Chords for Stasiak - Ja chcę być vintage - Pół żartem, pół serio
Tempo:
94.9 bpm
Chords used:
F#m
A
D
A#
G
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[G]
[F#m] [A] [F#m] Ha, Tasia i Donatan, pół żartem, pół serio, alkopoligamia.com, jak chcesz być vintage?
[D] Co?
Robię [A] zakupy tylko w second [F#m] hand'cie, spodnie trzy suwy tam, zapłacę więcej.
Spotkam tam [A] gośkę Ankę i [F#m] Ancelkę, zamienimy słowo, przymierzę kurdeczkę.
Ej, ale chusta starsza od babci, biorę wyskoczę w niej jutro na dansy.
Może jeszcze [A] znajdę jakieś stare [F#m] Nike, jak nic nie znajdę mam nieśmiertelne trafki.
Jestem podatny na trendy i modę, dziś chcę być vintage, wczoraj byłem z Nobem
i lałem wodę na temat, którego nie znam.
Dziś chcę zabłysnąć w temacie o wieszach i o częściach garderoby, które mam na sobie.
Ten t-shirt spałem i trażałem po podłodze, wczoraj był Noby prosto z H&M.
Dziś jest stary, strany, full vintage, yeah.
Ja [A] chcę być vintage, [F#m] proszę, ubierz mnie, ubierz mnie.
[D] Gdzie [A] te rejpany, [F#m] co prześniły się, prześniły się?
Mam stary rower, pojadę nim do Gośki, bo [A] zapłaciłem [F#m] za niego trzy klocki.
Właśnie tak, ten rower kupiłem od kumpla, dość tanio mam skórzany piterek i super dynamo.
Choć [A] oświetlenie trochę mi zaśnie, [F#m] ciało to ciała jak jadę na uczelnię [D] rano.
W piterku mam [A] zapas, żarówek do [F#m] lampek, chusteczki i antykradzieżową klamrę.
Mam też taki [A] jakiś magiczny [F#m] szyb do siodła, co daje odpowiedni błysk o siodło.
Trochę takie mało wygodne i skóra wytarta, ale takie jest modne.
Jak jadę króleckim albo nowym światem, czuję ten wzrok zazdrosnych warianek.
I oczywiście zawsze jeżdżę w rurkach, co by łańcuch nie zjawł szerszego pultna.
I podziwiam te koleżanki na rowerkach, co tną po ulicach ze sztalugą i w kiepsach.
Ja [A] chcę być wintycz, [F#m] proszę, ubierz mnie, ubierz mnie.
Gdzie te rejpany, co przyśniły się, przyśniły się.
Mam [A] stary rower, [F#m] pojadę nim do gośki, bo [A] zapłaciłem [F#m] za niego trzy klocki.
Właśnie tak, moje [A] rejpany mają czarne [F#m] oprawki.
Te same ma Adrian, ma Kaśka i Patryk.
[A] Mam ich kilka na różne [F#m] okazje, zerówki i przeciwsłoneczne także.
Zbieram te okulary, chociaż są drogie.
Znajomi mi mówią, chyba odbiło [D] tobie.
A [A] ja ich szukam na opcjach [F#m] internetowych, bo nie wiem, co zrobić mam z kieszonkowym.
Bo domowy budżet net osiąga zero i do końca miesiąca już nie mam na ksero.
Ale sprzedam chyba mój wintycz w plecach, taki wytarty, co znalazłem na śmieciach.
Choć ta historia [A] jest znana [F#m] niewielu, oficjalnie to pięć stów na ebayu.
Ojeju, nie chcę już żyć tak jak inni.
Proszę, ubierz mnie.
Ja chcę być wintycz, ja chcę [A] być wintycz.
[F#m] Proszę, ubierz mnie, ubierz mnie.
Gdzie te rejpany, co przyśniły się, przyśniły się.
Mam stary rower, pojadę nim do gośki, bo [A] zapłaciłem [F#m] za niego trzy klocki. Jeszcze raz!
Ja chcę być wintycz, proszę, ubierz mnie.
[A] Gdzie te rejpany, co [F#m] przyśniły się.
Mam [A] stary rower, [F#m] pojadę nim do gośki, bo zapłaciłem za niego trzy klocki.
[N] Decyd!
[A#]
[N] W rowery wyposażyła nas galeria sztuki rowerowej.
Nakarmiła nas dosyta pizza z radości.
Montaż i postprodukcja.
Fanwork.
[Gm] [D]
[F#m] [A] [F#m] Ha, Tasia i Donatan, pół żartem, pół serio, alkopoligamia.com, jak chcesz być vintage?
[D] Co?
Robię [A] zakupy tylko w second [F#m] hand'cie, spodnie trzy suwy tam, zapłacę więcej.
Spotkam tam [A] gośkę Ankę i [F#m] Ancelkę, zamienimy słowo, przymierzę kurdeczkę.
Ej, ale chusta starsza od babci, biorę wyskoczę w niej jutro na dansy.
Może jeszcze [A] znajdę jakieś stare [F#m] Nike, jak nic nie znajdę mam nieśmiertelne trafki.
Jestem podatny na trendy i modę, dziś chcę być vintage, wczoraj byłem z Nobem
i lałem wodę na temat, którego nie znam.
Dziś chcę zabłysnąć w temacie o wieszach i o częściach garderoby, które mam na sobie.
Ten t-shirt spałem i trażałem po podłodze, wczoraj był Noby prosto z H&M.
Dziś jest stary, strany, full vintage, yeah.
Ja [A] chcę być vintage, [F#m] proszę, ubierz mnie, ubierz mnie.
[D] Gdzie [A] te rejpany, [F#m] co prześniły się, prześniły się?
Mam stary rower, pojadę nim do Gośki, bo [A] zapłaciłem [F#m] za niego trzy klocki.
Właśnie tak, ten rower kupiłem od kumpla, dość tanio mam skórzany piterek i super dynamo.
Choć [A] oświetlenie trochę mi zaśnie, [F#m] ciało to ciała jak jadę na uczelnię [D] rano.
W piterku mam [A] zapas, żarówek do [F#m] lampek, chusteczki i antykradzieżową klamrę.
Mam też taki [A] jakiś magiczny [F#m] szyb do siodła, co daje odpowiedni błysk o siodło.
Trochę takie mało wygodne i skóra wytarta, ale takie jest modne.
Jak jadę króleckim albo nowym światem, czuję ten wzrok zazdrosnych warianek.
I oczywiście zawsze jeżdżę w rurkach, co by łańcuch nie zjawł szerszego pultna.
I podziwiam te koleżanki na rowerkach, co tną po ulicach ze sztalugą i w kiepsach.
Ja [A] chcę być wintycz, [F#m] proszę, ubierz mnie, ubierz mnie.
Gdzie te rejpany, co przyśniły się, przyśniły się.
Mam [A] stary rower, [F#m] pojadę nim do gośki, bo [A] zapłaciłem [F#m] za niego trzy klocki.
Właśnie tak, moje [A] rejpany mają czarne [F#m] oprawki.
Te same ma Adrian, ma Kaśka i Patryk.
[A] Mam ich kilka na różne [F#m] okazje, zerówki i przeciwsłoneczne także.
Zbieram te okulary, chociaż są drogie.
Znajomi mi mówią, chyba odbiło [D] tobie.
A [A] ja ich szukam na opcjach [F#m] internetowych, bo nie wiem, co zrobić mam z kieszonkowym.
Bo domowy budżet net osiąga zero i do końca miesiąca już nie mam na ksero.
Ale sprzedam chyba mój wintycz w plecach, taki wytarty, co znalazłem na śmieciach.
Choć ta historia [A] jest znana [F#m] niewielu, oficjalnie to pięć stów na ebayu.
Ojeju, nie chcę już żyć tak jak inni.
Proszę, ubierz mnie.
Ja chcę być wintycz, ja chcę [A] być wintycz.
[F#m] Proszę, ubierz mnie, ubierz mnie.
Gdzie te rejpany, co przyśniły się, przyśniły się.
Mam stary rower, pojadę nim do gośki, bo [A] zapłaciłem [F#m] za niego trzy klocki. Jeszcze raz!
Ja chcę być wintycz, proszę, ubierz mnie.
[A] Gdzie te rejpany, co [F#m] przyśniły się.
Mam [A] stary rower, [F#m] pojadę nim do gośki, bo zapłaciłem za niego trzy klocki.
[N] Decyd!
[A#]
[N] W rowery wyposażyła nas galeria sztuki rowerowej.
Nakarmiła nas dosyta pizza z radości.
Montaż i postprodukcja.
Fanwork.
[Gm] [D]
Key:
F#m
A
D
A#
G
F#m
A
D
[G] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [F#m] _ _ [A] _ [F#m] Ha, Tasia i Donatan, pół żartem, pół serio, alkopoligamia.com, jak chcesz być vintage?
[D] Co?
Robię [A] zakupy tylko w second [F#m] hand'cie, spodnie trzy suwy tam, zapłacę więcej.
Spotkam tam [A] gośkę Ankę i [F#m] Ancelkę, zamienimy słowo, przymierzę kurdeczkę.
Ej, ale chusta starsza od babci, biorę wyskoczę w niej jutro na dansy.
Może jeszcze [A] znajdę jakieś stare [F#m] Nike, jak nic nie znajdę mam nieśmiertelne trafki.
Jestem podatny na trendy i modę, dziś chcę być vintage, wczoraj byłem z Nobem
i lałem wodę na temat, którego nie znam.
Dziś chcę zabłysnąć w temacie o wieszach i o częściach garderoby, które mam na sobie.
Ten t-shirt spałem i trażałem po podłodze, wczoraj był Noby prosto z H&M.
Dziś jest stary, strany, full vintage, yeah.
Ja [A] chcę być vintage, [F#m] proszę, ubierz mnie, ubierz mnie.
[D] Gdzie [A] te rejpany, [F#m] co prześniły się, prześniły się?
Mam stary rower, pojadę nim do Gośki, bo [A] zapłaciłem [F#m] za niego trzy klocki.
Właśnie tak, ten rower kupiłem od kumpla, dość tanio mam skórzany piterek i super dynamo.
Choć [A] oświetlenie trochę mi zaśnie, [F#m] ciało to ciała jak jadę na uczelnię [D] rano.
W piterku mam [A] zapas, żarówek do [F#m] lampek, chusteczki i antykradzieżową klamrę.
Mam też taki [A] jakiś magiczny [F#m] szyb do siodła, co daje odpowiedni błysk o siodło.
Trochę takie mało wygodne i skóra wytarta, ale takie jest modne.
Jak jadę króleckim albo nowym światem, czuję ten wzrok zazdrosnych warianek.
I oczywiście zawsze jeżdżę w rurkach, co by łańcuch nie zjawł szerszego pultna.
I podziwiam te koleżanki na rowerkach, co tną po ulicach ze sztalugą i w kiepsach.
Ja [A] chcę być wintycz, [F#m] proszę, ubierz mnie, ubierz mnie.
Gdzie te rejpany, co przyśniły się, przyśniły się.
Mam [A] stary rower, [F#m] pojadę nim do gośki, bo [A] zapłaciłem [F#m] za niego trzy klocki.
Właśnie tak, moje [A] rejpany mają czarne [F#m] oprawki.
Te same ma Adrian, ma Kaśka i Patryk.
[A] Mam ich kilka na różne [F#m] okazje, zerówki i przeciwsłoneczne także.
Zbieram te okulary, chociaż są drogie.
Znajomi mi mówią, chyba odbiło [D] tobie.
A [A] ja ich szukam na opcjach [F#m] internetowych, bo nie wiem, co zrobić mam z kieszonkowym.
Bo domowy budżet net osiąga zero i do końca miesiąca już nie mam na ksero.
Ale sprzedam chyba mój wintycz w plecach, taki wytarty, co znalazłem na śmieciach.
Choć ta historia [A] jest znana [F#m] niewielu, oficjalnie to pięć stów na ebayu.
Ojeju, nie chcę już żyć tak jak inni.
Proszę, ubierz mnie.
Ja chcę być wintycz, ja chcę [A] być wintycz.
[F#m] Proszę, ubierz mnie, ubierz mnie.
Gdzie te rejpany, co przyśniły się, przyśniły się.
Mam stary rower, pojadę nim do gośki, bo [A] zapłaciłem [F#m] za niego trzy klocki. Jeszcze raz!
Ja chcę być wintycz, proszę, ubierz mnie.
_ [A] Gdzie te rejpany, co [F#m] przyśniły się. _
_ Mam [A] stary rower, [F#m] pojadę nim do gośki, bo zapłaciłem za niego trzy klocki.
_ _ _ [N] _ _ Decyd! _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [A#] _ _ _ _ _
_ _ _ [N] _ W rowery wyposażyła nas galeria sztuki rowerowej.
Nakarmiła nas dosyta pizza z radości.
Montaż i postprodukcja.
Fanwork. _ _
_ _ _ _ [Gm] _ [D] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [F#m] _ _ [A] _ [F#m] Ha, Tasia i Donatan, pół żartem, pół serio, alkopoligamia.com, jak chcesz być vintage?
[D] Co?
Robię [A] zakupy tylko w second [F#m] hand'cie, spodnie trzy suwy tam, zapłacę więcej.
Spotkam tam [A] gośkę Ankę i [F#m] Ancelkę, zamienimy słowo, przymierzę kurdeczkę.
Ej, ale chusta starsza od babci, biorę wyskoczę w niej jutro na dansy.
Może jeszcze [A] znajdę jakieś stare [F#m] Nike, jak nic nie znajdę mam nieśmiertelne trafki.
Jestem podatny na trendy i modę, dziś chcę być vintage, wczoraj byłem z Nobem
i lałem wodę na temat, którego nie znam.
Dziś chcę zabłysnąć w temacie o wieszach i o częściach garderoby, które mam na sobie.
Ten t-shirt spałem i trażałem po podłodze, wczoraj był Noby prosto z H&M.
Dziś jest stary, strany, full vintage, yeah.
Ja [A] chcę być vintage, [F#m] proszę, ubierz mnie, ubierz mnie.
[D] Gdzie [A] te rejpany, [F#m] co prześniły się, prześniły się?
Mam stary rower, pojadę nim do Gośki, bo [A] zapłaciłem [F#m] za niego trzy klocki.
Właśnie tak, ten rower kupiłem od kumpla, dość tanio mam skórzany piterek i super dynamo.
Choć [A] oświetlenie trochę mi zaśnie, [F#m] ciało to ciała jak jadę na uczelnię [D] rano.
W piterku mam [A] zapas, żarówek do [F#m] lampek, chusteczki i antykradzieżową klamrę.
Mam też taki [A] jakiś magiczny [F#m] szyb do siodła, co daje odpowiedni błysk o siodło.
Trochę takie mało wygodne i skóra wytarta, ale takie jest modne.
Jak jadę króleckim albo nowym światem, czuję ten wzrok zazdrosnych warianek.
I oczywiście zawsze jeżdżę w rurkach, co by łańcuch nie zjawł szerszego pultna.
I podziwiam te koleżanki na rowerkach, co tną po ulicach ze sztalugą i w kiepsach.
Ja [A] chcę być wintycz, [F#m] proszę, ubierz mnie, ubierz mnie.
Gdzie te rejpany, co przyśniły się, przyśniły się.
Mam [A] stary rower, [F#m] pojadę nim do gośki, bo [A] zapłaciłem [F#m] za niego trzy klocki.
Właśnie tak, moje [A] rejpany mają czarne [F#m] oprawki.
Te same ma Adrian, ma Kaśka i Patryk.
[A] Mam ich kilka na różne [F#m] okazje, zerówki i przeciwsłoneczne także.
Zbieram te okulary, chociaż są drogie.
Znajomi mi mówią, chyba odbiło [D] tobie.
A [A] ja ich szukam na opcjach [F#m] internetowych, bo nie wiem, co zrobić mam z kieszonkowym.
Bo domowy budżet net osiąga zero i do końca miesiąca już nie mam na ksero.
Ale sprzedam chyba mój wintycz w plecach, taki wytarty, co znalazłem na śmieciach.
Choć ta historia [A] jest znana [F#m] niewielu, oficjalnie to pięć stów na ebayu.
Ojeju, nie chcę już żyć tak jak inni.
Proszę, ubierz mnie.
Ja chcę być wintycz, ja chcę [A] być wintycz.
[F#m] Proszę, ubierz mnie, ubierz mnie.
Gdzie te rejpany, co przyśniły się, przyśniły się.
Mam stary rower, pojadę nim do gośki, bo [A] zapłaciłem [F#m] za niego trzy klocki. Jeszcze raz!
Ja chcę być wintycz, proszę, ubierz mnie.
_ [A] Gdzie te rejpany, co [F#m] przyśniły się. _
_ Mam [A] stary rower, [F#m] pojadę nim do gośki, bo zapłaciłem za niego trzy klocki.
_ _ _ [N] _ _ Decyd! _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [A#] _ _ _ _ _
_ _ _ [N] _ W rowery wyposażyła nas galeria sztuki rowerowej.
Nakarmiła nas dosyta pizza z radości.
Montaż i postprodukcja.
Fanwork. _ _
_ _ _ _ [Gm] _ [D] _ _ _