Chords for Strefa Mocnych Wiatrów - Czarny Anioł

[G#m] _ _ [F#] _ _ [B] _ _ [F#] _ _
[G#m] _ _ [F#] _ _ [B] _ _ [F#] _ _
_ [G#m] Chcesz wiedzieć [E] skąd w sercu mym [B] jest tyle [F#] nienawiści?
[G#] I złemu [E] prześwitem [B] koszmary budzą [F#] mnie.
_ [G#m] Dlaczego [E] na drzwie się [B] głębokie [F#] mam blizny?
[G#m] I jestem [E] nieufny [B] jak [F#] zaszczuty pies.
[G#m] Posłuchaj wiersz, [F#] _ _ [B] _ _
[F#] _ _ [G#m] _ _ [F#] _ _ [B] _ _
[F#] _ [G#m] co było [E] wczesną wiosną,
[B] 15 [F#] lat temu _ [G#] mieszkałem [E] nad rzeką,
[B] pod lasem [F#] stał dom.
[G#] My, ziostry [E] i matka, [B] czekały [F#] naprzedu,
[G#] bo mu wrócić [E] miał z ojcem [B] z połowu [F#] na ląd.
[E] Kiedyś wstamy oko w oko z [F#] wrogiem mnym,
_ [B] sen staje po [C#] latach słodka [E] jak krew.
[B] _
[C#] _ [E] W świcie czas nie zaprzyje [F#m] tam nic,
[C#] śmierć [G#m] za śmierć.
[F#] _ _ [B] _ _
[F#] _ _ [G#m] _ _ [F#] _ _ [B] _ _
[F#] _ [C#] My, [G#m] ojciec, [E] _ [B] zobaczył człok dymu [F#] nad lasem,
[G#] że żegnał [E] się tylko [B] i tak do [F#] mnie rzekł.
[G#] Pamiętaj, [E] mój synu, [B] cokolwiek [F#] się stanie,
[G#] ty dalej [E] żyć musisz, [B] by pomścić [F#] mą śmierć.
[G#m] Po biegu z [E] orężem, [B] pnęc zniknął [F#] mi z oczu.
[G#m] Choć lat miałem [E] dziesięć, [B] nie zdławił [F#] mnie strach.
[G#] Zabrałem łuk, [E] strzały, [B] płuc skryłem w [F#] sitowiu.
[G#m] Pod dom się [E] skradałem, [B] jak wąż [F#] pośród traw.
[E] Kiedyś wstamy oko w oko z [F#] wrogiem mnym,
_ [B] sen staje po latach słodka [E] jak krew. _
_ W świcie czas nie [F#m] zaprzyjeźdź tam nic,
[G#m] śmierć za [G#] śmierć.
[E] _ _ [B] _ _
[F#m] _ _ [G#] _ _ [E] _ _ [B] _ _
[F#] _ _ [G#m] _ _ [E] _ _ [B] _ _
[F#] _ _ [G#m] _ _ [E] _ _ [B] _ _
[F#] _ _ [E] _ _ _ _ [F#] _ _
_ _ [G#m] _ _ _ _ _ _
_ [G#] _ [E] _ _ _ _ [F#] _ [C#] _
_ _ [G#m] _ _ [F#] _ _ [B] _ _
_ [F#] _ [G#m] _ _ [F#] _ _ [B] _ _
[F#] _ _ [G#] Widziałem, [E] jak ojciec [B] zginął [F#] walcząc ciennie.
[G#] Mych sióstr [E] pohańbionych [B] żyć słyszę [F#] do [G#] dziś.
Gdy jeden z [E] oprawców [B] zdarł z matki [F#] odcienie
[G#] Napiąłem [E] cięciwe, [B] nie chciałem [F#] już żyć.
[G#] Lecz strzała [E] krzywiła, _ [B] znaleźli mnie [F#] w trawie.
[G#] I pili [E] rzemieniem, [B] aż krwią spływał [F#] krzpieć.
[G#] Kazali [Em] mi [B] patrzeć, jak gwałcą [F#] mą matkę.
[G#m] Oblałem, [E] a nocą [B] odsłodził [F#] mnie deszcz.
[E] Chciał mi po wyjaśniu ukaść [F#] wielki ból.
_ [B] Znoszę ręce, [C#] oczy [E] pełne mam łez.
Za ramionem zmienił serce [F#] moje wrót.
Śmierć [G#] za [E] _ [G#] _ [B] _ [G#] _ [B] _
[G#] śmierć.
[E] Teraz stoję oko w oko z [F#] wrogiem mnym,
_ [B] Szynka jest [C#] pora, ta [B] słodka [E] jak krew.
_ Wiosna znowu zastnie, w piersi będzie [F#] krzywicz.
[E] Śmierć za [G#] [B] śmierć.
[G#] _ _ [G#] _ _ [G#] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [N] _ _