Chords for O.S.T.R - Wiedza
Tempo:
91.05 bpm
Chords used:
Abm
Bbm
Ab
Bb
Gb
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret

Start Jamming...
Możesz myśleć, że o [Bbm] to [Abm] cały rap tym zalega, że [Bbm] po to mamy trady go [Ab] sprzedać, ludziom mego pokroju imponuje wiedza
Możesz myśleć, że o [Ab] to daje pan trzy [Abm] kolega, że po to cały rap tym zalega, że [Gb] po to mamy trady go [Abm] sprzedać, ludziom mego pokroju imponuje wiedza
Nikt nie [Bb] jest, nie ja odczuwam [Abm] zawiść, uważaj co myślisz, może obuda zabić, widzisz czy [Eb] mamy sami zrobić to, [Abm] jedz jak za informatiami, planek to i intelek nie wiesz nic poza, [Bb] wiem że jest baj zębą [Ab] dwóch, by zareagować ty musisz bardziej posyp
Nie mów [Bb] mi, że to łaska się [Abm] poddać, kurwa taka łaska, bo jak łaska przyjął rap, został [Eb] powianie dla mnie, [Ab] niech ty się zastanawiasz, czy kolejny raz przewali następny plan, który zabija tu prawdę, [Abm] każdego dnia co pół godziny tylko tyle byś chybał się
Patrzcie [Bb] suka jeden strzał, dwóch [Ab] wach jeden w grani, bez poko póki tu nie poszliście bieca, to [Bbm] suka czy też fart, to [Abm] uka czy też dar, mój twiart to intelek tyle ma
Możesz [Gb] [Ab]
[Abm]
myśleć, że [Bbm] złoto daje z pan czy [Abm] kolega, że oto cały rap tym polega, że [Gb] złoto mamy czas by go [Abm] sprzedać, ludziom mego pokroju imponuje wiedza
Urodzę lubię [Bb] przegrać, pochować i lubić [Ab] grać, przecież chcemy tu przetrwać, ta ty sami nic nie znasz, nasza religia to ból, i to wiedzę bo mam moc to ponad ser, bo ten chciałby wszystko wiedzieć, jeśli to [Bb] celest to tylko [Abm] oczagon albo seks, co powoli wypnie pływa nad karcą, prestisz to [Gb] wzięli to wszystko w nas, [Abm] bo tak już jest lot te woli przyjdzie chwila by zatknąć, nie [Bb] upaństwiaj się, nie ważne jaki [Abm] program, mówię co myślę, nie znam się na porządach, prądwach, [Bbm] młodzieżowych prądach i [Abm] trendach
W podpatrzy węgla, to zawsze sieje w ojcach tych kręgach, nie ma złu, [Ab] choć wiedza jeśli woli w reguły zmienia sztilu, jak masz [Bbm] temat przemyśl sobie [Abm] zdanie, ile kapdy trzeba mieć, by wiedzieć co jest w gramie
[Abm]
[Bbm] [Abm]
[Bbm] [Abm]
[Ab] To mamy czas by go sprzedać, uciągnę go po kroju, imponuje wiedzę, ogólnie niczym [Eb] w radio, w telewizji, [Ab] w prasę kurwa masz cyfr uchłonnych jak w reklamie pod pasek, przekażesz to [Bb] czasie pokoleniom [Ab] dalej, czyli gołębote, to to i ten jebany kamarek
Pierdole mam talent, przez stale i nie no widzisz, w skrzypce na mordzie chuje rozwale instrumentu, masz brzydze i z [Bbm] informacji pizde, [Abm] kajkadów, robimy żeby są w kół, transmisje przekazu, w ustach [Bb] za zupy ja ich mam, całe [Ab] muty chociaż wyże, za drobne sprzedali panie dwóch, chcieli hajsu, nie [Bb] wiedzy, wynalazków i [Ab] przeżycie od blatu, czy śledzisz jakiś świat z kompikum, tu raperzy dzisiaj wsyje, że [Abm] sami nie mów
Ich flow i teksty jak dziesięć lat temu, bez problemu [Bbm] jebasz rap, oparty na [Abm] drewniach moje trafiki, ja nie ładnik i pekniak, możesz myśleć, że [Bbm] złotowa jest pan czy [Abm] kolega, że o to cały rap tym zalega, że [Bbm] po to mamy czas by go [Abm] sprzedać, ludziom mego pokroju imponuje wiedza
[Bbm] [Abm] [Gb] [Abm]
[N]
Możesz myśleć, że o [Ab] to daje pan trzy [Abm] kolega, że po to cały rap tym zalega, że [Gb] po to mamy trady go [Abm] sprzedać, ludziom mego pokroju imponuje wiedza
Nikt nie [Bb] jest, nie ja odczuwam [Abm] zawiść, uważaj co myślisz, może obuda zabić, widzisz czy [Eb] mamy sami zrobić to, [Abm] jedz jak za informatiami, planek to i intelek nie wiesz nic poza, [Bb] wiem że jest baj zębą [Ab] dwóch, by zareagować ty musisz bardziej posyp
Nie mów [Bb] mi, że to łaska się [Abm] poddać, kurwa taka łaska, bo jak łaska przyjął rap, został [Eb] powianie dla mnie, [Ab] niech ty się zastanawiasz, czy kolejny raz przewali następny plan, który zabija tu prawdę, [Abm] każdego dnia co pół godziny tylko tyle byś chybał się
Patrzcie [Bb] suka jeden strzał, dwóch [Ab] wach jeden w grani, bez poko póki tu nie poszliście bieca, to [Bbm] suka czy też fart, to [Abm] uka czy też dar, mój twiart to intelek tyle ma
Możesz [Gb] [Ab]
[Abm]
myśleć, że [Bbm] złoto daje z pan czy [Abm] kolega, że oto cały rap tym polega, że [Gb] złoto mamy czas by go [Abm] sprzedać, ludziom mego pokroju imponuje wiedza
Urodzę lubię [Bb] przegrać, pochować i lubić [Ab] grać, przecież chcemy tu przetrwać, ta ty sami nic nie znasz, nasza religia to ból, i to wiedzę bo mam moc to ponad ser, bo ten chciałby wszystko wiedzieć, jeśli to [Bb] celest to tylko [Abm] oczagon albo seks, co powoli wypnie pływa nad karcą, prestisz to [Gb] wzięli to wszystko w nas, [Abm] bo tak już jest lot te woli przyjdzie chwila by zatknąć, nie [Bb] upaństwiaj się, nie ważne jaki [Abm] program, mówię co myślę, nie znam się na porządach, prądwach, [Bbm] młodzieżowych prądach i [Abm] trendach
W podpatrzy węgla, to zawsze sieje w ojcach tych kręgach, nie ma złu, [Ab] choć wiedza jeśli woli w reguły zmienia sztilu, jak masz [Bbm] temat przemyśl sobie [Abm] zdanie, ile kapdy trzeba mieć, by wiedzieć co jest w gramie
[Abm]
[Bbm] [Abm]
[Bbm] [Abm]
[Ab] To mamy czas by go sprzedać, uciągnę go po kroju, imponuje wiedzę, ogólnie niczym [Eb] w radio, w telewizji, [Ab] w prasę kurwa masz cyfr uchłonnych jak w reklamie pod pasek, przekażesz to [Bb] czasie pokoleniom [Ab] dalej, czyli gołębote, to to i ten jebany kamarek
Pierdole mam talent, przez stale i nie no widzisz, w skrzypce na mordzie chuje rozwale instrumentu, masz brzydze i z [Bbm] informacji pizde, [Abm] kajkadów, robimy żeby są w kół, transmisje przekazu, w ustach [Bb] za zupy ja ich mam, całe [Ab] muty chociaż wyże, za drobne sprzedali panie dwóch, chcieli hajsu, nie [Bb] wiedzy, wynalazków i [Ab] przeżycie od blatu, czy śledzisz jakiś świat z kompikum, tu raperzy dzisiaj wsyje, że [Abm] sami nie mów
Ich flow i teksty jak dziesięć lat temu, bez problemu [Bbm] jebasz rap, oparty na [Abm] drewniach moje trafiki, ja nie ładnik i pekniak, możesz myśleć, że [Bbm] złotowa jest pan czy [Abm] kolega, że o to cały rap tym zalega, że [Bbm] po to mamy czas by go [Abm] sprzedać, ludziom mego pokroju imponuje wiedza
[Bbm] [Abm] [Gb] [Abm]
[N]
Key:
Abm
Bbm
Ab
Bb
Gb
Abm
Bbm
Ab
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _
Możesz myśleć, że o [Bbm] to _ [Abm] _ cały rap tym zalega, że [Bbm] po to mamy trady go [Ab] sprzedać, ludziom mego pokroju imponuje wiedza
Możesz myśleć, że o [Ab] to daje pan trzy [Abm] kolega, że po to cały rap tym zalega, że [Gb] po to mamy trady go [Abm] sprzedać, ludziom mego pokroju imponuje wiedza
Nikt nie [Bb] jest, nie ja odczuwam [Abm] zawiść, uważaj co myślisz, może obuda zabić, widzisz czy [Eb] mamy sami zrobić to, [Abm] jedz jak za informatiami, planek to i intelek nie wiesz nic poza, [Bb] wiem że jest baj zębą [Ab] dwóch, by zareagować ty musisz bardziej posyp
Nie mów [Bb] mi, że to łaska się [Abm] poddać, kurwa taka łaska, bo jak łaska przyjął rap, został [Eb] powianie dla mnie, [Ab] niech ty się zastanawiasz, czy kolejny raz przewali następny plan, który zabija tu prawdę, [Abm] każdego dnia co pół godziny tylko tyle byś chybał się
Patrzcie [Bb] suka jeden strzał, dwóch [Ab] wach jeden w grani, bez poko póki tu nie poszliście bieca, to [Bbm] suka czy też fart, to [Abm] uka czy też dar, mój twiart to intelek tyle ma
Możesz _ [Gb] _ _ [Ab] _ _ _ _
_ _ _ _ [Abm] _ _ _ _
myśleć, że [Bbm] złoto daje z pan czy [Abm] kolega, że oto cały rap tym polega, że [Gb] złoto mamy czas by go [Abm] sprzedać, ludziom mego pokroju imponuje wiedza
Urodzę lubię [Bb] przegrać, pochować i lubić [Ab] grać, przecież chcemy tu przetrwać, ta ty sami nic nie znasz, nasza religia to ból, i to wiedzę bo mam moc to ponad ser, bo ten chciałby wszystko wiedzieć, jeśli to [Bb] celest to tylko [Abm] oczagon albo seks, co powoli wypnie pływa nad karcą, prestisz to [Gb] wzięli to wszystko w nas, [Abm] bo tak już jest lot te woli przyjdzie chwila by zatknąć, nie [Bb] upaństwiaj się, nie ważne jaki [Abm] program, mówię co myślę, nie znam się na porządach, prądwach, [Bbm] młodzieżowych prądach i [Abm] trendach
W podpatrzy węgla, to zawsze sieje w ojcach tych kręgach, nie ma złu, [Ab] choć wiedza jeśli woli w reguły zmienia sztilu, jak masz [Bbm] temat przemyśl sobie [Abm] zdanie, ile kapdy trzeba mieć, by wiedzieć co jest w gramie
_ _ _ _ _ [Abm] _ _
_ _ [Bbm] _ _ [Abm] _ _ _ _
_ _ [Bbm] _ _ [Abm] _ _ _ _
_ [Ab] To mamy czas by go sprzedać, uciągnę go po kroju, imponuje wiedzę, ogólnie niczym [Eb] w radio, w telewizji, [Ab] w prasę kurwa masz cyfr uchłonnych jak w reklamie pod pasek, przekażesz to [Bb] czasie pokoleniom [Ab] dalej, czyli gołębote, to to i ten jebany kamarek
Pierdole mam talent, przez stale i nie no widzisz, w skrzypce na mordzie chuje rozwale instrumentu, masz brzydze i z [Bbm] informacji pizde, [Abm] kajkadów, robimy żeby są w kół, transmisje przekazu, w ustach [Bb] za zupy ja ich mam, całe [Ab] muty chociaż wyże, za drobne sprzedali panie dwóch, chcieli hajsu, nie [Bb] wiedzy, wynalazków i [Ab] przeżycie od blatu, czy śledzisz jakiś świat z kompikum, tu raperzy dzisiaj wsyje, że [Abm] sami nie mów
Ich flow i teksty jak dziesięć lat temu, bez problemu [Bbm] jebasz rap, oparty na [Abm] drewniach moje trafiki, ja nie ładnik i pekniak, możesz myśleć, że [Bbm] złotowa jest pan czy [Abm] kolega, że o to cały rap tym zalega, że [Bbm] po to mamy czas by go [Abm] sprzedać, ludziom mego pokroju imponuje wiedza
_ [Bbm] _ _ [Abm] _ _ _ _ _ _ [Gb] _ _ [Abm] _ _ _ _
_ [N] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _
Możesz myśleć, że o [Bbm] to _ [Abm] _ cały rap tym zalega, że [Bbm] po to mamy trady go [Ab] sprzedać, ludziom mego pokroju imponuje wiedza
Możesz myśleć, że o [Ab] to daje pan trzy [Abm] kolega, że po to cały rap tym zalega, że [Gb] po to mamy trady go [Abm] sprzedać, ludziom mego pokroju imponuje wiedza
Nikt nie [Bb] jest, nie ja odczuwam [Abm] zawiść, uważaj co myślisz, może obuda zabić, widzisz czy [Eb] mamy sami zrobić to, [Abm] jedz jak za informatiami, planek to i intelek nie wiesz nic poza, [Bb] wiem że jest baj zębą [Ab] dwóch, by zareagować ty musisz bardziej posyp
Nie mów [Bb] mi, że to łaska się [Abm] poddać, kurwa taka łaska, bo jak łaska przyjął rap, został [Eb] powianie dla mnie, [Ab] niech ty się zastanawiasz, czy kolejny raz przewali następny plan, który zabija tu prawdę, [Abm] każdego dnia co pół godziny tylko tyle byś chybał się
Patrzcie [Bb] suka jeden strzał, dwóch [Ab] wach jeden w grani, bez poko póki tu nie poszliście bieca, to [Bbm] suka czy też fart, to [Abm] uka czy też dar, mój twiart to intelek tyle ma
Możesz _ [Gb] _ _ [Ab] _ _ _ _
_ _ _ _ [Abm] _ _ _ _
myśleć, że [Bbm] złoto daje z pan czy [Abm] kolega, że oto cały rap tym polega, że [Gb] złoto mamy czas by go [Abm] sprzedać, ludziom mego pokroju imponuje wiedza
Urodzę lubię [Bb] przegrać, pochować i lubić [Ab] grać, przecież chcemy tu przetrwać, ta ty sami nic nie znasz, nasza religia to ból, i to wiedzę bo mam moc to ponad ser, bo ten chciałby wszystko wiedzieć, jeśli to [Bb] celest to tylko [Abm] oczagon albo seks, co powoli wypnie pływa nad karcą, prestisz to [Gb] wzięli to wszystko w nas, [Abm] bo tak już jest lot te woli przyjdzie chwila by zatknąć, nie [Bb] upaństwiaj się, nie ważne jaki [Abm] program, mówię co myślę, nie znam się na porządach, prądwach, [Bbm] młodzieżowych prądach i [Abm] trendach
W podpatrzy węgla, to zawsze sieje w ojcach tych kręgach, nie ma złu, [Ab] choć wiedza jeśli woli w reguły zmienia sztilu, jak masz [Bbm] temat przemyśl sobie [Abm] zdanie, ile kapdy trzeba mieć, by wiedzieć co jest w gramie
_ _ _ _ _ [Abm] _ _
_ _ [Bbm] _ _ [Abm] _ _ _ _
_ _ [Bbm] _ _ [Abm] _ _ _ _
_ [Ab] To mamy czas by go sprzedać, uciągnę go po kroju, imponuje wiedzę, ogólnie niczym [Eb] w radio, w telewizji, [Ab] w prasę kurwa masz cyfr uchłonnych jak w reklamie pod pasek, przekażesz to [Bb] czasie pokoleniom [Ab] dalej, czyli gołębote, to to i ten jebany kamarek
Pierdole mam talent, przez stale i nie no widzisz, w skrzypce na mordzie chuje rozwale instrumentu, masz brzydze i z [Bbm] informacji pizde, [Abm] kajkadów, robimy żeby są w kół, transmisje przekazu, w ustach [Bb] za zupy ja ich mam, całe [Ab] muty chociaż wyże, za drobne sprzedali panie dwóch, chcieli hajsu, nie [Bb] wiedzy, wynalazków i [Ab] przeżycie od blatu, czy śledzisz jakiś świat z kompikum, tu raperzy dzisiaj wsyje, że [Abm] sami nie mów
Ich flow i teksty jak dziesięć lat temu, bez problemu [Bbm] jebasz rap, oparty na [Abm] drewniach moje trafiki, ja nie ładnik i pekniak, możesz myśleć, że [Bbm] złotowa jest pan czy [Abm] kolega, że o to cały rap tym zalega, że [Bbm] po to mamy czas by go [Abm] sprzedać, ludziom mego pokroju imponuje wiedza
_ [Bbm] _ _ [Abm] _ _ _ _ _ _ [Gb] _ _ [Abm] _ _ _ _
_ [N] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _