
To jest coś [F] niesłychanego.
Dwa i pół tysiąca tak dużo?
[Am] Dosyć.
To jest moje [G] państwo.
To jest mój [F] wróg.
Unia musi być zniszczona.
Tak i do [Am] pomocy Bóg.
Historia kołem się [G] toczy.
Sukin syny w [F] Warszawie nie unikną kryminał.
To nasze wielkie [Am] zadanie.
Będziemy pamiętać o [G] zrajcach.
To jest mój [F] problem.
Ta cała banda to jest nasze [Am] pieniądze.
Ale my, [G] prawica, przywrócimy [F] normalność.
I idziemy na wasze poparcie.
Dziękuję bardzo.
[G] [F] [Am]
[G] [F]
Płacimy za [G] gaz?
Pan po prostu [B] kłamie.
Cztery razy więcej niż Amerykanie.
[A]
Pan Kaczyński [G] kłamie.
Dorwał się do [F] władzy.
Pójdzie w wolnej Polsce siedzieć?
Będziemy [Am] walczyć.
Ty złodziej.
[G] Socjalista zniszczył kraj [A] konkretnie.
Kaczyński ostro zaatakował Nikego.
Ty jesteście [G] okłamywani.
Też z reżimowem.
[F] Kłamać można tysiąc tematów.
Dwa prawda jest [Am] jedna.
Nadchodzi [G] epoka internetu.
Wszystkie [F] razy więcej ludzi ginie na drogach niż od pistoletu.
[Am] Kto nie ryzykuje, tym nie je.
[G] Nie ma co się bać.
[F] Polska ma ogromny szansę.
Gdybyśmy mieli normalny [Am] świat.
Rodziny, [G] panienki, blaszki [F] postowe.
Pan się kompromityje z każdym słowem.
[Am] Rakiety balistyczne, [G] broniądrową, [F] lotniskowce, rakiety kosmiczne.
To [Dm] rurkowstwo, rurkowstwo, [Em] rurkowstwo.
[Am] To nie jest moje [G] państwo.
To jest mój [F] wróg.
Unia musi być zniszczona.
Tak mi to było [Am] możliwe.
Historia kołem się [G] toczy.
Sukinsyny w [F] Warszawie nie unikną się mnie.
To jest nasze wielkie [Am] zadanie.
Będziemy pamiętać o [G] wyraźnach.
To jest mój [F] problem.
Ta cała banda to jest nasze [Am] pieniądze.
Ale my, [G] prawica, przywrócimy [F] normalność.
I idziemy na wasze poparcie.
Dziękuję [Am] bardzo.
[G] [F]
Ja też [Am] popieram korzynę.
Rozumiesz [G] pan? Ja też.
[F] Ja też. Ja też.
[Am] Tak [G] jest sytuacja.
[F]
Mam nadzieję, że sobie państwo posłuchali, [Am] ocenili i [G] wyrobili własne [F] zdanie.
Bo
Jak chcę [G] zmienić ustroj?
Ustrój jest [F] zły.
Jak chcę zmienić Polskę?
A pracę tylko [Am] żre i żyć.
[G] Celem życia nie jest [F] przeżycie.
Zmieniła się banda przy korycie [Am] i tyle.
Trzeba zmniejszyć [G] biurokrację, zlikwidować [F] dochodowy.
Gospodarka leży.
Na to nie [Am] ma zbody.
Trzeba zmienić [G] podatki.
Mają rządzić [F] konsumenci.
No niech pan nie [Am] kręci na prawo.
[Dm] [Em] [Am] Za pięknymi [G] hasłami kryje się [F] wobroga.
Wreszcie socjalist, proszę pana.
Socjalizmu mam [Am] gdzieś.
Jestem konserwatywnym [G] liberałem.
Socjalista wróg [F] ludzkiego.
Oczywiście mamy nieprawdopodobne [Am] możliwości.
To jest absurd.
[G] Mamy problem z [F] ubójstwem.
Ludzie wbrew pozorom nie są aż takimi [Am] idiotami.
Odbierają nam [G] pieniądze.
To jest coś [F] niesłychanego.
Dwa i pół tysiąca tak dużo?
[Am] Dosyć.
To jest moje [G] państwo.
To jest mój [F] wróg.
Unia musi być zniszczona.
Tak i do [Am] pomocy Bóg.
Historia kołem się [G] toczy.
Sukin syny w [F] Warszawie nie unikną kryminał.
To nasze wielkie [Am] zadanie.
Będziemy pamiętać o [G] zrajcach.
To jest mój [F] problem.
Ta cała banda to jest nasze [Am] pieniądze.
Ale my, [G] prawica, przywrócimy [F] normalność.
I idziemy na wasze poparcie.
Dziękuję bardzo.
[G] [F] [Am]
[G] [F]
Płacimy za [G] gaz?
Pan po prostu [B] kłamie.
Cztery razy więcej niż Amerykanie.
[A]
Pan Kaczyński [G] kłamie.
Dorwał się do [F] władzy.
Pójdzie w wolnej Polsce siedzieć?
Będziemy [Am] walczyć.
Ty złodziej.
[G] Socjalista zniszczył kraj [A] konkretnie.
Kaczyński ostro zaatakował Nikego.
Ty jesteście [G] okłamywani.
Też z reżimowem.
[F] Kłamać można tysiąc tematów.
Dwa prawda jest [Am] jedna.
Nadchodzi [G] epoka internetu.
Wszystkie [F] razy więcej ludzi ginie na drogach niż od pistoletu.
[Am] Kto nie ryzykuje, tym nie je.
[G] Nie ma co się bać.
[F] Polska ma ogromny szansę.
Gdybyśmy mieli normalny [Am] świat.
Rodziny, [G] panienki, blaszki [F] postowe.
Pan się kompromityje z każdym słowem.
[Am] Rakiety balistyczne, [G] broniądrową, [F] lotniskowce, rakiety kosmiczne.
To [Dm] rurkowstwo, rurkowstwo, [Em] rurkowstwo.
[Am] To nie jest moje [G] państwo.
To jest mój [F] wróg.
Unia musi być zniszczona.
Tak mi to było [Am] możliwe.
Historia kołem się [G] toczy.
Sukinsyny w [F] Warszawie nie unikną się mnie.
To jest nasze wielkie [Am] zadanie.
Będziemy pamiętać o [G] wyraźnach.
To jest mój [F] problem.
Ta cała banda to jest nasze [Am] pieniądze.
Ale my, [G] prawica, przywrócimy [F] normalność.
I idziemy na wasze poparcie.
Dziękuję [Am] bardzo.
[G] [F]
Ja też [Am] popieram korzynę.
Rozumiesz [G] pan? Ja też.
[F] Ja też. Ja też.
[Am] Tak [G] jest sytuacja.
[F]
Mam nadzieję, że sobie państwo posłuchali, [Am] ocenili i [G] wyrobili własne [F] zdanie.
Bo
Key:
G
F
Am
Dm
Em
G
F
Am
_ _ _ [Dm] _ _ _ _ [Am]
Jak chcę [G] zmienić ustroj?
Ustrój jest [F] zły.
Jak chcę zmienić Polskę?
A pracę tylko [Am] żre i żyć.
[G] Celem życia nie jest [F] przeżycie.
Zmieniła się banda przy korycie [Am] i tyle.
Trzeba zmniejszyć [G] biurokrację, zlikwidować [F] dochodowy.
Gospodarka leży.
Na to nie [Am] ma zbody.
Trzeba zmienić [G] podatki.
Mają rządzić [F] konsumenci.
No niech pan nie [Am] kręci na prawo.
_ _ [Dm] _ _ [Em] _ [Am] Za pięknymi [G] hasłami kryje się [F] wobroga.
Wreszcie socjalist, proszę pana.
Socjalizmu mam [Am] gdzieś.
Jestem konserwatywnym [G] liberałem.
Socjalista wróg [F] ludzkiego.
Oczywiście mamy nieprawdopodobne [Am] możliwości.
To jest absurd.
[G] Mamy problem z [F] ubójstwem.
Ludzie wbrew pozorom nie są aż takimi [Am] idiotami.
Odbierają nam [G] pieniądze.
To jest coś [F] niesłychanego.
Dwa i pół tysiąca tak dużo?
[Am] Dosyć.
To jest moje [G] państwo.
To jest mój [F] wróg.
Unia musi być zniszczona.
Tak i do [Am] pomocy Bóg.
Historia kołem się [G] toczy.
Sukin syny w [F] Warszawie nie unikną kryminał.
To nasze wielkie [Am] zadanie.
Będziemy pamiętać o [G] zrajcach.
To jest mój [F] problem.
Ta cała banda to jest nasze [Am] pieniądze.
Ale my, [G] prawica, przywrócimy [F] normalność.
I idziemy na wasze poparcie.
Dziękuję bardzo.
_ [G] _ _ [F] _ _ _ _ [Am] _
_ [G] _ _ [F] _ _ _ _
Płacimy za [G] gaz?
Pan po prostu [B] kłamie.
Cztery razy więcej niż Amerykanie.
[A]
Pan Kaczyński [G] kłamie.
Dorwał się do [F] władzy.
Pójdzie w wolnej Polsce siedzieć?
Będziemy [Am] walczyć.
Ty złodziej.
[G] Socjalista zniszczył kraj [A] konkretnie.
Kaczyński ostro zaatakował Nikego.
Ty jesteście [G] okłamywani.
Też z reżimowem.
[F] Kłamać można tysiąc tematów.
Dwa prawda jest [Am] jedna.
Nadchodzi [G] epoka internetu.
Wszystkie [F] razy więcej ludzi ginie na drogach niż od pistoletu.
[Am] Kto nie ryzykuje, tym nie je.
[G] Nie ma co się bać.
[F] Polska ma ogromny szansę.
Gdybyśmy mieli normalny [Am] świat.
Rodziny, [G] panienki, blaszki [F] postowe.
Pan się kompromityje z każdym słowem.
[Am] Rakiety balistyczne, [G] broniądrową, [F] lotniskowce, rakiety kosmiczne.
To [Dm] rurkowstwo, rurkowstwo, [Em] rurkowstwo.
[Am] To nie jest moje [G] państwo.
To jest mój [F] wróg.
Unia musi być zniszczona.
Tak mi to było [Am] możliwe.
Historia kołem się [G] toczy.
Sukinsyny w [F] Warszawie nie unikną się mnie.
To jest nasze wielkie [Am] zadanie.
Będziemy pamiętać o [G] wyraźnach.
To jest mój [F] problem.
Ta cała banda to jest nasze [Am] pieniądze.
Ale my, [G] prawica, przywrócimy [F] normalność.
I idziemy na wasze poparcie.
Dziękuję [Am] bardzo.
_ [G] _ _ [F] _
Ja też [Am] popieram korzynę.
Rozumiesz [G] pan? Ja też.
[F] Ja też. Ja też.
[Am] Tak [G] jest sytuacja.
[F]
Mam nadzieję, że sobie państwo posłuchali, [Am] ocenili i [G] wyrobili własne [F] zdanie.
Bo
Jak chcę [G] zmienić ustroj?
Ustrój jest [F] zły.
Jak chcę zmienić Polskę?
A pracę tylko [Am] żre i żyć.
[G] Celem życia nie jest [F] przeżycie.
Zmieniła się banda przy korycie [Am] i tyle.
Trzeba zmniejszyć [G] biurokrację, zlikwidować [F] dochodowy.
Gospodarka leży.
Na to nie [Am] ma zbody.
Trzeba zmienić [G] podatki.
Mają rządzić [F] konsumenci.
No niech pan nie [Am] kręci na prawo.
_ _ [Dm] _ _ [Em] _ [Am] Za pięknymi [G] hasłami kryje się [F] wobroga.
Wreszcie socjalist, proszę pana.
Socjalizmu mam [Am] gdzieś.
Jestem konserwatywnym [G] liberałem.
Socjalista wróg [F] ludzkiego.
Oczywiście mamy nieprawdopodobne [Am] możliwości.
To jest absurd.
[G] Mamy problem z [F] ubójstwem.
Ludzie wbrew pozorom nie są aż takimi [Am] idiotami.
Odbierają nam [G] pieniądze.
To jest coś [F] niesłychanego.
Dwa i pół tysiąca tak dużo?
[Am] Dosyć.
To jest moje [G] państwo.
To jest mój [F] wróg.
Unia musi być zniszczona.
Tak i do [Am] pomocy Bóg.
Historia kołem się [G] toczy.
Sukin syny w [F] Warszawie nie unikną kryminał.
To nasze wielkie [Am] zadanie.
Będziemy pamiętać o [G] zrajcach.
To jest mój [F] problem.
Ta cała banda to jest nasze [Am] pieniądze.
Ale my, [G] prawica, przywrócimy [F] normalność.
I idziemy na wasze poparcie.
Dziękuję bardzo.
_ [G] _ _ [F] _ _ _ _ [Am] _
_ [G] _ _ [F] _ _ _ _
Płacimy za [G] gaz?
Pan po prostu [B] kłamie.
Cztery razy więcej niż Amerykanie.
[A]
Pan Kaczyński [G] kłamie.
Dorwał się do [F] władzy.
Pójdzie w wolnej Polsce siedzieć?
Będziemy [Am] walczyć.
Ty złodziej.
[G] Socjalista zniszczył kraj [A] konkretnie.
Kaczyński ostro zaatakował Nikego.
Ty jesteście [G] okłamywani.
Też z reżimowem.
[F] Kłamać można tysiąc tematów.
Dwa prawda jest [Am] jedna.
Nadchodzi [G] epoka internetu.
Wszystkie [F] razy więcej ludzi ginie na drogach niż od pistoletu.
[Am] Kto nie ryzykuje, tym nie je.
[G] Nie ma co się bać.
[F] Polska ma ogromny szansę.
Gdybyśmy mieli normalny [Am] świat.
Rodziny, [G] panienki, blaszki [F] postowe.
Pan się kompromityje z każdym słowem.
[Am] Rakiety balistyczne, [G] broniądrową, [F] lotniskowce, rakiety kosmiczne.
To [Dm] rurkowstwo, rurkowstwo, [Em] rurkowstwo.
[Am] To nie jest moje [G] państwo.
To jest mój [F] wróg.
Unia musi być zniszczona.
Tak mi to było [Am] możliwe.
Historia kołem się [G] toczy.
Sukinsyny w [F] Warszawie nie unikną się mnie.
To jest nasze wielkie [Am] zadanie.
Będziemy pamiętać o [G] wyraźnach.
To jest mój [F] problem.
Ta cała banda to jest nasze [Am] pieniądze.
Ale my, [G] prawica, przywrócimy [F] normalność.
I idziemy na wasze poparcie.
Dziękuję [Am] bardzo.
_ [G] _ _ [F] _
Ja też [Am] popieram korzynę.
Rozumiesz [G] pan? Ja też.
[F] Ja też. Ja też.
[Am] Tak [G] jest sytuacja.
[F]
Mam nadzieję, że sobie państwo posłuchali, [Am] ocenili i [G] wyrobili własne [F] zdanie.
Bo