Chords for Major Ponury cover by Michał Zieleń (sł.muz.Przemysław Owczarek)
Tempo:
84.45 bpm
Chords used:
D
Em
C
Bm
G
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
Mgła schodzi z [D] lasu, panie majorze, [C] wiatr się po [G] lesie haszczy jak [Em] ptak.
Już się szkopy nie [Bm] tułają, po [C] boże, nie jednego przez [D] nas trafił szlak.
[Em] Jutro do wsi [D] pewnie [C] zajdziemy, pies nie szczeknie, [G] przecież my swoi.
[Em] Umej matuli, [Bm] cokolwiek zjemy, [C] potem śpiewaniem do [D] snu ukoi.
I dobrze odpoczniem nim [D] odejdziem w [Em] góry, lecz co pan major, [D] taki ponury.
[C] I dobrze [D] odpoczniem nim odejdziem w góry, [Em] lecz co pan major, [D] [Bm] taki [Em] ponury.
[D] [Em]
Do diabła ze śmiercią, [D] panie majorze, [C] pan szedł z nią [G] razem w trzydziestym dziewiątym.
[Em] Potem trzeba było się z [Bm] wojskiem [C] łączyć i miecze ostrzyć [D] daleko za morzem.
[Em] Myśmy czekali, bo [D] wodza [C] brakło, lichy to zwierz, co [G] walczy bez oka.
[Em] Pisma przesłali, [Bm] słowo się rzekło [C] i biały [D] orzeł z góry spikował.
I [C] w piersi [D] wroga wbił swe pazury, [Em] lecz co pan major, [D] taki ponury.
[C] I w piersi wroga [D] wbił swe pazury, lecz [Em] co pan major, [D]
[Em] taki ponury.
[D] [Em]
To nie był [D] taki zwyczajny [C] bój, lufa się strzała jak [G] klucze od [Em] piekła.
Mocno się przylał [Bm] w kieszeni nabój, [C] a każda chwila [D] się w wieczność lekła.
[Em] Strasznie pan dostał, [D] panie majorze, jak bóg mi miły nie mogło być gorzej.
[Em] Krew się [Bm] przelała przez głębokie rany, [C] a Archanioł Michał [D] otworzył bramy.
Pozdrówcie ode [D] mnie, święto wszystkie [Em] góry, szepnął i [D] skonał major ponury.
[C] Pozdrówcie ode [D] mnie, święto wszystkie góry, [Em] szepnął i skonał [Em] major ponury.
[D]
[C] Skonał i [D] odrzedł odnaleźć swe góry, [Em] serca bohater [D] major ponury.
[C] Skonał i odrzedł odnaleźć swe góry, [Em] serca bohater [D] major [Em]
ponury.
[D] [Em]
Już się szkopy nie [Bm] tułają, po [C] boże, nie jednego przez [D] nas trafił szlak.
[Em] Jutro do wsi [D] pewnie [C] zajdziemy, pies nie szczeknie, [G] przecież my swoi.
[Em] Umej matuli, [Bm] cokolwiek zjemy, [C] potem śpiewaniem do [D] snu ukoi.
I dobrze odpoczniem nim [D] odejdziem w [Em] góry, lecz co pan major, [D] taki ponury.
[C] I dobrze [D] odpoczniem nim odejdziem w góry, [Em] lecz co pan major, [D] [Bm] taki [Em] ponury.
[D] [Em]
Do diabła ze śmiercią, [D] panie majorze, [C] pan szedł z nią [G] razem w trzydziestym dziewiątym.
[Em] Potem trzeba było się z [Bm] wojskiem [C] łączyć i miecze ostrzyć [D] daleko za morzem.
[Em] Myśmy czekali, bo [D] wodza [C] brakło, lichy to zwierz, co [G] walczy bez oka.
[Em] Pisma przesłali, [Bm] słowo się rzekło [C] i biały [D] orzeł z góry spikował.
I [C] w piersi [D] wroga wbił swe pazury, [Em] lecz co pan major, [D] taki ponury.
[C] I w piersi wroga [D] wbił swe pazury, lecz [Em] co pan major, [D]
[Em] taki ponury.
[D] [Em]
To nie był [D] taki zwyczajny [C] bój, lufa się strzała jak [G] klucze od [Em] piekła.
Mocno się przylał [Bm] w kieszeni nabój, [C] a każda chwila [D] się w wieczność lekła.
[Em] Strasznie pan dostał, [D] panie majorze, jak bóg mi miły nie mogło być gorzej.
[Em] Krew się [Bm] przelała przez głębokie rany, [C] a Archanioł Michał [D] otworzył bramy.
Pozdrówcie ode [D] mnie, święto wszystkie [Em] góry, szepnął i [D] skonał major ponury.
[C] Pozdrówcie ode [D] mnie, święto wszystkie góry, [Em] szepnął i skonał [Em] major ponury.
[D]
[C] Skonał i [D] odrzedł odnaleźć swe góry, [Em] serca bohater [D] major ponury.
[C] Skonał i odrzedł odnaleźć swe góry, [Em] serca bohater [D] major [Em]
ponury.
[D] [Em]
Key:
D
Em
C
Bm
G
D
Em
C
_ _ _ _ _ _ Mgła schodzi z [D] lasu, panie majorze, [C] wiatr się po [G] lesie haszczy jak [Em] ptak.
Już się szkopy nie [Bm] tułają, po [C] boże, nie jednego przez [D] nas trafił szlak.
_ _ _ [Em] Jutro do wsi [D] pewnie [C] zajdziemy, pies nie szczeknie, [G] przecież my swoi.
[Em] Umej matuli, [Bm] cokolwiek zjemy, [C] potem śpiewaniem do [D] snu ukoi. _ _ _
I dobrze odpoczniem nim [D] odejdziem w [Em] góry, lecz co pan major, [D] taki ponury.
[C] I dobrze [D] odpoczniem nim odejdziem w góry, [Em] lecz co pan major, [D] _ [Bm] taki [Em] ponury.
_ [D] _ _ _ [Em] _ _ _ _
_ Do diabła ze śmiercią, [D] panie majorze, [C] pan szedł z nią [G] razem w trzydziestym dziewiątym.
[Em] Potem trzeba było się z [Bm] wojskiem [C] łączyć i miecze ostrzyć [D] daleko za morzem. _
_ [Em] Myśmy czekali, bo [D] wodza [C] brakło, lichy to zwierz, co [G] walczy bez oka.
[Em] Pisma przesłali, [Bm] słowo się rzekło [C] i biały [D] orzeł z góry spikował. _
_ _ I [C] w piersi [D] wroga wbił swe pazury, [Em] lecz co pan major, _ [D] taki ponury.
[C] I w piersi wroga [D] wbił swe pazury, lecz [Em] co pan major, [D] _ _
[Em] taki ponury.
_ [D] _ _ [Em] _ _
_ _ _ To nie był [D] taki zwyczajny [C] bój, lufa się strzała jak [G] klucze od [Em] piekła.
Mocno się przylał [Bm] w kieszeni nabój, [C] a każda chwila [D] się w wieczność lekła.
_ _ [Em] Strasznie pan dostał, [D] panie majorze, jak bóg mi miły nie mogło być gorzej.
[Em] Krew się [Bm] przelała przez głębokie rany, [C] a Archanioł Michał [D] otworzył bramy. _ _ _ _ _ _
Pozdrówcie ode [D] mnie, święto wszystkie [Em] góry, szepnął i [D] skonał major ponury.
[C] Pozdrówcie ode [D] mnie, święto wszystkie góry, [Em] szepnął i skonał [Em] major ponury. _
[D] _ _ _ _ _ _ _ _
[C] Skonał i [D] odrzedł odnaleźć swe góry, [Em] serca bohater [D] major ponury.
[C] Skonał i odrzedł odnaleźć swe góry, [Em] serca bohater [D] _ major [Em]
ponury.
_ [D] _ _ _ [Em] _ _ _
Już się szkopy nie [Bm] tułają, po [C] boże, nie jednego przez [D] nas trafił szlak.
_ _ _ [Em] Jutro do wsi [D] pewnie [C] zajdziemy, pies nie szczeknie, [G] przecież my swoi.
[Em] Umej matuli, [Bm] cokolwiek zjemy, [C] potem śpiewaniem do [D] snu ukoi. _ _ _
I dobrze odpoczniem nim [D] odejdziem w [Em] góry, lecz co pan major, [D] taki ponury.
[C] I dobrze [D] odpoczniem nim odejdziem w góry, [Em] lecz co pan major, [D] _ [Bm] taki [Em] ponury.
_ [D] _ _ _ [Em] _ _ _ _
_ Do diabła ze śmiercią, [D] panie majorze, [C] pan szedł z nią [G] razem w trzydziestym dziewiątym.
[Em] Potem trzeba było się z [Bm] wojskiem [C] łączyć i miecze ostrzyć [D] daleko za morzem. _
_ [Em] Myśmy czekali, bo [D] wodza [C] brakło, lichy to zwierz, co [G] walczy bez oka.
[Em] Pisma przesłali, [Bm] słowo się rzekło [C] i biały [D] orzeł z góry spikował. _
_ _ I [C] w piersi [D] wroga wbił swe pazury, [Em] lecz co pan major, _ [D] taki ponury.
[C] I w piersi wroga [D] wbił swe pazury, lecz [Em] co pan major, [D] _ _
[Em] taki ponury.
_ [D] _ _ [Em] _ _
_ _ _ To nie był [D] taki zwyczajny [C] bój, lufa się strzała jak [G] klucze od [Em] piekła.
Mocno się przylał [Bm] w kieszeni nabój, [C] a każda chwila [D] się w wieczność lekła.
_ _ [Em] Strasznie pan dostał, [D] panie majorze, jak bóg mi miły nie mogło być gorzej.
[Em] Krew się [Bm] przelała przez głębokie rany, [C] a Archanioł Michał [D] otworzył bramy. _ _ _ _ _ _
Pozdrówcie ode [D] mnie, święto wszystkie [Em] góry, szepnął i [D] skonał major ponury.
[C] Pozdrówcie ode [D] mnie, święto wszystkie góry, [Em] szepnął i skonał [Em] major ponury. _
[D] _ _ _ _ _ _ _ _
[C] Skonał i [D] odrzedł odnaleźć swe góry, [Em] serca bohater [D] major ponury.
[C] Skonał i odrzedł odnaleźć swe góry, [Em] serca bohater [D] _ major [Em]
ponury.
_ [D] _ _ _ [Em] _ _ _