Chords for Paluch "Odpocznij" prod. Julas ( OFFICIAL VIDEO "10/29" )
Tempo:
74.925 bpm
Chords used:
C
G
D
A
Eb
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[D]
[C] Boli Ciebie [G] każdy hejt, ziomek odpocznij
Boli Ciebie każdy hejt, ziomek odpocznij
W kupie poprzewracał frajem dzbanie, odpocznij
Bez lizania sraki, maksimum szczerości
Nadal mnie to bawi [A] ziomek, nigdy nie [C] mam dosyć
Boli Ciebie każdy hejt, ziomek odpocznij
W kupie poprzewracał frajem dzbanie, [C] odpocznij
Bez lizania sraki, maksimum szczerości
Nadal mnie to bawi ziomek, nigdy nie [G] mam dosyć
Kiedy przyszedł z leziką tu, jak mam normalny sztond
I szturuje ze mną tłum, aż po ostatni rząd
Aż po ostatni decyzjon, prostuje każdy front
Siemano mówi [Gm] worterier, celem jest każdy [C] got
Z ekipą robię wrot, nieważne chleb czy swot
To klasyka jak wod, łot na złomu pustkot
I pisz ty chuj z nim strój i trzymasz tu spod czok
Przy łagponie krew, choć zimny [B] wku jak biały [G] skok
Znów pojadła klatka, aż zacina ci się winda
Ta co to nosi sąsiadka, też wpadła w nasze sidła
Pośladek do pośladka, do złożynika wilna córka
W szoku, że jej matka kręci strachą jak na filmach
Ty [C] na dole smutny wiem, nierz po schodach lecę jak pocisk
Na kondycję działa świetnie, o 7 uczy odchodzić
Ile szybciej niż ty biegniesz, jakbym miał im pomysł
Podnik zatyska, bo czas przednież, ziomek odpocznij
[G] Boli ciebie każdy hej, ziomek odpocznij
W dupie poprzewracał fame w panie, odpocznij
Bez lizania z braki, maksimum szerości
Nadal mnie to [A] bawi ziomek, [Bb] nigdy nie mam [C] dosyć woli
Boli ciebie każdy hej, ziomek odpocznij
W dupie poprzewracał fame w panie, odpocznij
Bez lizania z braki, maksimum szerości
Nadal mnie to [D] bawi ziomek, [Eb] nigdy nie mam [G] dosyć woli
Polewam Red Bulla do kawy, z tobu słodze, wszystko miodem
Już mnie nakurwiają stawy, na kolejne szczyty wchodzę
I nie mogę przestać łazić, co wóz darywamy w nockę
Lunatic jak karącek, zniknie [C] raz, zówno odpocznę
Polkich syntów, gadwader, zero przegranych war
Mój charakter to Marvel, nad pobudni wykad
Z tych, że pyszny jak karmel, mam podwórkowy kajp
Po ostatnio wraca Kamel, a [G] kurde mu ty nic da
B.O..R., Wackhunter, Vity Flow, Thunder Mam Amsterdamski szlif, styl i klasa, karier Widzę ich damski fit i za to chuj ich kardier Kupiewam furę na trasę, najlepiej Peugeot Quartier Wiem, że [C] za tym czeskiłeś, pytałeś kiedy falu znuci Przestań się smucić, wróciłem, ustaw ten numer na budzi Niepotrzebny odpoczynek, męczy mnie nadmierny luzik Zero przerwy, od [Cm] nagrywek, kiedy [G] chcę mogę rozkurwiać Woli w siebie każdy hejt, ziomek, odpocznij Rupie po przebratał fejn, zmanie, odpocznij Bez lizania trakic, maksimum szerości Nadal mnie to [A] bawi, ziomek, [Bb] nigdy nie mam [C] dobrych woli Woli w siebie każdy hejt, ziomek, odpocznij Rupie po przebratał fejn, zmanie, odpocznij Bez lizania trakic, maksimum szerości Nadal mnie to [D] bawi, ziomek, [Eb] nigdy nie mam [G] dobrych woli Woli w siebie każdy hejt, ziomek, odpocznij Rupie po przebratał fejn, zmanie, odpocznij Bez lizania trakic, maksimum szerości Nadal mnie to [A] bawi, ziomek, [Gm] nigdy nie mam dobrych woli Woli [C] w siebie każdy hejt, ziomek, odpocznij Rupie po przebratał fejn, zmanie, odpocznij Bez lizania trakic, maksimum szerości Nadal mnie to [D] bawi, ziomek, [Eb] nigdy nie mam dobrych woli [C] [Cm]
[C] Boli Ciebie [G] każdy hejt, ziomek odpocznij
Boli Ciebie każdy hejt, ziomek odpocznij
W kupie poprzewracał frajem dzbanie, odpocznij
Bez lizania sraki, maksimum szczerości
Nadal mnie to bawi [A] ziomek, nigdy nie [C] mam dosyć
Boli Ciebie każdy hejt, ziomek odpocznij
W kupie poprzewracał frajem dzbanie, [C] odpocznij
Bez lizania sraki, maksimum szczerości
Nadal mnie to bawi ziomek, nigdy nie [G] mam dosyć
Kiedy przyszedł z leziką tu, jak mam normalny sztond
I szturuje ze mną tłum, aż po ostatni rząd
Aż po ostatni decyzjon, prostuje każdy front
Siemano mówi [Gm] worterier, celem jest każdy [C] got
Z ekipą robię wrot, nieważne chleb czy swot
To klasyka jak wod, łot na złomu pustkot
I pisz ty chuj z nim strój i trzymasz tu spod czok
Przy łagponie krew, choć zimny [B] wku jak biały [G] skok
Znów pojadła klatka, aż zacina ci się winda
Ta co to nosi sąsiadka, też wpadła w nasze sidła
Pośladek do pośladka, do złożynika wilna córka
W szoku, że jej matka kręci strachą jak na filmach
Ty [C] na dole smutny wiem, nierz po schodach lecę jak pocisk
Na kondycję działa świetnie, o 7 uczy odchodzić
Ile szybciej niż ty biegniesz, jakbym miał im pomysł
Podnik zatyska, bo czas przednież, ziomek odpocznij
[G] Boli ciebie każdy hej, ziomek odpocznij
W dupie poprzewracał fame w panie, odpocznij
Bez lizania z braki, maksimum szerości
Nadal mnie to [A] bawi ziomek, [Bb] nigdy nie mam [C] dosyć woli
Boli ciebie każdy hej, ziomek odpocznij
W dupie poprzewracał fame w panie, odpocznij
Bez lizania z braki, maksimum szerości
Nadal mnie to [D] bawi ziomek, [Eb] nigdy nie mam [G] dosyć woli
Polewam Red Bulla do kawy, z tobu słodze, wszystko miodem
Już mnie nakurwiają stawy, na kolejne szczyty wchodzę
I nie mogę przestać łazić, co wóz darywamy w nockę
Lunatic jak karącek, zniknie [C] raz, zówno odpocznę
Polkich syntów, gadwader, zero przegranych war
Mój charakter to Marvel, nad pobudni wykad
Z tych, że pyszny jak karmel, mam podwórkowy kajp
Po ostatnio wraca Kamel, a [G] kurde mu ty nic da
B.O..R., Wackhunter, Vity Flow, Thunder Mam Amsterdamski szlif, styl i klasa, karier Widzę ich damski fit i za to chuj ich kardier Kupiewam furę na trasę, najlepiej Peugeot Quartier Wiem, że [C] za tym czeskiłeś, pytałeś kiedy falu znuci Przestań się smucić, wróciłem, ustaw ten numer na budzi Niepotrzebny odpoczynek, męczy mnie nadmierny luzik Zero przerwy, od [Cm] nagrywek, kiedy [G] chcę mogę rozkurwiać Woli w siebie każdy hejt, ziomek, odpocznij Rupie po przebratał fejn, zmanie, odpocznij Bez lizania trakic, maksimum szerości Nadal mnie to [A] bawi, ziomek, [Bb] nigdy nie mam [C] dobrych woli Woli w siebie każdy hejt, ziomek, odpocznij Rupie po przebratał fejn, zmanie, odpocznij Bez lizania trakic, maksimum szerości Nadal mnie to [D] bawi, ziomek, [Eb] nigdy nie mam [G] dobrych woli Woli w siebie każdy hejt, ziomek, odpocznij Rupie po przebratał fejn, zmanie, odpocznij Bez lizania trakic, maksimum szerości Nadal mnie to [A] bawi, ziomek, [Gm] nigdy nie mam dobrych woli Woli [C] w siebie każdy hejt, ziomek, odpocznij Rupie po przebratał fejn, zmanie, odpocznij Bez lizania trakic, maksimum szerości Nadal mnie to [D] bawi, ziomek, [Eb] nigdy nie mam dobrych woli [C] [Cm]
Key:
C
G
D
A
Eb
C
G
D
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [D] _ _ _
[C] Boli Ciebie [G] każdy hejt, ziomek odpocznij
Boli Ciebie każdy hejt, ziomek odpocznij
W kupie poprzewracał frajem dzbanie, odpocznij
Bez lizania sraki, maksimum szczerości
Nadal mnie to bawi [A] ziomek, nigdy nie [C] mam dosyć
Boli Ciebie każdy hejt, ziomek odpocznij
W kupie poprzewracał frajem dzbanie, [C] odpocznij
Bez lizania sraki, maksimum szczerości
Nadal mnie to bawi ziomek, nigdy nie [G] mam dosyć
Kiedy przyszedł z leziką tu, jak mam normalny sztond
I szturuje ze mną tłum, aż po ostatni rząd
Aż po ostatni decyzjon, prostuje każdy front
Siemano mówi [Gm] worterier, celem jest każdy [C] got
Z ekipą robię wrot, nieważne chleb czy swot
To klasyka jak wod, łot na złomu pustkot
I pisz ty chuj z nim strój i trzymasz tu spod czok
Przy łagponie krew, choć zimny [B] wku jak biały [G] skok
Znów pojadła klatka, aż zacina ci się winda
Ta co to nosi sąsiadka, też wpadła w nasze sidła
Pośladek do pośladka, do złożynika wilna córka
W szoku, że jej matka kręci strachą jak na filmach
Ty [C] na dole smutny wiem, nierz po schodach lecę jak pocisk
Na kondycję działa świetnie, o 7 uczy odchodzić
Ile szybciej niż ty biegniesz, jakbym miał im pomysł
Podnik zatyska, bo czas przednież, ziomek odpocznij
[G] Boli ciebie każdy hej, ziomek odpocznij
W dupie poprzewracał fame w panie, odpocznij
Bez lizania z braki, maksimum szerości
Nadal mnie to [A] bawi ziomek, [Bb] nigdy nie mam [C] dosyć woli
Boli ciebie każdy hej, ziomek odpocznij
W dupie poprzewracał fame w panie, odpocznij
Bez lizania z braki, maksimum szerości
Nadal mnie to [D] bawi ziomek, [Eb] nigdy nie mam [G] dosyć woli
Polewam Red Bulla do kawy, z tobu słodze, wszystko miodem
Już mnie nakurwiają stawy, na kolejne szczyty wchodzę
I nie mogę przestać łazić, co wóz darywamy w nockę
Lunatic jak karącek, zniknie [C] raz, zówno odpocznę
Polkich syntów, gadwader, zero przegranych war
Mój charakter to Marvel, nad pobudni wykad
Z tych, że pyszny jak karmel, mam podwórkowy kajp
Po ostatnio wraca Kamel, a [G] kurde mu ty nic da
B.O..R., Wackhunter, Vity Flow, Thunder Mam Amsterdamski szlif, styl i klasa, karier Widzę ich damski fit i za to chuj ich kardier Kupiewam furę na trasę, najlepiej Peugeot Quartier Wiem, że [C] za tym czeskiłeś, pytałeś kiedy falu znuci Przestań się smucić, wróciłem, ustaw ten numer na budzi Niepotrzebny odpoczynek, męczy mnie nadmierny luzik Zero przerwy, od [Cm] nagrywek, kiedy [G] chcę mogę rozkurwiać Woli w siebie każdy hejt, ziomek, odpocznij Rupie po przebratał fejn, zmanie, odpocznij Bez lizania trakic, maksimum szerości Nadal mnie to [A] bawi, ziomek, [Bb] nigdy nie mam [C] dobrych woli Woli w siebie każdy hejt, ziomek, odpocznij Rupie po przebratał fejn, zmanie, odpocznij Bez lizania trakic, maksimum szerości Nadal mnie to [D] bawi, ziomek, [Eb] nigdy nie mam [G] dobrych woli Woli w siebie każdy hejt, ziomek, odpocznij Rupie po przebratał fejn, zmanie, odpocznij Bez lizania trakic, maksimum szerości Nadal mnie to [A] bawi, ziomek, [Gm] nigdy nie mam dobrych woli Woli [C] w siebie każdy hejt, ziomek, odpocznij Rupie po przebratał fejn, zmanie, odpocznij Bez lizania trakic, maksimum szerości Nadal mnie to [D] bawi, ziomek, [Eb] nigdy nie mam dobrych woli [C] _ _ _ _ _ _ [Cm] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [D] _ _ _
[C] Boli Ciebie [G] każdy hejt, ziomek odpocznij
Boli Ciebie każdy hejt, ziomek odpocznij
W kupie poprzewracał frajem dzbanie, odpocznij
Bez lizania sraki, maksimum szczerości
Nadal mnie to bawi [A] ziomek, nigdy nie [C] mam dosyć
Boli Ciebie każdy hejt, ziomek odpocznij
W kupie poprzewracał frajem dzbanie, [C] odpocznij
Bez lizania sraki, maksimum szczerości
Nadal mnie to bawi ziomek, nigdy nie [G] mam dosyć
Kiedy przyszedł z leziką tu, jak mam normalny sztond
I szturuje ze mną tłum, aż po ostatni rząd
Aż po ostatni decyzjon, prostuje każdy front
Siemano mówi [Gm] worterier, celem jest każdy [C] got
Z ekipą robię wrot, nieważne chleb czy swot
To klasyka jak wod, łot na złomu pustkot
I pisz ty chuj z nim strój i trzymasz tu spod czok
Przy łagponie krew, choć zimny [B] wku jak biały [G] skok
Znów pojadła klatka, aż zacina ci się winda
Ta co to nosi sąsiadka, też wpadła w nasze sidła
Pośladek do pośladka, do złożynika wilna córka
W szoku, że jej matka kręci strachą jak na filmach
Ty [C] na dole smutny wiem, nierz po schodach lecę jak pocisk
Na kondycję działa świetnie, o 7 uczy odchodzić
Ile szybciej niż ty biegniesz, jakbym miał im pomysł
Podnik zatyska, bo czas przednież, ziomek odpocznij
[G] Boli ciebie każdy hej, ziomek odpocznij
W dupie poprzewracał fame w panie, odpocznij
Bez lizania z braki, maksimum szerości
Nadal mnie to [A] bawi ziomek, [Bb] nigdy nie mam [C] dosyć woli
Boli ciebie każdy hej, ziomek odpocznij
W dupie poprzewracał fame w panie, odpocznij
Bez lizania z braki, maksimum szerości
Nadal mnie to [D] bawi ziomek, [Eb] nigdy nie mam [G] dosyć woli
Polewam Red Bulla do kawy, z tobu słodze, wszystko miodem
Już mnie nakurwiają stawy, na kolejne szczyty wchodzę
I nie mogę przestać łazić, co wóz darywamy w nockę
Lunatic jak karącek, zniknie [C] raz, zówno odpocznę
Polkich syntów, gadwader, zero przegranych war
Mój charakter to Marvel, nad pobudni wykad
Z tych, że pyszny jak karmel, mam podwórkowy kajp
Po ostatnio wraca Kamel, a [G] kurde mu ty nic da
B.O..R., Wackhunter, Vity Flow, Thunder Mam Amsterdamski szlif, styl i klasa, karier Widzę ich damski fit i za to chuj ich kardier Kupiewam furę na trasę, najlepiej Peugeot Quartier Wiem, że [C] za tym czeskiłeś, pytałeś kiedy falu znuci Przestań się smucić, wróciłem, ustaw ten numer na budzi Niepotrzebny odpoczynek, męczy mnie nadmierny luzik Zero przerwy, od [Cm] nagrywek, kiedy [G] chcę mogę rozkurwiać Woli w siebie każdy hejt, ziomek, odpocznij Rupie po przebratał fejn, zmanie, odpocznij Bez lizania trakic, maksimum szerości Nadal mnie to [A] bawi, ziomek, [Bb] nigdy nie mam [C] dobrych woli Woli w siebie każdy hejt, ziomek, odpocznij Rupie po przebratał fejn, zmanie, odpocznij Bez lizania trakic, maksimum szerości Nadal mnie to [D] bawi, ziomek, [Eb] nigdy nie mam [G] dobrych woli Woli w siebie każdy hejt, ziomek, odpocznij Rupie po przebratał fejn, zmanie, odpocznij Bez lizania trakic, maksimum szerości Nadal mnie to [A] bawi, ziomek, [Gm] nigdy nie mam dobrych woli Woli [C] w siebie każdy hejt, ziomek, odpocznij Rupie po przebratał fejn, zmanie, odpocznij Bez lizania trakic, maksimum szerości Nadal mnie to [D] bawi, ziomek, [Eb] nigdy nie mam dobrych woli [C] _ _ _ _ _ _ [Cm] _ _ _ _ _