Chords for piluś - ptaki na niebie (prod. Koke Fin)
Tempo:
90.8 bpm
Chords used:
Fm
Eb
Db
Bbm
Ab
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[F] [Fm] Widziałem, [Bbm] widziałem, [Db] widziałem [Eb] demony, [Fm]
[Bbm] [Db] [Eb] widziałem
Widziałem [Fm] demony i ludzi, którzy byli wysłannikami
Widziałem siebie w dni, bo wszyscy byli tacy sami, [Bb] tacy mali a [Db] wielby
Tacy słabi, choć pewni swojej ceny i pensji, [Eb] dzisiaj tak samo biedni [Fm] są
Moje demony chyba są gdzieś na urlopie, powiedziałem im spierdalać i w sumie jest po kłopocie
[Bbm] Czasem w ciemne noce [Db] dopadają mnie refleksje, czy [Eb] to ja znów o nich myślę, czy one mieszkają we [Fm] mnie
W sumie jebać, bo bym pisał to, że jaram szlugę, siedzę w oknie i rozmyślam co tak serio [Db] czuję
Czym jest to życie, czym jest ból, czemu znów go czuję, czy istnieje [Eb] relikarnacja, czy mamy jedną [Fm] duszę
Dobre pytanie, bo siedzę i wdycham atmosferę, a co jeżeli oddychamy już zatrutym [Bbm] tlenem
Jeżeli dopadną nas diabli, [Db] to za jaką cenę, jak sprzedam duszę, to [Eb] zrobię wideo o jaką [Fm] kłebie
Odpowiedź ponoszę z niebie, taka niebieska aura, widzę ją wokół ludzi, odejdź jeśli twoja [Db] zgasła
Mógłbym rozpalić ją, lecz zabraknie mi siły, także co by się nie działo, [Eb] chcę wokół ludzi [Fm] szczęśliwy
Moje demony, wow, dokąd mnie prowadzicie, jestem wygrany i przebieguję tak jak [Db] bazyliszek
Wściekły na ludzi, uśmiechnięty kiedy słyszę ciszę, spokojnie szczery, [Eb] wierny Bogu gdy pytania [Fm] piszę
Nawet jeżeli już przygniosły cię marzenia z wczora i leżysz na ziemi, się czujesz jak zgaszony [Bbm] pet
Życie nie będzie kolorowe, [Db] a demony gonią, popatrz mi w oczy [Eb] i osiągnij to o to [Fm] chcesz
Nawet jeżeli już przygniosły cię marzenia z wczora i leżysz na ziemi, się czujesz jak zgaszony [Bbm] pet
Życie nie będzie kolorowe, a demony gonią, [Ab] to po kulturę [Eb] pojebało krajom ten [Fm] sam trend
Patrzyłem na ptaki na niebie, poddałem się refleksji, nad nimi samolot co przemierzał kuli w [Db] błęki
To od razu pomyślałem, że już nigdy żadnej presji, latamy wysoko, [Eb] żeby zbić się ponad [Fm] błędy
Dochodzę do tej perfekcji, co siedzi w moich genach, co zbudowałem pozostanie jak każdy [Db] poemat
Poznałem schemat, pozostanę jak egzegi monumentum, ty się [Eb] zakochasz od pierwszego [Fm] występu
Wow, robię to parę lat, trochę ludzi [Ab] znam, jeszcze więcej gna, każda chce mnie mieć, [Bbm] każda zna
Ciszu mamy mam, ciągle [Db] jestem sam, nie wiem czym jest strach, [Ab] eloquentnych ham [Eb] ile mogę [Fm] wam dam
Parę momentów pokazało mi kim [Ab] zostać, parę historii zmieniło życie w [Bbm] krajobraz
Parę decyzji wpłynęło na moją postać, [Db] parę [Eb] myśli, parę [Ab] miejsc, parę [Fm] spotkań
Nawet jeżeli już przygniotły cię marzenia z wczoraj, leżysz na ziemi i się czujesz jak [Bbm] zgaszony pet
Życie nie będzie [Db] kolorowe, a demony gonią, popatrz i [Eb] błoczy i osiągnij to co [Fm] chcesz
Nawet jeżeli już przygniotły cię marzenia z wczoraj, leżysz na ziemi i się czujesz jak [Bbm] zgaszony pet
Życie nie będzie kolorowe, a demony gonią, popop [Ab] kulturę [Eb] pojebało, grają
[Bbm] [Db] [Eb] widziałem
Widziałem [Fm] demony i ludzi, którzy byli wysłannikami
Widziałem siebie w dni, bo wszyscy byli tacy sami, [Bb] tacy mali a [Db] wielby
Tacy słabi, choć pewni swojej ceny i pensji, [Eb] dzisiaj tak samo biedni [Fm] są
Moje demony chyba są gdzieś na urlopie, powiedziałem im spierdalać i w sumie jest po kłopocie
[Bbm] Czasem w ciemne noce [Db] dopadają mnie refleksje, czy [Eb] to ja znów o nich myślę, czy one mieszkają we [Fm] mnie
W sumie jebać, bo bym pisał to, że jaram szlugę, siedzę w oknie i rozmyślam co tak serio [Db] czuję
Czym jest to życie, czym jest ból, czemu znów go czuję, czy istnieje [Eb] relikarnacja, czy mamy jedną [Fm] duszę
Dobre pytanie, bo siedzę i wdycham atmosferę, a co jeżeli oddychamy już zatrutym [Bbm] tlenem
Jeżeli dopadną nas diabli, [Db] to za jaką cenę, jak sprzedam duszę, to [Eb] zrobię wideo o jaką [Fm] kłebie
Odpowiedź ponoszę z niebie, taka niebieska aura, widzę ją wokół ludzi, odejdź jeśli twoja [Db] zgasła
Mógłbym rozpalić ją, lecz zabraknie mi siły, także co by się nie działo, [Eb] chcę wokół ludzi [Fm] szczęśliwy
Moje demony, wow, dokąd mnie prowadzicie, jestem wygrany i przebieguję tak jak [Db] bazyliszek
Wściekły na ludzi, uśmiechnięty kiedy słyszę ciszę, spokojnie szczery, [Eb] wierny Bogu gdy pytania [Fm] piszę
Nawet jeżeli już przygniosły cię marzenia z wczora i leżysz na ziemi, się czujesz jak zgaszony [Bbm] pet
Życie nie będzie kolorowe, [Db] a demony gonią, popatrz mi w oczy [Eb] i osiągnij to o to [Fm] chcesz
Nawet jeżeli już przygniosły cię marzenia z wczora i leżysz na ziemi, się czujesz jak zgaszony [Bbm] pet
Życie nie będzie kolorowe, a demony gonią, [Ab] to po kulturę [Eb] pojebało krajom ten [Fm] sam trend
Patrzyłem na ptaki na niebie, poddałem się refleksji, nad nimi samolot co przemierzał kuli w [Db] błęki
To od razu pomyślałem, że już nigdy żadnej presji, latamy wysoko, [Eb] żeby zbić się ponad [Fm] błędy
Dochodzę do tej perfekcji, co siedzi w moich genach, co zbudowałem pozostanie jak każdy [Db] poemat
Poznałem schemat, pozostanę jak egzegi monumentum, ty się [Eb] zakochasz od pierwszego [Fm] występu
Wow, robię to parę lat, trochę ludzi [Ab] znam, jeszcze więcej gna, każda chce mnie mieć, [Bbm] każda zna
Ciszu mamy mam, ciągle [Db] jestem sam, nie wiem czym jest strach, [Ab] eloquentnych ham [Eb] ile mogę [Fm] wam dam
Parę momentów pokazało mi kim [Ab] zostać, parę historii zmieniło życie w [Bbm] krajobraz
Parę decyzji wpłynęło na moją postać, [Db] parę [Eb] myśli, parę [Ab] miejsc, parę [Fm] spotkań
Nawet jeżeli już przygniotły cię marzenia z wczoraj, leżysz na ziemi i się czujesz jak [Bbm] zgaszony pet
Życie nie będzie [Db] kolorowe, a demony gonią, popatrz i [Eb] błoczy i osiągnij to co [Fm] chcesz
Nawet jeżeli już przygniotły cię marzenia z wczoraj, leżysz na ziemi i się czujesz jak [Bbm] zgaszony pet
Życie nie będzie kolorowe, a demony gonią, popop [Ab] kulturę [Eb] pojebało, grają
Key:
Fm
Eb
Db
Bbm
Ab
Fm
Eb
Db
[F] _ [Fm] _ _ _ _ _ Widziałem, [Bbm] widziałem, _ _ [Db] widziałem _ [Eb] demony, [Fm] _ _ _ _ _ _ _ _
[Bbm] _ _ _ [Db] _ _ _ [Eb] widziałem
Widziałem [Fm] demony i ludzi, którzy byli wysłannikami
Widziałem siebie w dni, bo wszyscy byli tacy sami, [Bb] tacy mali a [Db] wielby
Tacy słabi, choć pewni swojej ceny i pensji, [Eb] dzisiaj tak samo biedni [Fm] są
Moje demony chyba są gdzieś na urlopie, powiedziałem im spierdalać i w sumie jest po kłopocie
[Bbm] Czasem w ciemne noce [Db] dopadają mnie refleksje, czy [Eb] to ja znów o nich myślę, czy one mieszkają we [Fm] mnie
W sumie jebać, bo bym pisał to, że jaram szlugę, siedzę w oknie i rozmyślam co tak serio [Db] czuję
Czym jest to życie, czym jest ból, czemu znów go czuję, czy istnieje [Eb] relikarnacja, czy mamy jedną [Fm] duszę
Dobre pytanie, bo siedzę i wdycham atmosferę, a co jeżeli oddychamy już zatrutym [Bbm] tlenem
Jeżeli dopadną nas diabli, [Db] to za jaką cenę, jak sprzedam duszę, to [Eb] zrobię wideo o jaką [Fm] kłebie
Odpowiedź ponoszę z niebie, taka niebieska aura, widzę ją wokół ludzi, odejdź jeśli twoja [Db] zgasła
Mógłbym rozpalić ją, lecz zabraknie mi siły, także co by się nie działo, [Eb] chcę wokół ludzi [Fm] szczęśliwy
Moje demony, wow, dokąd mnie prowadzicie, jestem wygrany i przebieguję tak jak [Db] bazyliszek
Wściekły na ludzi, uśmiechnięty kiedy słyszę ciszę, spokojnie szczery, [Eb] wierny Bogu gdy pytania [Fm] piszę
Nawet jeżeli już przygniosły cię marzenia z wczora i leżysz na ziemi, się czujesz jak zgaszony [Bbm] pet
Życie nie będzie kolorowe, [Db] a demony gonią, popatrz mi w oczy [Eb] i osiągnij to o to [Fm] chcesz
Nawet jeżeli już przygniosły cię marzenia z wczora i leżysz na ziemi, się czujesz jak zgaszony [Bbm] pet
Życie nie będzie kolorowe, a demony gonią, [Ab] to po kulturę [Eb] pojebało krajom ten [Fm] sam trend
Patrzyłem na ptaki na niebie, poddałem się refleksji, nad nimi samolot co przemierzał kuli w [Db] błęki
To od razu pomyślałem, że już nigdy żadnej presji, latamy wysoko, [Eb] żeby zbić się ponad [Fm] błędy
Dochodzę do tej perfekcji, co siedzi w moich genach, co zbudowałem pozostanie jak każdy [Db] poemat
Poznałem schemat, pozostanę jak egzegi monumentum, ty się [Eb] zakochasz od pierwszego [Fm] występu
Wow, robię to parę lat, trochę ludzi [Ab] znam, jeszcze więcej gna, każda chce mnie mieć, [Bbm] każda zna
Ciszu mamy mam, ciągle [Db] jestem sam, nie wiem czym jest strach, [Ab] eloquentnych ham [Eb] ile mogę [Fm] wam dam
Parę momentów pokazało mi kim [Ab] zostać, parę historii zmieniło życie w [Bbm] krajobraz
Parę decyzji wpłynęło na moją postać, [Db] parę [Eb] myśli, parę [Ab] miejsc, parę [Fm] spotkań
Nawet jeżeli już przygniotły cię marzenia z wczoraj, leżysz na ziemi i się czujesz jak [Bbm] zgaszony pet
Życie nie będzie [Db] kolorowe, a demony gonią, popatrz i [Eb] błoczy i osiągnij to co [Fm] chcesz
Nawet jeżeli już przygniotły cię marzenia z wczoraj, leżysz na ziemi i się czujesz jak [Bbm] zgaszony pet
Życie nie będzie kolorowe, a demony gonią, popop [Ab] kulturę [Eb] pojebało, grają
[Bbm] _ _ _ [Db] _ _ _ [Eb] widziałem
Widziałem [Fm] demony i ludzi, którzy byli wysłannikami
Widziałem siebie w dni, bo wszyscy byli tacy sami, [Bb] tacy mali a [Db] wielby
Tacy słabi, choć pewni swojej ceny i pensji, [Eb] dzisiaj tak samo biedni [Fm] są
Moje demony chyba są gdzieś na urlopie, powiedziałem im spierdalać i w sumie jest po kłopocie
[Bbm] Czasem w ciemne noce [Db] dopadają mnie refleksje, czy [Eb] to ja znów o nich myślę, czy one mieszkają we [Fm] mnie
W sumie jebać, bo bym pisał to, że jaram szlugę, siedzę w oknie i rozmyślam co tak serio [Db] czuję
Czym jest to życie, czym jest ból, czemu znów go czuję, czy istnieje [Eb] relikarnacja, czy mamy jedną [Fm] duszę
Dobre pytanie, bo siedzę i wdycham atmosferę, a co jeżeli oddychamy już zatrutym [Bbm] tlenem
Jeżeli dopadną nas diabli, [Db] to za jaką cenę, jak sprzedam duszę, to [Eb] zrobię wideo o jaką [Fm] kłebie
Odpowiedź ponoszę z niebie, taka niebieska aura, widzę ją wokół ludzi, odejdź jeśli twoja [Db] zgasła
Mógłbym rozpalić ją, lecz zabraknie mi siły, także co by się nie działo, [Eb] chcę wokół ludzi [Fm] szczęśliwy
Moje demony, wow, dokąd mnie prowadzicie, jestem wygrany i przebieguję tak jak [Db] bazyliszek
Wściekły na ludzi, uśmiechnięty kiedy słyszę ciszę, spokojnie szczery, [Eb] wierny Bogu gdy pytania [Fm] piszę
Nawet jeżeli już przygniosły cię marzenia z wczora i leżysz na ziemi, się czujesz jak zgaszony [Bbm] pet
Życie nie będzie kolorowe, [Db] a demony gonią, popatrz mi w oczy [Eb] i osiągnij to o to [Fm] chcesz
Nawet jeżeli już przygniosły cię marzenia z wczora i leżysz na ziemi, się czujesz jak zgaszony [Bbm] pet
Życie nie będzie kolorowe, a demony gonią, [Ab] to po kulturę [Eb] pojebało krajom ten [Fm] sam trend
Patrzyłem na ptaki na niebie, poddałem się refleksji, nad nimi samolot co przemierzał kuli w [Db] błęki
To od razu pomyślałem, że już nigdy żadnej presji, latamy wysoko, [Eb] żeby zbić się ponad [Fm] błędy
Dochodzę do tej perfekcji, co siedzi w moich genach, co zbudowałem pozostanie jak każdy [Db] poemat
Poznałem schemat, pozostanę jak egzegi monumentum, ty się [Eb] zakochasz od pierwszego [Fm] występu
Wow, robię to parę lat, trochę ludzi [Ab] znam, jeszcze więcej gna, każda chce mnie mieć, [Bbm] każda zna
Ciszu mamy mam, ciągle [Db] jestem sam, nie wiem czym jest strach, [Ab] eloquentnych ham [Eb] ile mogę [Fm] wam dam
Parę momentów pokazało mi kim [Ab] zostać, parę historii zmieniło życie w [Bbm] krajobraz
Parę decyzji wpłynęło na moją postać, [Db] parę [Eb] myśli, parę [Ab] miejsc, parę [Fm] spotkań
Nawet jeżeli już przygniotły cię marzenia z wczoraj, leżysz na ziemi i się czujesz jak [Bbm] zgaszony pet
Życie nie będzie [Db] kolorowe, a demony gonią, popatrz i [Eb] błoczy i osiągnij to co [Fm] chcesz
Nawet jeżeli już przygniotły cię marzenia z wczoraj, leżysz na ziemi i się czujesz jak [Bbm] zgaszony pet
Życie nie będzie kolorowe, a demony gonią, popop [Ab] kulturę [Eb] pojebało, grają