Chords for Rynsztok
Tempo:
75.1 bpm
Chords used:
Eb
Ebm
Gb
B
Ab
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Eb]
[Db] [Eb]
W lusty dom, zimny kot, [Bb] w lodówce tylko szrom
Krąży bawił, [Abm] złotem płaczął, minął czas, dom [Eb] pejjął
Za zamkniętymi drzwiami życie zatacza krąg
[Bb] Szlepy zaułek, już nie uciekniesz [Eb] stąd
Mówili ci, ulica [Bb] drogą do nikąd
Przed fanami tylko [Abm] ten, kto w porę umył [Eb] zniknąć
Starszy brat był dla ciebie ojcem i przykładem
Nie poszedłeś w jego [Ab] szlady
Z wagi na [Eb] wagę coraz mniej szans
[Bbm] Każdy z nas miał pięć [B] winów
Życie rzuciłem na szalę, obrałem swój [Gb] azymut
W oparach [Fm] wiemu pułapcy złotnych [Eb] rząd
Możesz prnąć pod prąd lub na swój los kląć
Dziś prawdziwi [Bbm] przestępcy chodzą w białych [B] kołnierzykach
Rząd, biznes, polityka, wszystko się [Gb] przenika
Każdy na to patrzy, kto [Fm] za dużo mówi nagle [Eb] znika
W twoją ulicę płynie ryńsztok, zegar tyka
Jak za starych czasów, chcę być w tobie [Ab] zawodnika
Oni wolą zrobić [Bb] ciebie ćpuna, [Eb] alkoholika
Chcą byś był słaby, mają cię za niewolnika
Hajsy na wysokich snokach, piąki kończą na śmietnikach
[Bbm] Latarnia jasną, a ty [B] płyniesz ryńsztokiem
Ulica jak spacer po linie, gdy [Gb] stopniesz po krawędzi
To myślenie jest [Fm] prawdziwą siłą
[Ebm] Mówiłem ci, inwestuj w siebie
Rozwijaj pasję, talent, trenuj, działaj
Bo przyjdzie [Bbm] czas, zostaniesz zdany [B] tylko na siebie
Gdzie dziś jesteś?
Dlaczego zamiast [Gb] wspierać swoich bliskich
Jesteś dla [Fm] nich utrapieniem?
Czy tak we [Eb] włókcie je podtępuje mistrzczyzna?
Światła [Abm] trwa, snokie płynie [Ebm] ryńsztokiem
Nie szanowałeś nigdy wyciągając swoją dłoń
Dziś bezjadność zrzeka swoje myśli
Jestem ponad [B] wszystkim, ty spadasz [Ebm] na dno
Twoje [Abm] marzenia zostały [Ebm] podgłoty
Krzechem zawitania, ambicje poszły w krok
Nikt nie [Ab] pomoże ci w chwili, gdy [B] upadasz
[Gb] Prawo tego świata liczy się, gdzie ty nie [Eb] wankną
Płyniesz ryńsztokiem, choć nie miałeś tego w planach
A twoja sytuacja mega przejebana
Wystajesz w ramach, że w rządzograma dramat
Chcąc wybić łyk życia, by nie upaść na kolana
Mama kazała odbić ci odziemnych spraw
Tym zamiast bitych nawryj, obity i strach
Znów wówczas tracisz, z ulicy złamał kark
[Abm] Brakłem go z supa i tak stracił życie, [Eb] brat
Przepuść się ziomuś, [Ab] wracaj do domu
Na chuj ci wagno, [Eb] no co to komu?
Ciebie wejść w polu, w [Bb] życie to nie bajka
Po co ci ten koszmar, krakowa fajka?
Wyjedą majka, żebyś ogarnął
Życiowy wagno, tylko tyle za darmo
Mówisz mi warto, wrócić do żywych świat
Bywa parszywy, ja bywam szczęśliwy
Ciebie to do ciebie doprze, że to twój ostatni dzwonek
Myślisz, że coś będziesz czuł jako świętej pamięci [Eb] ziomek
Ile jeszcze bólu, [Bb] krzywy i straconych lat, brat?
Ryż to chłop, chłop małp, [Db] kruje, kasuje
[Ebm]
[Ab] [Ebm] [Gb]
[Ebm] [Abm] [Ebm]
[B] [Gb] Chłop małp, chlop małp, kruje, [Eb] kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje
Jomuś, błędnik, no klik, klak, nie ma Bożego, pomóż, gdy wiesz aplik, na, blat, wzrok, ala, jackpot, nie ma brat, kończą na bie w butach ziel betonu
Sekrety na ucho, łatwo być [Bb] łatwo wiernym, ktoś się odpiął z oszuką, a [Eb] miałbyś, nie chodzimy, mordercy problemy, zjadają cię na co [Ab] dzień, kurwi się młoda córa, a [Eb] starszy z tym jest złudziej
[Bbm] Myląc nadę z Bogiem, już nie [B] uznajesz kar, myślisz tylko o sobie, lubią cię [Gb] dziwki, kochasz mal, czy [Fm] poświęty graj tutaj, żeby ci [Eb] przyszło, wokół oceanu fal wylewa miejski rymsztok
[Bbm] Rozpacz w głębi ogień i [B] poczuj jego żar, niechają świetla drogę, kiedy [Gb] czujesz, że je ty sam, odnajdź piękno w miejscu, gdzie żyć [Ebm] ci przyszło, nie jeden git niech trafią, bo w biegu je rymsztok
Światła wraz z nogi płynie z wysoki, nie szanowałeś mnie, gdy wyciągnąłem swoją dłoń, czyś bezjadną, drzega swoje myśli, jestem [Gb] ponad wszystkim, ty [Ebm] spadasz na dno, twoje [Abm] marzenia zostały w [Ebm] odgłowie, twych [Ab] zaskoczenia ambicje [Ebm] poszło w gór, nikt nie [Ab] pomóże ci, chwili gdy [B] upadasz, [Gb] mam prawo tego, że nadal liczę się, i niech ty
[Db] [Eb]
W lusty dom, zimny kot, [Bb] w lodówce tylko szrom
Krąży bawił, [Abm] złotem płaczął, minął czas, dom [Eb] pejjął
Za zamkniętymi drzwiami życie zatacza krąg
[Bb] Szlepy zaułek, już nie uciekniesz [Eb] stąd
Mówili ci, ulica [Bb] drogą do nikąd
Przed fanami tylko [Abm] ten, kto w porę umył [Eb] zniknąć
Starszy brat był dla ciebie ojcem i przykładem
Nie poszedłeś w jego [Ab] szlady
Z wagi na [Eb] wagę coraz mniej szans
[Bbm] Każdy z nas miał pięć [B] winów
Życie rzuciłem na szalę, obrałem swój [Gb] azymut
W oparach [Fm] wiemu pułapcy złotnych [Eb] rząd
Możesz prnąć pod prąd lub na swój los kląć
Dziś prawdziwi [Bbm] przestępcy chodzą w białych [B] kołnierzykach
Rząd, biznes, polityka, wszystko się [Gb] przenika
Każdy na to patrzy, kto [Fm] za dużo mówi nagle [Eb] znika
W twoją ulicę płynie ryńsztok, zegar tyka
Jak za starych czasów, chcę być w tobie [Ab] zawodnika
Oni wolą zrobić [Bb] ciebie ćpuna, [Eb] alkoholika
Chcą byś był słaby, mają cię za niewolnika
Hajsy na wysokich snokach, piąki kończą na śmietnikach
[Bbm] Latarnia jasną, a ty [B] płyniesz ryńsztokiem
Ulica jak spacer po linie, gdy [Gb] stopniesz po krawędzi
To myślenie jest [Fm] prawdziwą siłą
[Ebm] Mówiłem ci, inwestuj w siebie
Rozwijaj pasję, talent, trenuj, działaj
Bo przyjdzie [Bbm] czas, zostaniesz zdany [B] tylko na siebie
Gdzie dziś jesteś?
Dlaczego zamiast [Gb] wspierać swoich bliskich
Jesteś dla [Fm] nich utrapieniem?
Czy tak we [Eb] włókcie je podtępuje mistrzczyzna?
Światła [Abm] trwa, snokie płynie [Ebm] ryńsztokiem
Nie szanowałeś nigdy wyciągając swoją dłoń
Dziś bezjadność zrzeka swoje myśli
Jestem ponad [B] wszystkim, ty spadasz [Ebm] na dno
Twoje [Abm] marzenia zostały [Ebm] podgłoty
Krzechem zawitania, ambicje poszły w krok
Nikt nie [Ab] pomoże ci w chwili, gdy [B] upadasz
[Gb] Prawo tego świata liczy się, gdzie ty nie [Eb] wankną
Płyniesz ryńsztokiem, choć nie miałeś tego w planach
A twoja sytuacja mega przejebana
Wystajesz w ramach, że w rządzograma dramat
Chcąc wybić łyk życia, by nie upaść na kolana
Mama kazała odbić ci odziemnych spraw
Tym zamiast bitych nawryj, obity i strach
Znów wówczas tracisz, z ulicy złamał kark
[Abm] Brakłem go z supa i tak stracił życie, [Eb] brat
Przepuść się ziomuś, [Ab] wracaj do domu
Na chuj ci wagno, [Eb] no co to komu?
Ciebie wejść w polu, w [Bb] życie to nie bajka
Po co ci ten koszmar, krakowa fajka?
Wyjedą majka, żebyś ogarnął
Życiowy wagno, tylko tyle za darmo
Mówisz mi warto, wrócić do żywych świat
Bywa parszywy, ja bywam szczęśliwy
Ciebie to do ciebie doprze, że to twój ostatni dzwonek
Myślisz, że coś będziesz czuł jako świętej pamięci [Eb] ziomek
Ile jeszcze bólu, [Bb] krzywy i straconych lat, brat?
Ryż to chłop, chłop małp, [Db] kruje, kasuje
[Ebm]
[Ab] [Ebm] [Gb]
[Ebm] [Abm] [Ebm]
[B] [Gb] Chłop małp, chlop małp, kruje, [Eb] kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje
Jomuś, błędnik, no klik, klak, nie ma Bożego, pomóż, gdy wiesz aplik, na, blat, wzrok, ala, jackpot, nie ma brat, kończą na bie w butach ziel betonu
Sekrety na ucho, łatwo być [Bb] łatwo wiernym, ktoś się odpiął z oszuką, a [Eb] miałbyś, nie chodzimy, mordercy problemy, zjadają cię na co [Ab] dzień, kurwi się młoda córa, a [Eb] starszy z tym jest złudziej
[Bbm] Myląc nadę z Bogiem, już nie [B] uznajesz kar, myślisz tylko o sobie, lubią cię [Gb] dziwki, kochasz mal, czy [Fm] poświęty graj tutaj, żeby ci [Eb] przyszło, wokół oceanu fal wylewa miejski rymsztok
[Bbm] Rozpacz w głębi ogień i [B] poczuj jego żar, niechają świetla drogę, kiedy [Gb] czujesz, że je ty sam, odnajdź piękno w miejscu, gdzie żyć [Ebm] ci przyszło, nie jeden git niech trafią, bo w biegu je rymsztok
Światła wraz z nogi płynie z wysoki, nie szanowałeś mnie, gdy wyciągnąłem swoją dłoń, czyś bezjadną, drzega swoje myśli, jestem [Gb] ponad wszystkim, ty [Ebm] spadasz na dno, twoje [Abm] marzenia zostały w [Ebm] odgłowie, twych [Ab] zaskoczenia ambicje [Ebm] poszło w gór, nikt nie [Ab] pomóże ci, chwili gdy [B] upadasz, [Gb] mam prawo tego, że nadal liczę się, i niech ty
Key:
Eb
Ebm
Gb
B
Ab
Eb
Ebm
Gb
_ _ _ _ [Eb] _ _ _ _
[Db] _ _ _ _ [Eb] _ _ _
W lusty dom, zimny kot, [Bb] w lodówce tylko szrom
Krąży bawił, [Abm] złotem płaczął, minął czas, dom [Eb] pejjął
Za zamkniętymi drzwiami życie zatacza krąg
[Bb] Szlepy zaułek, już nie uciekniesz [Eb] stąd
Mówili ci, ulica [Bb] drogą do nikąd
Przed fanami tylko [Abm] ten, kto w porę umył [Eb] zniknąć
Starszy brat był dla ciebie ojcem i przykładem
Nie poszedłeś w jego [Ab] szlady
Z wagi na [Eb] wagę coraz mniej szans
[Bbm] Każdy z nas miał pięć [B] winów
Życie rzuciłem na szalę, obrałem swój [Gb] azymut
W oparach [Fm] wiemu pułapcy złotnych [Eb] rząd
Możesz prnąć pod prąd lub na swój los kląć
Dziś prawdziwi [Bbm] przestępcy chodzą w białych [B] kołnierzykach
Rząd, biznes, polityka, wszystko się [Gb] przenika
Każdy na to patrzy, kto [Fm] za dużo mówi nagle [Eb] znika
W twoją ulicę płynie ryńsztok, zegar tyka
Jak za starych czasów, chcę być w tobie [Ab] zawodnika
Oni wolą zrobić [Bb] ciebie ćpuna, [Eb] alkoholika
Chcą byś był słaby, mają cię za niewolnika
Hajsy na wysokich snokach, piąki kończą na śmietnikach
[Bbm] Latarnia jasną, a ty [B] płyniesz ryńsztokiem
Ulica jak spacer po linie, gdy [Gb] stopniesz po krawędzi
To myślenie jest [Fm] prawdziwą siłą
[Ebm] Mówiłem ci, inwestuj w siebie
Rozwijaj pasję, talent, trenuj, działaj
Bo przyjdzie [Bbm] czas, zostaniesz zdany [B] tylko na siebie
Gdzie dziś jesteś?
Dlaczego zamiast [Gb] wspierać swoich bliskich
Jesteś dla [Fm] nich utrapieniem?
Czy tak we [Eb] włókcie je podtępuje mistrzczyzna? _ _
Światła [Abm] trwa, snokie płynie [Ebm] ryńsztokiem
Nie szanowałeś nigdy wyciągając swoją dłoń
Dziś bezjadność zrzeka swoje myśli
Jestem ponad [B] wszystkim, ty spadasz [Ebm] na dno
Twoje [Abm] marzenia zostały [Ebm] podgłoty
Krzechem zawitania, ambicje poszły w krok
Nikt nie [Ab] pomoże ci w chwili, gdy [B] upadasz
[Gb] Prawo tego świata liczy się, gdzie ty nie [Eb] wankną
Płyniesz ryńsztokiem, choć nie miałeś tego w planach
A twoja sytuacja mega przejebana
Wystajesz w ramach, że w rządzograma dramat
Chcąc wybić łyk życia, by nie upaść na kolana
Mama kazała odbić ci odziemnych spraw
Tym zamiast bitych nawryj, obity i strach
Znów wówczas tracisz, z ulicy złamał kark
[Abm] Brakłem go z supa i tak stracił życie, [Eb] brat
Przepuść się ziomuś, [Ab] wracaj do domu
Na chuj ci wagno, [Eb] no co to komu?
Ciebie wejść w polu, w [Bb] życie to nie bajka
Po co ci ten koszmar, krakowa fajka?
Wyjedą majka, żebyś ogarnął
Życiowy wagno, tylko tyle za darmo
Mówisz mi warto, wrócić do żywych świat
Bywa parszywy, ja bywam szczęśliwy
Ciebie to do ciebie doprze, że to twój ostatni dzwonek
Myślisz, że coś będziesz czuł jako świętej pamięci [Eb] ziomek
Ile jeszcze bólu, [Bb] krzywy i straconych lat, brat?
Ryż to chłop, chłop małp, [Db] kruje, kasuje
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [Ab] _ _ [Ebm] _ _ [Gb] _ _
[Ebm] _ _ [Abm] _ _ [Ebm] _ _ _ _
_ _ _ _ [B] [Gb] Chłop małp, chlop małp, kruje, [Eb] kasuje, kasuje, kasuje, _ kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje
Jomuś, błędnik, no klik, klak, nie ma Bożego, pomóż, gdy wiesz aplik, na, blat, wzrok, ala, jackpot, nie ma brat, kończą na bie w butach ziel betonu
Sekrety na ucho, łatwo być [Bb] łatwo wiernym, ktoś się odpiął z oszuką, a [Eb] miałbyś, nie chodzimy, mordercy problemy, zjadają cię na co [Ab] dzień, kurwi się młoda córa, a [Eb] starszy z tym jest złudziej
[Bbm] Myląc nadę z Bogiem, już nie [B] uznajesz kar, myślisz tylko o sobie, lubią cię [Gb] dziwki, kochasz mal, czy [Fm] poświęty graj tutaj, żeby ci [Eb] przyszło, wokół oceanu fal wylewa miejski rymsztok
[Bbm] Rozpacz w głębi ogień i [B] poczuj jego żar, niechają świetla drogę, kiedy [Gb] czujesz, że je ty sam, odnajdź piękno w miejscu, gdzie żyć [Ebm] ci przyszło, nie jeden git niech trafią, bo w biegu je rymsztok
Światła wraz z nogi płynie z wysoki, nie szanowałeś mnie, gdy wyciągnąłem swoją dłoń, czyś bezjadną, drzega swoje myśli, jestem [Gb] ponad wszystkim, ty [Ebm] spadasz na dno, twoje [Abm] marzenia zostały w [Ebm] odgłowie, twych [Ab] zaskoczenia ambicje [Ebm] poszło w gór, nikt nie [Ab] pomóże ci, chwili gdy [B] upadasz, [Gb] mam prawo tego, że nadal liczę się, i niech ty
[Db] _ _ _ _ [Eb] _ _ _
W lusty dom, zimny kot, [Bb] w lodówce tylko szrom
Krąży bawił, [Abm] złotem płaczął, minął czas, dom [Eb] pejjął
Za zamkniętymi drzwiami życie zatacza krąg
[Bb] Szlepy zaułek, już nie uciekniesz [Eb] stąd
Mówili ci, ulica [Bb] drogą do nikąd
Przed fanami tylko [Abm] ten, kto w porę umył [Eb] zniknąć
Starszy brat był dla ciebie ojcem i przykładem
Nie poszedłeś w jego [Ab] szlady
Z wagi na [Eb] wagę coraz mniej szans
[Bbm] Każdy z nas miał pięć [B] winów
Życie rzuciłem na szalę, obrałem swój [Gb] azymut
W oparach [Fm] wiemu pułapcy złotnych [Eb] rząd
Możesz prnąć pod prąd lub na swój los kląć
Dziś prawdziwi [Bbm] przestępcy chodzą w białych [B] kołnierzykach
Rząd, biznes, polityka, wszystko się [Gb] przenika
Każdy na to patrzy, kto [Fm] za dużo mówi nagle [Eb] znika
W twoją ulicę płynie ryńsztok, zegar tyka
Jak za starych czasów, chcę być w tobie [Ab] zawodnika
Oni wolą zrobić [Bb] ciebie ćpuna, [Eb] alkoholika
Chcą byś był słaby, mają cię za niewolnika
Hajsy na wysokich snokach, piąki kończą na śmietnikach
[Bbm] Latarnia jasną, a ty [B] płyniesz ryńsztokiem
Ulica jak spacer po linie, gdy [Gb] stopniesz po krawędzi
To myślenie jest [Fm] prawdziwą siłą
[Ebm] Mówiłem ci, inwestuj w siebie
Rozwijaj pasję, talent, trenuj, działaj
Bo przyjdzie [Bbm] czas, zostaniesz zdany [B] tylko na siebie
Gdzie dziś jesteś?
Dlaczego zamiast [Gb] wspierać swoich bliskich
Jesteś dla [Fm] nich utrapieniem?
Czy tak we [Eb] włókcie je podtępuje mistrzczyzna? _ _
Światła [Abm] trwa, snokie płynie [Ebm] ryńsztokiem
Nie szanowałeś nigdy wyciągając swoją dłoń
Dziś bezjadność zrzeka swoje myśli
Jestem ponad [B] wszystkim, ty spadasz [Ebm] na dno
Twoje [Abm] marzenia zostały [Ebm] podgłoty
Krzechem zawitania, ambicje poszły w krok
Nikt nie [Ab] pomoże ci w chwili, gdy [B] upadasz
[Gb] Prawo tego świata liczy się, gdzie ty nie [Eb] wankną
Płyniesz ryńsztokiem, choć nie miałeś tego w planach
A twoja sytuacja mega przejebana
Wystajesz w ramach, że w rządzograma dramat
Chcąc wybić łyk życia, by nie upaść na kolana
Mama kazała odbić ci odziemnych spraw
Tym zamiast bitych nawryj, obity i strach
Znów wówczas tracisz, z ulicy złamał kark
[Abm] Brakłem go z supa i tak stracił życie, [Eb] brat
Przepuść się ziomuś, [Ab] wracaj do domu
Na chuj ci wagno, [Eb] no co to komu?
Ciebie wejść w polu, w [Bb] życie to nie bajka
Po co ci ten koszmar, krakowa fajka?
Wyjedą majka, żebyś ogarnął
Życiowy wagno, tylko tyle za darmo
Mówisz mi warto, wrócić do żywych świat
Bywa parszywy, ja bywam szczęśliwy
Ciebie to do ciebie doprze, że to twój ostatni dzwonek
Myślisz, że coś będziesz czuł jako świętej pamięci [Eb] ziomek
Ile jeszcze bólu, [Bb] krzywy i straconych lat, brat?
Ryż to chłop, chłop małp, [Db] kruje, kasuje
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [Ab] _ _ [Ebm] _ _ [Gb] _ _
[Ebm] _ _ [Abm] _ _ [Ebm] _ _ _ _
_ _ _ _ [B] [Gb] Chłop małp, chlop małp, kruje, [Eb] kasuje, kasuje, kasuje, _ kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje, kasuje
Jomuś, błędnik, no klik, klak, nie ma Bożego, pomóż, gdy wiesz aplik, na, blat, wzrok, ala, jackpot, nie ma brat, kończą na bie w butach ziel betonu
Sekrety na ucho, łatwo być [Bb] łatwo wiernym, ktoś się odpiął z oszuką, a [Eb] miałbyś, nie chodzimy, mordercy problemy, zjadają cię na co [Ab] dzień, kurwi się młoda córa, a [Eb] starszy z tym jest złudziej
[Bbm] Myląc nadę z Bogiem, już nie [B] uznajesz kar, myślisz tylko o sobie, lubią cię [Gb] dziwki, kochasz mal, czy [Fm] poświęty graj tutaj, żeby ci [Eb] przyszło, wokół oceanu fal wylewa miejski rymsztok
[Bbm] Rozpacz w głębi ogień i [B] poczuj jego żar, niechają świetla drogę, kiedy [Gb] czujesz, że je ty sam, odnajdź piękno w miejscu, gdzie żyć [Ebm] ci przyszło, nie jeden git niech trafią, bo w biegu je rymsztok
Światła wraz z nogi płynie z wysoki, nie szanowałeś mnie, gdy wyciągnąłem swoją dłoń, czyś bezjadną, drzega swoje myśli, jestem [Gb] ponad wszystkim, ty [Ebm] spadasz na dno, twoje [Abm] marzenia zostały w [Ebm] odgłowie, twych [Ab] zaskoczenia ambicje [Ebm] poszło w gór, nikt nie [Ab] pomóże ci, chwili gdy [B] upadasz, [Gb] mam prawo tego, że nadal liczę się, i niech ty