Chords for Piotr Rogucki & Joanna Lewandowska-Polowanie na wilki
Tempo:
125.7 bpm
Chords used:
Dm
E
A
Am
D
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
Brak mi tchój, na [Dm] oślep uciekam, [G] siło statkiem pazury śnieg [C] rwą.
[Dm] Spora psów mnie osacza z daleka, [Dm] chcą mnie dopaść, [E] rozszarpać mnie chcą.
Ze wszystkich stron [Dm] niewidzialna śmierć czyha, [E] od wystrzałów w [F] powietrze aż drży.
Gdy [Dm] na śniegu zraniony wilk zdycha, [B] słychać śmiech, ludzki śmiech, [E] jazgot psi.
To [A]
polowanie, to na wilki [D] trwa obława, śmiertelny bieg schwawiony, śnieg w nadziei [A] brak.
[Dm] Charkoczą wściekłe psy, a my nie [A] mamy prawa, [E] granicy przejść z czerwonych, [A] rozwieszonych flach.
Nie [A] licuje się nikt nad [Dm] wilkami, [G] strzelcą obce ma być [C] drżenie rąk.
[Dm] Ludną wolność otoczą flandrami i czerwony [E] zamyka się kraj.
[Am] Linię plan wilk nie może [Dm] przekroczyć, w [E] małych szczeniach już ma [F] nowe krwi.
I [Dm] pamięta, gdy przejdzie na oczy, z [B] wilczych praca czerwona [E] śmierć drwi.
To [Am] polowanie, to na wilki trwa [Dm] obława, śmiertelny [D] bieg schwawiony, śnieg w [Am] nadziei brak.
[Dm] Charkoczą wściekłe psy, a my nie [A] mamy prawa, [E] granicy przejść z czerwonych, rozwieszonych flach.
[Am]
Umiesz walczyć, [Dm] a musisz uciekać, [D] z trupy schnieciem na [C] drewno już żył.
[Dm] Za czerwoną granicą cię czeka, nowe życie tak [E] pragnę, byś żył.
Nie chcę [Am] dłużej być [Dm] celem ruchomym, nie [E] zatrzyma [F] graniczna mnie żerć.
[Dm] Pozdobiona zakazem czerwonym, [G] przed resielu [E] wykrywanie nasz [Bm] śmierć.
To [Am] polowanie, to na wilki [Dm] trwa obława, śmiertelny bieg schwawiony, śnieg w [Am] nadziei brak.
[Dm] Charkoczą wściekłe psy, a my nie [A] mamy prawa, [E] granicy przejść z czerwonych, [Am] rozwieszonych flach.
Pełen bólu [D] przepływie szaleństwa, [G] z tej obławy wyrwałem się w los.
[D] Usłyszałem [A] siarczy wstęp ze [Dm] kleństwa, linie [D] flambr zerwał [E] wiltyr wśród.
[A] Wrac ci [E] czul i na oślep uciekasz, [E] wsiąka krew w biały śnieg, [F] czarny piach.
[Dm] Nauczyłeś się dziś od człowieka, życia chęcie [Em] przynieść za nie [Am] strach.
[Dm] Śmiertelny bieg schwawiony, [A] śnieg w nadziei brak.
[Dm] Charkoczą wściekłe psy, a my nie [Am] mamy prawa, [E] granicy przejść z czerwonych, [Am] rozwieszonych [A] flach.
[Dm] Spora psów mnie osacza z daleka, [Dm] chcą mnie dopaść, [E] rozszarpać mnie chcą.
Ze wszystkich stron [Dm] niewidzialna śmierć czyha, [E] od wystrzałów w [F] powietrze aż drży.
Gdy [Dm] na śniegu zraniony wilk zdycha, [B] słychać śmiech, ludzki śmiech, [E] jazgot psi.
To [A]
polowanie, to na wilki [D] trwa obława, śmiertelny bieg schwawiony, śnieg w nadziei [A] brak.
[Dm] Charkoczą wściekłe psy, a my nie [A] mamy prawa, [E] granicy przejść z czerwonych, [A] rozwieszonych flach.
Nie [A] licuje się nikt nad [Dm] wilkami, [G] strzelcą obce ma być [C] drżenie rąk.
[Dm] Ludną wolność otoczą flandrami i czerwony [E] zamyka się kraj.
[Am] Linię plan wilk nie może [Dm] przekroczyć, w [E] małych szczeniach już ma [F] nowe krwi.
I [Dm] pamięta, gdy przejdzie na oczy, z [B] wilczych praca czerwona [E] śmierć drwi.
To [Am] polowanie, to na wilki trwa [Dm] obława, śmiertelny [D] bieg schwawiony, śnieg w [Am] nadziei brak.
[Dm] Charkoczą wściekłe psy, a my nie [A] mamy prawa, [E] granicy przejść z czerwonych, rozwieszonych flach.
[Am]
Umiesz walczyć, [Dm] a musisz uciekać, [D] z trupy schnieciem na [C] drewno już żył.
[Dm] Za czerwoną granicą cię czeka, nowe życie tak [E] pragnę, byś żył.
Nie chcę [Am] dłużej być [Dm] celem ruchomym, nie [E] zatrzyma [F] graniczna mnie żerć.
[Dm] Pozdobiona zakazem czerwonym, [G] przed resielu [E] wykrywanie nasz [Bm] śmierć.
To [Am] polowanie, to na wilki [Dm] trwa obława, śmiertelny bieg schwawiony, śnieg w [Am] nadziei brak.
[Dm] Charkoczą wściekłe psy, a my nie [A] mamy prawa, [E] granicy przejść z czerwonych, [Am] rozwieszonych flach.
Pełen bólu [D] przepływie szaleństwa, [G] z tej obławy wyrwałem się w los.
[D] Usłyszałem [A] siarczy wstęp ze [Dm] kleństwa, linie [D] flambr zerwał [E] wiltyr wśród.
[A] Wrac ci [E] czul i na oślep uciekasz, [E] wsiąka krew w biały śnieg, [F] czarny piach.
[Dm] Nauczyłeś się dziś od człowieka, życia chęcie [Em] przynieść za nie [Am] strach.
[Dm] Śmiertelny bieg schwawiony, [A] śnieg w nadziei brak.
[Dm] Charkoczą wściekłe psy, a my nie [Am] mamy prawa, [E] granicy przejść z czerwonych, [Am] rozwieszonych [A] flach.
Key:
Dm
E
A
Am
D
Dm
E
A
_ _ _ _ _ _ _
Brak mi tchój, na [Dm] oślep _ uciekam, [G] siło statkiem pazury śnieg [C] rwą.
[Dm] Spora psów mnie osacza z daleka, [Dm] chcą mnie dopaść, _ [E] rozszarpać mnie chcą.
Ze wszystkich stron _ [Dm] niewidzialna śmierć czyha, [E] od wystrzałów w [F] powietrze aż drży.
Gdy [Dm] na śniegu zraniony wilk zdycha, _ _ [B] słychać śmiech, ludzki śmiech, [E] jazgot psi.
To [A]
polowanie, to na wilki [D] trwa obława, _ śmiertelny bieg schwawiony, śnieg w nadziei [A] brak. _
[Dm] Charkoczą wściekłe psy, a my nie [A] mamy prawa, [E] granicy przejść z czerwonych, [A] rozwieszonych flach. _ _
_ _ _ Nie [A] licuje się nikt nad [Dm] wilkami, _ [G] strzelcą obce ma być [C] drżenie rąk.
_ [Dm] Ludną wolność otoczą _ flandrami i czerwony [E] zamyka się kraj.
[Am] Linię plan wilk nie może [Dm] _ przekroczyć, w [E] małych szczeniach już ma [F] nowe krwi.
I _ [Dm] pamięta, gdy przejdzie na oczy, z [B] wilczych praca czerwona [E] śmierć drwi.
To [Am] polowanie, to na wilki trwa [Dm] _ obława, śmiertelny [D] bieg schwawiony, śnieg w [Am] nadziei brak.
[Dm] Charkoczą wściekłe psy, a my nie [A] mamy prawa, _ [E] granicy przejść z czerwonych, rozwieszonych flach.
_ _ [Am] _ _ _
_ Umiesz walczyć, [Dm] a musisz _ uciekać, [D] z trupy schnieciem na [C] drewno już żył.
[Dm] Za czerwoną granicą cię czeka, _ _ nowe życie tak [E] pragnę, byś żył.
Nie chcę [Am] dłużej być [Dm] celem _ ruchomym, nie [E] zatrzyma [F] graniczna mnie żerć.
[Dm] _ Pozdobiona zakazem czerwonym, [G] przed resielu [E] wykrywanie nasz [Bm] śmierć.
To [Am] polowanie, to na wilki [Dm] trwa obława, śmiertelny bieg schwawiony, śnieg w [Am] nadziei brak.
[Dm] Charkoczą wściekłe psy, a my nie [A] _ mamy prawa, [E] granicy przejść z czerwonych, [Am] rozwieszonych flach.
_ _ _ _ _ Pełen bólu [D] przepływie _ szaleństwa, [G] z tej obławy wyrwałem się w los.
_ [D] _ Usłyszałem [A] siarczy wstęp ze [Dm] kleństwa, linie [D] flambr zerwał [E] wiltyr wśród.
_ [A] Wrac ci [E] czul i na oślep uciekasz, [E] wsiąka krew w biały śnieg, [F] czarny piach.
_ [Dm] Nauczyłeś się dziś od człowieka, _ życia chęcie [Em] przynieść za nie [Am] strach. _ _ _ _
[Dm] _ _ _ _ Śmiertelny bieg schwawiony, [A] śnieg w nadziei brak.
_ [Dm] Charkoczą wściekłe psy, a my nie [Am] mamy prawa, _ _ [E] granicy przejść z czerwonych, [Am] rozwieszonych [A] flach. _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
Brak mi tchój, na [Dm] oślep _ uciekam, [G] siło statkiem pazury śnieg [C] rwą.
[Dm] Spora psów mnie osacza z daleka, [Dm] chcą mnie dopaść, _ [E] rozszarpać mnie chcą.
Ze wszystkich stron _ [Dm] niewidzialna śmierć czyha, [E] od wystrzałów w [F] powietrze aż drży.
Gdy [Dm] na śniegu zraniony wilk zdycha, _ _ [B] słychać śmiech, ludzki śmiech, [E] jazgot psi.
To [A]
polowanie, to na wilki [D] trwa obława, _ śmiertelny bieg schwawiony, śnieg w nadziei [A] brak. _
[Dm] Charkoczą wściekłe psy, a my nie [A] mamy prawa, [E] granicy przejść z czerwonych, [A] rozwieszonych flach. _ _
_ _ _ Nie [A] licuje się nikt nad [Dm] wilkami, _ [G] strzelcą obce ma być [C] drżenie rąk.
_ [Dm] Ludną wolność otoczą _ flandrami i czerwony [E] zamyka się kraj.
[Am] Linię plan wilk nie może [Dm] _ przekroczyć, w [E] małych szczeniach już ma [F] nowe krwi.
I _ [Dm] pamięta, gdy przejdzie na oczy, z [B] wilczych praca czerwona [E] śmierć drwi.
To [Am] polowanie, to na wilki trwa [Dm] _ obława, śmiertelny [D] bieg schwawiony, śnieg w [Am] nadziei brak.
[Dm] Charkoczą wściekłe psy, a my nie [A] mamy prawa, _ [E] granicy przejść z czerwonych, rozwieszonych flach.
_ _ [Am] _ _ _
_ Umiesz walczyć, [Dm] a musisz _ uciekać, [D] z trupy schnieciem na [C] drewno już żył.
[Dm] Za czerwoną granicą cię czeka, _ _ nowe życie tak [E] pragnę, byś żył.
Nie chcę [Am] dłużej być [Dm] celem _ ruchomym, nie [E] zatrzyma [F] graniczna mnie żerć.
[Dm] _ Pozdobiona zakazem czerwonym, [G] przed resielu [E] wykrywanie nasz [Bm] śmierć.
To [Am] polowanie, to na wilki [Dm] trwa obława, śmiertelny bieg schwawiony, śnieg w [Am] nadziei brak.
[Dm] Charkoczą wściekłe psy, a my nie [A] _ mamy prawa, [E] granicy przejść z czerwonych, [Am] rozwieszonych flach.
_ _ _ _ _ Pełen bólu [D] przepływie _ szaleństwa, [G] z tej obławy wyrwałem się w los.
_ [D] _ Usłyszałem [A] siarczy wstęp ze [Dm] kleństwa, linie [D] flambr zerwał [E] wiltyr wśród.
_ [A] Wrac ci [E] czul i na oślep uciekasz, [E] wsiąka krew w biały śnieg, [F] czarny piach.
_ [Dm] Nauczyłeś się dziś od człowieka, _ życia chęcie [Em] przynieść za nie [Am] strach. _ _ _ _
[Dm] _ _ _ _ Śmiertelny bieg schwawiony, [A] śnieg w nadziei brak.
_ [Dm] Charkoczą wściekłe psy, a my nie [Am] mamy prawa, _ _ [E] granicy przejść z czerwonych, [Am] rozwieszonych [A] flach. _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _