Chords for THE ANALOGS "Oi! Młodzież"
Tempo:
88.7 bpm
Chords used:
G
Bb
D
C
F
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[F] [Gm]
[F] [G]
[C] [G]
[C] [G] [F] [G]
[C] [G] [D] [Bb] [G]
[D] [Bb] [G]
[D] [Bb] [G]
[D] [Bbm] [G]
[D] [Bb] [C]
[Dm] [Bbm] Byłem [C] bardzo mały, [D] ostatnio nie wiedziałem, myślę, [Bb] że kimś będę bo maszenia miałem.
Rodzice [C] byli w pracy, a wcześniej [D] w domu [F] wypiłem parę godzin, a oni mówią, [Bb] że jestem zamocny.
Tym [Cm] jakoś inni, [G] kusiłem w pachwiach, że [D] to był [C] początek, a mnie [Bb] zastanawia.
W [G] szkole jako godnia skroiłem facety, [D] zamiast [A] polonowych kupiłem [Bb] sobie peny.
[G] Nienadziej, szukałem wyluźnienia
Wysłuchali mnóstwo [D] skandalowych [Bb] skraty
Zawsze gdy [G] wracałem, dostawałem paty
Kiedyś moment [D] niekwotną wroga [C] [Bb] poznałem
Ej, przeszkód do nara, czym [G]
pojechałaś [D] hipistami?
W pracy jak ja, [F] z nowej zemstą
[Bb] Być w [C] policji, w dobrych praw
[D] Czarości tramwajowe [F] potrafią
[Bb] Bez go [C] spędzać wolny czas
[D] To nasze [Bb] wierzchnie budyto, [F] opuszczyjmy te jęby
[Bb] To webryki króli [C] gańskie, głowy tych [D] prezenty
Czasem [F] radosni, a czasem wredni
[Bb] My, oj [C] młodzież, idziemy tędy!
[G] [F] [G]
[C] [G] [F] [G]
Byłem już [D] starszy, porwałem [Bb] hołstwa genu
Wtedy nie [F] wiedziałem, że [G] nikt się nie zajął
Iż nie tylko w [D] szatuch chciałem [C] [Bb] spagerować
No i chwilę później [G] zacząłem krytykować
Miałem dwie [D] kropy i inne [Bb] katuaże
Nie przyszło mi do [G] głowy, że to już się nie zmarzę
Byłem [D] samotny i nie miałem już [Bb] domu
Nie chciałem [D] pracować od chodnicy domu
Bo tacy jak [F] ja są esencją
[Bb] Wejść o ryk [C] i drobnych [D] plan
Czarości [F] tramwajowej [Bbm] potrafią
Bez go [C] spędzać wolny [D] czas
To nasze wierzchnie [F] budyto, uśmiechnij te [Bb] jęby
To webryki króli [C] gańskie, głowy tych [D] prezenty
[Dm] Czasem radosni, a czasem [Bb] wredni
My, oj [C] młodzież, idziemy [G] tędy!
Kiedyś na źle powierzyłem jej [Bb] dom
Ale głąb [G] żałem jej czas pochłonął
Życiem [D] spotkałem rodzinie [Bb] życzliwych
Kupiłem oj [G] młodzież i jestem szczęśliwy
[Dm] Kiedyś szliśmy na [D] hałas, głodny [Bb] szaleńcem
A jak nie [G] wybyłem, to lepiej pomylej
Teraz mało licznych, swoje [C] pewnie siebie
[Bb] Nie wiem czy na [G] ziemi, czy już [Dbm] jestem w [D] niebie
Tacy jak ja [Bb] są esencją
Wejść o ryk [C] i drobnych plan
[D] Czarości tramwajowej [Bb] potrafią
Bez zła, [C] spędzać wolny czas
[D] To nasze troszkę po [Bb] typo, śliczne gęby
To webryki króli [C] gańskie, głowy tych prezenty
[D] Czasem radosni, [Bb] a czasem wredni
My, oj [C] młodzież, idziemy tędy!
[G] [F] [G] [C] [G] [F] [G]
[C]
[F] [G]
[C] [G]
[C] [G] [F] [G]
[C] [G] [D] [Bb] [G]
[D] [Bb] [G]
[D] [Bb] [G]
[D] [Bbm] [G]
[D] [Bb] [C]
[Dm] [Bbm] Byłem [C] bardzo mały, [D] ostatnio nie wiedziałem, myślę, [Bb] że kimś będę bo maszenia miałem.
Rodzice [C] byli w pracy, a wcześniej [D] w domu [F] wypiłem parę godzin, a oni mówią, [Bb] że jestem zamocny.
Tym [Cm] jakoś inni, [G] kusiłem w pachwiach, że [D] to był [C] początek, a mnie [Bb] zastanawia.
W [G] szkole jako godnia skroiłem facety, [D] zamiast [A] polonowych kupiłem [Bb] sobie peny.
[G] Nienadziej, szukałem wyluźnienia
Wysłuchali mnóstwo [D] skandalowych [Bb] skraty
Zawsze gdy [G] wracałem, dostawałem paty
Kiedyś moment [D] niekwotną wroga [C] [Bb] poznałem
Ej, przeszkód do nara, czym [G]
pojechałaś [D] hipistami?
W pracy jak ja, [F] z nowej zemstą
[Bb] Być w [C] policji, w dobrych praw
[D] Czarości tramwajowe [F] potrafią
[Bb] Bez go [C] spędzać wolny czas
[D] To nasze [Bb] wierzchnie budyto, [F] opuszczyjmy te jęby
[Bb] To webryki króli [C] gańskie, głowy tych [D] prezenty
Czasem [F] radosni, a czasem wredni
[Bb] My, oj [C] młodzież, idziemy tędy!
[G] [F] [G]
[C] [G] [F] [G]
Byłem już [D] starszy, porwałem [Bb] hołstwa genu
Wtedy nie [F] wiedziałem, że [G] nikt się nie zajął
Iż nie tylko w [D] szatuch chciałem [C] [Bb] spagerować
No i chwilę później [G] zacząłem krytykować
Miałem dwie [D] kropy i inne [Bb] katuaże
Nie przyszło mi do [G] głowy, że to już się nie zmarzę
Byłem [D] samotny i nie miałem już [Bb] domu
Nie chciałem [D] pracować od chodnicy domu
Bo tacy jak [F] ja są esencją
[Bb] Wejść o ryk [C] i drobnych [D] plan
Czarości [F] tramwajowej [Bbm] potrafią
Bez go [C] spędzać wolny [D] czas
To nasze wierzchnie [F] budyto, uśmiechnij te [Bb] jęby
To webryki króli [C] gańskie, głowy tych [D] prezenty
[Dm] Czasem radosni, a czasem [Bb] wredni
My, oj [C] młodzież, idziemy [G] tędy!
Kiedyś na źle powierzyłem jej [Bb] dom
Ale głąb [G] żałem jej czas pochłonął
Życiem [D] spotkałem rodzinie [Bb] życzliwych
Kupiłem oj [G] młodzież i jestem szczęśliwy
[Dm] Kiedyś szliśmy na [D] hałas, głodny [Bb] szaleńcem
A jak nie [G] wybyłem, to lepiej pomylej
Teraz mało licznych, swoje [C] pewnie siebie
[Bb] Nie wiem czy na [G] ziemi, czy już [Dbm] jestem w [D] niebie
Tacy jak ja [Bb] są esencją
Wejść o ryk [C] i drobnych plan
[D] Czarości tramwajowej [Bb] potrafią
Bez zła, [C] spędzać wolny czas
[D] To nasze troszkę po [Bb] typo, śliczne gęby
To webryki króli [C] gańskie, głowy tych prezenty
[D] Czasem radosni, [Bb] a czasem wredni
My, oj [C] młodzież, idziemy tędy!
[G] [F] [G] [C] [G] [F] [G]
[C]
Key:
G
Bb
D
C
F
G
Bb
D
_ _ _ _ _ [F] _ _ [Gm] _
_ _ _ _ _ [F] _ _ [G] _
_ [C] _ _ [G] _ _ _ _ _
_ [C] _ _ [G] _ _ [F] _ [G] _ _
[C] _ [G] _ _ [D] _ _ [Bb] _ _ [G] _
_ _ _ [D] _ _ [Bb] _ _ [G] _
_ _ _ [D] _ _ [Bb] _ _ [G] _
_ _ _ [D] _ _ [Bbm] _ _ [G] _
[D] _ _ _ [Bb] _ _ _ _ [C] _
_ [Dm] _ _ _ _ [Bbm] Byłem [C] bardzo mały, [D] ostatnio nie wiedziałem, myślę, [Bb] że kimś będę bo maszenia miałem.
Rodzice [C] byli w pracy, a wcześniej [D] w domu [F] wypiłem parę godzin, a oni mówią, [Bb] że jestem zamocny.
Tym [Cm] jakoś inni, [G] kusiłem w pachwiach, że [D] to był [C] początek, a mnie [Bb] zastanawia.
W [G] szkole jako godnia skroiłem facety, [D] zamiast [A] polonowych kupiłem [Bb] sobie peny.
[G] Nienadziej, szukałem wyluźnienia
Wysłuchali mnóstwo [D] skandalowych [Bb] skraty
Zawsze gdy [G] wracałem, dostawałem paty
Kiedyś moment [D] niekwotną wroga [C] [Bb] poznałem
Ej, przeszkód do nara, czym [G]
pojechałaś [D] hipistami?
W pracy jak ja, [F] z nowej zemstą
[Bb] Być w [C] policji, w dobrych praw
[D] Czarości tramwajowe [F] potrafią
[Bb] Bez go [C] spędzać wolny czas
[D] To nasze [Bb] wierzchnie budyto, [F] opuszczyjmy te jęby
[Bb] To webryki króli [C] gańskie, głowy tych [D] prezenty
Czasem [F] radosni, a czasem wredni
[Bb] My, oj [C] młodzież, idziemy tędy!
_ [G] _ _ [F] _ [G] _ _
_ [C] _ _ [G] _ _ [F] _ [G] _ _
_ Byłem już [D] starszy, porwałem [Bb] hołstwa genu
Wtedy nie [F] wiedziałem, że [G] nikt się nie zajął
Iż nie tylko w [D] szatuch chciałem [C] [Bb] spagerować
No i chwilę później [G] zacząłem krytykować
Miałem dwie [D] kropy i inne [Bb] katuaże
Nie przyszło mi do [G] głowy, że to już się nie zmarzę
Byłem [D] samotny i nie miałem już [Bb] domu
Nie chciałem [D] pracować od chodnicy domu
Bo tacy jak [F] ja są esencją
[Bb] Wejść o ryk [C] i drobnych [D] plan
Czarości [F] tramwajowej [Bbm] potrafią
Bez go [C] spędzać wolny [D] czas
To nasze wierzchnie [F] budyto, uśmiechnij te [Bb] jęby
To webryki króli [C] gańskie, głowy tych [D] prezenty
[Dm] Czasem radosni, a czasem [Bb] wredni
My, oj [C] młodzież, idziemy [G] tędy!
Kiedyś na źle powierzyłem jej [Bb] dom
Ale głąb [G] żałem jej czas pochłonął
Życiem [D] spotkałem rodzinie [Bb] życzliwych
Kupiłem oj [G] młodzież i jestem szczęśliwy
[Dm] Kiedyś szliśmy na [D] hałas, głodny [Bb] szaleńcem
A jak nie [G] wybyłem, to lepiej pomylej
Teraz mało licznych, swoje [C] pewnie siebie
[Bb] Nie wiem czy na [G] ziemi, czy już [Dbm] jestem w [D] niebie
Tacy jak ja [Bb] są esencją
Wejść o ryk [C] i drobnych plan
[D] Czarości tramwajowej [Bb] potrafią
Bez zła, [C] spędzać wolny czas
[D] To nasze troszkę po [Bb] typo, śliczne gęby
To webryki króli [C] gańskie, głowy tych prezenty
[D] Czasem radosni, [Bb] a czasem wredni
My, oj [C] młodzież, idziemy tędy!
_ _ [G] _ _ [F] _ [G] _ _ _ [C] _ _ [G] _ _ [F] _ [G] _ _
_ [C] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [F] _ _ [G] _
_ [C] _ _ [G] _ _ _ _ _
_ [C] _ _ [G] _ _ [F] _ [G] _ _
[C] _ [G] _ _ [D] _ _ [Bb] _ _ [G] _
_ _ _ [D] _ _ [Bb] _ _ [G] _
_ _ _ [D] _ _ [Bb] _ _ [G] _
_ _ _ [D] _ _ [Bbm] _ _ [G] _
[D] _ _ _ [Bb] _ _ _ _ [C] _
_ [Dm] _ _ _ _ [Bbm] Byłem [C] bardzo mały, [D] ostatnio nie wiedziałem, myślę, [Bb] że kimś będę bo maszenia miałem.
Rodzice [C] byli w pracy, a wcześniej [D] w domu [F] wypiłem parę godzin, a oni mówią, [Bb] że jestem zamocny.
Tym [Cm] jakoś inni, [G] kusiłem w pachwiach, że [D] to był [C] początek, a mnie [Bb] zastanawia.
W [G] szkole jako godnia skroiłem facety, [D] zamiast [A] polonowych kupiłem [Bb] sobie peny.
[G] Nienadziej, szukałem wyluźnienia
Wysłuchali mnóstwo [D] skandalowych [Bb] skraty
Zawsze gdy [G] wracałem, dostawałem paty
Kiedyś moment [D] niekwotną wroga [C] [Bb] poznałem
Ej, przeszkód do nara, czym [G]
pojechałaś [D] hipistami?
W pracy jak ja, [F] z nowej zemstą
[Bb] Być w [C] policji, w dobrych praw
[D] Czarości tramwajowe [F] potrafią
[Bb] Bez go [C] spędzać wolny czas
[D] To nasze [Bb] wierzchnie budyto, [F] opuszczyjmy te jęby
[Bb] To webryki króli [C] gańskie, głowy tych [D] prezenty
Czasem [F] radosni, a czasem wredni
[Bb] My, oj [C] młodzież, idziemy tędy!
_ [G] _ _ [F] _ [G] _ _
_ [C] _ _ [G] _ _ [F] _ [G] _ _
_ Byłem już [D] starszy, porwałem [Bb] hołstwa genu
Wtedy nie [F] wiedziałem, że [G] nikt się nie zajął
Iż nie tylko w [D] szatuch chciałem [C] [Bb] spagerować
No i chwilę później [G] zacząłem krytykować
Miałem dwie [D] kropy i inne [Bb] katuaże
Nie przyszło mi do [G] głowy, że to już się nie zmarzę
Byłem [D] samotny i nie miałem już [Bb] domu
Nie chciałem [D] pracować od chodnicy domu
Bo tacy jak [F] ja są esencją
[Bb] Wejść o ryk [C] i drobnych [D] plan
Czarości [F] tramwajowej [Bbm] potrafią
Bez go [C] spędzać wolny [D] czas
To nasze wierzchnie [F] budyto, uśmiechnij te [Bb] jęby
To webryki króli [C] gańskie, głowy tych [D] prezenty
[Dm] Czasem radosni, a czasem [Bb] wredni
My, oj [C] młodzież, idziemy [G] tędy!
Kiedyś na źle powierzyłem jej [Bb] dom
Ale głąb [G] żałem jej czas pochłonął
Życiem [D] spotkałem rodzinie [Bb] życzliwych
Kupiłem oj [G] młodzież i jestem szczęśliwy
[Dm] Kiedyś szliśmy na [D] hałas, głodny [Bb] szaleńcem
A jak nie [G] wybyłem, to lepiej pomylej
Teraz mało licznych, swoje [C] pewnie siebie
[Bb] Nie wiem czy na [G] ziemi, czy już [Dbm] jestem w [D] niebie
Tacy jak ja [Bb] są esencją
Wejść o ryk [C] i drobnych plan
[D] Czarości tramwajowej [Bb] potrafią
Bez zła, [C] spędzać wolny czas
[D] To nasze troszkę po [Bb] typo, śliczne gęby
To webryki króli [C] gańskie, głowy tych prezenty
[D] Czasem radosni, [Bb] a czasem wredni
My, oj [C] młodzież, idziemy tędy!
_ _ [G] _ _ [F] _ [G] _ _ _ [C] _ _ [G] _ _ [F] _ [G] _ _
_ [C] _ _ _ _ _ _ _