Chords for Renata Przemyk feat. Artur Andrus – Nie mam żalu (Official video)
Tempo:
91.05 bpm
Chords used:
A
D
Dm
Bb
C
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[N]
[Gb]
[D]
[A]
[Dm]
[A] Niczego nie chcesz poza mną, po prostu najgorszy to osób.
Nie możesz bardzo się [D] przyzwyczajać, to dla mnie jest kara.
I nawet wtedy, gdy mnie nie [C] dotykasz, to patrzysz i [F] sychasz.
A słowo złe, co między nas staje, ty puszczasz w niebawiec.
Gdy staje się dla ciebie [D] już nałogiem, to wolę iść z wrogiem.
I czuję blisko, tkuj mnie ziem, silament, więc [A] nikam, na [C] amen.
Ze z czebie [C] wszyscy prawie tracą szansę, chcesz zmieć mnie [Dm] awansem.
Bez ciebie już nie mogę zrobić [D] kroku, daj [G] wreszcie mi spokój.
[A] [Bb]
[A] [Dm]
[D] [D]
[Dm] Podobać chcesz mi się na każdy sposób, gdzie ty masz [A] kręgosłup.
[D] O mójch ustach masz już bez [Dm] wytchnienia, miej trochę [G] sumienia.
Nie możesz się powstrzymać [Ab] oddawania, ja [C] wego [Dm] zabraniam.
Bo myślę o tym tylko, co ja zrobię, gdy przyjdzie, patrz, [D] to wiem.
Nie mam [A] żalu do [Bb] nikogo, sama [A] sobie czy we [D] zdrowie.
Gdy [A] odejdzie jedno z [Bb] wojga, to [A] pomyśli źle o [Db] gobie.
[N] [Dm] Mam dosyć tu zagrań politycznych, wysiadam cynicznie.
To we vlogice nie do pomyślenia, że ty się nie [Cm] zmieniasz.
I choćbyś na sto dziurę miał z blografii, już za mną nie [Dm] prasz.
A skoro więcej nic już się nie stanie, to żegnaj [D] kochanie.
Nie mam [A] żalu do [Bb] nikogo, sama [A] sobie czy we [D] zdrowie.
Gdy [A] odejdzie jedno z [Bb] wojga, to [A] pomyśli źle o [D] tobie.
Nie mam [A] żalu do [Bb] nikogo, sama [A] sobie czy we [D] zdrowie.
Gdy [A] odejdzie jedno z [Bb] wojga, to [A] pomyśli źle o tobie.
[E]
[Gb]
[D]
[A]
[Dm]
[A] Niczego nie chcesz poza mną, po prostu najgorszy to osób.
Nie możesz bardzo się [D] przyzwyczajać, to dla mnie jest kara.
I nawet wtedy, gdy mnie nie [C] dotykasz, to patrzysz i [F] sychasz.
A słowo złe, co między nas staje, ty puszczasz w niebawiec.
Gdy staje się dla ciebie [D] już nałogiem, to wolę iść z wrogiem.
I czuję blisko, tkuj mnie ziem, silament, więc [A] nikam, na [C] amen.
Ze z czebie [C] wszyscy prawie tracą szansę, chcesz zmieć mnie [Dm] awansem.
Bez ciebie już nie mogę zrobić [D] kroku, daj [G] wreszcie mi spokój.
[A] [Bb]
[A] [Dm]
[D] [D]
[Dm] Podobać chcesz mi się na każdy sposób, gdzie ty masz [A] kręgosłup.
[D] O mójch ustach masz już bez [Dm] wytchnienia, miej trochę [G] sumienia.
Nie możesz się powstrzymać [Ab] oddawania, ja [C] wego [Dm] zabraniam.
Bo myślę o tym tylko, co ja zrobię, gdy przyjdzie, patrz, [D] to wiem.
Nie mam [A] żalu do [Bb] nikogo, sama [A] sobie czy we [D] zdrowie.
Gdy [A] odejdzie jedno z [Bb] wojga, to [A] pomyśli źle o [Db] gobie.
[N] [Dm] Mam dosyć tu zagrań politycznych, wysiadam cynicznie.
To we vlogice nie do pomyślenia, że ty się nie [Cm] zmieniasz.
I choćbyś na sto dziurę miał z blografii, już za mną nie [Dm] prasz.
A skoro więcej nic już się nie stanie, to żegnaj [D] kochanie.
Nie mam [A] żalu do [Bb] nikogo, sama [A] sobie czy we [D] zdrowie.
Gdy [A] odejdzie jedno z [Bb] wojga, to [A] pomyśli źle o [D] tobie.
Nie mam [A] żalu do [Bb] nikogo, sama [A] sobie czy we [D] zdrowie.
Gdy [A] odejdzie jedno z [Bb] wojga, to [A] pomyśli źle o tobie.
[E]
Key:
A
D
Dm
Bb
C
A
D
Dm
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [N] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [Gb] _ _ _ _ _ _ _
_ _ [D] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [A] _ _ _
_ _ _ _ _ _ [Dm] _ _
_ _ _ _ _ _ [A] Niczego nie chcesz poza mną, po prostu najgorszy to osób.
Nie możesz bardzo się [D] przyzwyczajać, to dla mnie jest kara.
I nawet wtedy, gdy mnie nie [C] dotykasz, to patrzysz i [F] sychasz.
A słowo złe, co między nas staje, ty puszczasz w niebawiec.
Gdy staje się dla ciebie [D] już nałogiem, to wolę iść z wrogiem.
I czuję blisko, tkuj mnie ziem, silament, więc [A] nikam, na [C] amen.
Ze z czebie [C] wszyscy prawie tracą szansę, chcesz zmieć mnie [Dm] awansem.
Bez ciebie już nie mogę zrobić [D] kroku, daj [G] wreszcie mi spokój. _
_ _ [A] _ _ _ _ [Bb] _ _
_ _ [A] _ _ _ _ [Dm] _ _
[D] _ _ [D] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Dm] _ Podobać chcesz mi się na każdy sposób, gdzie ty masz [A] kręgosłup.
[D] O mójch ustach masz już bez [Dm] wytchnienia, miej trochę [G] sumienia.
Nie możesz się powstrzymać [Ab] oddawania, ja [C] wego [Dm] zabraniam.
Bo myślę o tym tylko, co ja zrobię, gdy przyjdzie, patrz, [D] to wiem.
Nie mam [A] żalu do _ [Bb] nikogo, sama [A] sobie czy we [D] zdrowie.
Gdy _ [A] odejdzie jedno z [Bb] wojga, to [A] pomyśli źle o [Db] gobie. _
[N] _ _ [Dm] Mam dosyć tu zagrań politycznych, wysiadam cynicznie.
To we vlogice nie do pomyślenia, że ty się nie [Cm] zmieniasz.
I choćbyś na sto dziurę miał z blografii, już za mną nie [Dm] prasz.
A skoro więcej nic już się nie stanie, to żegnaj _ [D] kochanie.
Nie mam [A] żalu do [Bb] nikogo, sama [A] sobie czy we [D] zdrowie.
Gdy [A] odejdzie jedno z [Bb] wojga, to [A] pomyśli źle o [D] tobie.
Nie mam [A] żalu do _ [Bb] nikogo, sama [A] sobie czy we [D] zdrowie.
Gdy _ [A] odejdzie jedno z [Bb] wojga, to [A] pomyśli źle o tobie. _ _ _ _ _
_ [E] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [N] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [Gb] _ _ _ _ _ _ _
_ _ [D] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [A] _ _ _
_ _ _ _ _ _ [Dm] _ _
_ _ _ _ _ _ [A] Niczego nie chcesz poza mną, po prostu najgorszy to osób.
Nie możesz bardzo się [D] przyzwyczajać, to dla mnie jest kara.
I nawet wtedy, gdy mnie nie [C] dotykasz, to patrzysz i [F] sychasz.
A słowo złe, co między nas staje, ty puszczasz w niebawiec.
Gdy staje się dla ciebie [D] już nałogiem, to wolę iść z wrogiem.
I czuję blisko, tkuj mnie ziem, silament, więc [A] nikam, na [C] amen.
Ze z czebie [C] wszyscy prawie tracą szansę, chcesz zmieć mnie [Dm] awansem.
Bez ciebie już nie mogę zrobić [D] kroku, daj [G] wreszcie mi spokój. _
_ _ [A] _ _ _ _ [Bb] _ _
_ _ [A] _ _ _ _ [Dm] _ _
[D] _ _ [D] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Dm] _ Podobać chcesz mi się na każdy sposób, gdzie ty masz [A] kręgosłup.
[D] O mójch ustach masz już bez [Dm] wytchnienia, miej trochę [G] sumienia.
Nie możesz się powstrzymać [Ab] oddawania, ja [C] wego [Dm] zabraniam.
Bo myślę o tym tylko, co ja zrobię, gdy przyjdzie, patrz, [D] to wiem.
Nie mam [A] żalu do _ [Bb] nikogo, sama [A] sobie czy we [D] zdrowie.
Gdy _ [A] odejdzie jedno z [Bb] wojga, to [A] pomyśli źle o [Db] gobie. _
[N] _ _ [Dm] Mam dosyć tu zagrań politycznych, wysiadam cynicznie.
To we vlogice nie do pomyślenia, że ty się nie [Cm] zmieniasz.
I choćbyś na sto dziurę miał z blografii, już za mną nie [Dm] prasz.
A skoro więcej nic już się nie stanie, to żegnaj _ [D] kochanie.
Nie mam [A] żalu do [Bb] nikogo, sama [A] sobie czy we [D] zdrowie.
Gdy [A] odejdzie jedno z [Bb] wojga, to [A] pomyśli źle o [D] tobie.
Nie mam [A] żalu do _ [Bb] nikogo, sama [A] sobie czy we [D] zdrowie.
Gdy _ [A] odejdzie jedno z [Bb] wojga, to [A] pomyśli źle o tobie. _ _ _ _ _
_ [E] _ _ _ _ _ _ _