Chords for PANDA KRK🐼-Wspieram/prod.BZK

Tempo:
52.8 bpm
Chords used:

E

Em

A

C

B

Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Show Tuner
PANDA KRK🐼-Wspieram/prod.BZK chords
Jam Along & Learn...
Aha, to właśnie pan [E] tak jak kanał w imprzaku
[Dm] Szczere słowa są dzieciaku
[E] Tak, cały czas
Ej, kasza
[Em] Do kogoś z gościa chcę, my chodzimy on to
Ty żeś spychał, przygadkę masz w protą
Ja niosę swój kryształ, inni się [A] modlą
Nie bez przyczyny, przyny już to [E] odmiądł
Ja w oczu raczej nikomu nie cham, że
Dla najbliższych, dla siebie coś znaczę
Wiozę się lekko, nie kozacze
Kombinuję słowie i nie płaczę
Nieraz wywinę i nie zapłacę
Gdzie drugi się wtyczy, bo nie dał na pracę
Wiozę to grubo, mam kilo na [C] face
Nic ponad tak, normalnie [E] raczej
Krakowskie tręcą, pełne zbędu
Jakby ktoś pytał, bez dokumentu
Sypią kierowani, jest to incydent
Ufa dobrym chłopakom, bo pasu patentu
Nasz się zbierał, mnie poniewiera
Nie chcę kolejny, zaczynać od zera
Uważę, że wrozą, mawego [B] kotyra
I tam głupotów, mnie nie [E] poniewiera
Nasz się zbierał, mnie poniewiera
Nie chcę kolejny, zaczynać od zera
Uważę, że wrozą, mawego kotyra
I tam głupotów, mnie nie poniewiera
Zgadzałem już z mną, z czołgów, nie raz już
Nie raz na karku, bo nie miałem nóg
Strzelam w klocków, jak rzuczę sobie [C] słuch
Nie rozbija dłuż, to w głowie mają [E] bóg
Zaraz po kolei, ale w te skokie smutkę
Chcę łapać chwilę, choć do nich pamiętę
Szczęścia tak nisko, po około tyle
Czy wgląda w miejsca, gdzie się nie popule
Do dziennych uboł, no wzim na prywatny lew
Raz bez [Em] syna w tobie, dole nie mylę
Zacznij na to, bo we wczerwienie [A] na chwilę
Umiesz to iść na siebie, [E] czaruj w style
Oto tuż teraz, ja na pięć dzienów spawiam
Taka sobie akcja, moja to narracja
Z głębi serduka, dla was informacja
Normalna pasja, psychiczna akcja
I tam gdzieś zbierał, mnie poniewiera
Nie chcę kolejny, zaczynać od zera
Uważam, że wrozą, mawego kotyra
I tam głupotów, mnie nie poniewiera
I tam gdzieś zbierał, mnie poniewiera
Nie chcę kolejny, zaczynać od zera
Uważam, że wrozą, mawego kotyra
I tam głupotów, mnie nie poniewiera
100%  ➙  53BPM
E
2311
Em
121
A
1231
C
3211
B
12341112
E
2311
Em
121
A
1231
Show All Diagrams
Chords
NotesBeta
Download PDF
Download Midi
Edit This Version
Hide Lyrics Hint
_ Aha, to właśnie pan [E] tak jak kanał w imprzaku
[Dm] Szczere słowa są dzieciaku
[E] Tak, cały czas
_ _ _ Ej, kasza
[Em] Do kogoś z gościa chcę, my chodzimy on to
Ty żeś spychał, przygadkę masz w protą
Ja niosę swój kryształ, inni się [A] modlą
Nie bez przyczyny, przyny już to [E] odmiądł
Ja w oczu raczej nikomu nie cham, że
Dla najbliższych, dla siebie coś znaczę
Wiozę się lekko, nie kozacze
Kombinuję słowie i nie płaczę
Nieraz wywinę i nie zapłacę
Gdzie drugi się wtyczy, bo nie dał na pracę
Wiozę to grubo, mam kilo na [C] face
Nic ponad tak, normalnie [E] raczej
Krakowskie tręcą, pełne zbędu
Jakby ktoś pytał, bez dokumentu
Sypią kierowani, jest to incydent
Ufa dobrym chłopakom, bo pasu patentu
Nasz się zbierał, mnie poniewiera
Nie chcę kolejny, zaczynać od zera
Uważę, że wrozą, mawego [B] kotyra
I tam głupotów, mnie nie [E] poniewiera
Nasz się zbierał, mnie poniewiera
Nie chcę kolejny, zaczynać od zera
Uważę, że wrozą, mawego kotyra
I tam głupotów, mnie nie poniewiera
Zgadzałem już z mną, z czołgów, nie raz już
Nie raz na karku, bo nie miałem nóg
Strzelam w klocków, jak rzuczę sobie [C] słuch
Nie rozbija dłuż, to w głowie mają [E] bóg
Zaraz po kolei, ale w te skokie smutkę
Chcę łapać chwilę, choć do nich pamiętę
Szczęścia tak nisko, po około tyle
Czy wgląda w miejsca, gdzie się nie popule
Do dziennych uboł, no wzim na prywatny lew
Raz bez [Em] syna w tobie, dole nie mylę
Zacznij na to, bo we wczerwienie [A] na chwilę
Umiesz to iść na siebie, [E] czaruj w style
Oto tuż teraz, ja na pięć dzienów spawiam
Taka sobie akcja, moja to narracja
Z głębi serduka, dla was informacja
Normalna pasja, psychiczna akcja
I tam gdzieś zbierał, mnie poniewiera
Nie chcę kolejny, zaczynać od zera
Uważam, że wrozą, mawego kotyra
I tam głupotów, mnie nie poniewiera
I tam gdzieś zbierał, mnie poniewiera
Nie chcę kolejny, zaczynać od zera
Uważam, że wrozą, mawego kotyra
I tam głupotów, mnie nie poniewiera _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _