Spiaca Krolewna Chords by Marta Bijan
Tempo:
87 bpm
Chords used:
F
Am
Em
Dm
G
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[F]
[Am] [Em]
[Dm] Przez siedem gór, przez [F] siedem rzek, muszę przebiec [Am] by cię stracić.
[Em] Z oczu i mojego [Dm] serca tyle czasu nie umiałam [F] zrozumieć, że byłeś wrzecionem [Am] zamiast księcia.
[Em]
[Dm] Śpię w tej złotej wieży ze [F] stu lat, zapomniałam już jak [Am] wygląda świat.
Choć jest mi [Em] dobrze, chcę [Dm] poczuć jak otwiera [F] się przede mną [G] nowy lot i nie ogranicza [Am] do swych roz.
[G] Wiem jak boli [Dm] zgubić czar, nasz raju [F] piekła, lecz kiedyś [Am] piękne się, gdy będziesz [Em] już z wami.
Wierzę, że tej [Dm] nocy chłód może przyjść [F] śledo bód, że potrafię [Am] oddychać nie [Em] tobą.
[Dm] Pokonam w mroku [F] setki mil, by za nimi [Am] ujrzeć światło.
[Em] Moje nowe [Dm] narodzenie, swoje odbicie znam tylko w twych [F] oczach, może sam i siebie [Am] nie rozpoznam.
[Em]
[F] Śpię w tej złotej wieży ze [G] stu lat, zapomniałam już jak [Am] wygląda świat.
Choć jest [G] mi dobrze, chcę [F] poczuć jak otwiera się przede mną [G] nowy lot i nie ogranicza do [Am] swych roz.
[G] Wiem jak boli [Dm] zgubić czar, nasz raju [F] piekła, lecz kiedyś [Am] piękne się, gdy [Em] będziesz już z wami.
Wierzę, że tej [Dm] nocy chłód może przyjść [F] śledo bód, że potrafię [Am] oddychać nie [Em] tobą.
Czar pyśnie, [Dm] a z nim sen.
Słońcem uśnie [F] moją twarz i okaże [Am] się, że księciem bym był [Em] wiarz.
Pocałunek [Dm] jego ma, życia [F] opragniony smak.
To nie ty [Am] miałeś go dać, to nie ty [Em] miałeś go dać.
[D] Po latach ciemności i [F] światło dnia, zboczymy zmysły, [A] zbudzi strach.
[G] Ale wylecze mnie [D] czas, choć ciężko zapomnieć [F] te sto lat.
To była tylko [A] piękna baśń, [G] płucę się, nie [A] chcę spać.
[B] Wiem [Bm] jak boli [Dm] zgubić czar, nasz raju [F] piekła, lecz kiedyś [Am] piękne się, gdy [Em] będziesz już z wami.
Wierzę, że tej [Dm] nocy chłód może przyjść [F] śledo bód, że potrafię [Am] oddychać nie [Em] tobą.
Czar pyśnie, [Dm] a z nim sen.
Słońcem uśnie [F] moją twarz i okaże się, [Am] że księciem bym był [Em] wiarz.
Pocałunek [Dm] jego ma, życia [F] opragniony smak.
To nie ty [Am] miałeś go dać, to nie ty [Em] miałeś go dać.
[E]
[Am] [Em]
[Dm] Przez siedem gór, przez [F] siedem rzek, muszę przebiec [Am] by cię stracić.
[Em] Z oczu i mojego [Dm] serca tyle czasu nie umiałam [F] zrozumieć, że byłeś wrzecionem [Am] zamiast księcia.
[Em]
[Dm] Śpię w tej złotej wieży ze [F] stu lat, zapomniałam już jak [Am] wygląda świat.
Choć jest mi [Em] dobrze, chcę [Dm] poczuć jak otwiera [F] się przede mną [G] nowy lot i nie ogranicza [Am] do swych roz.
[G] Wiem jak boli [Dm] zgubić czar, nasz raju [F] piekła, lecz kiedyś [Am] piękne się, gdy będziesz [Em] już z wami.
Wierzę, że tej [Dm] nocy chłód może przyjść [F] śledo bód, że potrafię [Am] oddychać nie [Em] tobą.
[Dm] Pokonam w mroku [F] setki mil, by za nimi [Am] ujrzeć światło.
[Em] Moje nowe [Dm] narodzenie, swoje odbicie znam tylko w twych [F] oczach, może sam i siebie [Am] nie rozpoznam.
[Em]
[F] Śpię w tej złotej wieży ze [G] stu lat, zapomniałam już jak [Am] wygląda świat.
Choć jest [G] mi dobrze, chcę [F] poczuć jak otwiera się przede mną [G] nowy lot i nie ogranicza do [Am] swych roz.
[G] Wiem jak boli [Dm] zgubić czar, nasz raju [F] piekła, lecz kiedyś [Am] piękne się, gdy [Em] będziesz już z wami.
Wierzę, że tej [Dm] nocy chłód może przyjść [F] śledo bód, że potrafię [Am] oddychać nie [Em] tobą.
Czar pyśnie, [Dm] a z nim sen.
Słońcem uśnie [F] moją twarz i okaże [Am] się, że księciem bym był [Em] wiarz.
Pocałunek [Dm] jego ma, życia [F] opragniony smak.
To nie ty [Am] miałeś go dać, to nie ty [Em] miałeś go dać.
[D] Po latach ciemności i [F] światło dnia, zboczymy zmysły, [A] zbudzi strach.
[G] Ale wylecze mnie [D] czas, choć ciężko zapomnieć [F] te sto lat.
To była tylko [A] piękna baśń, [G] płucę się, nie [A] chcę spać.
[B] Wiem [Bm] jak boli [Dm] zgubić czar, nasz raju [F] piekła, lecz kiedyś [Am] piękne się, gdy [Em] będziesz już z wami.
Wierzę, że tej [Dm] nocy chłód może przyjść [F] śledo bód, że potrafię [Am] oddychać nie [Em] tobą.
Czar pyśnie, [Dm] a z nim sen.
Słońcem uśnie [F] moją twarz i okaże się, [Am] że księciem bym był [Em] wiarz.
Pocałunek [Dm] jego ma, życia [F] opragniony smak.
To nie ty [Am] miałeś go dać, to nie ty [Em] miałeś go dać.
[E]
Key:
F
Am
Em
Dm
G
F
Am
Em
_ _ _ _ [F] _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ [Em] _ _ _ _
[Dm] Przez siedem gór, przez [F] siedem rzek, muszę przebiec [Am] by cię stracić.
_ [Em] _ Z oczu i mojego [Dm] serca tyle czasu nie umiałam [F] zrozumieć, że byłeś wrzecionem [Am] zamiast księcia.
_ [Em] _ _ _ _
[Dm] Śpię w tej złotej wieży ze [F] stu lat, zapomniałam już jak [Am] wygląda świat.
Choć jest mi [Em] dobrze, chcę [Dm] poczuć jak otwiera [F] się przede mną [G] nowy lot i nie ogranicza [Am] do swych roz.
_ _ [G] _ Wiem jak boli [Dm] zgubić czar, nasz raju [F] piekła, lecz kiedyś [Am] piękne się, gdy będziesz [Em] już z wami.
Wierzę, że tej [Dm] nocy chłód może przyjść [F] śledo bód, że potrafię [Am] oddychać nie _ _ [Em] tobą. _ _
[Dm] _ Pokonam w mroku [F] setki mil, by za nimi [Am] ujrzeć światło.
_ _ [Em] _ Moje nowe [Dm] narodzenie, swoje odbicie znam tylko w twych [F] oczach, może sam i siebie [Am] nie rozpoznam.
_ [Em] _ _ _ _
[F] Śpię w tej złotej wieży ze [G] stu lat, zapomniałam już jak [Am] wygląda świat.
Choć jest [G] mi dobrze, chcę [F] poczuć jak otwiera się przede mną [G] nowy lot i nie ogranicza do [Am] swych roz.
_ _ [G] _ Wiem jak boli [Dm] zgubić czar, nasz raju [F] piekła, lecz kiedyś [Am] piękne się, gdy [Em] będziesz już z wami.
Wierzę, że tej [Dm] nocy chłód może przyjść [F] śledo bód, że potrafię [Am] oddychać nie _ [Em] tobą.
Czar pyśnie, [Dm] a z nim sen.
Słońcem uśnie [F] moją twarz i okaże [Am] się, że księciem bym był [Em] wiarz.
Pocałunek [Dm] jego ma, życia [F] opragniony smak.
To nie ty [Am] miałeś go dać, to nie ty [Em] miałeś go _ dać.
[D] Po latach ciemności i [F] światło dnia, zboczymy zmysły, [A] zbudzi strach.
_ [G] Ale wylecze mnie [D] czas, choć ciężko zapomnieć [F] te sto lat.
To była tylko [A] piękna baśń, [G] płucę się, nie [A] chcę spać. _
[B] _ Wiem [Bm] jak boli [Dm] zgubić czar, nasz raju [F] piekła, lecz kiedyś [Am] piękne się, gdy [Em] będziesz już z wami.
Wierzę, że tej [Dm] nocy chłód może przyjść [F] śledo bód, że potrafię [Am] oddychać nie _ [Em] tobą.
Czar pyśnie, [Dm] a z nim sen.
Słońcem uśnie [F] moją twarz i okaże się, [Am] że księciem bym był [Em] wiarz.
Pocałunek [Dm] jego ma, życia [F] opragniony smak.
To nie ty [Am] miałeś go dać, to nie ty [Em] miałeś go dać.
_ _ [E] _ _ _
[Am] _ _ _ _ [Em] _ _ _ _
[Dm] Przez siedem gór, przez [F] siedem rzek, muszę przebiec [Am] by cię stracić.
_ [Em] _ Z oczu i mojego [Dm] serca tyle czasu nie umiałam [F] zrozumieć, że byłeś wrzecionem [Am] zamiast księcia.
_ [Em] _ _ _ _
[Dm] Śpię w tej złotej wieży ze [F] stu lat, zapomniałam już jak [Am] wygląda świat.
Choć jest mi [Em] dobrze, chcę [Dm] poczuć jak otwiera [F] się przede mną [G] nowy lot i nie ogranicza [Am] do swych roz.
_ _ [G] _ Wiem jak boli [Dm] zgubić czar, nasz raju [F] piekła, lecz kiedyś [Am] piękne się, gdy będziesz [Em] już z wami.
Wierzę, że tej [Dm] nocy chłód może przyjść [F] śledo bód, że potrafię [Am] oddychać nie _ _ [Em] tobą. _ _
[Dm] _ Pokonam w mroku [F] setki mil, by za nimi [Am] ujrzeć światło.
_ _ [Em] _ Moje nowe [Dm] narodzenie, swoje odbicie znam tylko w twych [F] oczach, może sam i siebie [Am] nie rozpoznam.
_ [Em] _ _ _ _
[F] Śpię w tej złotej wieży ze [G] stu lat, zapomniałam już jak [Am] wygląda świat.
Choć jest [G] mi dobrze, chcę [F] poczuć jak otwiera się przede mną [G] nowy lot i nie ogranicza do [Am] swych roz.
_ _ [G] _ Wiem jak boli [Dm] zgubić czar, nasz raju [F] piekła, lecz kiedyś [Am] piękne się, gdy [Em] będziesz już z wami.
Wierzę, że tej [Dm] nocy chłód może przyjść [F] śledo bód, że potrafię [Am] oddychać nie _ [Em] tobą.
Czar pyśnie, [Dm] a z nim sen.
Słońcem uśnie [F] moją twarz i okaże [Am] się, że księciem bym był [Em] wiarz.
Pocałunek [Dm] jego ma, życia [F] opragniony smak.
To nie ty [Am] miałeś go dać, to nie ty [Em] miałeś go _ dać.
[D] Po latach ciemności i [F] światło dnia, zboczymy zmysły, [A] zbudzi strach.
_ [G] Ale wylecze mnie [D] czas, choć ciężko zapomnieć [F] te sto lat.
To była tylko [A] piękna baśń, [G] płucę się, nie [A] chcę spać. _
[B] _ Wiem [Bm] jak boli [Dm] zgubić czar, nasz raju [F] piekła, lecz kiedyś [Am] piękne się, gdy [Em] będziesz już z wami.
Wierzę, że tej [Dm] nocy chłód może przyjść [F] śledo bód, że potrafię [Am] oddychać nie _ [Em] tobą.
Czar pyśnie, [Dm] a z nim sen.
Słońcem uśnie [F] moją twarz i okaże się, [Am] że księciem bym był [Em] wiarz.
Pocałunek [Dm] jego ma, życia [F] opragniony smak.
To nie ty [Am] miałeś go dać, to nie ty [Em] miałeś go dać.
_ _ [E] _ _ _