Chords for POSTIROL & SHADOX - Betonowa Garda (Mortalcio Fame MMA)

_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ Chcę zobaczyć wolę walki, patrz jak rozpierdala mortal
Tak jak życie [E] nauczyło, by zawsze walczyć do [Eb] końca
Bo wiesz skąd to przerażenie, strach już widać w twoich oszach
Lepiej nie wchodzisz mu w [E] drogę, bo cię wyniosą na [Eb] noszach
Nadchodzi mortal, bo chlapa już otwarta
My nie stoimy murem, my betonowa garda
Będzie co będzie, a my wspieramy brata
Noc [E] oczyszczenia, to dziś nadeszła [Eb] walka
Świat mu pluł na mordę w jego drodze po marzenia
Ale złapał życie za pyski się, braciak teraz spełnia
To żywy przykład, warto dawać 100%
Bo [E] jak ciężko pracujesz, [Gb] kiedyś podbierasz [Eb] owoce
Wkładał pełne serce zawsze na każdych treningach
Dzisiaj je [E] zostawi w ringu po to, żeby [Eb] wygrać
[Ebm] Zaangażowanie widać w klipszelanych litrach
[E] Dzisiaj sam [Gb] zobaczysz, bo dziś [Eb] nadeszła bitwa
I wiesz, że to jego, bo taki charakter
Ty widzisz go w necie, a nie znasz naprawdę
Dzisiejszej nocy zdejmuje [E] maskę, chłop zapamięta go kurwa na [Eb] zawsze
Sieć nie oglądaj, a najlepiej nie mrugaj
Zamknięta pięść potrafi zdjąć cuda
Zobacz, zobacz, bo lewalki patrz, jak rozpierdala mortal
Tak jak życie [E] nauczyło cię zawsze walczyć [Eb] do końca
A wiesz skąd to przerażenie, strach już widać w swoich oszach
Lepiej nie wchodzisz [E] mu w drogę, bo cię wyniosą na [Eb] noszach
Nadchodzi mortal, bo klatka już otwarta
My nie stoimy [D] murem, my betonowa [Eb] garda
Będzie co będzie, a my wspieramy brata
Noc [E] oczyszczenia, to dziś nadeszła [Eb] walka
Wy ojciec sukcesu, zobacz ile ma na głowie
Nic nie stoi na przeszkodzie, by połączyć to z treningiem
Niezapomniana przygoda, to nie kurwa żaden projekt
[E] Jedni mają wielkie [Gb] ego, a on wielkie ma [Eb] ambicje
Kiedyś rzucił wszystko dla pasji, dzisiaj rzuca ludzi na matę
Chcesz podążać za [E] marzeniem, idealny przykład rozpij
[Eb] Jak pojawia się jakiś problem, no to zawsze stanie za [E] bratem
Jeden cel i [Gb] poświęcenie, ściągnąć rogi, to [Eb] polski krok
Uświadamia, że tanio nie sprzeda skóry
Choć nie robi tego z [E] myślą, żeby mieć tu pełną [Eb] kieszeń
Słychać głos w pełnej sali, ręka wznosi się do góry
Sędzia podyktował, werdykt zwycięzca jest tylko jeden
Chcesz zobaczyć wolę walki, patrz jak rozpierdala morda
Tak jak życie [E] nauczyło, zawsze walczyć do [Eb] końca
Nie skąd to przerażenie, strach już widać w twoich oczach
Lepiej nie wchodzisz mi w [E] drogę, bo cię wyniosą na [Eb] nosza
Nadchodzi mortal, bo klatka już otwarta
My nie stoimy [Ab] murem, my betonowa [Eb] garda
Będzie co będzie, a my wspieramy brata
No co [E] czyszczenia, to dziś nadeszła [Eb] walka _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _