Smoki Chords by Bedoes, Lanek
Tempo:
108 bpm
Chords used:
Db
Fm
Bbm
Bb
Dbm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Db]
[Bbm] [Fm]
[Db] To jest fałszywe, to jest fałszywe, [Bbm] czasem siebie kocham, czasem nienawidzę.
[Db] Radio tego nie zagram, bo to jest zbyt prawdziwe, wśród kurdzą miłości biorąc dziewczyny na chwilę.
Mam dobre serca, więc muszę [Bbm] kupić go, za dobre serce, to wsem nienawidzę.
[Db] Tyle zła na świecie, a ja nie mam zła na świecie.
Nadal wierzę w Jezus, Nazary, siema, [Bb] w budowani, w blok.
[Dbm] Jeszcze nie mam miliona, ale zaraz [Bbm] zrobię.
Wszystko podwójne, tak jak bracia Mroczek.
[Fm] Wszystko podwójne, tak jak bracia Golet.
[Db] Wszystko podwójne, tak jak ja pierdolę.
Ona jest z nimi, ale chciałaby być z [Bbm] nami.
Moje ziemię sprzedawała w [Fm] granic.
Miałem chwilę, że już nie dawałem rady.
Miałem chwilę, że myślałem, [Db] by się zabić, ale nie.
Ale wcale [Bbm] nie.
Przed moją domoją, a swobodą, jestem w miejscu.
Teraz jestem w sumo, [Fm] nie stałem pod sugo.
Ciągle jestem [Bbm] sobą, ciągle [Db] białe leszczu.
Rozbite rodziny, dzielone [Bbm] na pół.
Bym nic nie czuł, zjarałem lufę na dwóch.
[Db] Jedni idą na pole, drudzy na dwór.
Ale wszyscy tak samo nosimy ból.
Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bb] płaczę.
Boli mnie zawsze, gdy myślę o mym tacie.
[Fm] Boli.
Poryzg już cię boi.
Ciekawe, czy będę śmiał się, gdy przylepną smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli mnie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie.
Boli.
Poryzg już cię boi.
Ciekawe, czy będę śmiał się, gdy przylepną smoki.
[Db]
[Bb] Już setną noc nie mogę spadać.
Ciągła wojna w moich snach.
Wyszedłem [Db] spod ziemia, robię hajs jak krasnoludy.
Bonusem na oświetlach było [Bb] nigdy mało wódy.
Ludzie jak [Fm] góry, ludzie jak trupy.
Nikt nie patrzy w serce, wszyscy patrzą w buty.
Moi [Db] rycerze, to wina wojny.
Królestwo [Bbm] może spać pokojnie.
Wszyscy [Db] na koń, wszyscy za broń.
Każdy jebany ork niech się zastanowi do miń.
Bracie, szanuję krzyżki, ale pierdol z niech ty zamyk.
Bracie, na polu z bitwy nie zostawiaj.
[Fm] Wszyscy krwawimy tak samo.
[Db] Go nie marzenia, to dla ciebie, mamo.
Rozbite rodziny dzielone na [Bbm] pół.
By mi nikt nie czuł, zjadłem lufę na dwóch.
Jedni idą na pole, drudzy [Db] na dwór.
Ale wszyscy tak samo nosimy ból.
Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli nie zawsze, gdy myślę o mym tacie.
[Fm] Poryzg już cię boi.
Ciekawe czy będzie śmiało się, gdy przylecą [Db] smoki.
Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli nie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie.
Boli.
Poryzg już cię boi.
Ciekawe czy będzie śmiało się, gdy przylecą [Db] smoki.
Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bbm] płaczę.
Boli nie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie.
Boli.
Poryzg już cię boi.
Ciekawe czy będzie śmiało się, gdy przylecą smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bb] płaczę.
Nie zawsze gdy myślę o mym [Fm] tacie Boi
Borys znów cię boi
[Ab] Ciekawe czy będziesz w maszynku przylecąc [Fm] smak
[F]
[Bbm] [Fm]
[Db] To jest fałszywe, to jest fałszywe, [Bbm] czasem siebie kocham, czasem nienawidzę.
[Db] Radio tego nie zagram, bo to jest zbyt prawdziwe, wśród kurdzą miłości biorąc dziewczyny na chwilę.
Mam dobre serca, więc muszę [Bbm] kupić go, za dobre serce, to wsem nienawidzę.
[Db] Tyle zła na świecie, a ja nie mam zła na świecie.
Nadal wierzę w Jezus, Nazary, siema, [Bb] w budowani, w blok.
[Dbm] Jeszcze nie mam miliona, ale zaraz [Bbm] zrobię.
Wszystko podwójne, tak jak bracia Mroczek.
[Fm] Wszystko podwójne, tak jak bracia Golet.
[Db] Wszystko podwójne, tak jak ja pierdolę.
Ona jest z nimi, ale chciałaby być z [Bbm] nami.
Moje ziemię sprzedawała w [Fm] granic.
Miałem chwilę, że już nie dawałem rady.
Miałem chwilę, że myślałem, [Db] by się zabić, ale nie.
Ale wcale [Bbm] nie.
Przed moją domoją, a swobodą, jestem w miejscu.
Teraz jestem w sumo, [Fm] nie stałem pod sugo.
Ciągle jestem [Bbm] sobą, ciągle [Db] białe leszczu.
Rozbite rodziny, dzielone [Bbm] na pół.
Bym nic nie czuł, zjarałem lufę na dwóch.
[Db] Jedni idą na pole, drudzy na dwór.
Ale wszyscy tak samo nosimy ból.
Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bb] płaczę.
Boli mnie zawsze, gdy myślę o mym tacie.
[Fm] Boli.
Poryzg już cię boi.
Ciekawe, czy będę śmiał się, gdy przylepną smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli mnie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie.
Boli.
Poryzg już cię boi.
Ciekawe, czy będę śmiał się, gdy przylepną smoki.
[Db]
[Bb] Już setną noc nie mogę spadać.
Ciągła wojna w moich snach.
Wyszedłem [Db] spod ziemia, robię hajs jak krasnoludy.
Bonusem na oświetlach było [Bb] nigdy mało wódy.
Ludzie jak [Fm] góry, ludzie jak trupy.
Nikt nie patrzy w serce, wszyscy patrzą w buty.
Moi [Db] rycerze, to wina wojny.
Królestwo [Bbm] może spać pokojnie.
Wszyscy [Db] na koń, wszyscy za broń.
Każdy jebany ork niech się zastanowi do miń.
Bracie, szanuję krzyżki, ale pierdol z niech ty zamyk.
Bracie, na polu z bitwy nie zostawiaj.
[Fm] Wszyscy krwawimy tak samo.
[Db] Go nie marzenia, to dla ciebie, mamo.
Rozbite rodziny dzielone na [Bbm] pół.
By mi nikt nie czuł, zjadłem lufę na dwóch.
Jedni idą na pole, drudzy [Db] na dwór.
Ale wszyscy tak samo nosimy ból.
Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli nie zawsze, gdy myślę o mym tacie.
[Fm] Poryzg już cię boi.
Ciekawe czy będzie śmiało się, gdy przylecą [Db] smoki.
Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli nie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie.
Boli.
Poryzg już cię boi.
Ciekawe czy będzie śmiało się, gdy przylecą [Db] smoki.
Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bbm] płaczę.
Boli nie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie.
Boli.
Poryzg już cię boi.
Ciekawe czy będzie śmiało się, gdy przylecą smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bb] płaczę.
Nie zawsze gdy myślę o mym [Fm] tacie Boi
Borys znów cię boi
[Ab] Ciekawe czy będziesz w maszynku przylecąc [Fm] smak
[F]
Key:
Db
Fm
Bbm
Bb
Dbm
Db
Fm
Bbm
[Db] _ _ _ _ _ _ _ _
[Bbm] _ _ _ [Fm] _ _ _ _ _
_ _ [Db] _ _ _ To jest fałszywe, to jest fałszywe, [Bbm] czasem siebie kocham, czasem nienawidzę.
[Db] Radio tego nie zagram, bo to jest zbyt prawdziwe, wśród kurdzą miłości biorąc dziewczyny na chwilę.
Mam dobre serca, więc muszę [Bbm] kupić go, za dobre serce, to wsem nienawidzę.
[Db] Tyle zła na świecie, a ja nie mam zła na świecie.
Nadal wierzę w Jezus, Nazary, siema, [Bb] w budowani, w blok.
_ [Dbm] _ Jeszcze nie mam miliona, ale zaraz [Bbm] zrobię.
Wszystko podwójne, tak jak bracia Mroczek.
[Fm] Wszystko podwójne, tak jak bracia Golet.
[Db] Wszystko podwójne, tak jak ja pierdolę.
Ona jest z nimi, ale chciałaby być z [Bbm] nami.
Moje ziemię sprzedawała w [Fm] granic.
Miałem chwilę, że już nie dawałem rady.
Miałem chwilę, że myślałem, [Db] by się zabić, ale nie.
Ale wcale [Bbm] nie.
Przed moją domoją, a swobodą, jestem w miejscu.
Teraz jestem w sumo, [Fm] nie stałem pod sugo.
Ciągle jestem [Bbm] sobą, ciągle [Db] białe leszczu.
_ _ Rozbite rodziny, dzielone [Bbm] na pół.
_ Bym nic nie czuł, zjarałem lufę na dwóch.
[Db] Jedni idą na pole, drudzy na dwór.
_ Ale wszyscy tak samo nosimy ból.
_ _ Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bb] płaczę.
Boli mnie zawsze, gdy myślę o mym tacie.
[Fm] Boli. _
Poryzg już cię boi.
Ciekawe, czy będę śmiał się, gdy przylepną smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli mnie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie.
Boli.
Poryzg już cię boi.
Ciekawe, czy będę śmiał się, gdy przylepną smoki. _ _
_ [Db] _ _ _ _ _ _
[Bb] Już setną noc nie mogę _ spadać. _ _
_ _ _ Ciągła wojna w moich snach.
Wyszedłem [Db] spod ziemia, robię hajs jak krasnoludy.
Bonusem na oświetlach było [Bb] nigdy mało wódy.
Ludzie jak [Fm] góry, ludzie jak trupy.
Nikt nie patrzy w serce, wszyscy patrzą w buty.
Moi [Db] rycerze, to wina wojny.
_ Królestwo [Bbm] może spać pokojnie.
Wszyscy [Db] na koń, wszyscy za broń.
Każdy jebany ork niech się zastanowi do miń.
_ Bracie, szanuję krzyżki, ale pierdol z niech ty zamyk.
Bracie, na polu z bitwy nie zostawiaj. _ _
[Fm] Wszyscy krwawimy tak samo.
[Db] Go nie marzenia, to dla ciebie, mamo.
_ Rozbite rodziny dzielone na [Bbm] pół.
By mi nikt nie czuł, zjadłem lufę na dwóch.
_ Jedni idą na pole, drudzy [Db] na dwór.
_ Ale wszyscy tak samo nosimy ból. _
Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli nie zawsze, gdy myślę o mym tacie.
[Fm] _ _ Poryzg już cię boi.
Ciekawe czy będzie śmiało się, gdy przylecą [Db] smoki.
Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli nie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie.
Boli.
Poryzg już cię boi.
Ciekawe czy będzie śmiało się, gdy przylecą [Db] smoki.
Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bbm] płaczę.
Boli nie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie.
Boli.
Poryzg już cię boi.
Ciekawe czy będzie śmiało się, gdy przylecą smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bb] płaczę.
Nie zawsze gdy myślę o mym [Fm] tacie Boi
Borys znów cię boi
[Ab] Ciekawe czy będziesz w maszynku przylecąc [Fm] smak _ _
[F] _ _ _ _ _ _ _ _
[Bbm] _ _ _ [Fm] _ _ _ _ _
_ _ [Db] _ _ _ To jest fałszywe, to jest fałszywe, [Bbm] czasem siebie kocham, czasem nienawidzę.
[Db] Radio tego nie zagram, bo to jest zbyt prawdziwe, wśród kurdzą miłości biorąc dziewczyny na chwilę.
Mam dobre serca, więc muszę [Bbm] kupić go, za dobre serce, to wsem nienawidzę.
[Db] Tyle zła na świecie, a ja nie mam zła na świecie.
Nadal wierzę w Jezus, Nazary, siema, [Bb] w budowani, w blok.
_ [Dbm] _ Jeszcze nie mam miliona, ale zaraz [Bbm] zrobię.
Wszystko podwójne, tak jak bracia Mroczek.
[Fm] Wszystko podwójne, tak jak bracia Golet.
[Db] Wszystko podwójne, tak jak ja pierdolę.
Ona jest z nimi, ale chciałaby być z [Bbm] nami.
Moje ziemię sprzedawała w [Fm] granic.
Miałem chwilę, że już nie dawałem rady.
Miałem chwilę, że myślałem, [Db] by się zabić, ale nie.
Ale wcale [Bbm] nie.
Przed moją domoją, a swobodą, jestem w miejscu.
Teraz jestem w sumo, [Fm] nie stałem pod sugo.
Ciągle jestem [Bbm] sobą, ciągle [Db] białe leszczu.
_ _ Rozbite rodziny, dzielone [Bbm] na pół.
_ Bym nic nie czuł, zjarałem lufę na dwóch.
[Db] Jedni idą na pole, drudzy na dwór.
_ Ale wszyscy tak samo nosimy ból.
_ _ Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bb] płaczę.
Boli mnie zawsze, gdy myślę o mym tacie.
[Fm] Boli. _
Poryzg już cię boi.
Ciekawe, czy będę śmiał się, gdy przylepną smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli mnie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie.
Boli.
Poryzg już cię boi.
Ciekawe, czy będę śmiał się, gdy przylepną smoki. _ _
_ [Db] _ _ _ _ _ _
[Bb] Już setną noc nie mogę _ spadać. _ _
_ _ _ Ciągła wojna w moich snach.
Wyszedłem [Db] spod ziemia, robię hajs jak krasnoludy.
Bonusem na oświetlach było [Bb] nigdy mało wódy.
Ludzie jak [Fm] góry, ludzie jak trupy.
Nikt nie patrzy w serce, wszyscy patrzą w buty.
Moi [Db] rycerze, to wina wojny.
_ Królestwo [Bbm] może spać pokojnie.
Wszyscy [Db] na koń, wszyscy za broń.
Każdy jebany ork niech się zastanowi do miń.
_ Bracie, szanuję krzyżki, ale pierdol z niech ty zamyk.
Bracie, na polu z bitwy nie zostawiaj. _ _
[Fm] Wszyscy krwawimy tak samo.
[Db] Go nie marzenia, to dla ciebie, mamo.
_ Rozbite rodziny dzielone na [Bbm] pół.
By mi nikt nie czuł, zjadłem lufę na dwóch.
_ Jedni idą na pole, drudzy [Db] na dwór.
_ Ale wszyscy tak samo nosimy ból. _
Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli nie zawsze, gdy myślę o mym tacie.
[Fm] _ _ Poryzg już cię boi.
Ciekawe czy będzie śmiało się, gdy przylecą [Db] smoki.
Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli nie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie.
Boli.
Poryzg już cię boi.
Ciekawe czy będzie śmiało się, gdy przylecą [Db] smoki.
Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bbm] płaczę.
Boli nie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie.
Boli.
Poryzg już cię boi.
Ciekawe czy będzie śmiało się, gdy przylecą smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bb] płaczę.
Nie zawsze gdy myślę o mym [Fm] tacie Boi
Borys znów cię boi
[Ab] Ciekawe czy będziesz w maszynku przylecąc [Fm] smak _ _
[F] _ _ _ _ _ _ _ _