Chords for LANGE - Koniec Światła
Tempo:
69.45 bpm
Chords used:
C#m
E
B
F#
G#m
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[B] Przerażony chłopcze tym co nosisz w [C#m] sobie
Ja tobie coś [G#m] powiem więc skup się i [E] słuchaj
Leków na to nie ma na euforii [C#m] pochodne
Bo takie złe [F#] zabawki nie mają tu [B] znaczenia
Już dawno padło słońce, stopiły się [C#m] lodowce
Skończyły się [G#m] surowce co napędzają [E] system
Ciemność wszędzie straszna, potop zniszczył [C#m] miasta
Ludzie są [F#] waliwem czekającym na [B] iskrę
Na tej ziemi jest około pięciuset [C#m] wulkanów
Czynnych [G#m] naturalnej katastrofy [E] panów
Nad głowami nam latają ogromne [C#m] kamienie
Jeśli jakiś [F#] spadnie przyniesie [B] spustoszenie
Tego nie przewidzą mądre głowy z [C#m] Ameryki
Nawet gdy nakręcą [G#m] o tym jeszcze ze trzy [E] filmy
Natura nie wnika w nasze dobra [C#m] materialne
I nie widzi co dla [F#] ludzi jest [E] niepoliczalne
Zrobiło się ciasno [B] jak w tramwaju po [E] szesnastej
Nie ma czym oddychać [A] straszą zmogiem nad [E] miastem
Pora się oddalić [B] i za sobą zaszedł ślady
[E] Tam gdzie teraz idę, [A] powietrze jest bez wskazy
[C#m] Maluje się obrazy, [B] czyta grube [C#m] księgi
Obserwuje [F#] gwiazdy, słońce i księżyc
[B] Nawet koniec świata nie przyniesie nam [C#m] ulgi
Tym bardziej, że diabeł [G#m] raczej nie potrafi [E] współczuć
Możesz zażyć nowe środki farmakologiczne
[C#] Dają nam cudowne [F#] leki, by w ogóle [B] istnieć
Kiedy będziesz czuł niepokój, to padnie cię trwoga
[C#m] Zanim złożysz obie [G#m] dłonie, sprawdź historię [E] Pogan
Gwiazdy i przyroda, to dwa imiona Boga
[C#m] A dla ciebie jedna [F#] droga, ta do psychologa
[B] A teraz powiem coś, o czym wiesz doskonale
[C#m] Że całą swą uwagę [G#m] spróbuj zwrócić na detale
[E] Dłoń, stopy, oczy, włosy, brzuch, biodra, [C#m] usta
Tak może zabłądzić [F#] nawet wytrapny turysta
[B] Labirynt bez wyjścia, ale jest tak [C#m] przecudowny
Że każdy by chciał wejść [G#m] tam, zostać i w nim [E] skończyć
Odejdziemy razem, bo jesteś moim [C#m] światem
I tylko na ciebie [F#] chcę nieustannie [E] patrzeć
Zrobiło się ciasno, [B] jak w tramwaju po [E] szesnastej
Nie ma czym oddychać, [A] spraszam smogiem nad [E] miastem
Pora się oddalić [B] i za sobą zatrzeć szlady
[E] Tam, gdzie teraz idę, [A] powietrze jest bez skazy
[C#m] Maluje się obrazy, [B] czyta grube [C#m] księgi
Obserwuje [F#] gwiazdy, słońce i księżyc
[E] Zrobiło się ciasno, [B] jak w tramwaju po [E] szesnastej
Nie ma czym oddychać, [A] straszą duchę nad [E] miastem
Pora się [B] oddalić i za sobą zatrzeć [E] szlady
Tam, gdzie teraz [A] idę, powietrze jest bez skazy
[C#m] Maluje się [B] obrazy, czyta grube [C#m] księgi
Obserwuje [F#] gwiazdy, słońce i księżyc
[E]
Ja tobie coś [G#m] powiem więc skup się i [E] słuchaj
Leków na to nie ma na euforii [C#m] pochodne
Bo takie złe [F#] zabawki nie mają tu [B] znaczenia
Już dawno padło słońce, stopiły się [C#m] lodowce
Skończyły się [G#m] surowce co napędzają [E] system
Ciemność wszędzie straszna, potop zniszczył [C#m] miasta
Ludzie są [F#] waliwem czekającym na [B] iskrę
Na tej ziemi jest około pięciuset [C#m] wulkanów
Czynnych [G#m] naturalnej katastrofy [E] panów
Nad głowami nam latają ogromne [C#m] kamienie
Jeśli jakiś [F#] spadnie przyniesie [B] spustoszenie
Tego nie przewidzą mądre głowy z [C#m] Ameryki
Nawet gdy nakręcą [G#m] o tym jeszcze ze trzy [E] filmy
Natura nie wnika w nasze dobra [C#m] materialne
I nie widzi co dla [F#] ludzi jest [E] niepoliczalne
Zrobiło się ciasno [B] jak w tramwaju po [E] szesnastej
Nie ma czym oddychać [A] straszą zmogiem nad [E] miastem
Pora się oddalić [B] i za sobą zaszedł ślady
[E] Tam gdzie teraz idę, [A] powietrze jest bez wskazy
[C#m] Maluje się obrazy, [B] czyta grube [C#m] księgi
Obserwuje [F#] gwiazdy, słońce i księżyc
[B] Nawet koniec świata nie przyniesie nam [C#m] ulgi
Tym bardziej, że diabeł [G#m] raczej nie potrafi [E] współczuć
Możesz zażyć nowe środki farmakologiczne
[C#] Dają nam cudowne [F#] leki, by w ogóle [B] istnieć
Kiedy będziesz czuł niepokój, to padnie cię trwoga
[C#m] Zanim złożysz obie [G#m] dłonie, sprawdź historię [E] Pogan
Gwiazdy i przyroda, to dwa imiona Boga
[C#m] A dla ciebie jedna [F#] droga, ta do psychologa
[B] A teraz powiem coś, o czym wiesz doskonale
[C#m] Że całą swą uwagę [G#m] spróbuj zwrócić na detale
[E] Dłoń, stopy, oczy, włosy, brzuch, biodra, [C#m] usta
Tak może zabłądzić [F#] nawet wytrapny turysta
[B] Labirynt bez wyjścia, ale jest tak [C#m] przecudowny
Że każdy by chciał wejść [G#m] tam, zostać i w nim [E] skończyć
Odejdziemy razem, bo jesteś moim [C#m] światem
I tylko na ciebie [F#] chcę nieustannie [E] patrzeć
Zrobiło się ciasno, [B] jak w tramwaju po [E] szesnastej
Nie ma czym oddychać, [A] spraszam smogiem nad [E] miastem
Pora się oddalić [B] i za sobą zatrzeć szlady
[E] Tam, gdzie teraz idę, [A] powietrze jest bez skazy
[C#m] Maluje się obrazy, [B] czyta grube [C#m] księgi
Obserwuje [F#] gwiazdy, słońce i księżyc
[E] Zrobiło się ciasno, [B] jak w tramwaju po [E] szesnastej
Nie ma czym oddychać, [A] straszą duchę nad [E] miastem
Pora się [B] oddalić i za sobą zatrzeć [E] szlady
Tam, gdzie teraz [A] idę, powietrze jest bez skazy
[C#m] Maluje się [B] obrazy, czyta grube [C#m] księgi
Obserwuje [F#] gwiazdy, słońce i księżyc
[E]
Key:
C#m
E
B
F#
G#m
C#m
E
B
[B] Przerażony chłopcze tym co nosisz w [C#m] sobie
Ja tobie coś [G#m] powiem więc skup się i [E] słuchaj
Leków na to nie ma na euforii [C#m] pochodne
Bo takie złe [F#] zabawki nie mają tu [B] znaczenia
Już dawno padło słońce, stopiły się [C#m] lodowce
Skończyły się [G#m] surowce co napędzają [E] system
Ciemność wszędzie straszna, potop zniszczył [C#m] miasta
Ludzie są [F#] waliwem czekającym na [B] iskrę
Na tej ziemi jest około pięciuset [C#m] wulkanów
Czynnych [G#m] naturalnej katastrofy [E] panów
Nad głowami nam latają ogromne [C#m] kamienie
Jeśli jakiś [F#] spadnie przyniesie [B] spustoszenie
Tego nie przewidzą mądre głowy z [C#m] Ameryki
Nawet gdy nakręcą [G#m] o tym jeszcze ze trzy [E] filmy
Natura nie wnika w nasze dobra [C#m] materialne
I nie widzi co dla [F#] ludzi jest [E] niepoliczalne
Zrobiło się ciasno [B] jak w tramwaju po [E] szesnastej
Nie ma czym oddychać [A] straszą zmogiem nad [E] miastem
Pora się oddalić [B] i za sobą zaszedł ślady
[E] Tam gdzie teraz idę, [A] powietrze jest bez wskazy
[C#m] Maluje się obrazy, [B] czyta grube [C#m] księgi
Obserwuje [F#] gwiazdy, słońce i księżyc
[B] Nawet koniec świata nie przyniesie nam [C#m] ulgi
Tym bardziej, że diabeł [G#m] raczej nie potrafi [E] współczuć
Możesz zażyć nowe środki farmakologiczne
[C#] Dają nam cudowne [F#] leki, by w ogóle [B] istnieć
Kiedy będziesz czuł niepokój, to padnie cię trwoga
[C#m] Zanim złożysz obie [G#m] dłonie, sprawdź historię [E] Pogan
Gwiazdy i przyroda, to dwa imiona Boga
[C#m] A dla ciebie jedna [F#] droga, ta do psychologa
[B] A teraz powiem coś, o czym wiesz doskonale
[C#m] Że całą swą uwagę [G#m] spróbuj zwrócić na detale
[E] Dłoń, stopy, oczy, włosy, brzuch, biodra, [C#m] usta
Tak może zabłądzić [F#] nawet wytrapny turysta
[B] Labirynt bez wyjścia, ale jest tak [C#m] przecudowny
Że każdy by chciał wejść [G#m] tam, zostać i w nim [E] skończyć
Odejdziemy razem, bo jesteś moim [C#m] światem
I tylko na ciebie [F#] chcę nieustannie [E] patrzeć
Zrobiło się ciasno, [B] jak w tramwaju po [E] szesnastej
Nie ma czym oddychać, [A] spraszam smogiem nad [E] miastem
Pora się oddalić [B] i za sobą zatrzeć szlady
[E] Tam, gdzie teraz idę, [A] powietrze jest bez skazy
[C#m] Maluje się obrazy, [B] czyta grube [C#m] księgi
Obserwuje [F#] gwiazdy, słońce i księżyc
_ [E] Zrobiło się ciasno, [B] jak w tramwaju po [E] szesnastej
Nie ma czym oddychać, [A] straszą duchę nad [E] miastem
Pora się [B] oddalić i za sobą zatrzeć [E] szlady
Tam, gdzie teraz [A] idę, powietrze jest bez skazy
[C#m] Maluje się [B] obrazy, czyta grube [C#m] księgi
Obserwuje [F#] gwiazdy, słońce i księżyc
[E] _ _
Ja tobie coś [G#m] powiem więc skup się i [E] słuchaj
Leków na to nie ma na euforii [C#m] pochodne
Bo takie złe [F#] zabawki nie mają tu [B] znaczenia
Już dawno padło słońce, stopiły się [C#m] lodowce
Skończyły się [G#m] surowce co napędzają [E] system
Ciemność wszędzie straszna, potop zniszczył [C#m] miasta
Ludzie są [F#] waliwem czekającym na [B] iskrę
Na tej ziemi jest około pięciuset [C#m] wulkanów
Czynnych [G#m] naturalnej katastrofy [E] panów
Nad głowami nam latają ogromne [C#m] kamienie
Jeśli jakiś [F#] spadnie przyniesie [B] spustoszenie
Tego nie przewidzą mądre głowy z [C#m] Ameryki
Nawet gdy nakręcą [G#m] o tym jeszcze ze trzy [E] filmy
Natura nie wnika w nasze dobra [C#m] materialne
I nie widzi co dla [F#] ludzi jest [E] niepoliczalne
Zrobiło się ciasno [B] jak w tramwaju po [E] szesnastej
Nie ma czym oddychać [A] straszą zmogiem nad [E] miastem
Pora się oddalić [B] i za sobą zaszedł ślady
[E] Tam gdzie teraz idę, [A] powietrze jest bez wskazy
[C#m] Maluje się obrazy, [B] czyta grube [C#m] księgi
Obserwuje [F#] gwiazdy, słońce i księżyc
[B] Nawet koniec świata nie przyniesie nam [C#m] ulgi
Tym bardziej, że diabeł [G#m] raczej nie potrafi [E] współczuć
Możesz zażyć nowe środki farmakologiczne
[C#] Dają nam cudowne [F#] leki, by w ogóle [B] istnieć
Kiedy będziesz czuł niepokój, to padnie cię trwoga
[C#m] Zanim złożysz obie [G#m] dłonie, sprawdź historię [E] Pogan
Gwiazdy i przyroda, to dwa imiona Boga
[C#m] A dla ciebie jedna [F#] droga, ta do psychologa
[B] A teraz powiem coś, o czym wiesz doskonale
[C#m] Że całą swą uwagę [G#m] spróbuj zwrócić na detale
[E] Dłoń, stopy, oczy, włosy, brzuch, biodra, [C#m] usta
Tak może zabłądzić [F#] nawet wytrapny turysta
[B] Labirynt bez wyjścia, ale jest tak [C#m] przecudowny
Że każdy by chciał wejść [G#m] tam, zostać i w nim [E] skończyć
Odejdziemy razem, bo jesteś moim [C#m] światem
I tylko na ciebie [F#] chcę nieustannie [E] patrzeć
Zrobiło się ciasno, [B] jak w tramwaju po [E] szesnastej
Nie ma czym oddychać, [A] spraszam smogiem nad [E] miastem
Pora się oddalić [B] i za sobą zatrzeć szlady
[E] Tam, gdzie teraz idę, [A] powietrze jest bez skazy
[C#m] Maluje się obrazy, [B] czyta grube [C#m] księgi
Obserwuje [F#] gwiazdy, słońce i księżyc
_ [E] Zrobiło się ciasno, [B] jak w tramwaju po [E] szesnastej
Nie ma czym oddychać, [A] straszą duchę nad [E] miastem
Pora się [B] oddalić i za sobą zatrzeć [E] szlady
Tam, gdzie teraz [A] idę, powietrze jest bez skazy
[C#m] Maluje się [B] obrazy, czyta grube [C#m] księgi
Obserwuje [F#] gwiazdy, słońce i księżyc
[E] _ _