Chords for Magik Band - Polka Płocka 2015 (Lyrics)

Tempo:
133.15 bpm
Chords used:

G

D

C

Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Show Tuner
Magik Band - Polka Płocka 2015 (Lyrics) chords
Start Jamming...
[G]
[D] [C]
[G] [D]
[G] [C]
[G] [D]
[G] Raz w niedzielę po obiedzie mąż do żony, że jedzie interesy załatwiać [D] do Płocka.
A [C] żoneczka wkurzona [G] jak nie wróci, doskona i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa.
A [C] żoneczka wkurzona [G] jak nie wróci, doskona i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa.
Mąż po Płocku krasuje, ładne panny całuje, z dziewczętami się świetnie [D] zabawia.
A [C] żoneczka wkurzona jak [G] nie wróci, doskona i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa.
A [C] żoneczka wkurzona jak [G] nie wróci, doskona i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa.
[D] [C]
[G] [D]
[G] [C]
[G] [D]
[G] A żoneczka w mieszkaniu śpi spokojnie w ubraniu, wtedy sąsiad się do [D] okna skrada.
Oj [C] nie skradaj się draniu, [G] sama jestem w mieszkaniu i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa.
Oj [C] nie skradaj się draniu, [G] sama jestem w mieszkaniu i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa.
Była ciemna już nocka, kiedy mąż wraca z Płocka i zastaje w swym łóżku [D] sąsiada.
Wziął [C] scyzoryk, rozłożył i z [G] powrotem go złożył i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa.
Wziął [C] scyzoryk, rozłożył i z [G] powrotem go złożył i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa.
Śpi
[D] [C]
[G] [D]
[G] [C]
[G] [D]
[G] żoneczko kochana z sąsiadem do rana, bo ja muszę powracać [D] do Płocka.
Tam [C] dziewczyny czekają i [G] buteczkę stawiają i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa.
Tam [C] dziewczyny czekają i [G] buteczkę stawiają i [D] powiada, jak świetnie [G] się składa.
[D] [C]
[G] [D]
[G] [C]
[G] [D]
[G]
Key:  
G
2131
D
1321
C
3211
G
2131
D
1321
C
3211
G
2131
D
1321
Show All Diagrams
Chords
NotesBeta
Download PDF
Download Midi
Edit This Version
Hide Lyrics Hint
_ _ _ [G] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [D] _ _ _ _ [C] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [D] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [C] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [D] _ _ _
_ [G] _ _ Raz w niedzielę po obiedzie mąż do żony, że jedzie interesy załatwiać [D] do Płocka.
A [C] żoneczka wkurzona [G] jak nie wróci, doskona i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa.
A [C] żoneczka wkurzona [G] jak nie wróci, doskona i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa.
Mąż po Płocku krasuje, ładne panny całuje, z dziewczętami się świetnie [D] zabawia.
A [C] żoneczka wkurzona jak [G] nie wróci, doskona i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa.
A [C] żoneczka wkurzona jak [G] nie wróci, doskona i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa. _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [D] _ _ _ _ [C] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [D] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [C] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [D] _ _ _
_ [G] _ _ _ A żoneczka w mieszkaniu śpi spokojnie w ubraniu, wtedy sąsiad się do [D] okna skrada.
Oj [C] nie skradaj się draniu, [G] sama jestem w mieszkaniu i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa.
Oj [C] nie skradaj się draniu, [G] sama jestem w mieszkaniu i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa.
Była ciemna już nocka, kiedy mąż wraca z Płocka i zastaje w swym łóżku [D] sąsiada.
Wziął [C] scyzoryk, rozłożył i z [G] powrotem go złożył i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa.
Wziął [C] scyzoryk, rozłożył i z [G] powrotem go złożył i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa.
_ Śpi _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [D] _ _ _ _ [C] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [D] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [C] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [D] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ żoneczko kochana z sąsiadem do rana, bo ja muszę powracać [D] do Płocka.
Tam [C] dziewczyny czekają i [G] buteczkę stawiają i [D] powiada, jak świetnie się [G] składa.
Tam [C] dziewczyny czekają i [G] buteczkę stawiają i [D] powiada, jak świetnie [G] się składa. _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [D] _ _ _ _ [C] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [D] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [C] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [D] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _

You may also like to play