Ostatnia nocka ale to DRILL (Maciej Maleńczuk & Sentino feat. Yugopolis) Chords
Tempo:
150.2 bpm
Chords used:
Am
Em
F
A
C
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Am]
[G]
[C]
[A]
[F] [Em] [B]
[Am] [C]
W tym momencie, [Bm] gdy wchodzę do domu, to nie wiem czy to jest coś, co mnie zainteresuje.
W tym momencie, gdy wchodzę do domu, to nie wiem czy to jest coś, co mnie zainteresuje.
W tym momencie, gdy [A] wchodzę do domu, to nie wiem [F] czy to jest coś, [Em] co mnie zainteresuje.
[Am] W tym momencie, gdy wchodzę do domu, to nie wiem czy to jest coś, co mnie [C] zainteresuje.
W tym momencie, gdy [Gm] wchodzę do domu, to nie wiem czy [Em]
[Am] to jest coś, co mnie zainteresuje.
Wierzę [F] jej, czy nie [Am] wierzę.
Wierzę jej, [Em] czy nie wierzę.
[Am] Ostatnia doba, jutro będę tam.
Ale na razie [Em] ciągle jestem [Am] tutaj.
Nie mogę leżeć, a nie mogę spać.
[F] Jak po betonce, [Em] kamasze mi stuka [Am] tylko nos, nos, nos.
Chłoną światła ram.
Nocny [Em] reflektor, teren przetrzesuje [Am] oboś, światło to, jak ja dobrze znam.
[F] Nigdy nie gaśnie [Em] ktoś, zawsze obserwuje.
Nie [Am] wiem czy wierzę jej, [F] [Em] czy nie wierzę.
[Am] Wierzę [F] jej, czy nie [Am] wierzę.
Boli mi głowa i nie mogę spać.
Chociaż dokoła [Em] wszyscy już [Am] poznali.
Nie mogę leżeć, a nie mogę spać.
[F] Parę lat życia, [Em] darm od diabli w sieli.
[Am] Tylko noc, noc, nos.
Chłoną światła ram.
[F] Nocny reflektor, teren przetrzesuje [Am] oboś, światło to, jak ja dobrze znam.
[F] Nigdy nie gaśnie [Em] ktoś, zawsze obserwuje.
[Am] Nie wiem czy wierzę jej, [F] [Em] czy nie [Am] wierzę.
Wierzę jej, [F] [Em] czy nie wierzę.
[Am] Boli mi głowa i nie [A] mogę spać.
[F] Chociaż [Em] dokoła wszyscy już poznali.
[Am] Nie mogę leżeć, a nie mogę spać.
[F] Mija [Em] ostatnia noc, to moje celi.
[Am] Tylko noc, noc, nos.
Chłoną światła ram.
[F] Nocny [Em] reflektor, teren przetrzesuje [Am] oboś, światło to, jak ja dobrze znam.
[F] Nigdy nie gaśnie [Em] ktoś, zawsze obserwuje.
[A] Nie wiem czy
Nie mogę spać, już.
Nadal nie mogę tu wstać.
[F] Muszę poczekać, aż klawisz zakręci tu [E] klucze nadalne.
Do światła umieję drażnią już [A] wizję od lat.
Widzę ten świat, tylko przez prut na tych więziennych krat.
[F] Domu wariatów artysta jest, bowiem [E] szerości rozwijam, to skrzydła jak tat.
[Am] Boże słowa mi ocean, wypisze jej listy.
Nie opisała do dziś nawet iskry.
Serce mi płonie i [Em] dziwne mam myśli.
Będzie czekała, czy [Am] idę na łyski.
Byłem wcześniej wśród siótr i debili, co bili mi brawa.
[F] Zabiję kretynem, iż spojrzę się w oczy jak w [Em] lustro.
I stwierdzi, że parę leczy, [Am] że nieźle.
Chciałbym powiedzieć jej jedno.
Jak idę przez kamienię, [F] będę tu wraz zbyt często.
Żeby nie [Em] mogła mi snychać wyrzutów pod nosem.
Z [Am] jakąś pretensją, nie będę kłamał, że uczę się z błędów.
Będę niektórym, [F] powtarza bez względu.
Taka natura i [Em] takie mam tempo.
Duszę się w koszy i [Am] karmię się zębką.
Że jest i z tą okryzją.
Marzę coś w życiu [F] z nią.
Mówię, że dzieci [Em] idą.
A potem ten wieczny są.
Że nigdy więcej.
Nigdy nie [Am] zranię jej uczuć.
I nigdy nie [F] wracam pijanej.
Obudź już.
Wietno [Em] się przed 8.
Przed ramą jest [Am] pusto.
Boli mnie głowa.
I nie mogę spać.
[F] Oczyść do [Em] koła.
A wszyscy już postępili.
Nie mogę leżeć.
A nie mogę spać.
[F] Mija [Em] ostatnia noc.
To moje cele.
I [Am] tylko moc.
Noc, noc.
Płoną światła [F] lampy.
Mocny [Em] reflektor.
Teren przeczesuje.
[Am] Owość tak głota.
Jak ja dobrze [F] złamam.
Nigdy nie idę,
Się [Em] ktoś zawsze obserwuje.
[Am] Nie wiem czy wierzę [F] jej.
[Em] Czy nie [Am] wierzę.
Wierzę [F] jej.
[Em] Czy nie [Am] wierzę.
[A] [F] [Em]
[Am]
[F] [Em]
[C]
[G]
[C]
[A]
[F] [Em] [B]
[Am] [C]
W tym momencie, [Bm] gdy wchodzę do domu, to nie wiem czy to jest coś, co mnie zainteresuje.
W tym momencie, gdy wchodzę do domu, to nie wiem czy to jest coś, co mnie zainteresuje.
W tym momencie, gdy [A] wchodzę do domu, to nie wiem [F] czy to jest coś, [Em] co mnie zainteresuje.
[Am] W tym momencie, gdy wchodzę do domu, to nie wiem czy to jest coś, co mnie [C] zainteresuje.
W tym momencie, gdy [Gm] wchodzę do domu, to nie wiem czy [Em]
[Am] to jest coś, co mnie zainteresuje.
Wierzę [F] jej, czy nie [Am] wierzę.
Wierzę jej, [Em] czy nie wierzę.
[Am] Ostatnia doba, jutro będę tam.
Ale na razie [Em] ciągle jestem [Am] tutaj.
Nie mogę leżeć, a nie mogę spać.
[F] Jak po betonce, [Em] kamasze mi stuka [Am] tylko nos, nos, nos.
Chłoną światła ram.
Nocny [Em] reflektor, teren przetrzesuje [Am] oboś, światło to, jak ja dobrze znam.
[F] Nigdy nie gaśnie [Em] ktoś, zawsze obserwuje.
Nie [Am] wiem czy wierzę jej, [F] [Em] czy nie wierzę.
[Am] Wierzę [F] jej, czy nie [Am] wierzę.
Boli mi głowa i nie mogę spać.
Chociaż dokoła [Em] wszyscy już [Am] poznali.
Nie mogę leżeć, a nie mogę spać.
[F] Parę lat życia, [Em] darm od diabli w sieli.
[Am] Tylko noc, noc, nos.
Chłoną światła ram.
[F] Nocny reflektor, teren przetrzesuje [Am] oboś, światło to, jak ja dobrze znam.
[F] Nigdy nie gaśnie [Em] ktoś, zawsze obserwuje.
[Am] Nie wiem czy wierzę jej, [F] [Em] czy nie [Am] wierzę.
Wierzę jej, [F] [Em] czy nie wierzę.
[Am] Boli mi głowa i nie [A] mogę spać.
[F] Chociaż [Em] dokoła wszyscy już poznali.
[Am] Nie mogę leżeć, a nie mogę spać.
[F] Mija [Em] ostatnia noc, to moje celi.
[Am] Tylko noc, noc, nos.
Chłoną światła ram.
[F] Nocny [Em] reflektor, teren przetrzesuje [Am] oboś, światło to, jak ja dobrze znam.
[F] Nigdy nie gaśnie [Em] ktoś, zawsze obserwuje.
[A] Nie wiem czy
Nie mogę spać, już.
Nadal nie mogę tu wstać.
[F] Muszę poczekać, aż klawisz zakręci tu [E] klucze nadalne.
Do światła umieję drażnią już [A] wizję od lat.
Widzę ten świat, tylko przez prut na tych więziennych krat.
[F] Domu wariatów artysta jest, bowiem [E] szerości rozwijam, to skrzydła jak tat.
[Am] Boże słowa mi ocean, wypisze jej listy.
Nie opisała do dziś nawet iskry.
Serce mi płonie i [Em] dziwne mam myśli.
Będzie czekała, czy [Am] idę na łyski.
Byłem wcześniej wśród siótr i debili, co bili mi brawa.
[F] Zabiję kretynem, iż spojrzę się w oczy jak w [Em] lustro.
I stwierdzi, że parę leczy, [Am] że nieźle.
Chciałbym powiedzieć jej jedno.
Jak idę przez kamienię, [F] będę tu wraz zbyt często.
Żeby nie [Em] mogła mi snychać wyrzutów pod nosem.
Z [Am] jakąś pretensją, nie będę kłamał, że uczę się z błędów.
Będę niektórym, [F] powtarza bez względu.
Taka natura i [Em] takie mam tempo.
Duszę się w koszy i [Am] karmię się zębką.
Że jest i z tą okryzją.
Marzę coś w życiu [F] z nią.
Mówię, że dzieci [Em] idą.
A potem ten wieczny są.
Że nigdy więcej.
Nigdy nie [Am] zranię jej uczuć.
I nigdy nie [F] wracam pijanej.
Obudź już.
Wietno [Em] się przed 8.
Przed ramą jest [Am] pusto.
Boli mnie głowa.
I nie mogę spać.
[F] Oczyść do [Em] koła.
A wszyscy już postępili.
Nie mogę leżeć.
A nie mogę spać.
[F] Mija [Em] ostatnia noc.
To moje cele.
I [Am] tylko moc.
Noc, noc.
Płoną światła [F] lampy.
Mocny [Em] reflektor.
Teren przeczesuje.
[Am] Owość tak głota.
Jak ja dobrze [F] złamam.
Nigdy nie idę,
Się [Em] ktoś zawsze obserwuje.
[Am] Nie wiem czy wierzę [F] jej.
[Em] Czy nie [Am] wierzę.
Wierzę [F] jej.
[Em] Czy nie [Am] wierzę.
[A] [F] [Em]
[Am]
[F] [Em]
[C]
Key:
Am
Em
F
A
C
Am
Em
F
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [Am] _ _
_ _ _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
[A] _ _ _ _ _ _ _ _
[F] _ _ _ _ [Em] _ _ [B] _ _
[Am] _ _ _ _ _ _ [C] _
W tym momencie, [Bm] gdy wchodzę do domu, to nie wiem czy to jest coś, co mnie zainteresuje.
W tym momencie, gdy wchodzę do domu, to nie wiem czy to jest coś, co mnie zainteresuje.
W tym momencie, gdy [A] wchodzę do domu, to nie wiem _ [F] czy _ to jest coś, _ [Em] co mnie zainteresuje. _
[Am] _ W tym momencie, gdy wchodzę do domu, to nie wiem czy to jest coś, co mnie [C] zainteresuje.
W tym momencie, gdy [Gm] wchodzę do domu, to nie wiem czy [Em] _ _ _ _
_ _ _ _ [Am] to jest coś, co mnie zainteresuje.
Wierzę [F] jej, _ _ czy nie [Am] wierzę.
_ _ _ _ Wierzę jej, _ _ _ [Em] czy nie wierzę.
[Am] _ Ostatnia doba, jutro będę tam.
Ale na razie [Em] ciągle jestem [Am] tutaj.
Nie mogę leżeć, a nie mogę spać.
[F] Jak po betonce, [Em] kamasze mi stuka [Am] tylko nos, nos, nos.
Chłoną światła ram.
Nocny _ [Em] reflektor, teren przetrzesuje [Am] oboś, światło to, jak ja dobrze znam.
[F] Nigdy nie gaśnie [Em] ktoś, zawsze obserwuje.
Nie [Am] wiem czy _ _ _ wierzę jej, [F] _ _ _ [Em] czy nie wierzę.
[Am] _ _ _ _ _ Wierzę [F] jej, _ _ _ czy nie [Am] wierzę.
Boli mi głowa i nie mogę spać.
Chociaż dokoła [Em] wszyscy już _ [Am] poznali.
Nie mogę leżeć, a nie mogę spać.
[F] _ Parę lat życia, [Em] darm od diabli w sieli.
[Am] Tylko noc, noc, nos.
Chłoną światła ram.
[F] _ Nocny reflektor, teren przetrzesuje [Am] oboś, światło to, jak ja dobrze znam.
[F] Nigdy nie gaśnie [Em] ktoś, zawsze obserwuje.
[Am] Nie wiem czy _ _ _ wierzę jej, [F] _ _ _ _ [Em] czy nie [Am] wierzę.
_ _ _ _ Wierzę jej, [F] _ _ _ _ [Em] czy nie wierzę.
[Am] Boli mi głowa i nie [A] mogę spać.
[F] _ Chociaż [Em] dokoła wszyscy już poznali.
[Am] Nie mogę leżeć, a nie mogę spać.
[F] Mija _ [Em] ostatnia noc, to moje celi.
[Am] Tylko noc, noc, nos.
Chłoną światła ram.
[F] _ Nocny [Em] reflektor, teren przetrzesuje [Am] oboś, światło to, jak ja dobrze znam.
[F] _ Nigdy nie gaśnie [Em] ktoś, zawsze obserwuje.
[A] Nie wiem czy_
Nie mogę spać, już.
Nadal nie mogę tu wstać.
[F] Muszę poczekać, aż klawisz zakręci tu [E] klucze nadalne.
Do światła umieję drażnią już [A] wizję od lat.
Widzę ten świat, tylko przez prut na tych więziennych krat.
[F] Domu wariatów artysta jest, bowiem [E] szerości rozwijam, to skrzydła jak tat.
[Am] Boże słowa mi ocean, wypisze jej listy.
Nie opisała do dziś nawet iskry.
Serce mi płonie i [Em] dziwne mam myśli.
Będzie czekała, czy [Am] idę na łyski.
Byłem wcześniej wśród siótr i debili, co bili mi brawa.
[F] Zabiję kretynem, iż spojrzę się w oczy jak w [Em] lustro.
I stwierdzi, że parę leczy, [Am] że nieźle.
Chciałbym powiedzieć jej jedno.
Jak idę przez kamienię, [F] będę tu wraz zbyt często.
Żeby nie [Em] mogła mi snychać wyrzutów pod nosem.
Z [Am] jakąś pretensją, nie będę kłamał, że uczę się z błędów.
Będę niektórym, [F] powtarza bez względu.
Taka natura i [Em] takie mam tempo.
Duszę się w koszy i [Am] karmię się zębką.
Że jest i z tą okryzją.
Marzę coś w życiu [F] z nią.
Mówię, że dzieci [Em] idą.
A potem ten wieczny są.
Że nigdy więcej.
Nigdy nie [Am] zranię jej uczuć.
I nigdy nie [F] wracam pijanej.
Obudź już.
Wietno [Em] się przed 8.
Przed ramą jest [Am] pusto.
Boli mnie głowa.
I nie mogę spać.
[F] _ Oczyść do [Em] koła.
A wszyscy już postępili.
Nie mogę leżeć.
A nie mogę spać.
[F] _ Mija [Em] ostatnia noc.
To moje cele.
I [Am] tylko moc.
Noc, noc.
Płoną światła [F] lampy.
Mocny [Em] reflektor.
Teren przeczesuje.
[Am] Owość tak głota.
Jak ja dobrze [F] złamam.
Nigdy nie idę,
Się [Em] ktoś zawsze obserwuje.
[Am] Nie wiem czy _ _ _ _ wierzę [F] jej.
_ _ _ [Em] Czy nie [Am] wierzę.
_ _ _ _ _ Wierzę [F] jej.
_ _ _ [Em] Czy nie [Am] wierzę.
_ _ _ [A] _ _ _ [F] _ _ _ _ _ [Em] _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _
[F] _ _ _ _ [Em] _ _ _ _
_ [C] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [Am] _ _
_ _ _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
[A] _ _ _ _ _ _ _ _
[F] _ _ _ _ [Em] _ _ [B] _ _
[Am] _ _ _ _ _ _ [C] _
W tym momencie, [Bm] gdy wchodzę do domu, to nie wiem czy to jest coś, co mnie zainteresuje.
W tym momencie, gdy wchodzę do domu, to nie wiem czy to jest coś, co mnie zainteresuje.
W tym momencie, gdy [A] wchodzę do domu, to nie wiem _ [F] czy _ to jest coś, _ [Em] co mnie zainteresuje. _
[Am] _ W tym momencie, gdy wchodzę do domu, to nie wiem czy to jest coś, co mnie [C] zainteresuje.
W tym momencie, gdy [Gm] wchodzę do domu, to nie wiem czy [Em] _ _ _ _
_ _ _ _ [Am] to jest coś, co mnie zainteresuje.
Wierzę [F] jej, _ _ czy nie [Am] wierzę.
_ _ _ _ Wierzę jej, _ _ _ [Em] czy nie wierzę.
[Am] _ Ostatnia doba, jutro będę tam.
Ale na razie [Em] ciągle jestem [Am] tutaj.
Nie mogę leżeć, a nie mogę spać.
[F] Jak po betonce, [Em] kamasze mi stuka [Am] tylko nos, nos, nos.
Chłoną światła ram.
Nocny _ [Em] reflektor, teren przetrzesuje [Am] oboś, światło to, jak ja dobrze znam.
[F] Nigdy nie gaśnie [Em] ktoś, zawsze obserwuje.
Nie [Am] wiem czy _ _ _ wierzę jej, [F] _ _ _ [Em] czy nie wierzę.
[Am] _ _ _ _ _ Wierzę [F] jej, _ _ _ czy nie [Am] wierzę.
Boli mi głowa i nie mogę spać.
Chociaż dokoła [Em] wszyscy już _ [Am] poznali.
Nie mogę leżeć, a nie mogę spać.
[F] _ Parę lat życia, [Em] darm od diabli w sieli.
[Am] Tylko noc, noc, nos.
Chłoną światła ram.
[F] _ Nocny reflektor, teren przetrzesuje [Am] oboś, światło to, jak ja dobrze znam.
[F] Nigdy nie gaśnie [Em] ktoś, zawsze obserwuje.
[Am] Nie wiem czy _ _ _ wierzę jej, [F] _ _ _ _ [Em] czy nie [Am] wierzę.
_ _ _ _ Wierzę jej, [F] _ _ _ _ [Em] czy nie wierzę.
[Am] Boli mi głowa i nie [A] mogę spać.
[F] _ Chociaż [Em] dokoła wszyscy już poznali.
[Am] Nie mogę leżeć, a nie mogę spać.
[F] Mija _ [Em] ostatnia noc, to moje celi.
[Am] Tylko noc, noc, nos.
Chłoną światła ram.
[F] _ Nocny [Em] reflektor, teren przetrzesuje [Am] oboś, światło to, jak ja dobrze znam.
[F] _ Nigdy nie gaśnie [Em] ktoś, zawsze obserwuje.
[A] Nie wiem czy_
Nie mogę spać, już.
Nadal nie mogę tu wstać.
[F] Muszę poczekać, aż klawisz zakręci tu [E] klucze nadalne.
Do światła umieję drażnią już [A] wizję od lat.
Widzę ten świat, tylko przez prut na tych więziennych krat.
[F] Domu wariatów artysta jest, bowiem [E] szerości rozwijam, to skrzydła jak tat.
[Am] Boże słowa mi ocean, wypisze jej listy.
Nie opisała do dziś nawet iskry.
Serce mi płonie i [Em] dziwne mam myśli.
Będzie czekała, czy [Am] idę na łyski.
Byłem wcześniej wśród siótr i debili, co bili mi brawa.
[F] Zabiję kretynem, iż spojrzę się w oczy jak w [Em] lustro.
I stwierdzi, że parę leczy, [Am] że nieźle.
Chciałbym powiedzieć jej jedno.
Jak idę przez kamienię, [F] będę tu wraz zbyt często.
Żeby nie [Em] mogła mi snychać wyrzutów pod nosem.
Z [Am] jakąś pretensją, nie będę kłamał, że uczę się z błędów.
Będę niektórym, [F] powtarza bez względu.
Taka natura i [Em] takie mam tempo.
Duszę się w koszy i [Am] karmię się zębką.
Że jest i z tą okryzją.
Marzę coś w życiu [F] z nią.
Mówię, że dzieci [Em] idą.
A potem ten wieczny są.
Że nigdy więcej.
Nigdy nie [Am] zranię jej uczuć.
I nigdy nie [F] wracam pijanej.
Obudź już.
Wietno [Em] się przed 8.
Przed ramą jest [Am] pusto.
Boli mnie głowa.
I nie mogę spać.
[F] _ Oczyść do [Em] koła.
A wszyscy już postępili.
Nie mogę leżeć.
A nie mogę spać.
[F] _ Mija [Em] ostatnia noc.
To moje cele.
I [Am] tylko moc.
Noc, noc.
Płoną światła [F] lampy.
Mocny [Em] reflektor.
Teren przeczesuje.
[Am] Owość tak głota.
Jak ja dobrze [F] złamam.
Nigdy nie idę,
Się [Em] ktoś zawsze obserwuje.
[Am] Nie wiem czy _ _ _ _ wierzę [F] jej.
_ _ _ [Em] Czy nie [Am] wierzę.
_ _ _ _ _ Wierzę [F] jej.
_ _ _ [Em] Czy nie [Am] wierzę.
_ _ _ [A] _ _ _ [F] _ _ _ _ _ [Em] _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _
[F] _ _ _ _ [Em] _ _ _ _
_ [C] _ _ _ _ _ _ _