Chords for Poezja śpiewana WOJCIECH DUTKA Bieszczadzkie diaboły, bieszczadzkie anioły
Tempo:
86.6 bpm
Chords used:
A
G
Am
Bm
B
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[A]
[G] [Am]
[A]
[G] [Bm] [A]
Jaweł [A] Wieszczacki siedzi w knajpie za stołem, [G] gada śmieszne dlamendy, przypowieści [A]
wesołe, na gitarze [G] poprzdęka, [Am] podmucha węflecik,
a swym nosem jak paczek puszcza bajki [A] dla dzieci.
Jaweł Wieszczacki nie go lody, nie mydy, [G] kochający przygody i gorzałki [A]
niesyty,
uświętnik go nie boi, bo skumplował się z nami, [G] a my jak łyse konie z naszym piesem [A] się znamy.
[G] [A] [A]
[G] [A]
[Am] Anioł Wieszczacki namiot ma nad soliną, [G] lubi długie wycieczki lasem i [A]
połoniną,
strzeże ludzi z plecakiem i miejscowych pilarzy, [G] a niebiańskie mieszkanie wcale mu się [Am] nie marzy.
[A] Anioł [A] Wieszczacki co z zielenią jak buki, [G] nie wygłasza na pomni, nie udziela [A]
nauki,
rzadko bywa w kościele [G] wystawionym we wiosce, bo ta wioska za lasem, a w tym [A] lesie ma nowce.
[G] [Am]
[Bm] [A]
Jaweł Wieszczacki rzeźbi w klocach ripowych, [G] zwłaszcza kiedy sam on mu uderza [A] do głowy.
Kiedyś wypił za dużo, rzeźbić chciał nagą panią, [G] ale losu z rządzeniem z [Bm] kloca wyszedł mu [A]
anioł.
Jaweł Wieszczacki nie golony, nie myty, [G] kochający przygody [Bm] i gorzałki [A]
niesyty,
próś się nikt go nie boi, bo skumplował się z nami, [G] a my jak łyse konie z naszym piesem się [A]
znamy.
[G]
[A]
Anioł Wieszczacki zimą pisze holendy, w [G] lecie zaś psalmy śpiewa, [Bm] bo on przecież [A] jest święty,
chociaż nosi [Am] mordze i zapali, gdy trzeba.
Nikt [G] w Wieszczarach nie wątpi, [Bm] że przyleciał [A] tu z nieba.
Anioł Wieszczacki co z zielenia, jak mu nie [G] wygłasza, na pomnie nie [Bm] udziela, [Am] nauki rzadko [A] bywa,
w [A] kościele wystawionym, we wiosce, bo [G] ta wioska za lasem, a w tym lesie [Am]
panowce.
[A] Jaweł Wieszczacki nie golony, nie myty, [G] kochający przygody i gorzałki [A] niesyty,
próś się nikt go nie boi, bo skumplował się z nami, [G] a my jak łyse konie z [G] naszym piesem się [Am]
znamy.
[A] [G] [A]
[B]
[G] [Bm] [Am]
[G] [Bm] [Am]
[A]
[G] [Bm] [Am]
[A]
[G] [A]
[G] [Am]
[A]
[G] [Bm] [A]
Jaweł [A] Wieszczacki siedzi w knajpie za stołem, [G] gada śmieszne dlamendy, przypowieści [A]
wesołe, na gitarze [G] poprzdęka, [Am] podmucha węflecik,
a swym nosem jak paczek puszcza bajki [A] dla dzieci.
Jaweł Wieszczacki nie go lody, nie mydy, [G] kochający przygody i gorzałki [A]
niesyty,
uświętnik go nie boi, bo skumplował się z nami, [G] a my jak łyse konie z naszym piesem [A] się znamy.
[G] [A] [A]
[G] [A]
[Am] Anioł Wieszczacki namiot ma nad soliną, [G] lubi długie wycieczki lasem i [A]
połoniną,
strzeże ludzi z plecakiem i miejscowych pilarzy, [G] a niebiańskie mieszkanie wcale mu się [Am] nie marzy.
[A] Anioł [A] Wieszczacki co z zielenią jak buki, [G] nie wygłasza na pomni, nie udziela [A]
nauki,
rzadko bywa w kościele [G] wystawionym we wiosce, bo ta wioska za lasem, a w tym [A] lesie ma nowce.
[G] [Am]
[Bm] [A]
Jaweł Wieszczacki rzeźbi w klocach ripowych, [G] zwłaszcza kiedy sam on mu uderza [A] do głowy.
Kiedyś wypił za dużo, rzeźbić chciał nagą panią, [G] ale losu z rządzeniem z [Bm] kloca wyszedł mu [A]
anioł.
Jaweł Wieszczacki nie golony, nie myty, [G] kochający przygody [Bm] i gorzałki [A]
niesyty,
próś się nikt go nie boi, bo skumplował się z nami, [G] a my jak łyse konie z naszym piesem się [A]
znamy.
[G]
[A]
Anioł Wieszczacki zimą pisze holendy, w [G] lecie zaś psalmy śpiewa, [Bm] bo on przecież [A] jest święty,
chociaż nosi [Am] mordze i zapali, gdy trzeba.
Nikt [G] w Wieszczarach nie wątpi, [Bm] że przyleciał [A] tu z nieba.
Anioł Wieszczacki co z zielenia, jak mu nie [G] wygłasza, na pomnie nie [Bm] udziela, [Am] nauki rzadko [A] bywa,
w [A] kościele wystawionym, we wiosce, bo [G] ta wioska za lasem, a w tym lesie [Am]
panowce.
[A] Jaweł Wieszczacki nie golony, nie myty, [G] kochający przygody i gorzałki [A] niesyty,
próś się nikt go nie boi, bo skumplował się z nami, [G] a my jak łyse konie z [G] naszym piesem się [Am]
znamy.
[A] [G] [A]
[B]
[G] [Bm] [Am]
[G] [Bm] [Am]
[A]
[G] [Bm] [Am]
[A]
[G] [A]
Key:
A
G
Am
Bm
B
A
G
Am
_ _ _ _ _ _ [A] _ _
_ [G] _ _ _ _ _ _ [Am] _
_ _ _ _ _ _ [A] _ _
_ [G] _ _ _ _ [Bm] _ _ [A] _
_ Jaweł [A] Wieszczacki siedzi w knajpie za stołem, [G] gada śmieszne dlamendy, przypowieści [A]
wesołe, na gitarze [G] poprzdęka, [Am] podmucha węflecik,
a swym nosem jak paczek puszcza bajki [A] dla dzieci.
_ Jaweł Wieszczacki nie go lody, nie mydy, [G] kochający przygody i gorzałki [A]
niesyty,
uświętnik go nie boi, bo skumplował się z nami, [G] a my jak łyse konie z naszym piesem [A] się znamy.
_ [G] _ _ [A] _ _ [A] _ _
_ [G] _ _ _ _ _ _ [A] _
_ _ [Am] Anioł Wieszczacki namiot ma nad soliną, [G] lubi długie wycieczki lasem i [A]
połoniną,
strzeże ludzi z plecakiem i miejscowych pilarzy, [G] a niebiańskie mieszkanie wcale mu się [Am] nie marzy.
_ [A] Anioł [A] Wieszczacki co z zielenią jak buki, [G] nie wygłasza na pomni, nie udziela [A]
nauki,
rzadko bywa w kościele [G] wystawionym we wiosce, bo ta wioska za lasem, a w tym [A] lesie ma nowce.
_ [G] _ _ [Am] _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Bm] _ _ [A] _
_ Jaweł Wieszczacki rzeźbi w klocach ripowych, [G] zwłaszcza kiedy sam on mu uderza [A] do głowy.
Kiedyś wypił za dużo, rzeźbić chciał nagą panią, [G] ale losu z rządzeniem z [Bm] kloca wyszedł mu [A]
anioł.
_ Jaweł Wieszczacki nie golony, nie myty, [G] kochający przygody [Bm] i gorzałki [A]
niesyty,
próś się nikt go nie boi, bo skumplował się z nami, [G] a my jak łyse konie z naszym piesem się [A]
znamy.
_ [G] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [A] _
_ _ Anioł Wieszczacki zimą pisze holendy, w [G] lecie zaś psalmy śpiewa, [Bm] bo on przecież [A] jest święty,
chociaż nosi [Am] mordze i zapali, gdy trzeba.
Nikt [G] w Wieszczarach nie wątpi, [Bm] że przyleciał [A] tu z nieba.
Anioł Wieszczacki co z zielenia, jak mu nie [G] wygłasza, na pomnie nie [Bm] udziela, [Am] nauki rzadko [A] bywa,
w [A] kościele wystawionym, we wiosce, bo [G] ta wioska za lasem, a w tym lesie [Am]
panowce.
[A] Jaweł Wieszczacki nie golony, nie myty, [G] kochający przygody i gorzałki [A] niesyty,
próś się nikt go nie boi, bo skumplował się z nami, [G] a my jak łyse konie z [G] naszym piesem się [Am]
znamy.
_ _ [A] _ _ _ _ _ _ [G] _ _ _ _ _ _ [A] _
_ [B] _ _ _ _ _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [Bm] _ _ [Am] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [Bm] _ _ [Am] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [A] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [Bm] _ _ [Am] _
_ [A] _ _ _ _ _ _ _
_ [G] _ _ _ _ _ _ [A] _
_ [G] _ _ _ _ _ _ [Am] _
_ _ _ _ _ _ [A] _ _
_ [G] _ _ _ _ [Bm] _ _ [A] _
_ Jaweł [A] Wieszczacki siedzi w knajpie za stołem, [G] gada śmieszne dlamendy, przypowieści [A]
wesołe, na gitarze [G] poprzdęka, [Am] podmucha węflecik,
a swym nosem jak paczek puszcza bajki [A] dla dzieci.
_ Jaweł Wieszczacki nie go lody, nie mydy, [G] kochający przygody i gorzałki [A]
niesyty,
uświętnik go nie boi, bo skumplował się z nami, [G] a my jak łyse konie z naszym piesem [A] się znamy.
_ [G] _ _ [A] _ _ [A] _ _
_ [G] _ _ _ _ _ _ [A] _
_ _ [Am] Anioł Wieszczacki namiot ma nad soliną, [G] lubi długie wycieczki lasem i [A]
połoniną,
strzeże ludzi z plecakiem i miejscowych pilarzy, [G] a niebiańskie mieszkanie wcale mu się [Am] nie marzy.
_ [A] Anioł [A] Wieszczacki co z zielenią jak buki, [G] nie wygłasza na pomni, nie udziela [A]
nauki,
rzadko bywa w kościele [G] wystawionym we wiosce, bo ta wioska za lasem, a w tym [A] lesie ma nowce.
_ [G] _ _ [Am] _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Bm] _ _ [A] _
_ Jaweł Wieszczacki rzeźbi w klocach ripowych, [G] zwłaszcza kiedy sam on mu uderza [A] do głowy.
Kiedyś wypił za dużo, rzeźbić chciał nagą panią, [G] ale losu z rządzeniem z [Bm] kloca wyszedł mu [A]
anioł.
_ Jaweł Wieszczacki nie golony, nie myty, [G] kochający przygody [Bm] i gorzałki [A]
niesyty,
próś się nikt go nie boi, bo skumplował się z nami, [G] a my jak łyse konie z naszym piesem się [A]
znamy.
_ [G] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [A] _
_ _ Anioł Wieszczacki zimą pisze holendy, w [G] lecie zaś psalmy śpiewa, [Bm] bo on przecież [A] jest święty,
chociaż nosi [Am] mordze i zapali, gdy trzeba.
Nikt [G] w Wieszczarach nie wątpi, [Bm] że przyleciał [A] tu z nieba.
Anioł Wieszczacki co z zielenia, jak mu nie [G] wygłasza, na pomnie nie [Bm] udziela, [Am] nauki rzadko [A] bywa,
w [A] kościele wystawionym, we wiosce, bo [G] ta wioska za lasem, a w tym lesie [Am]
panowce.
[A] Jaweł Wieszczacki nie golony, nie myty, [G] kochający przygody i gorzałki [A] niesyty,
próś się nikt go nie boi, bo skumplował się z nami, [G] a my jak łyse konie z [G] naszym piesem się [Am]
znamy.
_ _ [A] _ _ _ _ _ _ [G] _ _ _ _ _ _ [A] _
_ [B] _ _ _ _ _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [Bm] _ _ [Am] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [Bm] _ _ [Am] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [A] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [G] _ _ _ _ [Bm] _ _ [Am] _
_ [A] _ _ _ _ _ _ _
_ [G] _ _ _ _ _ _ [A] _