Maciej Maleńczuk - Moskwa Odessa Chords
Tempo:
153.95 bpm
Chords used:
G
C
Cm
Fm
Ab
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Cm]
[D] [G]
[C]
[E]
[Fm] W [Cm]
[Ab] [Bb] [G]
[Ab] [Cm]
[Ab]
[Cm] którymś raz lece Moskwa odessa i znowu nie poleci [Fm] z samolotu.
Mówi to cała Anna [G] Sinowska, o [C] ardesach, prójczesa [G] nadęta siłą [C] zjednoczonych wprost.
[G] [Cm] Nad Murmańskim nie mgiełnie obłoków [Gm] i można lecieć też do [Fm] Aschabada.
Otwarty kijów charków [C] w Kiszyniu, otwarty [G] lwów, lecz mnie [C] odszy nie nada.
[Eb] Tak mówią mi, że próżna [Bb] dziś nadzieja i nie trzeba [Gm] też pomstować [Ebm] na niebiosach.
[Bm] [Cm] Z Odessy komunikat [Fm] lód zapieja [A] i żadnych [G] nie ma szans, by [C] się tam dostać.
A w Leningradzie z [Cm] dachów pociekło i czemu nie odwiedzę [Fm] Leningrada.
W Bielicji wszystko jasne, [C] tam ciepło, tam mroźnie, [G] czaj, lecz mnie odszy nie nada.
[C] I słyszę, rozstawianie wylatują, a ja na zabój do [Fm] Odessy chcę.
Zaleczę się właśnie tam, gdzie [Cm] od trzech dni już nie przyjmują [G] i z takich przyczyn odkładają rejs.
[Cm] Więc trzeba tam, gdzie [Bb] zaspytam, gdzie mgła, chcę tam, gdzie zimno, gdzie bez [Eb] przerwy pada.
[G] Choć średnio indziej [Fm] jasno i ciepło, [Ab] tam dobrze [G] jest, lecz mnie się to [C] nie nada.
Stąd nas nie wypuszczają, a tam znów nie wpuszczają.
[Ab] Nieprawiedliwe, [F] wredne wszystko to, poczekanie z tu Odessy [C] nas na nowo zapraszają.
[G] A węty siłą zjednoczonych wkręt, [C]
[Eb] otwarty niemal każdy [Bb] kraj wkrąt.
Gdy go wybierzesz, państwo [Eb] się nagradza, [Dm] [C] otwarty tajny port [Fm] władzy w posto.
[G] Otwarty Paryż, mnie on się nie nada.
[F]
[Ab]
[C]
[G] [Ab]
Lecimy, jest pogoda, tym razem [C] to nie złuda, włączają światło, słyszą [Fm] wisk turbin.
Nie, ja już nic nie wierzę, [Cm] na pewno się nie uda, [G] na pewno znajdą może [Ab] znów przyczyn.
[G] [Cm] Nie trzeba, gdzie zamiecić, tu ma, gdzie jutro znowu gęsto [Fm] będzie padać.
Otwarty Londyn, Delhi, [Ab] Magadan,
[G] otwarte wszystko, co mi się nie [Ab] nada.
[Eb] Choć tłumacz, choć chodź, śmiej się, [Bb] znów mówi coś o rejsie.
Kto miał nadzieję, [Eb] strzelił kulą w kło,
[G] [Cm] stała na siłę, tu Odessa, [Db] mi z Odessa jak Princessa.
[Cm] Natęca [B] siłą [Cm] zjednoczonych flag.
Do wiosny tutaj czekać każą mi, grażdań na walizkach [Fm] spać próbują.
[F] Dojadło mi tak do [Ab] diabła z tym, [G] mam dosyć już i lecę, gdzie przyjmują.
[Fm] Dojadło mi tak do [C] diabła z tym, [G] mam dosyć już i lecę, gdzie przyjmują.
[C] [G]
[Ab]
[Bm] [C]
[Gb] [Fm]
[F] [Ab]
[Dm] [Cm]
[N]
[D] [G]
[C]
[E]
[Fm] W [Cm]
[Ab] [Bb] [G]
[Ab] [Cm]
[Ab]
[Cm] którymś raz lece Moskwa odessa i znowu nie poleci [Fm] z samolotu.
Mówi to cała Anna [G] Sinowska, o [C] ardesach, prójczesa [G] nadęta siłą [C] zjednoczonych wprost.
[G] [Cm] Nad Murmańskim nie mgiełnie obłoków [Gm] i można lecieć też do [Fm] Aschabada.
Otwarty kijów charków [C] w Kiszyniu, otwarty [G] lwów, lecz mnie [C] odszy nie nada.
[Eb] Tak mówią mi, że próżna [Bb] dziś nadzieja i nie trzeba [Gm] też pomstować [Ebm] na niebiosach.
[Bm] [Cm] Z Odessy komunikat [Fm] lód zapieja [A] i żadnych [G] nie ma szans, by [C] się tam dostać.
A w Leningradzie z [Cm] dachów pociekło i czemu nie odwiedzę [Fm] Leningrada.
W Bielicji wszystko jasne, [C] tam ciepło, tam mroźnie, [G] czaj, lecz mnie odszy nie nada.
[C] I słyszę, rozstawianie wylatują, a ja na zabój do [Fm] Odessy chcę.
Zaleczę się właśnie tam, gdzie [Cm] od trzech dni już nie przyjmują [G] i z takich przyczyn odkładają rejs.
[Cm] Więc trzeba tam, gdzie [Bb] zaspytam, gdzie mgła, chcę tam, gdzie zimno, gdzie bez [Eb] przerwy pada.
[G] Choć średnio indziej [Fm] jasno i ciepło, [Ab] tam dobrze [G] jest, lecz mnie się to [C] nie nada.
Stąd nas nie wypuszczają, a tam znów nie wpuszczają.
[Ab] Nieprawiedliwe, [F] wredne wszystko to, poczekanie z tu Odessy [C] nas na nowo zapraszają.
[G] A węty siłą zjednoczonych wkręt, [C]
[Eb] otwarty niemal każdy [Bb] kraj wkrąt.
Gdy go wybierzesz, państwo [Eb] się nagradza, [Dm] [C] otwarty tajny port [Fm] władzy w posto.
[G] Otwarty Paryż, mnie on się nie nada.
[F]
[Ab]
[C]
[G] [Ab]
Lecimy, jest pogoda, tym razem [C] to nie złuda, włączają światło, słyszą [Fm] wisk turbin.
Nie, ja już nic nie wierzę, [Cm] na pewno się nie uda, [G] na pewno znajdą może [Ab] znów przyczyn.
[G] [Cm] Nie trzeba, gdzie zamiecić, tu ma, gdzie jutro znowu gęsto [Fm] będzie padać.
Otwarty Londyn, Delhi, [Ab] Magadan,
[G] otwarte wszystko, co mi się nie [Ab] nada.
[Eb] Choć tłumacz, choć chodź, śmiej się, [Bb] znów mówi coś o rejsie.
Kto miał nadzieję, [Eb] strzelił kulą w kło,
[G] [Cm] stała na siłę, tu Odessa, [Db] mi z Odessa jak Princessa.
[Cm] Natęca [B] siłą [Cm] zjednoczonych flag.
Do wiosny tutaj czekać każą mi, grażdań na walizkach [Fm] spać próbują.
[F] Dojadło mi tak do [Ab] diabła z tym, [G] mam dosyć już i lecę, gdzie przyjmują.
[Fm] Dojadło mi tak do [C] diabła z tym, [G] mam dosyć już i lecę, gdzie przyjmują.
[C] [G]
[Ab]
[Bm] [C]
[Gb] [Fm]
[F] [Ab]
[Dm] [Cm]
[N]
Key:
G
C
Cm
Fm
Ab
G
C
Cm
_ _ _ _ _ [Cm] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [D] _ _ _ _ [G] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [C] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [E] _ _ _
_ [Fm] _ _ _ _ W [Cm] _
_ _ _ [Ab] _ _ [Bb] _ _ [G] _
_ [Ab] _ _ _ [Cm] _ _ _ _
_ _ [Ab] _ _ _ _ _ _
_ [Cm] którymś raz lece Moskwa odessa _ i znowu nie poleci [Fm] z _ samolotu.
Mówi to cała Anna [G] Sinowska, o [C] ardesach, prójczesa [G] nadęta siłą [C] zjednoczonych wprost. _
[G] [Cm] Nad Murmańskim nie mgiełnie obłoków _ [Gm] i można lecieć też do [Fm] Aschabada. _
_ Otwarty kijów charków [C] w Kiszyniu, _ otwarty [G] lwów, lecz mnie [C] odszy nie nada. _
[Eb] Tak mówią mi, że próżna [Bb] dziś nadzieja i nie trzeba [Gm] też pomstować [Ebm] na niebiosach.
[Bm] [Cm] Z Odessy komunikat [Fm] lód zapieja [A] i żadnych [G] nie ma szans, by [C] się tam _ dostać.
_ _ _ A w Leningradzie z [Cm] dachów pociekło _ i czemu nie odwiedzę [Fm] _ Leningrada.
_ W Bielicji wszystko jasne, [C] tam ciepło, _ tam mroźnie, [G] czaj, lecz mnie odszy nie nada.
_ [C] I słyszę, rozstawianie _ wylatują, a ja na zabój do [Fm] Odessy chcę.
_ Zaleczę się właśnie tam, gdzie [Cm] od trzech dni już nie przyjmują [G] i z takich przyczyn odkładają rejs.
[Cm] _ Więc trzeba tam, gdzie [Bb] zaspytam, gdzie mgła, _ chcę tam, gdzie zimno, gdzie bez [Eb] przerwy pada.
_ [G] Choć średnio indziej [Fm] jasno i ciepło, [Ab] tam dobrze [G] jest, lecz mnie się to [C] nie nada. _ _ _ _ _ _
Stąd nas nie wypuszczają, a tam znów nie wpuszczają.
[Ab] _ Nieprawiedliwe, [F] wredne wszystko to, _ _ poczekanie z tu Odessy [C] nas na nowo zapraszają.
[G] A węty siłą zjednoczonych wkręt, [C] _
_ [Eb] otwarty niemal każdy [Bb] kraj wkrąt.
Gdy go wybierzesz, państwo [Eb] się nagradza, [Dm] _ [C] otwarty tajny port [Fm] władzy w posto.
_ [G] Otwarty Paryż, mnie on się nie nada.
[F] _
_ [Ab] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
_ _ _ [G] _ _ [Ab] _ _
Lecimy, _ jest pogoda, tym razem [C] to nie złuda, włączają światło, słyszą [Fm] wisk turbin.
Nie, ja już nic nie wierzę, [Cm] na pewno się nie uda, [G] na pewno znajdą może [Ab] znów przyczyn. _
[G] [Cm] Nie trzeba, gdzie zamiecić, tu ma, _ gdzie jutro znowu gęsto [Fm] będzie padać.
_ Otwarty Londyn, Delhi, [Ab] Magadan, _
_ [G] otwarte wszystko, co mi się nie [Ab] nada. _
[Eb] Choć tłumacz, choć chodź, śmiej się, [Bb] znów mówi coś o rejsie.
Kto miał nadzieję, [Eb] strzelił kulą w kło, _
[G] [Cm] stała na siłę, tu Odessa, [Db] mi z Odessa jak Princessa.
[Cm] Natęca [B] siłą [Cm] zjednoczonych flag. _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ Do wiosny tutaj czekać każą mi, _ _ grażdań na walizkach [Fm] spać próbują.
_ _ [F] Dojadło mi tak do [Ab] diabła z tym, _ [G] mam dosyć już i lecę, gdzie przyjmują.
[Fm] _ _ Dojadło mi tak do [C] diabła z tym, [G] mam dosyć już i lecę, gdzie przyjmują.
[C] _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ [G] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Ab] _ _ _
[Bm] _ [C] _ _ _ _ _ _ _
_ [Gb] _ _ _ _ [Fm] _ _ _
_ _ _ [F] _ [Ab] _ _ _ _
_ [Dm] _ _ _ _ [Cm] _ _ _
_ _ _ _ _ [N] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [D] _ _ _ _ [G] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [C] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [E] _ _ _
_ [Fm] _ _ _ _ W [Cm] _
_ _ _ [Ab] _ _ [Bb] _ _ [G] _
_ [Ab] _ _ _ [Cm] _ _ _ _
_ _ [Ab] _ _ _ _ _ _
_ [Cm] którymś raz lece Moskwa odessa _ i znowu nie poleci [Fm] z _ samolotu.
Mówi to cała Anna [G] Sinowska, o [C] ardesach, prójczesa [G] nadęta siłą [C] zjednoczonych wprost. _
[G] [Cm] Nad Murmańskim nie mgiełnie obłoków _ [Gm] i można lecieć też do [Fm] Aschabada. _
_ Otwarty kijów charków [C] w Kiszyniu, _ otwarty [G] lwów, lecz mnie [C] odszy nie nada. _
[Eb] Tak mówią mi, że próżna [Bb] dziś nadzieja i nie trzeba [Gm] też pomstować [Ebm] na niebiosach.
[Bm] [Cm] Z Odessy komunikat [Fm] lód zapieja [A] i żadnych [G] nie ma szans, by [C] się tam _ dostać.
_ _ _ A w Leningradzie z [Cm] dachów pociekło _ i czemu nie odwiedzę [Fm] _ Leningrada.
_ W Bielicji wszystko jasne, [C] tam ciepło, _ tam mroźnie, [G] czaj, lecz mnie odszy nie nada.
_ [C] I słyszę, rozstawianie _ wylatują, a ja na zabój do [Fm] Odessy chcę.
_ Zaleczę się właśnie tam, gdzie [Cm] od trzech dni już nie przyjmują [G] i z takich przyczyn odkładają rejs.
[Cm] _ Więc trzeba tam, gdzie [Bb] zaspytam, gdzie mgła, _ chcę tam, gdzie zimno, gdzie bez [Eb] przerwy pada.
_ [G] Choć średnio indziej [Fm] jasno i ciepło, [Ab] tam dobrze [G] jest, lecz mnie się to [C] nie nada. _ _ _ _ _ _
Stąd nas nie wypuszczają, a tam znów nie wpuszczają.
[Ab] _ Nieprawiedliwe, [F] wredne wszystko to, _ _ poczekanie z tu Odessy [C] nas na nowo zapraszają.
[G] A węty siłą zjednoczonych wkręt, [C] _
_ [Eb] otwarty niemal każdy [Bb] kraj wkrąt.
Gdy go wybierzesz, państwo [Eb] się nagradza, [Dm] _ [C] otwarty tajny port [Fm] władzy w posto.
_ [G] Otwarty Paryż, mnie on się nie nada.
[F] _
_ [Ab] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
_ _ _ [G] _ _ [Ab] _ _
Lecimy, _ jest pogoda, tym razem [C] to nie złuda, włączają światło, słyszą [Fm] wisk turbin.
Nie, ja już nic nie wierzę, [Cm] na pewno się nie uda, [G] na pewno znajdą może [Ab] znów przyczyn. _
[G] [Cm] Nie trzeba, gdzie zamiecić, tu ma, _ gdzie jutro znowu gęsto [Fm] będzie padać.
_ Otwarty Londyn, Delhi, [Ab] Magadan, _
_ [G] otwarte wszystko, co mi się nie [Ab] nada. _
[Eb] Choć tłumacz, choć chodź, śmiej się, [Bb] znów mówi coś o rejsie.
Kto miał nadzieję, [Eb] strzelił kulą w kło, _
[G] [Cm] stała na siłę, tu Odessa, [Db] mi z Odessa jak Princessa.
[Cm] Natęca [B] siłą [Cm] zjednoczonych flag. _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ Do wiosny tutaj czekać każą mi, _ _ grażdań na walizkach [Fm] spać próbują.
_ _ [F] Dojadło mi tak do [Ab] diabła z tym, _ [G] mam dosyć już i lecę, gdzie przyjmują.
[Fm] _ _ Dojadło mi tak do [C] diabła z tym, [G] mam dosyć już i lecę, gdzie przyjmują.
[C] _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ [G] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Ab] _ _ _
[Bm] _ [C] _ _ _ _ _ _ _
_ [Gb] _ _ _ _ [Fm] _ _ _
_ _ _ [F] _ [Ab] _ _ _ _
_ [Dm] _ _ _ _ [Cm] _ _ _
_ _ _ _ _ [N] _ _ _