Chords for Na całość
Tempo:
83.55 bpm
Chords used:
A
D
Em
G
Gm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[D] Piąta rano, [G] [D] zabawa skończona, [Gm] różowieje już [D] niebo na wschodzie.
Jakim słowem przywita mnie żona, [Gm] bardziej święta niż [D] proboszcz dobrodziei?
[G] Głowa ciężka, leciutkie [D] kieszenie i [G] w łazience unika [A] się [B]
lustra,
[D] bo najtrudniej z obitym sumieniem razem z sobą [A] [D] doczekać do jutra.
[A]
[D] A jutro [A] znów [D] idziemy na całość, za to wszystko co się dawno [A] nie udało.
Za [Em]
dziewczyny, które [A] kiedyś nas nie chciały, [Em] za marzenia, które w [A] chmurach się rozwiały,
[Em] za kolegów, których [A] jeszcze paru [D] nam zostało.
[A] [D] A jutro [A]
znów [D] idziemy na całość, gwiazdo będzie patrzeć twarzą [A] o niemiałą.
[Em] Bo kto widział, żeby z [A] nocą się nie liczyć, [Em] a dwa głosy nagle [A] śpiewać na ulicy,
[Em] że w tym życiu to nam [A] jakoś życia [D] ciągle mało, [A] [D] ciągle mało.
Tak mijają [G]
[D] miesiące i kraje, [Gm] coraz mądrzej [D] gadają dookoła,
a my [G] starym, [D] złączeni zwyczajem, [Gm] nasze wojny [D] toczymy przy stołach.
[G] A nad ranem, gdy boje [D] skończone, [G] wstaje słońce jak zwykle [A] z ochotą.
[D] Bóg i spokój otulą nas żony i pozwolą [A] [D] zwyczajnie [A] odpocząć.
A [D] jutro [A]
znów [D] idziemy na całość, za to wszystko co się dawno nie [A] udało.
Za [Em] dziewczyny, które kiedyś [A] nas nie chciały, [Em] za marzenia, które w [A] chmurach się rozwiały,
[Em] za kolegów, których [A] jeszcze paru nam [D] zostało.
[A] [D] A jutro [A] znów [D] idziemy na całość, [A]
[D] gwiazdo będzie patrzeć twarzą o [A]
niemiałą.
Bo [Em] kto widział, żeby z nocą [A] się nie liczyć, a [Em] dwa głosy nagle [A] śpiewać na ulicy,
że [Em] w tym życiu do nami [A] jakoś życia [D] ciągle mało.
[A]
[D] Ciągle [A] mało.
[D]
[A] Mało.
[D] Życia mało.
[A]
[D] [A] Mało.
[D] [A]
Jakim słowem przywita mnie żona, [Gm] bardziej święta niż [D] proboszcz dobrodziei?
[G] Głowa ciężka, leciutkie [D] kieszenie i [G] w łazience unika [A] się [B]
lustra,
[D] bo najtrudniej z obitym sumieniem razem z sobą [A] [D] doczekać do jutra.
[A]
[D] A jutro [A] znów [D] idziemy na całość, za to wszystko co się dawno [A] nie udało.
Za [Em]
dziewczyny, które [A] kiedyś nas nie chciały, [Em] za marzenia, które w [A] chmurach się rozwiały,
[Em] za kolegów, których [A] jeszcze paru [D] nam zostało.
[A] [D] A jutro [A]
znów [D] idziemy na całość, gwiazdo będzie patrzeć twarzą [A] o niemiałą.
[Em] Bo kto widział, żeby z [A] nocą się nie liczyć, [Em] a dwa głosy nagle [A] śpiewać na ulicy,
[Em] że w tym życiu to nam [A] jakoś życia [D] ciągle mało, [A] [D] ciągle mało.
Tak mijają [G]
[D] miesiące i kraje, [Gm] coraz mądrzej [D] gadają dookoła,
a my [G] starym, [D] złączeni zwyczajem, [Gm] nasze wojny [D] toczymy przy stołach.
[G] A nad ranem, gdy boje [D] skończone, [G] wstaje słońce jak zwykle [A] z ochotą.
[D] Bóg i spokój otulą nas żony i pozwolą [A] [D] zwyczajnie [A] odpocząć.
A [D] jutro [A]
znów [D] idziemy na całość, za to wszystko co się dawno nie [A] udało.
Za [Em] dziewczyny, które kiedyś [A] nas nie chciały, [Em] za marzenia, które w [A] chmurach się rozwiały,
[Em] za kolegów, których [A] jeszcze paru nam [D] zostało.
[A] [D] A jutro [A] znów [D] idziemy na całość, [A]
[D] gwiazdo będzie patrzeć twarzą o [A]
niemiałą.
Bo [Em] kto widział, żeby z nocą [A] się nie liczyć, a [Em] dwa głosy nagle [A] śpiewać na ulicy,
że [Em] w tym życiu do nami [A] jakoś życia [D] ciągle mało.
[A]
[D] Ciągle [A] mało.
[D]
[A] Mało.
[D] Życia mało.
[A]
[D] [A] Mało.
[D] [A]
Key:
A
D
Em
G
Gm
A
D
Em
[D] Piąta rano, [G] _ [D] zabawa skończona, _ [Gm] różowieje już [D] niebo na wschodzie.
_ Jakim słowem _ przywita mnie żona, _ [Gm] bardziej święta niż [D] proboszcz dobrodziei?
[G] Głowa ciężka, leciutkie [D] kieszenie i [G] w łazience unika [A] się _ [B]
lustra,
[D] bo najtrudniej z obitym sumieniem razem z sobą [A] _ [D] doczekać do jutra.
[A] _
[D] A jutro [A] znów [D] idziemy na całość, _ za to wszystko co się dawno [A] nie udało.
Za [Em]
dziewczyny, które [A] kiedyś nas nie chciały, [Em] za marzenia, które w [A] chmurach się rozwiały,
[Em] za kolegów, których [A] jeszcze paru [D] nam zostało.
[A] _ [D] A jutro [A]
znów [D] idziemy na całość, _ gwiazdo będzie patrzeć twarzą [A] o niemiałą. _
[Em] Bo kto widział, żeby z [A] nocą się nie liczyć, [Em] a dwa głosy nagle [A] śpiewać na ulicy,
[Em] że w tym życiu to nam [A] jakoś życia [D] ciągle mało, [A] _ [D] ciągle mało.
_ Tak mijają [G] _
[D] miesiące i kraje, _ [Gm] coraz mądrzej [D] gadają dookoła, _
a my [G] starym, [D] złączeni zwyczajem, _ [Gm] nasze wojny _ [D] toczymy przy stołach.
_ [G] A nad ranem, gdy boje [D] skończone, _ [G] wstaje słońce jak zwykle [A] z ochotą.
[D] Bóg i spokój otulą nas żony i pozwolą [A] _ [D] zwyczajnie [A] odpocząć.
A [D] jutro [A]
znów [D] idziemy na całość, _ za to wszystko co się dawno nie [A] udało.
Za [Em] dziewczyny, które kiedyś [A] nas nie chciały, [Em] za marzenia, które w [A] chmurach się rozwiały,
[Em] za kolegów, których [A] jeszcze paru nam [D] zostało.
[A] _ [D] A jutro [A] znów [D] idziemy na całość, [A] _
[D] gwiazdo będzie patrzeć twarzą o [A]
niemiałą.
Bo [Em] kto widział, żeby z nocą [A] się nie liczyć, a [Em] dwa głosy nagle [A] śpiewać na ulicy,
że [Em] w tym życiu do nami [A] jakoś życia [D] ciągle mało.
[A] _
[D] Ciągle [A] mało.
_ [D] _
[A] Mało.
[D] Życia mało.
[A] _
_ [D] [A] Mało.
_ _ [D] _ _ [A] _ _ _ _ _
_ Jakim słowem _ przywita mnie żona, _ [Gm] bardziej święta niż [D] proboszcz dobrodziei?
[G] Głowa ciężka, leciutkie [D] kieszenie i [G] w łazience unika [A] się _ [B]
lustra,
[D] bo najtrudniej z obitym sumieniem razem z sobą [A] _ [D] doczekać do jutra.
[A] _
[D] A jutro [A] znów [D] idziemy na całość, _ za to wszystko co się dawno [A] nie udało.
Za [Em]
dziewczyny, które [A] kiedyś nas nie chciały, [Em] za marzenia, które w [A] chmurach się rozwiały,
[Em] za kolegów, których [A] jeszcze paru [D] nam zostało.
[A] _ [D] A jutro [A]
znów [D] idziemy na całość, _ gwiazdo będzie patrzeć twarzą [A] o niemiałą. _
[Em] Bo kto widział, żeby z [A] nocą się nie liczyć, [Em] a dwa głosy nagle [A] śpiewać na ulicy,
[Em] że w tym życiu to nam [A] jakoś życia [D] ciągle mało, [A] _ [D] ciągle mało.
_ Tak mijają [G] _
[D] miesiące i kraje, _ [Gm] coraz mądrzej [D] gadają dookoła, _
a my [G] starym, [D] złączeni zwyczajem, _ [Gm] nasze wojny _ [D] toczymy przy stołach.
_ [G] A nad ranem, gdy boje [D] skończone, _ [G] wstaje słońce jak zwykle [A] z ochotą.
[D] Bóg i spokój otulą nas żony i pozwolą [A] _ [D] zwyczajnie [A] odpocząć.
A [D] jutro [A]
znów [D] idziemy na całość, _ za to wszystko co się dawno nie [A] udało.
Za [Em] dziewczyny, które kiedyś [A] nas nie chciały, [Em] za marzenia, które w [A] chmurach się rozwiały,
[Em] za kolegów, których [A] jeszcze paru nam [D] zostało.
[A] _ [D] A jutro [A] znów [D] idziemy na całość, [A] _
[D] gwiazdo będzie patrzeć twarzą o [A]
niemiałą.
Bo [Em] kto widział, żeby z nocą [A] się nie liczyć, a [Em] dwa głosy nagle [A] śpiewać na ulicy,
że [Em] w tym życiu do nami [A] jakoś życia [D] ciągle mało.
[A] _
[D] Ciągle [A] mało.
_ [D] _
[A] Mało.
[D] Życia mało.
[A] _
_ [D] [A] Mało.
_ _ [D] _ _ [A] _ _ _ _ _