Chords for Słoń - Pan Swojego Losu (DZiMi Blend)
Tempo:
90.05 bpm
Chords used:
A
B
C#m
C#
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[A] [B]
[C#m]
[A] [B]
[C#m]
[A] [B]
[C#m]
[A] [B]
[C#] [C#m]
[A]
[B] [C#]
Które pale oświetlają moją [A] przyszłość
Niech umy to noc błyszczą
To dla mnie żadna [B] strata jebać
Lichtórzy widzą we mnie tylko mój [C#m] awatar
Z własnej winy stara wata
Młody, głupi Wojtek
Najebany w szkole gdzieś
Pod chlubem darłem [A] mordę z tylu sobotelów w piątek
Zgarnąłem cynki [B] bief
A los śmiał mi się w oczy
Jak mi świnie węgry
[C#m] Leciała mi z gębi krew
Czułem się w chuj, żałośnie
Nie jestem zwykłym gościem
Żaden ze mnie zapaśnik czy [A] bokser
I wiem, że na własną prośbę Dostałem [B] spierdol
Bo żyłem w przekonaniu, że znam kota
[C#m] Nieśmiertelność
W chuju mam cały biały tryb
Muzyki wyciągam tylko sam
Bo w tym [A] tryb jestem
Jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Zapamiętaj, chłopaku, jesteś swego losu [C#m] panem
A więc w chuju mnie i cały ten, kurwiały tryb
Muzyki wyciągaj tylko sam
Bo w tym [A] tryb bądź
Jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Każdy z nas, jak żyjemy, jest swego losu [C#] panem
[C#m] Synu, wyten słuch
To kilka szczerych słów
Tutaj zwykła codzienność
To nie fabryka [A] snów
Znów pod koniec miesiąca brakuje kilku [B] stów
To powtarza się tak często
Jak pełnia [C#] inów
Nigdy nie lubiłem snów
Kościoła i rządu długi ciągną się za ludźmi
Jak poprzewowy [A] kondukt
To pierwsza linia frontu
Wojenny [B] taniec
Świat jest głuchy na twoje łzy i [C#m] łkanie Pamiętaj gojrzewanie
Niezapomniany klimat
Pierwsze balety, amfetamina i tanie [A] wina
Blok spędzony w Chinach
Były całym naszym [B] światem Pierwsza miłość
Pierwszy fok przyjęty na [C#m] klatę
Za te wszystkie chwile z tamtych lat
Za problemy, których nigdy nie jest [A] brak
Zdrowie brat, tego nigdy za dużo
[B] A zdobyte wtedy nauki do dzisiaj nam [C#m] służą
Chuju mam cały ten skurwiały scyt
Z muzyki wyciągam tylko sam [A] pozytyw
Jestem jednym z tych, którzy mają wyjebane
[B] Zapamiętaj chłopaku, między tego losu [C#m] panem a mnie
Chuju mnie i cały ten skurwiały scyt
Z muzyki wyciągaj tylko sam pozytyw
[A] Bądź jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Każdy z nas jak żyjemy jest swego losu [C#] panem
[C#m] Jebać bzdury, tłumaczyć się przed nikim nie muszę
Idę przeżyć się ze środkowym palcem uniesionym w [A] górze
Kocham muzę, pierdolę, wyścig szczurów i presję
[B] Jestem sobą, robię swoje i zgarniam za to [C#m] pensję
Jebać stres, [C#] dbaj o przyjaźń i rodzinne więzy
Życie jest jak bąsy spacer, po trawie pełnej [A] węży
Dla pieniędzy i zazdrości, jak sępy cię [B] rozderwą
I z tak zwanych znajomych wypłynie najgorszy [C#m] ścierwo
Pierdą w ból i tłoczów, fałszy i koledzy
Cieszą ryje jak się widzą po czym zbiją
Wóz w [A] plecy, poszukiwacze, hety w głowach walą z [B] bimptą
Patrząc na gówno z kiblu pewnie myślą, że to [C#m] lustro
Wrzucam luz, bo na chuj mam się spinać
Jebać to nie mój klimat i życz oryztok spina
[A] Bo to nie jest moja wina, że w życiu im nie [B] wyszło
Jebać fałsz, jebać kłamstwa i cały ten ryn [C#m] stoch
Chuju mam cały ten skurwiały kryw
Budek i wyciągam tylko sam, bo [A] wytryw jestem
Jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Zapamiętaj, bo masujesz ze swego losu [C#m] panem
Chuju nie i cały ten skurwiały kryw
Budek i wyciągaj tylko sam, bo [A] wytryw bądź
Jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Każdy z nas nieżyjemy jest swego losu panem
[C#m]
[C#m]
[A] [B]
[C#m]
[A] [B]
[C#m]
[A] [B]
[C#] [C#m]
[A]
[B] [C#]
Które pale oświetlają moją [A] przyszłość
Niech umy to noc błyszczą
To dla mnie żadna [B] strata jebać
Lichtórzy widzą we mnie tylko mój [C#m] awatar
Z własnej winy stara wata
Młody, głupi Wojtek
Najebany w szkole gdzieś
Pod chlubem darłem [A] mordę z tylu sobotelów w piątek
Zgarnąłem cynki [B] bief
A los śmiał mi się w oczy
Jak mi świnie węgry
[C#m] Leciała mi z gębi krew
Czułem się w chuj, żałośnie
Nie jestem zwykłym gościem
Żaden ze mnie zapaśnik czy [A] bokser
I wiem, że na własną prośbę Dostałem [B] spierdol
Bo żyłem w przekonaniu, że znam kota
[C#m] Nieśmiertelność
W chuju mam cały biały tryb
Muzyki wyciągam tylko sam
Bo w tym [A] tryb jestem
Jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Zapamiętaj, chłopaku, jesteś swego losu [C#m] panem
A więc w chuju mnie i cały ten, kurwiały tryb
Muzyki wyciągaj tylko sam
Bo w tym [A] tryb bądź
Jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Każdy z nas, jak żyjemy, jest swego losu [C#] panem
[C#m] Synu, wyten słuch
To kilka szczerych słów
Tutaj zwykła codzienność
To nie fabryka [A] snów
Znów pod koniec miesiąca brakuje kilku [B] stów
To powtarza się tak często
Jak pełnia [C#] inów
Nigdy nie lubiłem snów
Kościoła i rządu długi ciągną się za ludźmi
Jak poprzewowy [A] kondukt
To pierwsza linia frontu
Wojenny [B] taniec
Świat jest głuchy na twoje łzy i [C#m] łkanie Pamiętaj gojrzewanie
Niezapomniany klimat
Pierwsze balety, amfetamina i tanie [A] wina
Blok spędzony w Chinach
Były całym naszym [B] światem Pierwsza miłość
Pierwszy fok przyjęty na [C#m] klatę
Za te wszystkie chwile z tamtych lat
Za problemy, których nigdy nie jest [A] brak
Zdrowie brat, tego nigdy za dużo
[B] A zdobyte wtedy nauki do dzisiaj nam [C#m] służą
Chuju mam cały ten skurwiały scyt
Z muzyki wyciągam tylko sam [A] pozytyw
Jestem jednym z tych, którzy mają wyjebane
[B] Zapamiętaj chłopaku, między tego losu [C#m] panem a mnie
Chuju mnie i cały ten skurwiały scyt
Z muzyki wyciągaj tylko sam pozytyw
[A] Bądź jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Każdy z nas jak żyjemy jest swego losu [C#] panem
[C#m] Jebać bzdury, tłumaczyć się przed nikim nie muszę
Idę przeżyć się ze środkowym palcem uniesionym w [A] górze
Kocham muzę, pierdolę, wyścig szczurów i presję
[B] Jestem sobą, robię swoje i zgarniam za to [C#m] pensję
Jebać stres, [C#] dbaj o przyjaźń i rodzinne więzy
Życie jest jak bąsy spacer, po trawie pełnej [A] węży
Dla pieniędzy i zazdrości, jak sępy cię [B] rozderwą
I z tak zwanych znajomych wypłynie najgorszy [C#m] ścierwo
Pierdą w ból i tłoczów, fałszy i koledzy
Cieszą ryje jak się widzą po czym zbiją
Wóz w [A] plecy, poszukiwacze, hety w głowach walą z [B] bimptą
Patrząc na gówno z kiblu pewnie myślą, że to [C#m] lustro
Wrzucam luz, bo na chuj mam się spinać
Jebać to nie mój klimat i życz oryztok spina
[A] Bo to nie jest moja wina, że w życiu im nie [B] wyszło
Jebać fałsz, jebać kłamstwa i cały ten ryn [C#m] stoch
Chuju mam cały ten skurwiały kryw
Budek i wyciągam tylko sam, bo [A] wytryw jestem
Jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Zapamiętaj, bo masujesz ze swego losu [C#m] panem
Chuju nie i cały ten skurwiały kryw
Budek i wyciągaj tylko sam, bo [A] wytryw bądź
Jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Każdy z nas nieżyjemy jest swego losu panem
[C#m]
Key:
A
B
C#m
C#
A
B
C#m
C#
_ _ _ _ _ _ _ _
[A] _ _ _ _ [B] _ _ _ _
[C#m] _ _ _ _ _ _ _ _
[A] _ _ _ _ [B] _ _ _ _
[C#m] _ _ _ _ _ _ _ _
[A] _ _ _ _ [B] _ _ _ _
[C#m] _ _ _ _ _ _ _ _
[A] _ _ _ _ [B] _ _ _ _
[C#] _ _ _ _ [C#m] _ _ _ _
_ _ _ _ [A] _ _ _ _
[B] _ _ _ _ [C#] _ _ _ _
Które pale oświetlają moją [A] przyszłość
Niech umy to noc błyszczą
To dla mnie żadna [B] strata jebać
Lichtórzy widzą we mnie tylko mój [C#m] awatar
Z własnej winy stara wata
Młody, głupi Wojtek
Najebany w szkole gdzieś
Pod chlubem darłem [A] mordę z tylu sobotelów w piątek
Zgarnąłem cynki [B] bief
A los śmiał mi się w oczy
Jak mi świnie węgry
[C#m] Leciała mi z gębi krew
Czułem się w chuj, żałośnie
Nie jestem zwykłym gościem
Żaden ze mnie zapaśnik czy [A] bokser
I wiem, że na własną prośbę Dostałem [B] spierdol
Bo żyłem w przekonaniu, że znam kota
[C#m] Nieśmiertelność
W chuju mam cały biały tryb
Muzyki wyciągam tylko sam
Bo w tym [A] tryb jestem
Jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Zapamiętaj, chłopaku, jesteś swego losu [C#m] panem
A więc w chuju mnie i cały ten, kurwiały tryb
Muzyki wyciągaj tylko sam
Bo w tym [A] tryb bądź
Jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Każdy z nas, jak żyjemy, jest swego losu [C#] panem _ _
[C#m] Synu, wyten słuch
To kilka szczerych słów
Tutaj zwykła codzienność
To nie fabryka [A] snów
Znów pod koniec miesiąca brakuje kilku [B] stów
To powtarza się tak często
Jak pełnia [C#] inów
Nigdy nie lubiłem snów
Kościoła i rządu długi ciągną się za ludźmi
Jak poprzewowy [A] kondukt
To pierwsza linia frontu
Wojenny [B] taniec
Świat jest głuchy na twoje łzy i [C#m] łkanie Pamiętaj gojrzewanie
Niezapomniany klimat
Pierwsze balety, amfetamina i tanie [A] wina
Blok spędzony w Chinach
Były całym naszym [B] światem Pierwsza miłość
Pierwszy fok przyjęty na [C#m] klatę
Za te wszystkie chwile z tamtych lat
Za problemy, których nigdy nie jest [A] brak
Zdrowie brat, tego nigdy za dużo
[B] A zdobyte wtedy nauki do dzisiaj nam [C#m] służą
Chuju mam cały ten skurwiały scyt
Z muzyki wyciągam tylko sam [A] pozytyw
Jestem jednym z tych, którzy mają wyjebane
[B] Zapamiętaj chłopaku, między tego losu [C#m] panem a mnie
Chuju mnie i cały ten skurwiały scyt
Z muzyki wyciągaj tylko sam pozytyw
[A] Bądź jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Każdy z nas jak żyjemy jest swego losu [C#] panem
_ _ [C#m] Jebać bzdury, tłumaczyć się przed nikim nie muszę
Idę przeżyć się ze środkowym palcem uniesionym w [A] górze
Kocham muzę, pierdolę, wyścig szczurów i presję
[B] Jestem sobą, robię swoje i zgarniam za to [C#m] pensję
Jebać stres, [C#] dbaj o przyjaźń i rodzinne więzy
Życie jest jak bąsy spacer, po trawie pełnej [A] węży
Dla pieniędzy i zazdrości, jak sępy cię [B] rozderwą
I z tak zwanych znajomych wypłynie najgorszy [C#m] ścierwo
Pierdą w ból i tłoczów, fałszy i koledzy
Cieszą ryje jak się widzą po czym zbiją
Wóz w [A] plecy, poszukiwacze, hety w głowach walą z [B] bimptą
Patrząc na gówno z kiblu pewnie myślą, że to [C#m] lustro
Wrzucam luz, bo na chuj mam się spinać
Jebać to nie mój klimat i życz oryztok spina
[A] Bo to nie jest moja wina, że w życiu im nie [B] wyszło
Jebać fałsz, jebać kłamstwa i cały ten ryn [C#m] stoch
Chuju mam cały ten skurwiały kryw
Budek i wyciągam tylko sam, bo [A] wytryw jestem
Jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Zapamiętaj, bo masujesz ze swego losu [C#m] panem
Chuju nie i cały ten skurwiały kryw
Budek i wyciągaj tylko sam, bo [A] wytryw bądź
Jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Każdy z nas nieżyjemy jest swego losu panem
[C#m] _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
[A] _ _ _ _ [B] _ _ _ _
[C#m] _ _ _ _ _ _ _ _
[A] _ _ _ _ [B] _ _ _ _
[C#m] _ _ _ _ _ _ _ _
[A] _ _ _ _ [B] _ _ _ _
[C#m] _ _ _ _ _ _ _ _
[A] _ _ _ _ [B] _ _ _ _
[C#] _ _ _ _ [C#m] _ _ _ _
_ _ _ _ [A] _ _ _ _
[B] _ _ _ _ [C#] _ _ _ _
Które pale oświetlają moją [A] przyszłość
Niech umy to noc błyszczą
To dla mnie żadna [B] strata jebać
Lichtórzy widzą we mnie tylko mój [C#m] awatar
Z własnej winy stara wata
Młody, głupi Wojtek
Najebany w szkole gdzieś
Pod chlubem darłem [A] mordę z tylu sobotelów w piątek
Zgarnąłem cynki [B] bief
A los śmiał mi się w oczy
Jak mi świnie węgry
[C#m] Leciała mi z gębi krew
Czułem się w chuj, żałośnie
Nie jestem zwykłym gościem
Żaden ze mnie zapaśnik czy [A] bokser
I wiem, że na własną prośbę Dostałem [B] spierdol
Bo żyłem w przekonaniu, że znam kota
[C#m] Nieśmiertelność
W chuju mam cały biały tryb
Muzyki wyciągam tylko sam
Bo w tym [A] tryb jestem
Jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Zapamiętaj, chłopaku, jesteś swego losu [C#m] panem
A więc w chuju mnie i cały ten, kurwiały tryb
Muzyki wyciągaj tylko sam
Bo w tym [A] tryb bądź
Jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Każdy z nas, jak żyjemy, jest swego losu [C#] panem _ _
[C#m] Synu, wyten słuch
To kilka szczerych słów
Tutaj zwykła codzienność
To nie fabryka [A] snów
Znów pod koniec miesiąca brakuje kilku [B] stów
To powtarza się tak często
Jak pełnia [C#] inów
Nigdy nie lubiłem snów
Kościoła i rządu długi ciągną się za ludźmi
Jak poprzewowy [A] kondukt
To pierwsza linia frontu
Wojenny [B] taniec
Świat jest głuchy na twoje łzy i [C#m] łkanie Pamiętaj gojrzewanie
Niezapomniany klimat
Pierwsze balety, amfetamina i tanie [A] wina
Blok spędzony w Chinach
Były całym naszym [B] światem Pierwsza miłość
Pierwszy fok przyjęty na [C#m] klatę
Za te wszystkie chwile z tamtych lat
Za problemy, których nigdy nie jest [A] brak
Zdrowie brat, tego nigdy za dużo
[B] A zdobyte wtedy nauki do dzisiaj nam [C#m] służą
Chuju mam cały ten skurwiały scyt
Z muzyki wyciągam tylko sam [A] pozytyw
Jestem jednym z tych, którzy mają wyjebane
[B] Zapamiętaj chłopaku, między tego losu [C#m] panem a mnie
Chuju mnie i cały ten skurwiały scyt
Z muzyki wyciągaj tylko sam pozytyw
[A] Bądź jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Każdy z nas jak żyjemy jest swego losu [C#] panem
_ _ [C#m] Jebać bzdury, tłumaczyć się przed nikim nie muszę
Idę przeżyć się ze środkowym palcem uniesionym w [A] górze
Kocham muzę, pierdolę, wyścig szczurów i presję
[B] Jestem sobą, robię swoje i zgarniam za to [C#m] pensję
Jebać stres, [C#] dbaj o przyjaźń i rodzinne więzy
Życie jest jak bąsy spacer, po trawie pełnej [A] węży
Dla pieniędzy i zazdrości, jak sępy cię [B] rozderwą
I z tak zwanych znajomych wypłynie najgorszy [C#m] ścierwo
Pierdą w ból i tłoczów, fałszy i koledzy
Cieszą ryje jak się widzą po czym zbiją
Wóz w [A] plecy, poszukiwacze, hety w głowach walą z [B] bimptą
Patrząc na gówno z kiblu pewnie myślą, że to [C#m] lustro
Wrzucam luz, bo na chuj mam się spinać
Jebać to nie mój klimat i życz oryztok spina
[A] Bo to nie jest moja wina, że w życiu im nie [B] wyszło
Jebać fałsz, jebać kłamstwa i cały ten ryn [C#m] stoch
Chuju mam cały ten skurwiały kryw
Budek i wyciągam tylko sam, bo [A] wytryw jestem
Jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Zapamiętaj, bo masujesz ze swego losu [C#m] panem
Chuju nie i cały ten skurwiały kryw
Budek i wyciągaj tylko sam, bo [A] wytryw bądź
Jednym z tych, którzy mają [B] wyjebane
Każdy z nas nieżyjemy jest swego losu panem
[C#m] _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _