Chords for Michał Szpak -"Moja Miłość Największa" i rozmowa z Michałem Bajorem
Tempo:
112.2 bpm
Chords used:
E
Am
F
G
Em
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[D#] [Dm] [D#] [F#]
[G#] [F#] [E]
[B] [A] [E]
[Am] [Em]
[Am] [Em] [C]
[G] [F]
[Am]
[E] I w białych [Am] zim, w białych [G] wierszach, w [Dm] złotych sierpnia [E] pokojach
[Dm] Moja miłość [E] największa, nie wie [Dm] nic, że [E] jest moja
Czas [Am] ją syci [Em] jak wino, [F] wyobraźnia [C] upiększa
[Dm] Moją miłość [E] jedyną, [Dm] moją miłość [E] największą
[Am] Nic niech powiem jej, broń [G] Boże, niech powiem nic [F] umyślnie
Bo póki milczę, to ją [Em] mnożę, gdy wyspam [Am] wszystko bliśnie
Więc z nieby śpiewam, ej [G] miłości, nikt nie wie co się dzieje
[F] I nieświadoma swej [Em] piękności niech myślach, [C] by [Em] [D] pięknie [G]
[Bm] jest
[Am] W [E]
białych [Am] zim, w [E] białych wierszach, w [Am] złotych sierpnia [E] pokojach
[C] Moja [G] miłość największa, nie [F] wie nic, że [E] jest moja
[Am] Czas ją syci jak [E] wino, [Am] wyobraźnia [E] upiększa
[C] Moją [G] miłość jedyną, moją [F]
miłość [A] największą
[E]
[Am]
[Em] Kiedyś, po latach, [Dm] jednak trzepnę [E]
nieśmiało
[F] Kiedyś, [E] tamtego lata,
[F] strasznie panią [E] kochałem
A [Am] ty przerwiesz [G] wpółzdania, we [F] wyznania [C] zabawne
[Dm] Ja pana [E]
kochałam, [Dm] wtedy, latem [A] i [E] dawniej
[Am] Wróć małej chwilki [Em] żaru, nie łączy nas [F] kochana
W tym dziwnym życiu, śmiesznym balu, [Em] miłości [Am] niewyznanych
Pianem, tancerzom, graci, [G] chódmi, orkiestra, salonawa
[F] A pod orkiestrę, każdą [Em] nutką podpisać [C] można [Em]
[D] słowa
[G] [F#] [Am]
W [E] białych [Am] zim, w [E] białych wierszach, w [Am] złotych sierpnia [E]
pokojach
[C] Moja miłość [G] największa, nie [F] wie nic, że [E] jest moja
[Am] Czas ją syci, [E] a twino, [Am]
wyobraźnia [E] uwiększa
[C] Moją [G] miłość jedyną, [F] moją miłość [Em] największą [F] [Am] Największą, największą
[Em] [Am]
[Em] [C] Moją miłość [G] jedyną, [F] moją miłość [G] [F] największą Największą, [G] największą
[Em]
[Am] [G] [C] Moją [G] miłość jedyną, [F] moją [Em] miłość największą
[F] [C]
Największą
[N]
Ale później już się udało
Nie, nie, w porządku, dziękuję, nie, nie, wiesz no
Dałeś tu swojego, swojego
Mam nadzieję, że dałem trochę swojego ducha
Swojego ducha, swojej indywidualności, swoich gór fantastycznych
Które przecież są bardzo już twoje
Ale tak się stresowałem, to było strasznie
Bo inaczej jest grać jak nie ma się pierwowzoru obok siebie
A inaczej jest kiedy ta osoba, która stworzyła ten numer
Która patrzy na ciebie i jest w stanie to ocenić na pierwą stronę
Siedzi kompozytor na sali, prewykonawczy
Ale wyszło pięknie, prawda, drodzy państwo?
Fantastycznie, mam nadzieję
Michał, jak to było z tym telefonem, powiedz
Odbierasz nieznany ci numer i słyszysz tak
Halo, tu Michał Bajor
I co wtedy pomyślałeś?
Na samym początku myślałem, nie, to jakaś ściema jest
Ale to już było po Eurowizji
Tak, tak, tak, ale to jest niesamowite, że wielu takich
Użyję tego słowa, może jest ono niefortunne
Ale młodych artystów nie było w stanie podać mi takiej przyjacielskiej ręki
I takiej gratulacji złożyć
A ktoś, kto tak naprawdę tworzył historię polskiej muzyki
Zrobił taki krok i to było zupełnie bezinteresowne
Jest to wyjątkowe, za co bardzo dziękuję
Ale muszę ci podkreślić, dziękuję również tobie
Muszę ci powiedzieć, że trochę ze smutkiem usłyszałem co mówisz
Bo w moich czasach i w czasach Adici to było kompletnie naturalne
Myśmy sobie co parę dni, nie, że my w dwójkę
Tylko całe środowisko, te festiwale o Polskie, które już w tej chwili znasz
Tylko, że to się wpada i wypada, no takie jest życie
Leci się na dalszą pracę, dalsza impreza, nagrywanie płyty itd.
Kolejny koncert, podróż za granicą itd.
A myśmy byli tak nieprawdopodobnie skonsolidowaną grupą
Że to, co mówisz, to było na co dzień
To była ta siła tamtego czasu
Do rana siedzieliśmy sobie w restauracjach o polskich
I rozmawialiśmy o festiwalu, o sobie
Ci, co mieli żony to o żonach, ci, co marzyli to o marzowie, o dzieciach
Na festiwalach pierogi były u mamy
Ale też śpiewało się o czymś i wydaje mi się, że to łączyło tak naprawdę
To wszystko, że było o czym rozmawiać, dlatego że poruszały się trudne tematy
A teraz jest tak, że raczej każdy liczy na to, żeby wygrać
Bo to ułatwia mu drogę do dalszego sukcesu
Gdzie na przykład w moim przypadku było tak, że
Występuję na tych festiwalach
Dlatego, że to jest moje życie
W sensie takim, że piosenka jest moim życiem i ja kocham śpiewać
Nie po to, żeby brać
Fajne jest to, że mogę rywalizować, bo w jakimś stopniu jest takie
Jakoś czasem ciągle wygrywasz
Fajnie jest wygrać, ale gdybym nie wygrał
To nie oznaczałoby akcji pod tytułem, że Koniec marzeń
Nie, boże, dlaczego ja, dlaczego ty?
Michał i Michał, właściciele dwóch światów
To może się kiedyś spotkacie
Kto wie, może być taki jakiś moment w piosence, że można zaśpiewać Dlaczego nie?
Ja jestem chętny
Mamy deklarację
To co, umówieni?
Państwo są świadkami
[G#] [F#] [E]
[B] [A] [E]
[Am] [Em]
[Am] [Em] [C]
[G] [F]
[Am]
[E] I w białych [Am] zim, w białych [G] wierszach, w [Dm] złotych sierpnia [E] pokojach
[Dm] Moja miłość [E] największa, nie wie [Dm] nic, że [E] jest moja
Czas [Am] ją syci [Em] jak wino, [F] wyobraźnia [C] upiększa
[Dm] Moją miłość [E] jedyną, [Dm] moją miłość [E] największą
[Am] Nic niech powiem jej, broń [G] Boże, niech powiem nic [F] umyślnie
Bo póki milczę, to ją [Em] mnożę, gdy wyspam [Am] wszystko bliśnie
Więc z nieby śpiewam, ej [G] miłości, nikt nie wie co się dzieje
[F] I nieświadoma swej [Em] piękności niech myślach, [C] by [Em] [D] pięknie [G]
[Bm] jest
[Am] W [E]
białych [Am] zim, w [E] białych wierszach, w [Am] złotych sierpnia [E] pokojach
[C] Moja [G] miłość największa, nie [F] wie nic, że [E] jest moja
[Am] Czas ją syci jak [E] wino, [Am] wyobraźnia [E] upiększa
[C] Moją [G] miłość jedyną, moją [F]
miłość [A] największą
[E]
[Am]
[Em] Kiedyś, po latach, [Dm] jednak trzepnę [E]
nieśmiało
[F] Kiedyś, [E] tamtego lata,
[F] strasznie panią [E] kochałem
A [Am] ty przerwiesz [G] wpółzdania, we [F] wyznania [C] zabawne
[Dm] Ja pana [E]
kochałam, [Dm] wtedy, latem [A] i [E] dawniej
[Am] Wróć małej chwilki [Em] żaru, nie łączy nas [F] kochana
W tym dziwnym życiu, śmiesznym balu, [Em] miłości [Am] niewyznanych
Pianem, tancerzom, graci, [G] chódmi, orkiestra, salonawa
[F] A pod orkiestrę, każdą [Em] nutką podpisać [C] można [Em]
[D] słowa
[G] [F#] [Am]
W [E] białych [Am] zim, w [E] białych wierszach, w [Am] złotych sierpnia [E]
pokojach
[C] Moja miłość [G] największa, nie [F] wie nic, że [E] jest moja
[Am] Czas ją syci, [E] a twino, [Am]
wyobraźnia [E] uwiększa
[C] Moją [G] miłość jedyną, [F] moją miłość [Em] największą [F] [Am] Największą, największą
[Em] [Am]
[Em] [C] Moją miłość [G] jedyną, [F] moją miłość [G] [F] największą Największą, [G] największą
[Em]
[Am] [G] [C] Moją [G] miłość jedyną, [F] moją [Em] miłość największą
[F] [C]
Największą
[N]
Ale później już się udało
Nie, nie, w porządku, dziękuję, nie, nie, wiesz no
Dałeś tu swojego, swojego
Mam nadzieję, że dałem trochę swojego ducha
Swojego ducha, swojej indywidualności, swoich gór fantastycznych
Które przecież są bardzo już twoje
Ale tak się stresowałem, to było strasznie
Bo inaczej jest grać jak nie ma się pierwowzoru obok siebie
A inaczej jest kiedy ta osoba, która stworzyła ten numer
Która patrzy na ciebie i jest w stanie to ocenić na pierwą stronę
Siedzi kompozytor na sali, prewykonawczy
Ale wyszło pięknie, prawda, drodzy państwo?
Fantastycznie, mam nadzieję
Michał, jak to było z tym telefonem, powiedz
Odbierasz nieznany ci numer i słyszysz tak
Halo, tu Michał Bajor
I co wtedy pomyślałeś?
Na samym początku myślałem, nie, to jakaś ściema jest
Ale to już było po Eurowizji
Tak, tak, tak, ale to jest niesamowite, że wielu takich
Użyję tego słowa, może jest ono niefortunne
Ale młodych artystów nie było w stanie podać mi takiej przyjacielskiej ręki
I takiej gratulacji złożyć
A ktoś, kto tak naprawdę tworzył historię polskiej muzyki
Zrobił taki krok i to było zupełnie bezinteresowne
Jest to wyjątkowe, za co bardzo dziękuję
Ale muszę ci podkreślić, dziękuję również tobie
Muszę ci powiedzieć, że trochę ze smutkiem usłyszałem co mówisz
Bo w moich czasach i w czasach Adici to było kompletnie naturalne
Myśmy sobie co parę dni, nie, że my w dwójkę
Tylko całe środowisko, te festiwale o Polskie, które już w tej chwili znasz
Tylko, że to się wpada i wypada, no takie jest życie
Leci się na dalszą pracę, dalsza impreza, nagrywanie płyty itd.
Kolejny koncert, podróż za granicą itd.
A myśmy byli tak nieprawdopodobnie skonsolidowaną grupą
Że to, co mówisz, to było na co dzień
To była ta siła tamtego czasu
Do rana siedzieliśmy sobie w restauracjach o polskich
I rozmawialiśmy o festiwalu, o sobie
Ci, co mieli żony to o żonach, ci, co marzyli to o marzowie, o dzieciach
Na festiwalach pierogi były u mamy
Ale też śpiewało się o czymś i wydaje mi się, że to łączyło tak naprawdę
To wszystko, że było o czym rozmawiać, dlatego że poruszały się trudne tematy
A teraz jest tak, że raczej każdy liczy na to, żeby wygrać
Bo to ułatwia mu drogę do dalszego sukcesu
Gdzie na przykład w moim przypadku było tak, że
Występuję na tych festiwalach
Dlatego, że to jest moje życie
W sensie takim, że piosenka jest moim życiem i ja kocham śpiewać
Nie po to, żeby brać
Fajne jest to, że mogę rywalizować, bo w jakimś stopniu jest takie
Jakoś czasem ciągle wygrywasz
Fajnie jest wygrać, ale gdybym nie wygrał
To nie oznaczałoby akcji pod tytułem, że Koniec marzeń
Nie, boże, dlaczego ja, dlaczego ty?
Michał i Michał, właściciele dwóch światów
To może się kiedyś spotkacie
Kto wie, może być taki jakiś moment w piosence, że można zaśpiewać Dlaczego nie?
Ja jestem chętny
Mamy deklarację
To co, umówieni?
Państwo są świadkami
Key:
E
Am
F
G
Em
E
Am
F
[D#] _ _ [Dm] _ _ [D#] _ _ _ [F#] _
_ [G#] _ _ [F#] _ _ _ _ [E] _
_ [B] _ _ [A] _ _ [E] _ _ _
_ _ _ _ [Am] _ [Em] _ _ _
[Am] _ _ _ [Em] _ _ _ _ [C] _
_ _ [G] _ _ _ [F] _ _ _
_ _ _ _ [Am] _ _ _ _
_ _ [E] _ _ _ _ I w białych [Am] zim, w białych [G] wierszach, w [Dm] złotych sierpnia [E] _ pokojach
[Dm] Moja miłość [E] _ największa, nie wie [Dm] nic, że [E] jest moja
Czas [Am] ją syci [Em] jak wino, [F] _ wyobraźnia _ [C] upiększa
[Dm] Moją miłość [E] _ jedyną, [Dm] moją miłość [E] _ _ największą
_ _ [Am] Nic niech powiem jej, broń [G] Boże, niech powiem nic [F] umyślnie
Bo póki milczę, to ją [Em] mnożę, gdy wyspam [Am] wszystko bliśnie
Więc z nieby śpiewam, ej [G] miłości, nikt nie wie co się dzieje
[F] I nieświadoma swej [Em] piękności niech myślach, [C] by _ [Em] _ [D] pięknie _ _ [G]
[Bm] jest
_ [Am] _ W [E] _ _
białych [Am] zim, w [E] białych wierszach, w [Am] złotych sierpnia [E] _ pokojach
[C] _ Moja [G] miłość największa, nie [F] wie nic, że [E] jest moja
[Am] Czas ją syci jak [E] wino, _ [Am] _ wyobraźnia [E] _ upiększa
[C] Moją _ [G] miłość jedyną, moją [F] _
miłość [A] _ _ _ największą
_ [E] _
_ _ _ _ _ _ [Am] _
[Em] Kiedyś, po latach, [Dm] jednak trzepnę [E]
nieśmiało
_ [F] Kiedyś, [E] tamtego lata, _
[F] strasznie panią _ [E] kochałem
A [Am] ty przerwiesz [G] _ wpółzdania, we [F] wyznania [C] _ zabawne
[Dm] Ja pana _ [E]
kochałam, [Dm] wtedy, latem [A] i [E] dawniej
_ _ _ [Am] Wróć małej chwilki [Em] żaru, nie łączy nas [F] kochana
W tym dziwnym życiu, śmiesznym balu, [Em] miłości [Am] niewyznanych
Pianem, tancerzom, graci, [G] chódmi, orkiestra, salonawa
[F] A pod orkiestrę, każdą [Em] nutką podpisać [C] można _ [Em] _
_ [D] _ słowa
[G] _ _ [F#] _ [Am] _
W [E] _ _ białych [Am] zim, w [E] białych wierszach, w [Am] złotych sierpnia [E] _
pokojach
[C] Moja _ miłość [G] największa, nie [F] wie nic, że [E] jest moja
[Am] Czas ją syci, [E] a twino, [Am] _ _
wyobraźnia [E] uwiększa
[C] Moją _ [G] miłość jedyną, [F] moją miłość [Em] największą [F] [Am] Największą, _ _ największą
[Em] _ _ _ [Am] _
_ _ [Em] _ _ _ [C] Moją miłość [G] jedyną, [F] moją miłość [G] [F] największą Największą, [G] _ _ największą
_ [Em] _ _
_ [Am] _ _ _ [G] _ _ [C] Moją _ [G] miłość jedyną, [F] moją [Em] miłość największą
[F] _ _ [C] _ _ _ _
Największą _ _ _ _ _ _ _
_ _ [N] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ Ale później już się udało
Nie, nie, w porządku, dziękuję, nie, nie, wiesz no
Dałeś tu swojego, swojego
Mam nadzieję, że dałem trochę swojego ducha
Swojego ducha, swojej indywidualności, swoich gór fantastycznych
Które przecież są bardzo już twoje
Ale tak się stresowałem, to było strasznie
Bo inaczej jest grać jak nie ma się pierwowzoru obok siebie
A inaczej jest kiedy ta osoba, która stworzyła ten numer
Która patrzy na ciebie i jest w stanie to ocenić na pierwą stronę
Siedzi kompozytor na sali, _ prewykonawczy
Ale wyszło pięknie, prawda, drodzy państwo?
_ Fantastycznie, mam nadzieję
_ Michał, jak to było z tym telefonem, powiedz
Odbierasz nieznany ci numer i słyszysz tak
Halo, _ tu Michał Bajor
I co wtedy pomyślałeś?
Na samym początku myślałem, nie, to jakaś ściema jest
Ale to już było po Eurowizji
Tak, tak, tak, ale to jest niesamowite, że wielu takich
Użyję tego słowa, może jest ono niefortunne
Ale _ młodych artystów nie było w stanie _ podać mi takiej przyjacielskiej ręki
I takiej gratulacji złożyć
A ktoś, kto tak naprawdę tworzył _ historię polskiej muzyki
Zrobił taki krok _ i to było zupełnie _ bezinteresowne
Jest to wyjątkowe, za co bardzo dziękuję
Ale muszę ci podkreślić, dziękuję również tobie _ _ _ _ _ _
Muszę ci powiedzieć, że trochę ze smutkiem _ usłyszałem co mówisz
Bo w moich czasach i w czasach Adici to było kompletnie naturalne
Myśmy sobie co parę dni, nie, że my w dwójkę
Tylko całe środowisko, te festiwale o Polskie, które już w tej chwili znasz
Tylko, że to się wpada i wypada, no takie jest życie
Leci się na dalszą pracę, dalsza impreza, nagrywanie płyty itd.
Kolejny koncert, podróż za granicą itd.
A myśmy byli tak nieprawdopodobnie skonsolidowaną grupą
Że to, co mówisz, to było na co dzień
To była ta siła tamtego czasu
Do rana siedzieliśmy sobie w restauracjach o polskich
I rozmawialiśmy o festiwalu, o sobie
Ci, co mieli żony to o żonach, ci, co marzyli to o marzowie, o dzieciach
Na festiwalach pierogi były u mamy
Ale też śpiewało się o czymś i wydaje mi się, że to łączyło tak naprawdę
To wszystko, że było o czym rozmawiać, dlatego że poruszały się trudne tematy
A teraz jest tak, że raczej każdy liczy na to, żeby wygrać
Bo to ułatwia mu drogę do dalszego sukcesu
Gdzie na przykład w moim przypadku było tak, że
Występuję na tych festiwalach
Dlatego, że to jest moje życie
W sensie takim, że piosenka jest moim życiem i ja kocham śpiewać
Nie po to, żeby brać_
Fajne jest to, że mogę rywalizować, bo w jakimś stopniu jest takie_
Jakoś czasem ciągle wygrywasz
_ _ Fajnie jest wygrać, ale gdybym nie wygrał
To nie oznaczałoby akcji pod tytułem, że Koniec marzeń
Nie, boże, dlaczego ja, dlaczego ty?
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ Michał i Michał, właściciele dwóch światów
To może się kiedyś spotkacie
Kto wie, może być taki jakiś moment w piosence, że można zaśpiewać Dlaczego nie?
Ja jestem chętny _ _
Mamy deklarację
To co, umówieni?
Państwo są świadkami
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [G#] _ _ [F#] _ _ _ _ [E] _
_ [B] _ _ [A] _ _ [E] _ _ _
_ _ _ _ [Am] _ [Em] _ _ _
[Am] _ _ _ [Em] _ _ _ _ [C] _
_ _ [G] _ _ _ [F] _ _ _
_ _ _ _ [Am] _ _ _ _
_ _ [E] _ _ _ _ I w białych [Am] zim, w białych [G] wierszach, w [Dm] złotych sierpnia [E] _ pokojach
[Dm] Moja miłość [E] _ największa, nie wie [Dm] nic, że [E] jest moja
Czas [Am] ją syci [Em] jak wino, [F] _ wyobraźnia _ [C] upiększa
[Dm] Moją miłość [E] _ jedyną, [Dm] moją miłość [E] _ _ największą
_ _ [Am] Nic niech powiem jej, broń [G] Boże, niech powiem nic [F] umyślnie
Bo póki milczę, to ją [Em] mnożę, gdy wyspam [Am] wszystko bliśnie
Więc z nieby śpiewam, ej [G] miłości, nikt nie wie co się dzieje
[F] I nieświadoma swej [Em] piękności niech myślach, [C] by _ [Em] _ [D] pięknie _ _ [G]
[Bm] jest
_ [Am] _ W [E] _ _
białych [Am] zim, w [E] białych wierszach, w [Am] złotych sierpnia [E] _ pokojach
[C] _ Moja [G] miłość największa, nie [F] wie nic, że [E] jest moja
[Am] Czas ją syci jak [E] wino, _ [Am] _ wyobraźnia [E] _ upiększa
[C] Moją _ [G] miłość jedyną, moją [F] _
miłość [A] _ _ _ największą
_ [E] _
_ _ _ _ _ _ [Am] _
[Em] Kiedyś, po latach, [Dm] jednak trzepnę [E]
nieśmiało
_ [F] Kiedyś, [E] tamtego lata, _
[F] strasznie panią _ [E] kochałem
A [Am] ty przerwiesz [G] _ wpółzdania, we [F] wyznania [C] _ zabawne
[Dm] Ja pana _ [E]
kochałam, [Dm] wtedy, latem [A] i [E] dawniej
_ _ _ [Am] Wróć małej chwilki [Em] żaru, nie łączy nas [F] kochana
W tym dziwnym życiu, śmiesznym balu, [Em] miłości [Am] niewyznanych
Pianem, tancerzom, graci, [G] chódmi, orkiestra, salonawa
[F] A pod orkiestrę, każdą [Em] nutką podpisać [C] można _ [Em] _
_ [D] _ słowa
[G] _ _ [F#] _ [Am] _
W [E] _ _ białych [Am] zim, w [E] białych wierszach, w [Am] złotych sierpnia [E] _
pokojach
[C] Moja _ miłość [G] największa, nie [F] wie nic, że [E] jest moja
[Am] Czas ją syci, [E] a twino, [Am] _ _
wyobraźnia [E] uwiększa
[C] Moją _ [G] miłość jedyną, [F] moją miłość [Em] największą [F] [Am] Największą, _ _ największą
[Em] _ _ _ [Am] _
_ _ [Em] _ _ _ [C] Moją miłość [G] jedyną, [F] moją miłość [G] [F] największą Największą, [G] _ _ największą
_ [Em] _ _
_ [Am] _ _ _ [G] _ _ [C] Moją _ [G] miłość jedyną, [F] moją [Em] miłość największą
[F] _ _ [C] _ _ _ _
Największą _ _ _ _ _ _ _
_ _ [N] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ Ale później już się udało
Nie, nie, w porządku, dziękuję, nie, nie, wiesz no
Dałeś tu swojego, swojego
Mam nadzieję, że dałem trochę swojego ducha
Swojego ducha, swojej indywidualności, swoich gór fantastycznych
Które przecież są bardzo już twoje
Ale tak się stresowałem, to było strasznie
Bo inaczej jest grać jak nie ma się pierwowzoru obok siebie
A inaczej jest kiedy ta osoba, która stworzyła ten numer
Która patrzy na ciebie i jest w stanie to ocenić na pierwą stronę
Siedzi kompozytor na sali, _ prewykonawczy
Ale wyszło pięknie, prawda, drodzy państwo?
_ Fantastycznie, mam nadzieję
_ Michał, jak to było z tym telefonem, powiedz
Odbierasz nieznany ci numer i słyszysz tak
Halo, _ tu Michał Bajor
I co wtedy pomyślałeś?
Na samym początku myślałem, nie, to jakaś ściema jest
Ale to już było po Eurowizji
Tak, tak, tak, ale to jest niesamowite, że wielu takich
Użyję tego słowa, może jest ono niefortunne
Ale _ młodych artystów nie było w stanie _ podać mi takiej przyjacielskiej ręki
I takiej gratulacji złożyć
A ktoś, kto tak naprawdę tworzył _ historię polskiej muzyki
Zrobił taki krok _ i to było zupełnie _ bezinteresowne
Jest to wyjątkowe, za co bardzo dziękuję
Ale muszę ci podkreślić, dziękuję również tobie _ _ _ _ _ _
Muszę ci powiedzieć, że trochę ze smutkiem _ usłyszałem co mówisz
Bo w moich czasach i w czasach Adici to było kompletnie naturalne
Myśmy sobie co parę dni, nie, że my w dwójkę
Tylko całe środowisko, te festiwale o Polskie, które już w tej chwili znasz
Tylko, że to się wpada i wypada, no takie jest życie
Leci się na dalszą pracę, dalsza impreza, nagrywanie płyty itd.
Kolejny koncert, podróż za granicą itd.
A myśmy byli tak nieprawdopodobnie skonsolidowaną grupą
Że to, co mówisz, to było na co dzień
To była ta siła tamtego czasu
Do rana siedzieliśmy sobie w restauracjach o polskich
I rozmawialiśmy o festiwalu, o sobie
Ci, co mieli żony to o żonach, ci, co marzyli to o marzowie, o dzieciach
Na festiwalach pierogi były u mamy
Ale też śpiewało się o czymś i wydaje mi się, że to łączyło tak naprawdę
To wszystko, że było o czym rozmawiać, dlatego że poruszały się trudne tematy
A teraz jest tak, że raczej każdy liczy na to, żeby wygrać
Bo to ułatwia mu drogę do dalszego sukcesu
Gdzie na przykład w moim przypadku było tak, że
Występuję na tych festiwalach
Dlatego, że to jest moje życie
W sensie takim, że piosenka jest moim życiem i ja kocham śpiewać
Nie po to, żeby brać_
Fajne jest to, że mogę rywalizować, bo w jakimś stopniu jest takie_
Jakoś czasem ciągle wygrywasz
_ _ Fajnie jest wygrać, ale gdybym nie wygrał
To nie oznaczałoby akcji pod tytułem, że Koniec marzeń
Nie, boże, dlaczego ja, dlaczego ty?
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ Michał i Michał, właściciele dwóch światów
To może się kiedyś spotkacie
Kto wie, może być taki jakiś moment w piosence, że można zaśpiewać Dlaczego nie?
Ja jestem chętny _ _
Mamy deklarację
To co, umówieni?
Państwo są świadkami
_ _ _ _ _ _ _ _