Chords for Riku - 10 stycznia, roku pamiętnego...

Tempo:
90.2 bpm
Chords used:

C#m

C#

F#m

F#

Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Show Tuner
Riku - 10 stycznia, roku pamiętnego... chords
Jam Along & Learn...
funkcjonariusz policji dokonał interwencji przekraczając swoje [C#m] uprawnienia.
10 stycznia czarny suk wskaz je skoszali
Pokonali [C#] odzwycznych rywali uśmiechy na twarzach
ktoś pod maską stój za [C#m] prawa, jak zomowska wszawa
kolegenów [C#] znajomego, jak zwał tak samo
Ludźmy na Suczkow ulicy, wracają kibice
brawa, jak sadysta, wyżycie tak po prostu
13 lat
100%  ➙  90BPM
C#m
13421114
C#
12341114
F#m
123111112
F#
134211112
C#m
13421114
C#
12341114
F#m
123111112
F#
134211112
Show All Diagrams
Chords
NotesBeta
Download PDF
Download Midi
Edit This Version
Hide Lyrics Hint
_ funkcjonariusz policji dokonał interwencji przekraczając swoje [C#m] uprawnienia.
To znaczy użył [C#] fałszywych stosunków do tego, ile_
10 stycznia czarny suk wskaz je skoszali
[C#m] Fani już wracali z hali, na szyjach setki szali
Pokonali [C#] odzwycznych rywali uśmiechy na twarzach
W życiu się nie spodziewali, że ktoś im zagada
Że ktoś pod maską stój za [C#m] prawa, jak zomowska wszawa
Szmaka chcę wabicie w katafili odebrać
I brata kolegenów [C#] znajomego, jak zwał tak samo
Nikt nie dobrze to mogłeś być, ty twój brat albo [C#m] ja
Ludźmy na Suczkow ulicy, wracają kibice
Nie było gór, [C#] potyczek, leczby zwąchała [C#m] sztyty
Wile brawa, jak sadysta, wyżycie tak po prostu
I dojebał chuligana, tak
W 50 wzrostuje 13 lat
Odezwał się zomowskich hormon
Przecież mam mundur i power, jemu wszystko wolno
Bez mózgu i [C#] oszołom, czy [C#m] sadysta?
Nie, nie wiadomo
Ta kurwa pewnie płakała, jak liquidowano zomu
10 stycznia, znowu płoną zlicze
Razem wszyscy kibice, i ja z nimi krzyczę
Mundur niebieski, włożył żelazny
Ty, że ja zabiłeś dziecko, jesteś odważny?
10 stycznia, znowu płoną zlicze
Razem wszyscy kibice, i ja z nimi krzyczę
Mundur [C#] niebieski, [C#m] włożył żelazny
Tych naszczyn lat [F#m] minęło, lecz pamięta o wszynku [C#] każdy
W sumie a niektórym, trudniejszy niż [C#m] Antifa
Najpierw próbowano [F#m] mord, zwalić na kibiców [C#m] gryfa
I głupie wersje [C#] osób, te procedura standardowa
Zadarzczować, jeszcze milicjalność
Protestować w kolegi i obronie
Zachowanie [C#m] czysto, skurwysynskie
Że mu od razu [C#] niech postawią pomnik na [C#m] Szczecińskiej
Oni bronią [C#] społeczeństwa, chodzą do kurwa przebi
Jak do chłopca nie chcieli wezwać nawet karetnik
Pies chciał zdobyć chwałę
Przemek chciał wrócić do [C#m] domu, pies miał mundur i [F#m] chwałę
Przemek już nigdy [C#m] nikogo nie powie o swych [F#] marzeniach
To [C#m] wyjścia na mecz cena, a to ścierwo
Nie miało nawet wyrzut usunięcia
Świetło niego, by żyć, karbione za nasze złotuchy
Karbione, że Przemek nie doszł końca postawówki
Dla rodziny bolesna [C#] strata
[C#m] A jaka zapłata, dła kata, mało lata krata
Marne 4 lata
10 styczeń, znowu płoną zbicie
Razem wszyscy kibice, ja z nimi krzyczę
Mundur [C#] niebieski, [C#m] kożym żelazny
Zabiłeś dziecko, jesteś odważny
10 styczeń, znowu płoną zbicie
Razem wszyscy [C#] kibice, ja z nimi [C#m] krzyczę
Mundur [C#] niebieski, kożym żelazny
Tych naszczy lat minęło, lecz pamięta o Przemku każdy
_ _ _ _ _ _ _ _
Nic ci się po nocach nie śni?
Nie
Nie ma danych strachu?
Nie
Nie ma?
To ty sumienia wcale nie masz
Nic ci się, nawet na początku ci się nic?
Nie, nie
Ty jesteś bez sumienia jak diabeł
To nic, a nic cię nie roszcza, a nic
Bo ludzie wiedzą jak to było, przecież to nie był kibic
To była maga chuligana, która się piła
Szali kto powód, by móc wyżyć się znowu
Szali kto dowód, by wysłać chłopca do grobu
Jemu ogien stał po prawo klapą, a [C#m] kolejny ma to grypie jabło
Lud nie boli trzymań za kratą, nie kalikaturo homo sapiens
Wyłącz TV, bo klucze uwierzy, że kibone zabili wapałę
Choć minęło [C#] piętnaście lat, niby czas już ma, bo tych szmadrowości brak
Z obocem wciąż zapal brat ciągle stare metody
[C#m] Chocaż w nowym ekplu i nowe stale powody
Wykrąć w stronę tych dziurnic, oż na [C#] komisariatach
Katuje, [C#m] przebatacha, raduje i w blacha pało macha za społeczeństwa Hajs
Nieprawi strudzie prawa, zwróci prawo prawu
My nie chcemy karmić następnego Dariusza W.
A walki o [C#] prawdę symbolem jest [C#m] Przemka Grub
10 stycznia wszyscy jesteśmy czadnini z WUS
10 styczeń znowu płoną zlicze razem wszyscy kibice
I ja z nimi krzyczę mundur niebieski, oczym żelazny
Zabiłeś dziecko, jesteś odważny
10 styczeń znowu płoną zlicze razem wszyscy kibice
I ja z nimi krzyczę mundur niebieski, oczym żelazny
Tych piętnaście lat minęło, lecz pamięta o Przemku każdy _
_ _ _ _ _ _ _ _