Chords for KULT - Polska [OFFICIAL AUDIO]
Tempo:
123.9 bpm
Chords used:
A
G
Am
C
F
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[A]
[Am]
Nie [G]
[C] [A]
[Am]
[G]
[C] [A]
[Am]
[G]
[A] mam pojęcia.
Nie mam pojęcia.
Poranne nogniki, gminy idę.
Nie rozmawiam z [G] nikim.
Jak jest niedzielę nad ranem.
[C] Po [A] sobotnich [Am] balach, podnóżki zamykane.
Polska, pieska w Polsce, pieska w Ołtry, pieska w [F] Ołtry. [G] Pozorno!
[C] [A]
A serce popołudniowe, pełne bezmózgów, służbie pogodkowe.
[G] I patrzą około, bo wszędzą i gręce go [A] kają.
Widz coraz więcej, więcej znowu, wieczorne przygody.
W tej chwytności, na kamiennej schody, [G] zaczepią mnie pijanów.
Będę w [C] [A] bielu jutro, pokają [F] ciemno [A] z telefonu.
Polska, pieska w Polsce, [Am] pieska w Ołtry, pieska w [G] Ołtry.
[A]
Wczoraj w sklepie z mlekiem, patrzę co się dzieje pod [G] sklepem.
Tłum przedstawia komuś, do twarzy [C] pieśni [Bb] [A] żądają dla niego.
Tary z śmierci znowu, poranne pociągi.
Ja stoję i patrzę na mundurowe [G] ciwologii.
Czy byłeś kiedyś w kuchnie, na portach [C] noży [A] jest tak brudno.
I wszyscy [F] razem [A] wygrają o tym.
[Am] Polska, pieska w Polsce, pieska w Polsce, pieska [F] w Ołtry.
Ko, ko, [Em] ko.
[G]
[Am]
[G]
[C] [G] [A]
[Am]
[Dm] [A]
[G]
[A]
[Am] [A]
[Am]
[G]
[Am]
[G]
[Am]
[A] Nocno w sklepie z mlekiem, patrzę co się dzieje pod sklepem.
[G] Tłum przedstawia komuś, do twarzy pieśni [A] żądają dla niego.
Tary z śmierci znowu, poranne pociągi.
Ja stoję i patrzę na mundurowe ciwologii.
[G] Czy byłeś kiedyś u nas, na portach noży [A] jest tak brudno.
I wszyscy razem wygrają o tym.
Polska, pieska w Polsce, pieska w Polsce, [F]
pieska w [G] Ołtry.
[Am]
Ko, [F]
[C]
[F] [Em] ko, ko.
[C] [F] [C] [A]
[Am]
Nie [G]
[C] [A]
[Am]
[G]
[C] [A]
[Am]
[G]
[A] mam pojęcia.
Nie mam pojęcia.
Poranne nogniki, gminy idę.
Nie rozmawiam z [G] nikim.
Jak jest niedzielę nad ranem.
[C] Po [A] sobotnich [Am] balach, podnóżki zamykane.
Polska, pieska w Polsce, pieska w Ołtry, pieska w [F] Ołtry. [G] Pozorno!
[C] [A]
A serce popołudniowe, pełne bezmózgów, służbie pogodkowe.
[G] I patrzą około, bo wszędzą i gręce go [A] kają.
Widz coraz więcej, więcej znowu, wieczorne przygody.
W tej chwytności, na kamiennej schody, [G] zaczepią mnie pijanów.
Będę w [C] [A] bielu jutro, pokają [F] ciemno [A] z telefonu.
Polska, pieska w Polsce, [Am] pieska w Ołtry, pieska w [G] Ołtry.
[A]
Wczoraj w sklepie z mlekiem, patrzę co się dzieje pod [G] sklepem.
Tłum przedstawia komuś, do twarzy [C] pieśni [Bb] [A] żądają dla niego.
Tary z śmierci znowu, poranne pociągi.
Ja stoję i patrzę na mundurowe [G] ciwologii.
Czy byłeś kiedyś w kuchnie, na portach [C] noży [A] jest tak brudno.
I wszyscy [F] razem [A] wygrają o tym.
[Am] Polska, pieska w Polsce, pieska w Polsce, pieska [F] w Ołtry.
Ko, ko, [Em] ko.
[G]
[Am]
[G]
[C] [G] [A]
[Am]
[Dm] [A]
[G]
[A]
[Am] [A]
[Am]
[G]
[Am]
[G]
[Am]
[A] Nocno w sklepie z mlekiem, patrzę co się dzieje pod sklepem.
[G] Tłum przedstawia komuś, do twarzy pieśni [A] żądają dla niego.
Tary z śmierci znowu, poranne pociągi.
Ja stoję i patrzę na mundurowe ciwologii.
[G] Czy byłeś kiedyś u nas, na portach noży [A] jest tak brudno.
I wszyscy razem wygrają o tym.
Polska, pieska w Polsce, pieska w Polsce, [F]
pieska w [G] Ołtry.
[Am]
Ko, [F]
[C]
[F] [Em] ko, ko.
[C] [F] [C] [A]
Key:
A
G
Am
C
F
A
G
Am
_ _ _ _ _ [A] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _
Nie [G] _ _ _ _ _ _ _
[C] _ [A] _ _ _ _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [G] _ _ _ _ _ _ _
[C] _ [A] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ _ _ _
[A] _ _ _ _ _ mam pojęcia.
Nie mam pojęcia.
_ Poranne nogniki, _ _ _ gminy idę.
Nie rozmawiam z [G] nikim.
Jak jest niedzielę nad ranem. _
[C] Po [A] sobotnich [Am] balach, podnóżki _ zamykane.
_ Polska, pieska w Polsce, pieska w Ołtry, pieska w [F] Ołtry. [G] Pozorno! _ _ _ _ _ _
[C] _ [A] _ _ _ _ _ _
A serce _ _ popołudniowe, _ _ pełne bezmózgów, służbie pogodkowe.
[G] I patrzą około, bo wszędzą i gręce go [A] kają.
Widz coraz więcej, więcej _ _ znowu, wieczorne przygody.
W tej chwytności, _ na kamiennej schody, [G] zaczepią mnie _ pijanów.
Będę w [C] [A] bielu jutro, pokają [F] ciemno [A] z _ telefonu.
Polska, pieska w Polsce, [Am] pieska w Ołtry, pieska w [G] Ołtry. _ _ _ _ _ _
_ [A] _ _ _ _ _ _ _
_ _ Wczoraj w sklepie z mlekiem, _ patrzę co się dzieje pod [G] sklepem.
Tłum przedstawia komuś, do twarzy [C] pieśni [Bb] _ [A] żądają dla niego.
_ Tary z śmierci _ _ znowu, poranne _ pociągi.
Ja stoję i patrzę na mundurowe [G] ciwologii.
Czy byłeś kiedyś w kuchnie, na portach [C] noży [A] jest tak brudno.
I wszyscy [F] razem [A] wygrają o tym.
_ [Am] Polska, pieska w Polsce, pieska w Polsce, pieska [F] w Ołtry.
Ko, ko, [Em] ko.
[G] _ _ _ _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
[C] _ [G] _ _ _ _ [A] _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] _ _ _
[Dm] _ [A] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ _ [A] _ _ _
[Am] _ _ _ _ _ _ [A] _ _
_ [Am] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [G] _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [G] _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] _ _ _
_ _ _ _ _ [A] Nocno w sklepie z mlekiem, _ _ patrzę co się dzieje pod sklepem.
[G] Tłum przedstawia komuś, do twarzy pieśni [A] żądają dla niego.
_ Tary z śmierci _ _ znowu, poranne _ pociągi.
Ja stoję i patrzę na mundurowe ciwologii.
[G] Czy byłeś kiedyś u nas, na portach noży [A] jest tak brudno.
I wszyscy razem wygrają o tym.
_ _ Polska, pieska w Polsce, pieska w Polsce, [F]
pieska w _ _ [G] Ołtry. _ _ _
_ _ _ _ [Am] _ _ _ _
_ _ Ko, [F] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
[F] _ _ _ _ _ [Em] ko, ko.
[C] _ [F] _ _ _ [C] _ _ [A] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _
Nie [G] _ _ _ _ _ _ _
[C] _ [A] _ _ _ _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [G] _ _ _ _ _ _ _
[C] _ [A] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ _ _ _
[A] _ _ _ _ _ mam pojęcia.
Nie mam pojęcia.
_ Poranne nogniki, _ _ _ gminy idę.
Nie rozmawiam z [G] nikim.
Jak jest niedzielę nad ranem. _
[C] Po [A] sobotnich [Am] balach, podnóżki _ zamykane.
_ Polska, pieska w Polsce, pieska w Ołtry, pieska w [F] Ołtry. [G] Pozorno! _ _ _ _ _ _
[C] _ [A] _ _ _ _ _ _
A serce _ _ popołudniowe, _ _ pełne bezmózgów, służbie pogodkowe.
[G] I patrzą około, bo wszędzą i gręce go [A] kają.
Widz coraz więcej, więcej _ _ znowu, wieczorne przygody.
W tej chwytności, _ na kamiennej schody, [G] zaczepią mnie _ pijanów.
Będę w [C] [A] bielu jutro, pokają [F] ciemno [A] z _ telefonu.
Polska, pieska w Polsce, [Am] pieska w Ołtry, pieska w [G] Ołtry. _ _ _ _ _ _
_ [A] _ _ _ _ _ _ _
_ _ Wczoraj w sklepie z mlekiem, _ patrzę co się dzieje pod [G] sklepem.
Tłum przedstawia komuś, do twarzy [C] pieśni [Bb] _ [A] żądają dla niego.
_ Tary z śmierci _ _ znowu, poranne _ pociągi.
Ja stoję i patrzę na mundurowe [G] ciwologii.
Czy byłeś kiedyś w kuchnie, na portach [C] noży [A] jest tak brudno.
I wszyscy [F] razem [A] wygrają o tym.
_ [Am] Polska, pieska w Polsce, pieska w Polsce, pieska [F] w Ołtry.
Ko, ko, [Em] ko.
[G] _ _ _ _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
[C] _ [G] _ _ _ _ [A] _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] _ _ _
[Dm] _ [A] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ _ [A] _ _ _
[Am] _ _ _ _ _ _ [A] _ _
_ [Am] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [G] _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [G] _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] _ _ _
_ _ _ _ _ [A] Nocno w sklepie z mlekiem, _ _ patrzę co się dzieje pod sklepem.
[G] Tłum przedstawia komuś, do twarzy pieśni [A] żądają dla niego.
_ Tary z śmierci _ _ znowu, poranne _ pociągi.
Ja stoję i patrzę na mundurowe ciwologii.
[G] Czy byłeś kiedyś u nas, na portach noży [A] jest tak brudno.
I wszyscy razem wygrają o tym.
_ _ Polska, pieska w Polsce, pieska w Polsce, [F]
pieska w _ _ [G] Ołtry. _ _ _
_ _ _ _ [Am] _ _ _ _
_ _ Ko, [F] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
[F] _ _ _ _ _ [Em] ko, ko.
[C] _ [F] _ _ _ [C] _ _ [A] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _