Chords for LUKASYNO - BŁĘDNE KOŁO prod. Kriso

_ _ Mydlana bańka pękła, skończył się [Bbm] czas all inclusive.
Żyj wspomnieniami [C] o beztroskich chwilach, albo naucz się [Bb] akceptować życie i trudy jakie nadejdą.
To uczyni cię silniejszym w dalszych [Bbm] poczynaniach.
Pora odróżnić chłopców [F] od mężczyzn. _ _
[Bb] Ciężkie czasy tworzą twardych ludzi, twardzi ludzie tworzą dobre [Fm] czasy.
[Gb] Dobre czasy tworzą słabych ludzi, [Ebm] słabi ludzie tworzą ciężkie czasy.
[Bb] Ciężkie czasy tworzą twardych ludzi, twardzi ludzie tworzą dobre [F] czasy.
[Gb] Dobre czasy tworzą słabych ludzi, [Ebm] słabi ludzie tworzą ciężkie [Bb] czasy.
Łagodne wiatry nie wychowują czerwnych żołnierzy, świat wirtualny ci nie zastąpi.
[Gb] Prawdziwych przeżyć w obłędu martwi, sam nie wiesz co wierzyć.
Loty lęki przewlekły niezbyt [Bb] mawiają.
Nie myśl wszystkich swoją miarą, co zasiejesz za młodu.
Zbierzesz na [Gb] starość, kto zrodził się w wolnym żyje.
Wolnym urze w ogniu [Ebm] walki, star hartuje, czym się [Bbm] trudnie.
Wszystko chcieliby dostać pod nos na tacy.
Nie mów mi o hajsie jak nie zna smaku [Gb] pracy.
[Ebm] Nie komaci, roszczyniowi [Gb] małolaci moje słowo niczym miecz.
Twoje nic nie [Bbm] znaczy, niektórzy najchętniej leżeliby tylko plaskiem.
Ich teorie toną jak dziura [Gb] wystatki.
Fit influencerzy, specem motywacji.
Świat mają [Bb] swytańka, dla mnie tylko puste gazki.
Ciężkie czasy tworzą twardych ludzi, twardzi ludzie tworzą dobre [F] czasy.
[Gb] Dobre czasy tworzą słabych ludzi, [Ebm] słabi ludzie tworzą ciężkie [Bbm] czasy.
Ciężkie czasy tworzą twardych ludzi, twardzi ludzie tworzą dobre [F] czasy.
[Gb] Dobre czasy tworzą słabych ludzi, [Ebm] słabi ludzie tworzą ciężkie [Bb] czasy.
Pokaż charakter, maszeruj albo giń. _ _ _
[Bbm] Każdy z nas pisze swoją historię, dopóki żyje.
[Bb] _ _
[Bb] Każdy chciałby kosić hajs, zarobić nie ma komu.
Szanuję ludzi prawcy, choćby inspiraczy [Gb] złomu.
Wyspka kolej, szum wagonów, błysk chromu.
Co wieczór z tyrany wracałem do domu.
[Bb] Moja Ameryka, młodość, szkoła życia.
Budowlanka dachy, noco strzały na [Gb] ulicach.
Co się nauczyłem, to co zarobiłem.
Co widziałem [Ebm] moje, dziś na swojej ziemi stoję.
[Bbm] Wiem co czuł byctwo, gdy dotykał drewna brud.
Rąk jak dla ziemi deszcz, praca [Gb] uszlachetnia.
[Ebm] Dzień za dniem moje dzieło się [Gb] wypełnia.
Sam dobieram barwy, tworzę własny [Bbm] pejzaż.
Militarny styl, gotowy do walki, unikalny sznyt.
Wyszedłem na te [Gb] karty, aż do unitarki.
Niczy płody, włonie, maski, krok.
Dorosłe [Bbm] życie pękno jak wydane bańki. _ _ _ _ _ _ _
[Gb] _ _ _ _ _ [Ebm] _ _ _
[Bbm] _ _ _ _ _ _ _ _
[Gb] _ _ _ _ [Bb] _ _ _ _